X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrzesień 2019
Odpowiedz

Wrzesień 2019

Oceń ten wątek:
  • Lenka82 Autorytet
    Postów: 349 164

    Wysłany: 6 lipca 2019, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Zuzia wrote:
    Dziewczyny super wieści ! Andziaxs- duży już ten Twój maluszek ❤️
    Lenka- lez i pachnij, bierz dodatkowe dawki nospy i magnezu!

    U mnie odpukać dzisiaj spokojnie i czuje się znacznie lepiej niż w ostatnich dniach

    Super że u Ciebie lepiej. Biorę no-spe Max 3x1 magnez 300mg w 3 dawkach podzielonych.

    bl9cjw4z4bshjmmh.png

    08.2018 - 6tc poronienie chybione
    08.2019 - ur. Joanna (córka)
  • andziaxs Przyjaciółka
    Postów: 109 124

    Wysłany: 6 lipca 2019, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://zapodaj.net/a2463b3b24860.jpg.html
    Mój maluszek 😍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2019, 19:48

    Ula_Lbn, monkle, pola0909, miczitanka, 91, cytrynówka, Mama_Zuzia, manda21, Komunikacja24 lubią tę wiadomość

    w4sqsek2g9u4d7mg.png
  • magda.g85 Autorytet
    Postów: 483 268

    Wysłany: 6 lipca 2019, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie. ja ciągle zabiegana. jeśli chodzi o bóle to także się dołączam. tzn u mnie nie tyle ból co takie ciągnięcie w dole i kłucia głównie w nocy jak się przekęcam z lewego na prawy bok. czasami coś samo złapie podczas leżenia na boku w dzień. ogólnie zauważyłam, że było cały czas dobrze i nagle przyszedł pewien dzień i jest obrót o 180 stopni i dziwne dolegliwości :D dodatkowo jakieś napady duszności, słabości i mroczki przed oczami podczas stania w kolejkach a dziś nawet podczas jazdy samochodem. także dziewczyny to już chyba ten czas dlatego tak się dzieje.
    co do masażu krocza to nam położna opowiadała w szkole rodzenia, że ona to poleca i że nawet są jakieś przyrządy do tego. jakąś dmuchaną kulkę można kupić i to się wkłada do środka i się pompuje. podobno tak rozciąga tam wszystko, że jest niby o wiele łatwiej podczas porodu ale ja sama nie wiem co o ty myśleć.

    zem3i09k945lhtw9.png
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 6 lipca 2019, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja znów na sorze z okiem. Wyglada coraz gorzej. Spuchniete, kłuje, łzawi mimo lekow.


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 6 lipca 2019, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vian- masz Ci los! Masakra :( daj koniecznie znać co Ci powiedzieli na sorze! Oby ten francowate ból już ustał :(

    Powiem Wam, ze moje dziecko chyba nigdy nie śpi..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2019, 21:57

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2019, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 17:35

  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 6 lipca 2019, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przy pierwszym porodzie ani przed niczym się nie wspomagałam bo mi się nie chciało robić żadnych masaży ani używać takich rzeczy. Efekt taki ze nie peklam w żadnym miejscu i urodziłam błyskawicznie, liczę na to ze teraz tez będę mieć takie szczęście 🙈

    pola0909 lubi tę wiadomość

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2019, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 17:35

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 17:35

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2019, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 17:36

  • Agucha90s Autorytet
    Postów: 302 232

    Wysłany: 6 lipca 2019, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój syn chyba chce się przebić przez pępek... Tak nawala w niego że szok,chyba znów ia pozycje albo coś mu się nie podoba może tą pogoda bo we Wrocławiu dzisiaj 28 stopni a teraz chłodno i trochę podał deszcz... sama już nie wiem o co chodzi.
    Zauważyłam ostatnio że szybko się najadam tzn. Zjem pół bólu i i jestem full,wydaje mi się że macica jest już tak wysoko że zaczęła uciekać zoladekni inne organy.

