X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrzesień 2019
Odpowiedz

Wrzesień 2019

Oceń ten wątek:
  • monkle Autorytet
    Postów: 389 360

    Wysłany: 7 lipca 2019, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miczitanka wrote:
    A i jeszcze jedna kwestia mnie nurtuje. Wiem, że już z wcześniej pisalyście o tym, ale nie pamiętam w końcu na czym stanęło. Który tydzień to oznaczenie ciąży donoszonej? Ten 37, który się rozpoczyna czy 38? Jak jestem w 29tyg to zostało mi 8 czy 9 tyg?

    Miczitanka 37t0d to ciąża donoszona.
    Ja też mam brać magne b6 i w poprzedniej też brałam.
    Pisałyście o twardnieniach i bólach - dołączam do klubu 90-latek, też już jest gorzej, ale chyba jeszcze nie jest tak wykańczająco jak u większości z Was.

    Któraś ma podwyższone krwinki białe i neutrofile w morfologii? To już drugu miesiąc z rzędu i trochę mam obawy czy jakaś infekcja już długo mi się w organizmie nie toczy.

    Ja jestem już po wypraniu i wyprasowaniu całej wyprawki do rozmiaru 68. Niech leży i czeka.

    We wtorek wizyta, w końcu pomierzą malucha, ciekawa jestem czy będzie taki duży jak Wasze.

    Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
    Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.

    12.2016 [*] pamiętam Aniołku.
  • AmyLee44 Autorytet
    Postów: 301 366

    Wysłany: 7 lipca 2019, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam mega rozkmine, młoda jak mi gmera tak nisko że czuję jakby mi tam w szyjce smyrala słyszę z pochwy takie strzelanie. Wiecie jakoby to było raz to mogłabym sobie coś uroic, ale to już 3 raz dzisiaj, leżę, czuję jak mi tam smyra i trzask w gaciach, jestem z lekka osr...a bo nie wiem co to może być

    3i49tv734kk70k5a.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 7 lipca 2019, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkle-ale podwyższone leukocyty w ciąży to akurat normalne bo organizm traktuje dzieci trochę jak"infekcje";) ja mam niedobór cały czas, to jest gorzej, dopiero w zeszłym miesiącu prawie do normy dobilam....

    201512131765.png

    201909081765.png
  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 7 lipca 2019, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AmyLee- miałam rak ostatnio czy dzień, lez z pupa wysoko na poduszce, u mnie pomogło i mała popłynęła do góry.

    AmyLee44 lubi tę wiadomość

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • AmyLee44 Autorytet
    Postów: 301 366

    Wysłany: 7 lipca 2019, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Zuzia wrote:
    AmyLee- miałam rak ostatnio czy dzień, lez z pupa wysoko na poduszce, u mnie pomogło i mała popłynęła do góry.
    Dziękuję 😘

    3i49tv734kk70k5a.png
  • magda.g85 Autorytet
    Postów: 483 268

    Wysłany: 7 lipca 2019, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkle ja właśnie w tym miesiącu mam podwyższone leukocyty i neutrofile. Ale podobno w 3 trymestrze to standard

    zem3i09k945lhtw9.png
  • amorek Koleżanka
    Postów: 54 26

    Wysłany: 7 lipca 2019, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy macie lub znacie kogoś kto ma na sprzedaż neoparin 0,4 😁

    amorek

    eikts65gdv2tfo97.png
  • Annie80 Ekspertka
    Postów: 144 161

    Wysłany: 7 lipca 2019, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka wrote:
    A z innej beczki: czy Wy na tym etapie miewacie nadal zachcianki? Bo ja ostatnio na nic nie mam ochoty poza zoltym serem z keczupem - tylko to bym jadla!

    Oczywiście, ze tak, cały czas:) truskawki, czereśnie, maliny, borówki, ale gdyby nie cukrzyca to: lody, czekolada, ciasto (dowolne), pączki, żelki, cukierki.... Ło matko, jak urodzę to przytyje, czuje to:) a oprócz tych marzeń od początku bierze mnie na wszystko ci kwaśne: ogórki kiszone, kapusta kiszona, buraki kiszone:) a teraz wybraźcie sobie skutki zmieszania kapusty i czereśni😜😜😜M mi ostatnio powiedział, ze gdyby pies w nocy okno wybił, to mam być wyrozumiała, bo on się po prostu biedny ratować chciał.

    Co do magnezu to ja norę asparaginy 3 x 1. Dodatkowo jednak B complex, gdyż od początku ciąży walczę z zajadami...

