!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Britty dużo zdrówka dla Was! ❤️ Regeneruj siły i niech Was wypisują - tak jak piszesz, nie ma to jak w domu 🤗
Domi, dawajcie tam czadu bo kolejka czeka.. 😉😅Domi1995, Britty lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Britty dziecko powinno byc jak najdluzej w mazi, ze wzgledu na jej właściwości dla skory dziecka.
Gratuluje upojnych nocyMam nadzieje ze uda sie polaczyc przyjemne z pozytecznym
Musicie zrobić rano poprawkę koniecznie
A ja mam dzisiaj zespol niepsokojnego wzzystkiego. No denerwuje mnoe wszystko, nogami macham ze nie wiem. Troche pospalam, a twraz sie obudziłam i jest mi niedobrze i jakos kiepsko sie czuje.
Britty lubi tę wiadomość
-
Ja jeszcze nie śpię.. obróciłam właśnie miskę granoli z mlekiem 🙈 jak już żreć po nocy, to przynajmniej coś zdrowszego 😂 Mała skacze, chyba też głodna była.. 😝
Domi Twój synuś niekumaty po ojcu, moja córka uparta.. oczywiście też po ojcu 😅 -
nick nieaktualny
-
Nie wiem czy u mnie cos tam powoli nie zacznie sie dziac. Moze nie w tempie ekspresowym, ale budze sie z takim wlasnie bolem okresowym i po czasie przechodzi. Muszę sobie to zaczac mierzyć jak bedzie baedzoej doskierac. Bylam z 1,5h temu w lazience i mialam suzo sluzu gestego. Teraz poszlam do łazienki rtlko sprawdzić cxy nic sie nie dzieje, doszlam do niej i nie zdążyłam usiasc na tolete i jakbym sie teoche posikala ze sluzem mimo ze wlasnie nie chcialo mi sie siku. To było tak nagle ze myslalqm ze to wody moze ale oczywiście było tego tego tylko troche tylko ze chlupnelo. Ogolnie mam slaba noc i jest mi niedobrze, wiec to moze jakos zwiastun.
-
nick nieaktualny
-
No nie śpię, siedze. Boli co raz mocniej na skurczu. Na wszelki wypadek wyjelam to co mialam dopakowac jeszcze na szybko. Jak na razie to nieregularne te skurcze, alw trzymaja okolo minuty.
-
Gratuluję udanych wizyt mimo, że liczyłyście na inne wieści 😁; najważniejsze jednak, że maluszki mają się dobrze.
Ktosiowa współczuję sytuacji 😔 oby szybciutko wszystko wróciło na prostą linię! Zdrówka dla Was 🤗
Co niektórym gratuluję baraszkowania- oby pomogło 🙊🙈 a w razie "W" róbcie szybko powtórkę, hahaha.
AHope nie słyszałam o sposobie na latarkę 🤔😂 ale jak ma pomóc to dobrze mieć w pogotowiu, bowiem na końcówce ciąży wszystkie pomysły są dobre.
Domi no ciężko będzie zastopować kolejkę, najwyżej będziesz musiała się wbijać w szeregi 😁 niech Niki ładnie posłucha mamy i wychodzi, czekają ręce do tulenia i cycuś 🙈
...Katwie nawet elektryk nie był potrzebny 😂😁 oby to nie były straszaki, zupa kalafiorowa może zaczekać. Trzymam kciuki.
Krokodylica coś mało się udziela 🤔 daj znać jak te Twoje wydzieliny i czy coś zwiastują...
Mam nadzieję, że ogarnęłam wszystkie wpisy.
Witam w piątkowy poranek 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2020, 06:56
Krokodylica, AHope lubią tę wiadomość
-
No dobra, ten dzien moze byc moj dziewczyny. Apka mnie do szpitala wysyla. Pozniej troche sie uspokoilo, ale znowu aplikacja kazala sie przygotować powoli do szpitala. Jeszcze zmierze ze sea skurcze i jak cos to ide sie kąpać.
pap86, Chmurka, erre, DarlAa, Pogoda, Krokodylica, Dave87, Natalii, maja2024 lubią tę wiadomość
-
Katwie aplikacja do mierzenia regularnosci skurczy w dlon i sprawdzaj. Przy twoim tempie zycia za dlugo nie czekaj ze szpitalem jak cos!
Mnie tez dzis nad ranem wybudzaly jakies bólo-skurcze.. jade dzis na 11:30na ktg do szpitala i maja mi powiedziec kiedy mam sie zglosic na wywolanie. Cholerka gardlo mnie zaczyna bolec (zrobilo sie troszke chlodniej a ja dalej latam ubrana jak na upal no i masz)
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Hejka, nie bede oszukiwala, ze Was dziewczyny nadrobie. Probowalam czytac ale slabo byl czas..
Po pierwsze wyszlismy w poniedzialek. Na szxzescie z zoltaczka jeszcze ale spadajaca. Nie zycze nikomu takiego pobytu. To byl horror.
Na poczatku mialam duze problemy z karmieniem, ale teraz jest tylko kp. Lekarz mowil, ze zwyczajnie 4500 g Adasia potrzebuje duzo wiecej niz mniejsze dzieci. A jeszcze po cc.
