Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Pom-pon- tez mnie to zawsze drażniło ;/ w ogole ludziom odbiera mózg w te upały
Odnośnie ibupromu:
Szkodliwość ibuprofenu w ciąży należy rozpatrywać w kontekście konkretnego jej trymestru.
I trymestr – ibuprofen w pierwszych tygodniach ciąży uznawany jest za lek, który stosuje się jedynie w przypadku wyższej konieczności, ponieważ podejrzewa się go o utrudnianie implantacji zarodka i w efekcie także o wywoływanie wczesnych poronień. Badania wykonane na kanadyjskim uniwersytecie, wśród dużej grupy kobiet wykazały, że poronienie po ibuprofenie, jak również po pozostałych lekach z grupy NLZP przyjmowanych nieświadomie w początkowych tygodniach ciąży, zdarzało się 2,5 raza częściej.
II trymestr – to najbezpieczniejszy czas na zastosowanie ibuprofenu w przypadku wystąpienia u ciężarnej gorączki i/lub bólu. Okresowe przyjęcie niewielkiej dawki ibuprofenu (600 mg na dobę) w tym czasie nie ma udowodnionego, negatywnego wpływu na rozwijający się płód.
III trymestr – końcówka ciąży to ten okres, w którym działanie ibuprofenu zostało oznaczone kategorią D, czyli ma on udowodniony, szkodliwy wpływ na rozwijające się dziecko. Leki zaklasyfikowane do tej kategorii mogą być stosowane wyłącznie w przypadku zagrożenia życia matki i to jedynie w sytuacji, kiedy inne sposoby zawiodły. Stosowanie ibuprofenu w tym czasie zwiększa ryzyko poważnych wad wrodzonych u dziecka (na przykład wytrzewienia wrodzonego), może wpływać na przedłużenie porodu lub wystąpienie nadciśnienia płucnego.
Aster- super wieści, wspaniale ze szew trzyma. Co do diabetologa- J. Bukowczan, na pewno Ci wyskoczy w znanym lekarzu- ale uprzedzam- jest genialnym specjalista, ma ogólnie trzy specjalizacje i cała moja rodzina się u niego leczy i prowadzi, ale wizyta nie należy do najtańszych (400zl). Ma za to wiedzę taka, ze łeb siada.Pom-pon, Aster4n lubią tę wiadomość
-
Mama_Zuzia wrote:Pom-pon- tez mnie to zawsze drażniło ;/ w ogole ludziom odbiera mózg w te upały
Odnośnie ibupromu:
Szkodliwość ibuprofenu w ciąży należy rozpatrywać w kontekście konkretnego jej trymestru.
I trymestr – ibuprofen w pierwszych tygodniach ciąży uznawany jest za lek, który stosuje się jedynie w przypadku wyższej konieczności, ponieważ podejrzewa się go o utrudnianie implantacji zarodka i w efekcie także o wywoływanie wczesnych poronień. Badania wykonane na kanadyjskim uniwersytecie, wśród dużej grupy kobiet wykazały, że poronienie po ibuprofenie, jak również po pozostałych lekach z grupy NLZP przyjmowanych nieświadomie w początkowych tygodniach ciąży, zdarzało się 2,5 raza częściej.
II trymestr – to najbezpieczniejszy czas na zastosowanie ibuprofenu w przypadku wystąpienia u ciężarnej gorączki i/lub bólu. Okresowe przyjęcie niewielkiej dawki ibuprofenu (600 mg na dobę) w tym czasie nie ma udowodnionego, negatywnego wpływu na rozwijający się płód.
III trymestr – końcówka ciąży to ten okres, w którym działanie ibuprofenu zostało oznaczone kategorią D, czyli ma on udowodniony, szkodliwy wpływ na rozwijające się dziecko. Leki zaklasyfikowane do tej kategorii mogą być stosowane wyłącznie w przypadku zagrożenia życia matki i to jedynie w sytuacji, kiedy inne sposoby zawiodły. Stosowanie ibuprofenu w tym czasie zwiększa ryzyko poważnych wad wrodzonych u dziecka (na przykład wytrzewienia wrodzonego), może wpływać na przedłużenie porodu lub wystąpienie nadciśnienia płucnego.
Aster- super wieści, wspaniale ze szew trzyma. Co do diabetologa- J. Bukowczan, na pewno Ci wyskoczy w znanym lekarzu- ale uprzedzam- jest genialnym specjalista, ma ogólnie trzy specjalizacje i cała moja rodzina się u niego leczy i prowadzi, ale wizyta nie należy do najtańszych (400zl). Ma za to wiedzę taka, ze łeb siada.
