!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie, my tu się bzykamy i liczymy na cud a wystarczyło pogotować 🙊
Orientuje się jak to jest że świadczeniami po terminie porodu?
Tzn mam l4 do 15 czyli TP. No ale jak przenoszę to co dalej? Przecież już nie dostanę l4. Wiem.ze chyba można od razu na macierzyński przejśćjeszcze przed porodem, ale że jak to wtedy się robi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2020, 09:36
erre lubi tę wiadomość
-
Aaaa miałam jeszcze napisać, ale zapomniałam :
Joana super że się odezwałaś 😘 Trzymam kciuki za przybieranie na wadze Adasia i tak jak napisała Krokodylica, lepiej nawet jak karmisz z dłuższymi przerwami, bo tak to teraz dziecko częściej 'pije' pierwszą porcję mleka a nie dochodzi do tej drugiej treściwej, która jest później. W poniedziałek właśnie widziałam się z położna i chyba mi 5 razy o tym przypomniała (jest baaaardzo za kp, więc w sumie większość naszego spotkania gadałyśmy o karmieniu 🤣). I nie myśl o tym, że jesteś fatalną matką 😘 Starasz się dla niego robić wszystko jak najlepiej, poczekajcie, wszystko się powoli unormujeA jeśli nie, nie miej też sobie za złe jeśli przejdziecie na mm, sposób karmienie nie wpływa na to czy ktoś jest lepszą czy gorszą matką, tak samo jak forma porodu itd
A teraz włączamy pozytywne nastawienie i robimy Adasiowi masę
Tule na odległość 😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2020, 09:27
joana, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Urodzilam o 8:45 ekspresem. Pozniej napiszę 🙂🙂🙂
AHope, ancys85, Lililove, erre, Leeila26, joana, Pogoda, DarlAa, Chmurka, Anika, Szczęśliwa, edka85, Dave87, Audrey, Krokodylica, KotkaPsotka3, ktosiowa, pap86, Natalii, Totoro, maja2024, Ptysio lubią tę wiadomość
-
Jacie Katwie!! 🙈🙈 Jak ty to zrobiłaś?! 😂😂 Gratulacje!! ❤️❤️❤️ Czekam z niecierpliwością na wieści od Was! 🤗
-
Dziękuję dziewczyny za dobre słowo 😘
Cały czas liczę, że zacznie przybierać na piersi a jesli nie to trudno polacze z mm. Ważne, zeby Adas nie był glodny.
No w nocy bylo tak, ze wybudzalam go co 1,5 h i wtedy ssal jedną piers tak 30-40 min. Raz zdarzylo sie karmienie 20 min.
Ale juz od 7 rano to wisial mi praktycznie na piersiach non stop. Najpierw ssal jedna 40 min, przerwa 10 min i znow plakal wiec dalam mu druga i dalej walka prawie 50 min. Pozniej przysnal na 15 min i znow był powrót na kolejne 40 min.
Ogolnie to jak zaczynam go karmic to widze, ze mleko jest takie no jak woda a pozniej jak konczymy cyca to juz maly dawno ma białe mleczko w buzi. To znaczy ze chyba docieramy do tej tesciwej fazy?
Totoro u nas też kupa leci za kupa i pięknie nam siusia 😊
Ancys dawaj znac jak bedzie juz po 😘 mnie w moim wogole nie pytali o dwojke 😁
A witaminy biore, tylko te pierwsze dni nie, bo nie mialam w szpitalu i chyba przypomnialam sobie o nich w srode dopiero.
Dzidzia dobrze mowisz, ze wszystko sciaga, bo już wczoraj weszłam na wage przed ciąża. Mimo, ze dobrze jem (dieta matki karmiacej choc wiele osob zle komentuje) plus pije 4-5 litrow dziennie.
Katwie jestes silna i dasz rade 😘 mocno trzymam kciuki 😘bedzie dobrze 😘
Edit: Gratulacje i duzo zdrowia dla Was 😘😘😘
Audrey nie doradze bo wogole sie tym nie interesowalam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2020, 09:52
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Katwie wow! No super kobieta to i super poród. Jak Ty to dziewczyno zrobiłaś
cóż LS czuję że jutro napiszesz że wyszliście i prosto ze szpitala na budowę polecialas;P
Oczywiście żart;) odpoczywaj, tulcie się, karmcie i na spokojnie po weekendzie do domku;) tylko Katwie- w domku też odpoczynek! Bez szaleństw! ;*;*;*;* -
Katwie, zwinna, sprytna i szybka nawet na porodówce. Gratulacje! 🥰🍀
Joana, pewnie już któraś z bardziej doświadczonych Mam pisała, ale przy KP bardzo istotne jest karmienie nocne, wtedy mleczko jest najbardziej kaloryczne. Na pewno dacie radę. 🥰 A jak Ty się czujesz? Jak Mąż sprawdza się w nowej roli? Kot poznał już Maleństwo? Teście jakoś starają się pomoc? Czy radzicie sobie sami?joana lubi tę wiadomość
Starania od 7.2017
PCOS
Cykle bezowulacyjne
Hashimoto
Insulinooporność
8.2018 Cykl z clo
(zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.