  • AmyLee44 Autorytet
    Postów: 301 366

    Wysłany: 7 lipca 2019, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie do dupy dogadzam non stop dziś 3 miski jagód z bitą śmietana, 3 naleśniki z powidlami, ciągle jakieś słodkie jem gdzie normalnie poza ciąża dla mnie słodkie mogło nie istnieć :)

    Annie80, pola0909, Leksi lubią tę wiadomość

    3i49tv734kk70k5a.png
  • kumen Przyjaciółka
    Postów: 94 57

    Wysłany: 7 lipca 2019, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobra, jestem ponownie :)
    jak to mówią kto jest w ciążyy ten przygody ma :) musiałam założyć nowe konto niestety ponieważ tamto mi gdzieś przepadło...jest niby, powiadomienia dostaję ale nie mogę się na niego zalogować, dziwne dość.
    No ale założyłam jeszcze raz na podobny nick. Poprzednie było Kumen z dużej litery :)
    Może mnie jeszcze pamiętacie?? Widzę, że nie tęskniłyście, no ale nic to :)

    U mnie po wizycie poniedziałkowej moja Malutka waży już ponad kilogram, niestety tak jak i niektóre z Was mam już skurcze. Jest ich sporo, czasem ponad 20 dziennie, według mojego lekarza to dużo za dużo, więc biorę nospe i magnez 3x dziennie, nie wiele to daje. Jak sie nic nie zmieni to mam się położyć do szpitala.
    Szyjka była ok, zamknięta i około 3,5 cm.
    Wierzę, ze dotrwam do następnej wizyty, którą mam już szybciej, bo 3 tyg od ostatniej, czyli 24 lipca. Póki co leże i nic praktycznie nie robię i skurczy jakby trochę mniej...swoją drogą to te skurcze to mega dziwne uczucie :)
    Oczywiście zabronione mam jakiekolwiek seksy dopóki skurcze nie ustaną, ale w sumie nie musiał mi niczego zabraniać bo i tak mąż sie do mnie nie zbliża ze strachu że coś się stanie, w sumie to i dobrze, bo kompletnie nie mam ochoty na cokolwiek co jest związane z seksem, ale chyba trzeba będzie coś ręcznego odwalić bo szkoda chłopa trochę :D
    Z dolegliwości to z dnia na dzień pojawił się ból spojenia łonowego, okropnie ciągnący na pachwinę, w nocy przewracam się stękając, bo tak boli.

    manda21 lubi tę wiadomość

    ojxeqps6tlwyp5f8.png
  • Annie80 Ekspertka
    Postów: 144 161

    Wysłany: 7 lipca 2019, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AmyLee44 wrote:
    Ja sobie do dupy dogadzam non stop dziś 3 miski jagód z bitą śmietana, 3 naleśniki z powidlami, ciągle jakieś słodkie jem gdzie normalnie poza ciąża dla mnie słodkie mogło nie istnieć :)

    Totalnie zazdraszczam😘

  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 7 lipca 2019, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kumen wrote:
    dobra, jestem ponownie :)
    jak to mówią kto jest w ciążyy ten przygody ma :) musiałam założyć nowe konto niestety ponieważ tamto mi gdzieś przepadło...jest niby, powiadomienia dostaję ale nie mogę się na niego zalogować, dziwne dość.
    No ale założyłam jeszcze raz na podobny nick. Poprzednie było Kumen z dużej litery :)
    Może mnie jeszcze pamiętacie?? Widzę, że nie tęskniłyście, no ale nic to :)

    U mnie po wizycie poniedziałkowej moja Malutka waży już ponad kilogram, niestety tak jak i niektóre z Was mam już skurcze. Jest ich sporo, czasem ponad 20 dziennie, według mojego lekarza to dużo za dużo, więc biorę nospe i magnez 3x dziennie, nie wiele to daje. Jak sie nic nie zmieni to mam się położyć do szpitala.
    Szyjka była ok, zamknięta i około 3,5 cm.
    Wierzę, ze dotrwam do następnej wizyty, którą mam już szybciej, bo 3 tyg od ostatniej, czyli 24 lipca. Póki co leże i nic praktycznie nie robię i skurczy jakby trochę mniej...swoją drogą to te skurcze to mega dziwne uczucie :)
    Oczywiście zabronione mam jakiekolwiek seksy dopóki skurcze nie ustaną, ale w sumie nie musiał mi niczego zabraniać bo i tak mąż sie do mnie nie zbliża ze strachu że coś się stanie, w sumie to i dobrze, bo kompletnie nie mam ochoty na cokolwiek co jest związane z seksem, ale chyba trzeba będzie coś ręcznego odwalić bo szkoda chłopa trochę :D
    Z dolegliwości to z dnia na dzień pojawił się ból spojenia łonowego, okropnie ciągnący na pachwinę, w nocy przewracam się stękając, bo tak boli.