Wytrzewienie? O matko. Swoją drogą myślałam że teraz wszystko tylko rośnie i dojrzewa i nie ma już ryzyka powstania wad.
moge zacząć martwić się na nowo -
Aster4n wrote:A ja witam się po wizycie, szew trzyma szyjkę 18mm więc oby jeszcze 3miesiace wytrzymał 😀
Młoda ma już ok. 700gramow.
Już 2razy wyszły mi ketony w moczu więc wynik krzywej może być kiepski, Mama_Zuzia do jakiego diabetologa chodzisz w Krakowie, poproszę o namiary jeśli jesteś zadowolona?
Wspaniale że u Ciebie pomógł ten szew. Choć wyobrażam sobie co miałaś przed wizytą po historii Vian.. ekstraAster4n lubi tę wiadomość
-
Astern gratuluję i cieszę się, że szew dobrze trzyma !!!
Mama-zuzia gratuluję zdanych egzaminów i trzymam kciuki za dwa ostatnie ! Magda naprawdę współczuję teściowej, moja to nigdy w niczym na nie pomogła A do powiedzenia ma najwięcej mądrości więc też nie mam lekko ale tak szczerze to unikam kontaktu jak mogę, może to czasem przykre ale po co mi teraz negatywne emocje. Jeśli chodzi o kurierów to ja chyba dobrze trafiam, bo od kilku miesięcy dzwonią przed przyjazdem i zawsze wniosą paczkę do mieszkania
co do leków niestety nie pomogę
Laurka przed ostatniej nocy miałam podobne doświadczenie, więc może faktycznie dzidzia zmieniała pozycję i coś uciskała. Na szczęście ruchy czuje cały czas podobnie i regularnie, chociaż ostatnio miałam wrażenie jakby bardzo nisko leżała aż do tego stopnia, że podtrzymałam brzuch ręką a jak połaskotałam w dół brzucha to poszła lekko wyżej, nie było to miłe
Tak w ogóle to moja mała jest bardzo ruchliwa. Alex łóżeczko przepiękne !!!! Już nie mogę się doczekać jak złożę swoje, również zamawiałam w AMC:) Dobrej, spokojniej i przede wszystkim przespanej nocy wam życzę !!!
Mama_Zuzia lubi tę wiadomość
-
Pom-pon- małe ilości ibupromu nie zrobią takiego spustoszenia musiałabyś połknąć całe opakowanie na raz żeby moc się martwić. Spokojnie, to nie sa wady które występują po jednej czy dwóch tabletkach- w stanach wyższej konieczności również sa używane naprzemiennie z paracetamolem. Ja np w pierwszym trymestrze brałam ibuprom no miałam takie migreny z Apap nic mi nie dawał- co innego jedna tabletka, a co innego lek brany wiadrami
-
Laurka, a ja podejrzewam, po tym co opisujesz, ze moglas miec skurcze po intensywnym dniu. Bierzesz magnez?
Dotalam od kogos jakis suplement diety z Kanady dla ciezarnych, ale powiem Wam, ze w moim mniemaniu sklad jest fatalny.
U mnie mimo upalow przyplyw energii. Ja mieszkam z tesciami, ale nie planujemy sie wyprowadzac. Mamy na poddaszu kuchnie lazienke i 4 pokoje i jeszcze jest 5 pokoj w ktorym mieszka brat meza. Najmlodszy z braci jezdzi na wozku i ktos bedzie musial sie nim zajac kiedys. Mi tesciowa duzo pomaga, a malo mowi. Kompletne przeciwienstwo mojej mamy, ja mam z nia dobry kontakt i moge sobie na duzo pozwolic zeby ja zgasic, ale wspolczuje komus kiedys.Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Dziewczyny sorry ale ja po prostu cały dzień coś robię. Nie mam nawet czasu, żeby chwilę odpocząć.
Próbowałam zgrywać kozaka nie brać przeciwbólowych, ale tak się chyba nie da. E końcu mnie tak wszystko bolało, że się poryczałam.
Czy to normalne, że bolą sutki przy pompowaniu? Odwala mi już w tym szpitalu. Gadam do swoich cyckow 😂 u mnie na sali jest mega piekło. Okno zamkniete, żeby nie wpuszczac z zewnątrz, więc od razu duszno. I wyobrażcie sobie do tego jeszcze temperature 39 stopni. Kolorowo, nie? No to ja tak mam. Dostalam jeszcze leki na krew, bo wyniki słabe.
