Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Anka- a tu miałaś przed ciążą problemy z nerkami?? W badaniach moczu nigdy nic nie wychodziło źle?? Sory że tak dopytuje ale moja siostra jest nefrologiem i stąd co nieco wiem;)
A ja położyłam się na chwilę żeby zjeść sobie owoce i tak prysnely 2h bo zasnęłam: D hahaha ale czuję się jak nowonarodzona:D Idę teraz chodzi pięć bo mam jeszcze trochę truskawek.
Siwula lubi tę wiadomość
-
Ja dzisiaj wstałam z nowymi pokladami energii
jak wczoraj przespalam pół dnia tak dzisiaj wstałam już o 5.00 i zaczęłam ogarniać dom,pranie zakupy aż dopiero usiadłam żeby zjeść trochę truskawek we Wrocławiu znów zaczyna się robić patelnia więc nawet nie wychylam się na ogród...
Vian - mała jest wojowniczka więc wyjdzie z tego,a Ty zadbaj też o siebie żebyś miała siłę dla Malej.
Anka- mam nadzieję że leki szybko zadziałaja i ból minie.
-
Aannkka, mam nadzieję, że problemy z nerkami faktycznie spowodowane są obecnością Twojego Lokatora i nie jest to nic poważnego. Z nerkami nie ma żartów, problemy z nimi lubią powracać a i ból jest niesamowity. Trzymam kciuki, żeby lekarze przynieśli ulgę ❤️
W ogóle, jak czytam o boleściach, jakie niesie ze sobą ciąża na naszym etapie, to aż się boję, że wszystko przede mną. Odpukać, zupełnie nic mi nie dolega. 🙊
Jeśli chodzi o usg prenatalne, ja płacę 270zł (z pappą dodatkowe 130zł). Badanie trwa niemal godzinę a lekarz pokazuje dosłownie paluszek po paluszku. Mogłabym tak leżeć i zachwycać się Małą całymi dniami 😍 A na koniec stos zdjęć.
Vian, wietrzenie rany ma nieocenione znaczenie. Teraz lekarze dbają o Weronikę, Ty musisz zadbać o siebie, by lada moment mieć siły tulić ją w ramionach.
-
Dziewczyny, ale trudne odpuścić, wiedząc, że ona tam leży w takim stanie.
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
VianEthel2 wrote:Dziewczyny, ale trudne odpuścić, wiedząc, że ona tam leży w takim stanie.
Na pewno to najtrudniejsza rzecz w życiu, całkowicie Cię rozumiem, ale Weronika potrzebuje silnej i zdrowej mamy, która w tej całej trudnej sytuacji dba również o siebie- po to żeby już zaraz być z nią na 200%! Musisz się wysypiać, jeść, dużo pic po to żeby mieć dla niej mleczko. Musisz zadbać o ranę po to, żeby nic się tam nie porobiło i żebyś sama ze sobą nie musiała dodatkowo ganiać po lekarzach więcej niż to konieczne. Weroniczka jest pod opieka lekarzy i w tym momencie takiej Cię właśnie potrzebuje!
manda21, AnnaB., k878, Karmazynova lubią tę wiadomość
Rok starań i..świąteczny cud!
Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
———————— -
Kark ja chyba odpuszcze zwiedzanie. Bo chce rodzic na klinikach we wroclawiu a tam tragedia jezeli chodzi o warunki hehe.
A nam polozna na szkole powoedziala o jakieks masci ktora daje sie jeszcze przed zszyciem i dopiero szyja. Slyszalyscie o tym ?
Aa i bardzo zachwala lampe swietlna do gojenia blizny. Zimne swiatlo -ktos cos ?
Gomerka ??? Wiesz, ze ja tu mam obowoazek pilnowac. Dziewczyny ze starego forum pytaly o Ciebie
-
nick nieaktualny
-
Dzien dobry mamusie. Witam sie tylko szybko.