    Hej Kumen, ja kiedyś o Tobie myślałam:)
    Dobre wieści co do wagi malutkiej, ale skurcze ehhh oby się uspokoiły. Lez i pachnij i zaciskaj nogi!
    Ja tez czekam na wizytę w środę i informacje czy coś się tam dzieje :/

    Laurka- ja ostatnio mam fazę na słodkie :/ a nie powinnam

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 7 lipca 2019, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kumen gdzie sie podziewalas i co robilas w tym czasie??
    To faktycznie sporo tych skurczy.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • kumen Przyjaciółka
    Postów: 94 57

    Wysłany: 7 lipca 2019, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka wrote:
    Kumen gdzie sie podziewalas i co robilas w tym czasie??
    To faktycznie sporo tych skurczy.

    a właściwie to siedziałam w domu i nic nie robiłam :) oglądam po raz kolejny wszystkie sezony Housa :D
    I byłam w Aninie na kontroli kariologicznej, dostałam pisemną zgodę na poród naturalny, co mnie bardzo ucieszyło wtedy jak ten papierek otrzymałam bo teraz im bliżej terminu to mam większego stracha :) czytałam Was cały czas, żeby nie było :)
    Wybraliśmy chyba wózek, bebetto holland albo tito, nie wiem jeszcze który wyjdzie, ale chyba ten tańszy.
    Macie jakieś doświadczenia z tymi wózkami?

    Acha, w moim posiewie z pochwy robionym w maju w szpitalu wyszła escherichia coli i fecalis, czyli tak jak to mój doktorek powiedział wszystko co w tyłku siedzi:) ale możliwe, że są szanse, że źle był wymaz pobrany bo bez wziernika. Na wizycie pobrał jeszcze raz i czekam, może jutro będzie wynik, i jak się potwierdzą bakterie to będzie antybiotyk.
    Całe szczęście, ze GBS wyszedł ujemny!
    Robiłam też krzywą cukrową, wyszła ok.

    Też wpierdzielam wszystko co słodkie i mi z talerza nie ucieka :)

    ojxeqps6tlwyp5f8.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 7 lipca 2019, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kumen wrote:
    a właściwie to siedziałam w domu i nic nie robiłam :) oglądam po raz kolejny wszystkie sezony Housa :D
    I byłam w Aninie na kontroli kariologicznej, dostałam pisemną zgodę na poród naturalny, co mnie bardzo ucieszyło wtedy jak ten papierek otrzymałam bo teraz im bliżej terminu to mam większego stracha :) czytałam Was cały czas, żeby nie było :)
    Wybraliśmy chyba wózek, bebetto holland albo tito, nie wiem jeszcze który wyjdzie, ale chyba ten tańszy.
    Macie jakieś doświadczenia z tymi wózkami?

    Acha, w moim posiewie z pochwy robionym w maju w szpitalu wyszła escherichia coli i fecalis, czyli tak jak to mój doktorek powiedział wszystko co w tyłku siedzi:) ale możliwe, że są szanse, że źle był wymaz pobrany bo bez wziernika. Na wizycie pobrał jeszcze raz i czekam, może jutro będzie wynik, i jak się potwierdzą bakterie to będzie antybiotyk.
    Całe szczęście, ze GBS wyszedł ujemny!
    Robiłam też krzywą cukrową, wyszła ok.

    Też wpierdzielam wszystko co słodkie i mi z talerza nie ucieka :)

    Ostatnie zdanie mnie rozwalilo 😂

    Kurka a u mnie GBSa nie badaja do 36. tygodnia! W pierwszej ciazy mialam, w drugiej nie.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 7 lipca 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kumen- ja nie miałam do czynienia z tymi wózkami, ale z tego co słyszałam to raczej maja dobre opinie. Kupujecie nowy czy używany?
    Cieszę się, ze dostałaś zgodę na SN! No i kciuki za powtórny posiew

    Laurka- pobiłas rekord ciążowych brzuszków na tym zdjęciu hahaha :)


    Matko ja dzisiaj pojechałam na obiad z mama i kody, niewiele chodziłam bo w sumie z auta u do auta i oczywiście gorzej.. nie wiem czy te tygodnie to jakiś ciężkie wydolnościowe dla naszych organizmów czy co 🥵
    Jeszcze pokłóciłam się ze starym i niech spierdziela na drzewo, wkurzył mnie tylko i mi się go oglądać nie chce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2019, 21:03

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • kumen Przyjaciółka
    Postów: 94 57

    Wysłany: 7 lipca 2019, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka wrote:
    Ostatnie zdanie mnie rozwalilo 😂

    Kurka a u mnie GBSa nie badaja do 36. tygodnia! W pierwszej ciazy mialam, w drugiej nie.