Weronika miała dziś podaną krew ze względu na anemię. Maluszki mają krwi malutko a do badań brali to i wyniki spadły. Oprócz tego bez zmian. Moze jutro uda mi się więcej napisać bo dziś to kończe odciagać i idę spać. To był długi dzień a jutro od nowa.
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Vian jesteście z Weroniką obie mega dzielne i to nic złego, że prosisz o leki przeciwbólowe. Nasze bohaterki !!! Pamietaj, ze z kazdym kolejnym dniem bedzie lepiej. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak jest trudno ale naprawdę bardzo mocno wam kibicuje z całą swoją rodziną !!!
-
Po raz kolejny dzięki, dzięki, dzięki. Jeatescie najlepsze!
Chyba czas się przyznać że mam problem z nazwaniem siebie mamą. Cięzko przychodzi mi też myślenie że to MOJE dziecko. Dziecko jeszcze, ale że moje to nadal abstrakcja.
Eh, ciężkie takie rzeczy są. Jednak psychika też potrzebuje czasu, żeby pezygotować się na zmiany. Dobrze, że mam tą panią psycholog i mogę porozmawiać, bo wchodzi mi to wszystko trochę na głowę. Dziś psychicznie miałam bardzo słaby dzień a potem rozsypałam się też fizycznie, więc... no ale to już troche za mną. Może jutro będzie lepiej. Czas się wyspać! Dobranoc.
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Vian jak dla mnie to i tak jesteś mega mega silna! Tak jak napisała Pola - teraz z dnia na dzień będzie coraz lepiej, ale jeszcze długa droga przed Wami więc najważniejsze to uzbroić się w cierpliwość :* przesyłam buziaki dla Was i pozytywną energię, wyspij się!
-
Boze Vian bierz srodki przeciwbolowe jakie tylko mozesz i nie pitol! Przestaniesz ich potrzebowac to przestaniesz brac. Ja jestem z tych co jak tylko moga, to procha nie wezma, ale sa pewne granice.
Manda sklad fatalny w jakim sensie? Ja nigdy skladow nie porownywalam z czyms, co nie jest mi dostepne. Bralam zawsze to co mialam i nie narzekalam. Magnez biore czasami.
Wy tu o tesciowych a ja mojego tescia strawic juz nie moge. On autentycznie mysli, ze pomaga, ale prawda jest taka, ze jest u nas co drugi dzien, bo nic innego nie ma do roboty. Jest samotny i robi to dla siebie. Poza tym jesli slyszycie slowo "pierdola" i cos wam przychodzi na mysl, to to jest wlasnie moj tesc. Wcielenie definicji pierdolowatosciCo dotknie to zepsuje, ciagle cos upuszcza, potyka sie o cos. Najgorsze jest to, ze najwyrazniej nie uzywa tez mozgu. Nie dalej jak tydzien temu opowiadal corce i starszym wnukom jaka moja Gaja jest rozkoszna, bo dosiega teraz sama jednej szafki w kuchni i sama chodzi otwiera ja, bierze przekaske, zamyka szafke a jak skonczy jesc to mowi "koniec" i odklada swoj kubeczek do szafki. No i dzisiaj jak mnie nie bylo to musial tam wlozyc pudelko ciastek! Nie mialam pojecia, ze tam sa. Gaja szafke otworzyla, zlapala pudelko i wywalila wszystkie ciasteczka na podloge. Rozsypalo sie to na milion kawalkow. Przeciez nie dziecka wina, wiec nie jestem na nia zla ale tescia mam ochote wziac za bary i nim potrzasnac, zeby moze mu cos we lbie zaskoczylo! Zgrzytam zebami i gotuje sie w srodku! 😠
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
VianEthel2 wrote:Po raz kolejny dzięki, dzięki, dzięki. Jeatescie najlepsze!
Chyba czas się przyznać że mam problem z nazwaniem siebie mamą. Cięzko przychodzi mi też myślenie że to MOJE dziecko. Dziecko jeszcze, ale że moje to nadal abstrakcja.
Eh, ciężkie takie rzeczy są. Jednak psychika też potrzebuje czasu, żeby pezygotować się na zmiany. Dobrze, że mam tą panią psycholog i mogę porozmawiać, bo wchodzi mi to wszystko trochę na głowę. Dziś psychicznie miałam bardzo słaby dzień a potem rozsypałam się też fizycznie, więc... no ale to już troche za mną. Może jutro będzie lepiej. Czas się wyspać! Dobranoc.