U nas dzisiaj 22 stopnie a po poludniu maja byc burze do wieczora.
Ciezko mi sie wstrzelic w temat ostatnio, bo ani mi brzuch nie twardnieje ani macica nie stawia, ani mnie dziecko nie kopie bolesnie.
O USG III trym. nic jeszcze nie wiem, jeszcze dosc daleko do tego. Pewnie dwie wizyty mina zanim ktos cos o tym wspomni.
Glukozy nie mialam jeszcze robionej i nie zdziwie sie jak za miesiac dopiero bede to miala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2019, 17:07
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Wiecie co, te moje cycki to oszalały. Ja rozumiem, że większe i że mleko, no ale miska F? Serio? Nie znalazłam w sklepie większych...
k878, AnnaB. lubią tę wiadomość
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
VianEthel2 wrote:Wiecie co, te moje cycki to oszalały. Ja rozumiem, że większe i że mleko, no ale miska F? Serio? Nie znalazłam w sklepie większych...
Hehe, nawał już blisko. Mroź kapustę
Marchev, hialu coś tam, tuba 500 zł, antyzrostowe. Ja sobie fundnelam ostatnio i teraz tez fundne. U mnie trzeba dostarczyć samemu do szpitala razem ze sobà, pamietam ze przechowywać w lodowce.Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Z tymi bliznami i zrostami to nie wiem czy to nie zależy po prostu od organizmu i genów itp. Ja po cc nie smarowalam niczym,zadnych plastro ani nic. Z początku miałam trochę przerosnieta ta Blizne ale z czasem zniknęła. Lekarka powiedziała że wogole nie widać żebym miała cc. Ani pół zrostu nie mam.
-
Animka to tylko pozazdrościć A teraz będziesz rodziła sn, cc czy jeszcze nie wiadomo?
Dzisiaj w nocy urodziła kuzynka mojego Męża. Jak napisała mi odpis porodu to oszalalam. Muszę go tutaj nam wstawić, żebyście sobie przeczytaly i być może doda wam otuchy tak jak i mi dodam tylko że dzidzia nie była maleńka bo 3950g i 58cm. Urodził się o 4:20
"Dostałam o 1.42 pierwszy skurcz i mówię ale fajnie może się wreszcie zacznie i nie będę misiala czekać ale NIC. O 2.36 DRUGI SKURCZ I SOBIE MYŚLĘ PÓJDĘ SIĘ WYKĄPAĆ o 3.10 następny i 2 co 10 minut i mój mąż jedziemy nie ma co a ja ze nie bo to za wcześnie ale mówię dobra jedziemy zeszłam z 4 piętra do auta i co 2 minuty 1.5 minuty skurcze, jechaliśmy 13 minut do szpitala wchodząc na oddział dostałam kolejny one mówią to się zbadamy i przygotujemy dokumenty ja mówię że chyba nie ma czasu ona mnie na fotel a tam 10 cm i szybko się wszyscy na porodowke zlecieli ja wjechała na wózku to trwało sekundy i przechodzilam na łóżko nagle mi wody odeszły i przyszedł skurcz party więc ona nie przyj nie przyj bo nikt jest nie ubrany
a ja to nie jest takie łatwe i na 3 mały już był z nami więc naprawdę poszło dużo szybciej niz planowałam "
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2019, 20:40
Laurka, pola0909, AnnaB., monkle, miczitanka lubią tę wiadomość
-
k jaki nawał? po 20ml osciągam... a to już przecież 11 dni po porodzie.
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Stan jest krytyczny, cała obrzęknięta, po raz kolejnny będzie przetaczana krew. Ma maksymalne dawki leków na serce, ciśnienie, kupę innycg, które nic mi nie mówią. Zmieniomy tryb pracy respiratora bo nie ma z jej strony zadnej inicjacji oddechu. Powiedzieli,, zeby sie modlic.