4.2019- zmiana lekarza.
Aromek 1x1 6 cykli.
4 razy owulacja potwierdzona.
10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
12.2019- zaplanowana inseminacja.
01.2020- Pozytywny test
23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️ -
katwie27 wrote:No dobra, ten dzien moze byc moj dziewczyny. Apka mnie do szpitala wysyla. Pozniej troche sie uspokoilo, ale znowu aplikacja kazala sie przygotować powoli do szpitala. Jeszcze zmierze ze sea skurcze i jak cos to ide sie kąpać.
A jaka masz aplikacje do mierzenia skurczy ? Ja dziś pół nocy nie spałam plus męczyłam się z tymi skurczami krzyżowymi do 9. Wzięłam prysznic i na razie jest dobrze. Nie mogłam z wanny wyjść jak mnie skurcz złapał to aż ryczeć zaczęłam taki to ból. Dziś mam wizytę na 14 zobaczymy co moja gin powie i obym do wizyty czuła się dobrze
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Katwie gratulacje ❤️
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Joana, absolutnie się nie stresuj, że Adaś za mało przybiera, bo dziecko wyczuwa emocje i to się odbija na "słabszym" karmieniu. Ze spokojem, na pewno go nie zagłodzisz
Mi też położna mówiła, że z rana mleko jest wodniste, a na wieczór i w nocy bardziej tłuste. I ja wieczorami siedziałam jeszcze z laktatorem i odciągałam mleko na rano albo do mrożenia.joana lubi tę wiadomość
-
Dziekuje, ze pytacie.
Czuje sie dobrze, nawet bardzo.
ale jak pisalam pobyt w szpitalu to byl jak pobyt w obozie jakims pracy. To byl horror.
Zero pomocy, przez jedna polozna to prawie dostałabymdepresji chyba.
W sobote trafilam juz na normalna sale z Adasiem i od wtedy zero pomocy. W niczym. Raz pokazano mi jak zmienic pieluche i przystawiono malego. Jak plakal bo nie szlo mi karmienie to mialy jedne mialypretensji bo tyle mam niby pokarmu tyle a mi nie chce sie karmic pewnie, inne od razu ze pokarmu nie mam i dawly mu butle.
3 dni bez prysznica, pojscia na spokojnie do toalety, bo Adas byl nie odkladalny ze wzg na apetyt i potrzebę bliskosci wiec nawet dziewczynie z sali bylo mi glupio go zostawic. Poza tym ona duzo gorzej nosila cc.
I kazdy mowil, ze szybko dochodze do siebie. Ale czy mialam inne wyjscie? Nie.. jak mnie przywiezli na sale to dali mi morfine bo tak bolalo. A polozna z noworodkow od razu zostawila malego i nie interesowało jej ze zastrzyk jeszcze nie dziala.
Teraz w domu juz dochodze do siebie, takze psychicznie.
Maz w roli taty super, ale jest troche jeszcze zestresowany biorac go na rece. Przebieramy razem itp. Ale np on go nosi do odbijania zebym nie dzwigala itp.
Tescie.. hmm.. zero pomocy. Byla chec gotowania nam obiadow ale podziekowalam bo jak wczesniej pisalam Wam, ze odmowie. Dla mnie to propozycja od czapy, bo jak w ciazy nie mialam sily to nie mogla. A teraz niby jak jest Pawel 2 tyg to jest chętna 🤷♀️ a niby po 2 tyg jak zostane sama to co zrobie? Wogole sa przez sciane a byli na wyjscie nasze ze szpitala i wczoraj na 5 min.
Kot malego poznal i smiejemy sie, ze chyba sluchal w ciazy nauk jak zachowywac sie do dzidzi 😁 bo ani nie chodzi na gore gdzie sypialnia i jego pokoik. Ani nie wchodzi na kanape. A malego raz tylko powachal 😊Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Pawełek jest już na świecie 😄
Mamy się dobrze, cycujemy się właśnie bo krzyk był na dwa piętra i ssanie paluszków 🙊🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2020, 11:50
Chmurka, pap86, Britty, Anika, KotkaPsotka3, Leeila26, DarlAa, Krokodylica, Szczęśliwa, AHope, Pogoda, katwie27, edka85, Natalii, erre, Dave87, Totoro, maja2024, joana, Ptysio lubią tę wiadomość