W domu wreszcie moge regenerwac siły. Co do tego jak udalo mi sie podczytywac Was to prawnie jest, ze w szpitalu po sn trzeba byc 48 od wyjscia dziecka, a 72h przy cc. Reszta to juz inne warunki wypuszczenia typu zoltaczka a raczej jej brak czy np jak u mnie powinny byc minimum 4 doby ze wzg na cc. Ale ja chcialam wyjsc jesli maly juz byl gotowy.
U mnie wypis dostaniemy dopiero w dzis. Moglam odebrac go wczoraj ale dopiero dzis mozemy po niego jechac. Do szpitala msm 40 km a dzis i tak widze sie tu z moim ginekologem.
W srode byl pierwszy patronaz położnej. Chwalila malego ze zywotny i taki sliczny. Czepiala sie zoltaczki, stad wczoraj kazala isc do pediatry. U mnie wyszedl ogromny krwaiak na wzgorku lonowym pod szyciem i kazala zglosic sie do lekarza. Dzis dowiem sie co powie lekarz.
Poza tym wczoraj bylismy u pediatry. I czuje sie jak fatalna matka, bo okazalo sie ze maly nadal spada z wagi. 28.08 bylo 4400, 2 doba 4160, 3 doba 4190, wczoraj 6 doba a pokazalo 4160.
Jestem zalamana 😭 lekarka kazala czesciej przystawiac piers, zeby jeszcze mocniej rozchulac laktacje i nie podawac jeszcze mm. Kolejna wizyta w poniedzialek a ja juz umieram ze strachu.
Juz nie wiem czy wina wagi, bo wiadome inna, czy np tego ze przed wizyta byly 2 wielkie kupy plus pelne pieluchy siuskow.
Ale martwie sir okropnie 😭
Co byscie zrobily? Albo myslicie?
Adas jest grzeczny, i moglabym cale dni na niego patrzeć i go tulic.
Ancys kciuki kochana za dzis 😘
Powoli bede wracala tu do Was, bo juz coraz lepiej poznajemy sie z malym.
Ps. Zalozylam tylko 2 ubranka 56, a reszta juz schowana do kartonu. Lacznie z czapeczkami 56 itp 😩ancys85, pap86, Chmurka, DarlAa, Pogoda, AHope, maja2024 lubią tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Dziękuję Kochana 😘
Super, że się odezwałaś.
Mleczko na pewno zwiększy swoją kaloryczność, cycujcie się i oby Adaś zaczął szybciutko przybierać na wadze.
Ja synkowi ubrałam jednego pajaca w rozmiarze 56- na wyjście, po prostu zostawisz sobie dla potomności 😁
Ściskam 🤗
joana lubi tę wiadomość
-
Joana myslalam o Tobie!
czest przystawiaj do piersi, nawet jak Ci sie wydaje,zr Adas nie chce-proponuj mu piers, na leząco-niech przy zoltaczce duuuzo ssie. Czekaj jesli chodzi o wage to chyba spadl te 10% czy zle licze? Jesli urodzil sie 4500to mogk spasc 450gram?no to spadl. Ale teraz bedzie odbijal-mowie Ci! Jesli nie kazą Ci podawac mm to tego nie rob,dawaj cycusia
joana lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Dzia Ancys 😘
Zaczelam jeszcze czesciej go przystawiac i odciagam tez laktatorem, zeby jeszcze mocniej pobudzić laktacje. Mam nadzieje, ze to pomoze.
A jak Ty sie czujesz?Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Mam nadzieje Pap, ze to pomoze i wina byla ta zoltaczka. Niby caly czas byl zywotny ale chcial jesc tylko co 2.5 h snu. Teraz zaczelam go wybudzac co 1 - 1,5 h. Ssie znacznie krocej ale moze da jakis efekt nawet na kalorycznosc mleka.
Co do spadku to urodzil sie 4400 i spadl teraz do 4160, czyli 240 g. A mogl chyba 250. Chyba ze zle licze?Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
joana wrote:Dzia Ancys 😘
Zaczelam jeszcze czesciej go przystawiac i odciagam tez laktatorem, zeby jeszcze mocniej pobudzić laktacje. Mam nadzieje, ze to pomoze.
A jak Ty sie czujesz?
Joana na razie rewelacja, choć jestem po czopku więc zaraz moje nastawienie się zmieni- na "do dupy" 😂😜
A tak na poważnie...
Rozpisana jestem jako druga do cięcia więc jeszcze się trzymam i staram nie panikować, liczę że to cięcie, jak pozostałe obędą się bez komplikacji i za parę godzin będę pisała same dobre wieści.joana, pap86, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Ancys mocno trzymamy z Adasiem kciuki, zeby wszystko bylo dobrze 😘
Dla mnie najgorsze byko te czekanie. I super z tym czopkiem. Ja sobie nie zaaplikowalam i pozniej zalowalam. A szpital nie robil lewatywy ani nic.
Po cc udalo mi sie dopiero w środę cos zrobic 😬ancys85 lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Wcześniej miałam lewatywę robioną a teraz przeszli na czopki więc mąż mi dowiózł, bo nie miałam pojęcia o tych zmianach.
Było też tak, że jak się nie wypróżniłaś w szpitalu po cięciu to przed wyjściem kolejna lewatywa, jak jest teraz to mogę dać znać za kilka dni 🤭😄