Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
W kwestii majtek do szpitala to myślę że będzie najmniejsze zmartwienie, przynajmniej ja nie pamiętam żebym przeżywała :p potem wróciłam do domu i chodziłam w swoich bawełnianych ciążowych i rana się pięknie zagoiła.
Co do termometru elektronicznego - ja mam microlife i polecam.
W kwestii czym przykrywać dziecko - to zależy od temperamentu dzieckainne śpią super w śpiworku, inne w rożku, inne pod kocykiem. Nasz łomotał nogami od niemalże początku, więc śpiworka dobrze że nie mieliśmy, bo to byłoby na nic, rożek szybko poszedł w odstawkę i kilka miesięcy robiłam mu taki rożek z kocyka, rączki miał na wierzchu, jak się w nocy rozkrył (potwierdzam, że wyrobi się Wam kolejny zmysł na ruch dziecka) to przykrywałam kolejnym kocykiem.
W kwestii skurczy to też mam asparagin (2x2) i jeśli nie przejdzie w ciągu tygodnia to matneb6 (2x1) do włączenia.
Otulacz miałam, ale inny niż na zdjęciu i to jedna z pomyłek w stosunku do naszego dziecka. Pierwsza i ostatnia próba zamotania skończyła się wyciem.
Ja już boję się momentami wejść na forum - co dzień to jakaś szyjka nie wytrzymujedziewczyny powiedzcie skąd to się bierze?
To ja miałam obustronnie pękniętą szyjkę po porodzie, więc zaczynam schizować.
Co do cukrzycy, to jest właśnie fajne, że każdej wybija cukier co innegou mnie np. zupy krem na ziemniaczku bardzo wybijały, owoce trochę też, a ryże, makarony, chleb (wszystko ciemne), nic a nic.
A pozostając w temacie - wiecie jakie konsekwencje niesie za sobą posiadanie łatki "słodkiej" mamy? Jakieś wskazanie do cesarki, wcześniej wywołują, szpital musi mieć odpowiedni stopień itp.?
Chodzi mi o to że ja po początkowych zawiłościach mam już cukry ustabilizowane bez insuliny i bez diety, a łatkę mam i wolałabym uniknąć niepotrzebnych ingerencji jak np. cc albo indukcja porodu.Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
nick nieaktualny
-
Vian, ja dziś właśnie czytałam dziewczyny w czerwcówek, tam dziewczyna urodziła synka w 24tc. Też nie miała żadnych objawów ani bóli, poszła do toalety, a tam nagle krew ze sluzem i przyjęli ją na oddział z miękką szyjka 2cm, a chyba na następny dzień urodziła. Nie będę pisać więcej żeby nas tu nie zamartwiac, ale wiedz, że nie jesteś sama! :* Ty robiłaś wszystko co mogłaś żeby było dobrze, pamiętaj o tym ❤ będziemy tu wszystkie czekaly na dobre wiadomości od Ciebie, jak za kilka miesięcy nam napiszesz, że jesteś w ciąży! :*
VianEthel2, AnnaB. lubią tę wiadomość
-
Agusia_pia wrote:Lenka kciuki aby leki wyciszyly akcje
Vian nom dziwne ze nic nie czulas.
Ja polecam majtki z siatki wielorazowe. Sa super przewiewne i wygodneja po cc czulam sie w nich super.
Was tez bola pachwiny?? Ja od paru dni czuje na koniec dnia i w nocy bol w pachwinach...
Agusia_pia, też mnie właśnie ten ból w pachwinach zaczął zastanawiać, mam go gdzieś tak od trzech dni i pojawia się na koniec dnia. nie jest to jakieś bardzo bolesne, ale zwraca uwagę.
Lena: 18.04 -> 205g / 08.05 -> 362g / 19.06 -> 966g / 15.07. -> 1595g / 24.07. -> 1803g / 12.08. -> 2260g / 22.08. -> 2700g / 04.09. -> 2850g / 19.09. -> 3442g
-
Leksi, Agusia - takie bóle jeśli nie są ostre, są już normalne na tym etapie. Więzadła się naciągają i przygotowują do porodu.
Leksi lubi tę wiadomość
Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
Po dwukrotnym badaniu na fotelu stwierdzono że szyjka bardzo krótka i miekka ok 1cm. Jeden lekarz mówił coś o lekkim rozwarcie. Jako że pojechałam wieczorem przyjmował mnie lekarz rezydent i wg niego pomiaru 2cm i nie rozwarta. Zobaczymy co powiedzą dzisiaj.