    8599skjo9dvue7er.png
  • stayaway Autorytet
    Postów: 336 451

    Wysłany: 6 lipca 2019, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Zuzia- witaj z powrotem :D martwiłam się, że coś się u Ciebie stało, bo zawsze byłaś bardzo aktywna na forum. Cieszę się, że już lepiej i będę trzymać kciuki w środę.

    Vian, bidulko:( jakbyś miała mało na głowie teraz.. niech oczko szybko się goi.

    Andzia śliczny, duży Maluszek:*

    Komunikacja, jak u Ciebie? Dajesz radę z chłopakami? Psychicznie troszkę lepiej? :)

    Lenka nieustannie dbaj o siebie, każdy tydzień na wagę złota :)

    Ja się melduję po drugim dniu w Karpaczu, z hasztagiem #aktywnaciąża :D wczoraj 18000 kroków, dziś 27000 :) I powiem Wam, że dawno się nie czułam tak dobrze. Oczywiście rozłożone na cały dzień nie było tak źle, mąż dbał, chuchał i dmuchał, na początku nie chciał się zgodzić żeby schodzić z góry (wjezdzalismy kolejką), mimo łatwej trasy, ale ostatecznie bardzo się cieszę że sie go nie posluchalam :) jak tak teraz pomyślę to gorzej się czułam wczoraj wieczorem jak siedzieliśmy prawie 3h ze znajomymi na takich lezaczkach gdzie nie mogłam sobie znaleźć pozycji niż dzisiaj tyle chodząc..
    A tymczasem dobrej nocy :)

    andziaxs, klopsik, manda21, Aster4n lubią tę wiadomość

    3jgx3e3koyqms61s.png
  • łania Autorytet
    Postów: 420 172

    Wysłany: 6 lipca 2019, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podziwiam dziewczyny, że macie ochotę na seks :D ja to najchętniej przez najbliższe 2 lata bym się dotknąć nie dała :D ale coś tam z siebie jeszcze wykrzesam czasem.

    Mnie wczoraj też trochę podbrzusze bolało, dziś już ok. Brzuch trochę twardnieje, ale sam odpoczynek daje radę. Też mnie wszystko boli przy obracaniu i lepiej nie będzie ;)
    Za tydzień idziemy na wesele i już się martwię jak to będzie. Teraz jak cokolwiek zjem to brzuch się strasznie napina, ciężko na żołądku. Poza tym mała uciska głową na pęcherz więc będę co chwilę latać na kropelkę...
    Używa któraś z was rajstop ciążowych? Polecacie jakieś konkretnie? Boję się, że pończochy mi się zrolują i zsuną z nogi

    Córka 02.2017 ❤️
    Córka 11.09.2019 ❤️
  • andziaxs Przyjaciółka
    Postów: 109 124

    Wysłany: 6 lipca 2019, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łania ja polecam rajstopy z gatty i Marylin, cena to około 20 zł, bardzo wytrzymałe 😀

    łania, RudaAnna lubią tę wiadomość

    w4sqsek2g9u4d7mg.png
  • cytrynówka Autorytet
    Postów: 370 490

    Wysłany: 6 lipca 2019, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam się wieczorową porą :) dzisiaj miałam dzień bez chłopaków, tzn męża i synka, wykorzystałam to na gruntowne porządki i pranie ubranek, właśnie ostatnia partia się kończy prać :D w chałupie dawno tak nie błyszczało, kurcze mam nadzieję, że to jeszcze nie syndrom wicia gniazda :D

    Agucha- ja tak samo z jedzeniem mam, o 16ej zjadłam sałatkę z kurczakiem i to by było na tyle, od tamtej pory głodu nie czuję.

    Masaż krocza- polecam do tego olej z wiesiołka :) a baloniki to ściema, krocze i mięśnie mają być elastyczne, a nie rozciągnięte, a te przyrządy właśnie powodują rozwlekanie i wiotczenie, rozmawiałam o tym z fizjoterapeutą uroginekologicznym.