Nie obwiniaj sie i nie mysl zle o sobie. Sprawy nie potoczyly sie wedle poczatkowych wyobrazen. Kazda mama potrzebuje czasu i warunkow, zeby nawiazac wiez ze swoim malenstwem i je poznac. A u Was sytuacja jest wymagajaca. Teraz fokus jest na zdrowiu i silach, ale przyjdzie moment, ze zaczniesz ja nosic, tulic, calowac i poczujesz jak bardzo Twoja (Wasza) jest ta mala istotka.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
To jest trudne, bardzo. Miałam ją cały czas, czułam jak się rusza i nagle jej nie ma. Noe ma już kopniaczków i odpowiedzi na moje pukanie. Zajmują się nią obcy ludzie, a ja mogę tylko patrzećbi dotknąć przez parę chwil. Wiem, że do tego wszystkiego bardzo daleko. Chciałabym, żeby czuła, że jestem przy niej cały czas.
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Vian- to jest absolutnie normalne. Powiem Ci więcej, na mnie tez nie spłynęła fala miłości w momencie jak urodziłam donoszone dziecko- musiałam się oswoić z sytuacja, trochę poznać z własnym synem i dopiero wtedy poczułam ze stałam się w 100% mama. Dobrze ze masz psychologa z którym możesz pogadać, bo Ty do tego wszystkiego zostałaś mama trzy miesiące wcześniej niż powinnaś, a do tego nie możesz zajmować się swoim dzieckiem tak jak sobie to wyobrazalas. Na pewno jeszcze będziesz to robić, ale póki co sytuacja nie jest łatwa i wszystko spadło na Was jak grom z jasnego nieba. Jesteś bardzo silna i dzielna, przetrwacie to wszystko razem a potem będzie już tylko dobrze!
Laurka- facet pierdoła to najgorsze co może być haha wiec współczuje strasznie!
Dzień dobry!
Trzymam siuski w pęcherzu od 4:30, bo muszę je oddać do badania koło 8 i nie chciałam żeby długo stały, ała! 😂😬
Stary jedzie na szkolenie na dwa dni wiec muszę mu zaraz koszule wyprasować bo mi się nie chciało wczoraj wieczorem, odwieźć starszaka do przedszkola i właśnie upuścić trochę krwi.
Wieczorem spotkanie z moja maleńką, której się już nie mogę doczekać! ❤️
A tak to chyba będę dzisiaj leniuchować 😬 -
Vian- myślę że po to ciąża trwa 9 miesięcy żeby właśnie psychicznie się przygotować na posiadanie dziecka,na miłość itd. Was spotkało to dużo dużo wcześniej i pewnie dlatego tak ci ciężko. Myślę że teraz to wynika z niemożności jej wzięcia na ręce itd. Bo podejrzewam że wtedy to by cię zalała fala uczuć,a tak jak ona leży taka bezbronna w tym inkubatorku to się to traktuje jak zadanie do wykonania eby jej było lepiej. Dajcie sobie na wszystko czas.
-
Po tym moum wpisie zaczęłam się zastanawiać co dobie o mnie pomyślałyście 🤔 nie jest łatwo, tak jak piszecie, brakło czasu na przygotowanie się.
Zżyłam się z Wami Kobietki, no. I jakoś samo mi przychodzi dzielenie się, nawet takimi tzrcxami. Wiem, że mogę się wygadać i za to dziękuję 😚marchev, Agucha90s lubią tę wiadomość
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Vian, milosc do dziecka nie zawsze od razu przychodzi nawet jak sie w terminie urodzi.. Ja przez pare miesiecy zylam jak robot, dochodzi bol i zmeczenie. Piersi bola obojetnie czy sciagasz pokarm, a jak dziecko pogryzie to jeszcze bardziej. To normalne (z czasem sie przyzwyczaja i nie bedzie bolalo)
Na 1 miejscu w skladzie tego suplementu jest mega dawka beta karotenu, pozniej wit a, e, c, kwas foliowy 1mg.. B1, b2, bb6, b12Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 07:19
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Vian- nie wiem jak inne dziewczyny ale wiesz co ja sobie myślę o Tobie? Ze jesteś bardzo dzielna i silna i świetnie zorganizowana! Mimo tylu przeciwności,takich w sumie traumatycznych przeżyć potrafisz się zorganizować i wypełniać zadania jakie na ciebie spadły. Każda z nas ma inną psychikę i uczucia. Jedne sa takie jak ja że kocham dziecko od pierwszych chwil,zalewa mnie fala uczuc od razu ale są też takie jak pisze mamazuzia którym przychodzi to wszystko z czasem i to też jest normalne. Ważne że pomaga ci ten psycholog i zobaczysz z każdym dniem będzie lepiej.
manda21 lubi tę wiadomość