    U nas też chyba rutynowo tego nie robią, mi pobrali wymaz przy okazji mojego krótkiego pobytu na patologii.

    ojxeqps6tlwyp5f8.png
  • kumen Przyjaciółka
    Postów: 94 57

    Wysłany: 7 lipca 2019, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Zuzia wrote:
    Kumen- ja nie miałam do czynienia z tymi wózkami, ale z tego co słyszałam to raczej maja dobre opinie. Kupujecie nowy czy używany?
    Cieszę się, ze dostałaś zgodę na SN! No i kciuki za powtórny posiew

    Laurka- pobiłas rekord ciążowych brzuszków na tym zdjęciu hahaha :)


    Matko ja dzisiaj pojechałam na obiad z mama i kody, niewiele chodziłam bo w sumie z auta u do auta i oczywiście gorzej.. nie wiem czy te tygodnie to jakiś ciężkie wydolnościowe dla naszych organizmów czy co 🥵
    Jeszcze pokłóciłam się ze starym i niech spierdziela na drzewo, wkurzył mnie tylko i mi się go oglądać nie chce.

    Kupujemy nowy, ponieważ dostajemy na wózek kaskę od mojego taty ( mamusia nie żyje od 11 lat), no i mamy przekazane, zeby kupić ładny i dobry.
    Dostaniemy 2 tys i w tej kwocie musimy się zmieścić z wózkiem i nosidełkiem czy jak to tam się zwie :D

    Odbiegając od tematu to moja mama zmarła na nowotwór. W ciągu 4 miesięcy od diagnozy się zawinęła z tego świata, teraz się okazało, że mój ojciec też coś ma, tylko, że w gardle. Leżał teraz w szpitalu, wycieli to coś i wysłali do badania histopatologicznego.Wyniki mają być koło wtorku.
    Też się sramy teraz, żeby to nie było najgorsze ...

    Mama Zuzia, mój też mnie jakoś wkurwił...szukałam rożka, kocyków itp dla niuni i mu pokazuję na necie jakie znalazłam, to ten do mnie, że wymyślam niepotrzebne rzeczy, że kiedyś bez tego dzieci się wychowywało itd...ja rozumiem, że krucho u nas z kasą bo ja nie pracuję, na wszystko musi mi dawać mąż, ale kuźwa bez przesady... teraz szukam takich rzeczy używanych na olx, może coś uda się znaleźć fajnego, a jak nie to niunia nasza nie będzie miała takich wygód po prostu ;(
    Też się do niego odxywałam tylko służbowo...

    ojxeqps6tlwyp5f8.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 7 lipca 2019, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tu jeszcze wrzuce jedyne zdjecie z wczoraj na ktorym korzystnie wygladam 😂
    (Oryginalny post usunelam, bo zapodaj.net strasznie kwasi te linki)

    https://iv.pl/images/19538582474853639549_thumb.jpg

    Kaska, Mańka, pola0909 lubią tę wiadomość

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Dargol Ekspertka
    Postów: 209 193

    Wysłany: 7 lipca 2019, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monkle wrote:
    Miczitanka 37t0d to ciąża donoszona.
    Ja też mam brać magne b6 i w poprzedniej też brałam.
    Pisałyście o twardnieniach i bólach - dołączam do klubu 90-latek, też już jest gorzej, ale chyba jeszcze nie jest tak wykańczająco jak u większości z Was.

    Któraś ma podwyższone krwinki białe i neutrofile w morfologii? To już drugu miesiąc z rzędu i trochę mam obawy czy jakaś infekcja już długo mi się w organizmie nie toczy.

    Ja jestem już po wypraniu i wyprasowaniu całej wyprawki do rozmiaru 68. Niech leży i czeka.

    We wtorek wizyta, w końcu pomierzą malucha, ciekawa jestem czy będzie taki duży jak Wasze.

    Tez mam podwyższone. Pytałam lekarza to powiedział ze ok😉 to fizjologiczne e ciąży. A jaki masz wynik?

    nzjd9n73lhky3rsn.png
‹‹ 827 828 829 830 831 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