    Poza olejem z wiesiołka z takich naturalnych metod przygotowujących do porodu nie zaszkodzi pić napar z liści malin i jeść daktyle :)

    Mańka lubi tę wiadomość

    ug37hdgeo4bxjxq2.png
    f2wl6iyeydwn0wui.png

    BETAHcg 2.01.2019 7326,00 :D
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 6 lipca 2019, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby sie goi ale tak koze bolec jeszcze kilka dni. Mam dodatkowo ostosowac krople nawilzające.


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • łania Autorytet
    Postów: 420 172

    Wysłany: 7 lipca 2019, 04:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie siedzę i jem kanapkę, bo w brzuchu burczało. Spać nie mogę, bo od 1,5 h już z 6 razy chodziłam do córki...

    Córka 02.2017 ❤️
    Córka 11.09.2019 ❤️
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 7 lipca 2019, 04:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko Vian wspolczuje strasznie, bo wiem jakie to okropne jest!

    Magda dusznosci i slabosc sa dosc typowe, ale na te mroczki przed oczami i wszelkie zmiany w widzeniu bardzo uwazaj! Monitoruj cisnienie krwi i czy nie ma bialka w moczu.

    My zaliczylismy to niby wesele siostry meza. Nawet spoko dalam rade, chociaz buty zle sobie wzielam. Moja czterolatka to tak sie nie mogla doczekac tej imprezy, tak o niej nawijala, ze brzmiala jak nastolatka. Zalozyla najlepsza sukienke w ktorej by spokojnie mogla byc dziewczynka do sypania kwiatkow 😂 Tylko, ze to przyjecie bylo w stylu casual. "Pan mlody" w jeansach i T-shircie. Zalaczam focie moich panienek.
    (Nie wiem czemu obrocone!)
    d4da3227fbee.jpg

    76c1af53b524.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2019, 04:48

    pola0909, Ula_Lbn, monkle, elvira, Mama_Zuzia, Kaska, łania, Aster4n, Mańka, AnnaB., miczitanka, RudaAnna, cytrynówka lubią tę wiadomość

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 7 lipca 2019, 04:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    łania wrote:
    A ja właśnie siedzę i jem kanapkę, bo w brzuchu burczało. Spać nie mogę, bo od 1,5 h już z 6 razy chodziłam do córki...

    Znam to. Nie raz tak bylo.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • magda.g85 Autorytet
    Postów: 483 268

    Wysłany: 7 lipca 2019, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się wczoraj wieczorem nieźle wystraszyłam. to chyba dlatego, że pierwsza ciąża albo nie wiem co to było. leżę na lewym boku i nagle zaczęło mnie ściskać w dole brzucha, nie bolało ale tak rozpierało i napierało wręcz na odbyt i w pachwinach + kłucie. przy tym pojawiły się od razu gazy. Trwało to chwilę. Zmieniłam pozycję i wszystko przeszło, po 20 minutach znowu to samo i na tym się na szczęście skończyło. może to coś z jelitami bo się czereśni najadłam. a może to skurcz. Wykończy mnie psychicznie ten trzeci trymestr. Jeszcze mi tarczyca zaczęła szaleć znowu, ale ja mam hashimoto to pewnie może tak być. W morfologii krwi leukocyty powyżej normy. Jeden plus- hemoglobina skoczyła sama po kilku miesiącach z 11,5 na 12,2 :D

    Laurka tak tak ja kontroluję ciśnienie ale na szczęście cały czas w miarę ok. 110/70. Chociaż i tak powiem o tym wszystkim lekarzowi we wtorek.

    Vian trzymaj się dzielnie oby to oko szybko się zagoiło.

    Agucha z tym jedzeniem mam podobnie. Jem o połowę mniej każdego posiłku, czuję, że nie mam gdzie tego zmieścić i że pęknę. Pewnie żołądek już jest nieźle ściśnięty:D Poza tym ja w ogóle zauważyłam, że nie mam apetytu jakoś ostatnio. A waga w górę bardziej- dziecię tłuszczykiem obrasta pewnie :D

    zem3i09k945lhtw9.png
‹‹ 824 825 826 827 828 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