!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Edka super maleństwo ❤️
Baletnica tak jak piszą dziewczyny, na takim etapie przyrosty nie są już takie spektakularne jak na początku Kciuki za jutrzejszą wizytę
I kciuki za wszystkie jutrzejsze wizyty
Przyszedł nam dziś nowy Pucio - Pucio umie opowiadać. Wzięłyśmy się z córeczką z zapałem za lekturę i wszystko było ok do momentu aż mama pojechała z tatą do szpitala a dzieci zostały z ciocią. Matko kochana co tu się działo. Mała wpadła w taką histerię, że przepłakała bitą godzinę i nie mogłam jej uspokoić 🙈 No to mamy mały falstart 🙈
-
Baletnica wrote:Dzieki za rady dziewczyny👌
Zbadalam bo lekarz mowil zebym powtorzyla bete.Jutro wizyta i wzysto juuz bedzie jasne.Proszę o kciuki 🙏✊Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Pap86, OM 13.12, ale test tzn cos tam.na tescie,taka cieniutka kreseczka byla juz kilka dni wczesniej.
Biore duphaston tylko prog mi leci w dol caly czas Dzis niby OM jest 7+0, strasznie się boję ale juz blizej niz dalej u mnie w 5+3 byl tylko pęcherzyk,prawie 2 tyg minęły musi być dobrze✊🙏
Edit: pap ovu wg testów i pomiarow 31-1Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2020, 08:27
13.01 - ||❤
10.03 💖🙏prenatalne
-
Ja mialam om 14.12 i wg moich cykli to owu musiala byc kolo 27.12 dlatego tym pecherzykiem zoltkowym w 6+2 jestem taka niepocieszona i troche roztrzesiona ale nie mam na nic wplywu tak naprawde. Mnie nerwy zżerają przez to,ze dwa lata sie staralismy..i to jakis cud,ze sie udalo (mąż na mnie podejrzliwie patrzy czy na lewo go nie zrobilam skoro 2lata sie nie udawalo 😂😂😂 powiedzialam,ze moze robic badania genetyczne haha no dureń)Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Baletnica to moze gin ci kaze wiecej dupka brak. Prog jest wydzielany pulsacyjnie to tez moze akurat trafilas z badaniem na ten nizszy stan. A jakie masz objawy ciunzy? Ja zadnych no oprocz wkurwa i płaczliwosci (wczoraj sie poplakalam jak nie wiem jak w wiadomosciach pokazywali chlopca co mame uratowal bo na pogotowie zadzwonil)Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Hej Dziewczyny.
Czytam o u Was ale nie mam kiedy napisać.
Mam pytanie. Jakie bierzecie teraz witaminy i czy wogole ?
Brałam Femibion 1. Ale od jakiegoś czasu nie ma szans, żebym polknela ta tabletkę. W pierwszej ciąży tez brałam to samo i nie miałam tego problemu. Jeździłam po aptekach. Szukałam czegoś mniejszego rozmiarem. Ale wszystkie te tablety takie wiekie. Skusilam się za namową pani farmaceutki na Centrum Femina. Bo opakowanie małe , wiec pewnie tabletki tez małe, a bez możliwości podglądu bo w zakręconej buteleczce.
Jak otworzyłam w domu i zobaczyłam to się popłakałam. Ogromne. Spróbowałam ale było chyba jeszcze gorzej...
Juz nie wiem, co robić, czego szukać..
Może coś doradzicie? -
pap86 wrote:Baletnica to moze gin ci kaze wiecej dupka brak. Prog jest wydzielany pulsacyjnie to tez moze akurat trafilas z badaniem na ten nizszy stan. A jakie masz objawy ciunzy? Ja zadnych no oprocz wkurwa i płaczliwosci (wczoraj sie poplakalam jak nie wiem jak w wiadomosciach pokazywali chlopca co mame uratowal bo na pogotowie zadzwonil)
Jezu ja też ryczalam jak głupia:D
Co do witamin to w tej ciąży mam z nimi problem. Biorę folik, ale witamin nie biorę. Nie wiem dlaczego. Z synem brałam femibion. Pamiętam jak kol3zabki w pracy mówiły że one nie brały żadnych witamin i że po witam i ach rodzą się duże dzieci. Nie wiem czy to prawda czy nie. Morfologia mam bardzo dobra póki co i zastanawiam się brać czy nie brać. Jest jakaś dziewczyna która nie brała w pierwszej ciąży witamin wcale?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2020, 09:02
-
katwie27 wrote:Jezu ja też ryczalam jak głupia:D
Co do witamin to w tej ciąży mam z nimi problem. Biorę folik, ale witamin nie biorę. Nie wiem dlaczego. Z synem brałam femibion. Pamiętam jak kol3zabki w pracy mówiły że one nie brały żadnych witamin i że po witam i ach rodzą się duże dzieci. Nie wiem czy to prawda czy nie. Morfologia mam bardzo dobra póki co i zastanawiam się brać czy nie brać. Jest jakaś dziewczyna która nie brała w pierwszej ciąży witamin wcale?Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
A ja bym wagi nie łączyła z witaminami. Ja brałam całą pierwsza ciążę Femibion 1 i 2. Mały urodził się 3320. Koleżanka nie brała witamin, starala się dostarcza wszystko w diecie. Mały urodził się około 4100. Nie ma na to chyba reguły.
Ja poprostu wiem, że moja dieta nie jest zbyt bogata, zwłaszcza teraz gdy cały czas Mdli itd. Dlatego wolę te witaminy brać, ale to temat, który spędza mi sen z powiek... -
Ja biorę pregna plus, actifolin (ze względu na mutacje MTHRF) i magneB6. A czy witaminy mają wpływ to nie wiem.... Ja ponad 30 lat temu urodziłam się z wagą 4500, a mama napewno nie zażywała takich wynalazków jak są aktualnie dostępne 😁
-
edka85 wrote:
W poniedziałek mam wizytę i będę tak jak ty wtedy: 9+6, to może też się załapię na takie fajne fotki (nie pamiętam w pierwszej ciązy, żebym miała takie fajne zdjęcia).
A w ogóle, zaczynam się stresowac!Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2020, 09:34
edka85 lubi tę wiadomość
-
Wiecie, ja si3 w zasadzie wagi bardzo nie boję. Mój mały ważył 3570 - patrząc na dzieci w szpitalu to mało, chociaż właśnie znajomi i rodzina mówili że duzo (choć w krótkim czasie urodziło się jeszcze 3 dzieci w rodzinie i każde większe od mojego synka). Bardziej si3 zastanawiam czy to jest naprawdę potrzebne, czy to jest takie wpychanie nam suplementów na siłę? Bo obecnie suplementy są dosyć krytykowane.
-
Wszystko zależy od lekarza i sprzętu. Mój gin jest na tyle ok, że sam próbował wyłapać dobre zdjęcia. I jak to powiedział "te gorsze do dokumentacji, a lepsze do albumu".
A w ogóle z tego dolnego zdjęcia chciało mi się śmiać. Bo mały tak sobie beztrosko leży pupą na pęcherzyku żółtkowym 😆Chmurka, Krokodylica lubią tę wiadomość
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23)