Ogólnie brzuch mi twardniał od jakiegoś czasu ale wczoraj pojawiły się skurcze co kilka minut i bardzo silne bóle
Bardzo. Leżę pod kroplowka. Dostałam leki na rozkurczenie i lecą sterydy na przyspieszenie rozwoju narządów u małej. Jej waga orientacyjna wg usg na przyjęciu stwierdzili nieco ponad 1300g.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2019, 04:04
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)
-
Laurka wrote:Vian nie do konca dziwne, bo ja przy pierwszym porodzie nie czulam skurczy jeszcze przez kilkaNASCIE godzin po odejsciu wod! Dopiero przy 7 cm rozwarcia poczulam bol idacy z krzyza.
Zwichrowana zaryzykuje stwierdzenie, ze to ma male znaczenie, bo bedziesz je zmieniac tak czesto.
Laurka, Vian nie jesteście jedyne. Ja ból poczułam przy skurczach na ktg ponad 100%. Wcześniej chodziłam z rozwarciem i też nic nie czułam.
W środę mam wizytę a już się stresuje. Oby się nie pogorszyło.
Lenka to co oni Ci przez USG nie zmierzyli tej szyjki? Tylko ręcznie?
Jak teraz sytuacja?
Ale mnie zaskoczylyscie z tym pytaniem o czyszczeniu pralki. Ja w pierwszej ciąży nawet o tym nie pomyślałam
Przepraszam, że nie odniose się do wszystkich, ale pusto w głowie i do tego mam jakiegoś mega doła -
Hej dziewczyny wczoraj padłam o 19 lub 20 i ciągiem do rana spałam.
Lenka- kochana zaciskaj nogi i niech mała nigdzie się nie wybiera. Trzymam za Was mocno kciuki i daj znać po obchodzie co i jak! Skurcze te bolesne Ci już przeszły po tych kroplowkach?
Karmazynova- cukrzyce ogarniesz dieta raz dwa kochana, najważniejsze ze z maluchem wszystko w porządku :*
Axie- odezwij się kochana!!
Aannkkaa- od Ciebie tez czekam na wieści!!
Ja dzisiaj jadę do mojego lekarza, mam wizytę na 11 a ponad godzinę zawsze tam. Mama jedziemy, także czas szybko minie bo jeszcze młody do przedszkola, jakieś śniadanie i kawaale cieszę się bardzo bo u niego zawsze można dokładnie sobie mała pooglądać
Karmazynova lubi tę wiadomość
-
Mi na ktg wyszło sporo skurczy. Bóle zaczęły się po południu a pod wieczór bolało już bardzo mocno. Dziś póki co boli nadal ale jednak słabiej niż wczoraj. Zobaczymy. Staram się jakoś nie denerwować. Zobaczymy co powiedzą. Szpital 3 stopnia referencyjności.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2019, 06:47
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)
-
Lenka82 wrote:Mi na ktg wyszło sporo skurczy. Bóle zaczęły się po południu a pod wieczór bolało już bardzo mocno. Dziś póki co boli nadal ale jednak słabiej niż wczoraj. Zobaczymy. Staram się jakoś nie denerwować. Zobaczymy co powiedzą. Szpital 3 stopnia referencyjności.
Dobrze ze zareagowałas i jesteś pod dobra opieka. Sterydy podadzą profilaktycznie ale jestem pewna ze w końcu bóle i skurcze ustąpią i dokulasz się do września :* przy tych pogodach organizmy nie wytrzymująLenka82 lubi tę wiadomość
-
Stayaway tak szybko to to nie będzie, bo mamy poczekać przynajmniej rok ze staraniami. Ale mam nadzieje, ze wtedy podziele sie dobra nowina a i moze znow ktorąś spotkam? Wątek na 2021 rok?
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Hej. My dzis wracamy do domu. Wszedzie dobrze ale w domu najlepiej. Juz mi sie chce do siebie.