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Anka- zapalenie nerek w ciąży... Boże jak ja Ci współczuję... Przechodziła zapalenie nerak jakiś rok temu ból jest okropny, nie wiem jak Ty ale ja gorączki miałam takie że parę dni mam wyjetych z życiorysu... A byłam na czopkach i silnym antybiotyku... A Ty biudolko jesteś w ciąży i musisz to znieść... Strasznie Ci współczuję na prawdę... Vian - słyszałam że z tymi ranami po cc jest różnie... Moja siostra przez cc urodziła 2 dzieci i niestety ale wystąpiły u niej zrosty... Też z rany jej się saczylo jakiś czas pamiętam jak ją to denerwowalo... Co do rozmiaru biustu F to szok chyba też o większym nie słyszałem hihi ale to znaczy że masz pokłady pokarmu i już nie długo pewnie nie będziesz wiedziqla co z nim zrobić... Ja dziś mam ciężki dzień nie mówię o stanie fizycznym bo tu w zasadzie wszystko jest w normie, mały aktywny ja w prawdzie szybko się męczę ale mała drzemka w ciągu dnia załatwia sprawę... Za to mój nastrój jest do bani chyba hormony mną żądza... Dziś miałam taką niemilą sytuację...Mój Ukochany jak już kiedyś wam wspominałam ma syna (8lat) był u niego na zakończeniu roku szkolnego a po zakończeniu przyjechali do domu i młody siedział u nas do wieczora... W związku z tymże to rozpoczęcie wakacji zazyczyl sobie na obiad Pizze więc ciotka bach w samochód i na zakupy. Na zakupach wskoczyła do apteki kupić coś na komary dla niego i dla siebie bo u nas po prostu jest taka plaga że nie idzie ani Chwili wysiedziec w ogrodzie. Pani w aptece doradzila mi dla młodego fajny sprey a dla siebie krem dla kobiet w ciąży i niemowlaków (chipp) z naturalnymi ekstraktami odstraszający komary. Wróciłam i przed wyjściem do ogrody wysmarowalam siebie młodego wypsikalam i na buzke nałożyła mu tego kremu. Po jakiś 10 minutach wyszłam i zobaczyłam że na jego buzi pojawiają się czerwone plamy (wcale nie takie małe) domyśliłam się że to reakcja na ten krem więc szybko pod wodę wszystko mu zmykam no ale plamy zostały. Boze dziewczyny jak mi się oberwalo od mojego faceta! Co to za gówno! Czym ty go smarujesz! Nawyzywal mnie tak że poryczdałam się jak głupia(a płacz raczej nie jest u mnie częsty). A najgorsze w tym wszystkim jest to że za chwilę odwoził małego do mamy więc wyszedł obrażony na cały świat bo co ona powie! Wiem że każda z nas dba o swoje dzieci i chce żeby było pod dobra opieką no ale kto by się spodziewał że uczuli go krem dla dzieci od 2 miesiącu życia! A ja na prawdę bardzo o młodego dbam i kocham go niesamowicie, zajmuje się nim od kiedy skoczył 3 lata i na pewno nie chciałam zrobić mu krzywdy. Akcja na szczęście skończyła się tak że młody po wypiciu drugiej tabletki magnezu pozbył się plam a mój facet musial iść do kumpli na piwo tak go to rozwcieczylo... I o właśnie wrócił! Królewicz wiecznie na wszystko nazekajacy...w domu nie robi nic! Wszystko jest na mojej głowie a dodam że mamy ogromny dom prawie 250m(samo odkurzanie i mycie podłóg trwa prawie 2h) i do tego ogród z nie mała ilością zieleni kwiatów itd. Ja jeszcze wyrabiam ale zastanawiam się jak to będzie pod koniec ciąży... Aaa trochę się tu wygadalam ale musiałam chociaż komuś... Trochę mi lepiej...
wszystko poniszczylo. Porzeczki i warzywo 