Lenka oby wszystko sie wyciszylo i dzidzius siedzial jeszcze w brzuszku :*
Vian ja sie juz nie pisze na kolejna ciaze ale bede obserwowacLenka82, Mańka, zwichrowana lubią tę wiadomość
-
Vian- ja planowo obstawiam 2021 rok na trzecie dziecko, wiec kto wie kto wie
jeśli się plany nie zmienia nam oczywiście. A w zasadzie mi, bo stary na razie nie chce słyszeć hahah
-
Dzień dobry ❤️ Witam się w 28 tygodniu i w 3 trymestrze 🙊
W nocy chciałam się przewrócić na drugi boczek i zrobiłam to zbyt gwałtownie, bo przez cały brzuch przeszedł taki ból, że myślałam, że rodzę. Oj nie jestem już taka zwinna, jak mi się wydawało 😁
Jeszcze jednego dziecka nie urodziłam, ale z tyłu głowy jest już drugie. Myślę, że ten 2021 jest bardzo realny. Chciałabym zajść w ciążę pod koniec macierzyńskiego lub w trakcie urlopu wypoczynkowego, który zaraz po macierzyńskim mi przysługuje- do tego czasu uzbiera się niemal 50dni, bo mam jeszcze zaległy urlop za 2018 😎 Oczywiście życie to wszystko zweryfikuje.
Lenka, mam nadzieję, że dzisiaj wszystko się wyciszy. Mocno trzymam kciuki!
Agusia_pia, witaj w domu 😁 To prawda, w domu człowiek od razu czuje się lepiej, więc oby następna wizyta w szpitalu była już tą wyczekaną ❤️ -
Ja tez bym nie chciala jedynaka. Nie chodzi o to, ze pozniej bedzie sam bo losy rodzenstwa roznie sie moga ulozyc, ale wydaje mi sie, ze latwiej wychowac dwojke w zblizonym wieku hahah no i jakos tak wszystkie moje kuzynki maja pojedyncze sztuki i strasznie rozpieszczone, a wszystkie swoje ambicje przekladaja na nie.
-
Vian ja sie upierac bede, ze to jednak wina szpitala i lekarzy. Znam mnostwo przypadkow gdzie zakladali szew lub to drugie. Do domu wypuszczali dopiero pozniej i kontrola co tydzien. Oczywiscie nakaz bezwzglednego lezenia.
Pozniej te infekcje... Na chyba sierpniowlach jest dzieczyna ktora stracila wcześniej coreczke po porodzie z winy lekarzy/szpitala i tez nikt sie do tego przyznac nie chcial. To jest chore i w glowie mi sie nie miesci !
Jeszcze tylko dodam, ze moja bliska znajoma po takiej stracie w 1719tyg( blizniaki) w nastepnej ciazy miala pesar w 13tyg juz zalozony. I teraz jest szczesliwa mama
Sciskam cie mocno. -
Mańka wrote:Dzień dobry ❤️ Witam się w 28 tygodniu i w 3 trymestrze 🙊
W nocy chciałam się przewrócić na drugi boczek i zrobiłam to zbyt gwałtownie, bo przez cały brzuch przeszedł taki ból, że myślałam, że rodzę. Oj nie jestem już taka zwinna, jak mi się wydawało 😁
Jeszcze jednego dziecka nie urodziłam, ale z tyłu głowy jest już drugie. Myślę, że ten 2021 jest bardzo realny. Chciałabym zajść w ciążę pod koniec macierzyńskiego lub w trakcie urlopu wypoczynkowego, który zaraz po macierzyńskim mi przysługuje- do tego czasu uzbiera się niemal 50dni, bo mam jeszcze zaległy urlop za 2018 😎 Oczywiście życie to wszystko zweryfikuje.
❤️
Manka a gdzie te ciuszki
Ja myslalam podobnie do Ciebie, ale to zycie zweryfikujeja mam dzisiaj 28t4 to juz tez 3 trymest ??? Wow. A dzisiaj mam pierwszy dzien wolnosci. W koncu odpoczne od pracy. Za duzo stresow. Dzisiaj obudzilam sie zrelaksowana.
Co do spania. Ja juz wygonilam meza na kilka dni do salonu bo mi miejsca za malo na lozku. I przekladam sie bardzo powoli. Takie bole mam juz od kilku tygodni.Mańka lubi tę wiadomość
-
U mnie bez zmian jestem 24/7 pod kroplowka
znowu miałam akcję
skurcze bolesne co 5 min, krwawienie i skracanie szyjki
Walczymy o każdy dzień/tydzien! W środę mały ważył około 1300g.
Crp spadło więc chociaż tyle dobrego
Lenka widzę, ze identycznie jak u mnie. Trzymaj się kochana!
Dziewczyny gratulacje wizyt! Piękne wagi już mają nasze maluszkiWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2019, 09:03