!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Audrey wiem, ze nie zna innych smaków, ale bardziej chodzi mi o to ze nie otwiera buzi (No chyba ze sam sobie bierze łyżeczkę 😆) No i obawiam się ze może go brzuszek bolał. Sama nie wiem 🤷🏼♀️
Tej nocy tak jakby się drapał. Ciagle z reszta tak rusza rączkami jakby drapał... zabawki, siebie, mnie, tatę i w ogóle wszystko 😂
Jak nie usnie przy cycu, do go lulam podskakując na łóżku... od urodzenia tylko to działa. Dobrze, ze ma coraz mniej drzemek, to dzięki temu moje plecy odpoczywają... No i na spacerze w wózku ładnie zasypia. Ale zeby sam w łóżeczku ... nie ma opcji
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
U mnie na odwrót. Kiedyś wystarczyło chwilę ponosić po kąpieli i już spala. Teraz trzeba z godzinę "potelepac" w wozku. No a jak śpi, to chodzimy na palcach, bo hałas czy rozmowy ją budzą. Znalazłam zatem patent taki, że włączam niedaleko niej suszarkę. Jak już śpi przy niej i się nie budzi, to można trochę pohałasować, bo suszarka nieco zagłusza 🤭
Pogoda, u mnie to wygląda tak: 9 - kasza gęsta 150 ml (5 zbóż + manna) ; 12 - cyc; 15 - duży słoik zupy, 18 - kasza 150ml (gryczana + kleik kukurydziany).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2021, 21:42
Pogoda lubi tę wiadomość
Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Krokodylica
Zlapanie za stopy 👣 to wielka rzecz 🙂🙂🙂
Jak mloda to zrobi to chyba otworze szampana
Audrey
Tak mimo tego wszystkiego nie powiedziałam byn nie na 4 dziecko...
Nie wien czy tak samo będę myslec za rok czy 2. Do 3 dziecka tez musiałam przerobic wiele strachu i przpracowac w sobie czy jestem gotowa na ten krok po diagnozoe córki. Później dlugo wypadly starania teraz żal ze jestesmy już u tacy starzy.
Mieszkanie mamy normalne... Niestety nie dom dlatego miejsca zawsze będzie za mało
A jesli chodzi o starsza corke to poswiecam cale zycie i energie by byla jak najbardziej samodzielna.. Mam nadzije ze rodzenstwo bedzie w przyszloaci jej oparciem. Cena jest wysoka bo obecne napady faktycznie daja w kość. Ale mamy kolejna konsultacje z psychiatra mam nadzije ze znajdziemy istote problemu. Przez pandemie wiele spraw sie nie udalo zrealizować co ma wplyw bezpośredni na jej funkcjonowanie.
Licze ze w doroslosxi niewiele bedzie odsgawac od rodzenstwa
A gdybym wygrala w totolotka to chetnie bylabym mama i 10 dzieci. 😃😃😃😃
Moja mama na sama mysl o tym ze miala by miec wiecej niz jedno ma odruch wymiotny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2021, 22:31
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
U nas usypianie też się poprawiło
Nadal trzeba lulać, ale już nie chodzę po domu tylko siedzę na łóżku, więc jest progres 
No i krócej to trwa.. Czasami zaśnie przy cycu, ale rzadko.
Wracając jeszcze do tematu kolejnej ciąży, ja to najbardziej się boję ,,strachu o ciąże".. żeby znowu kolejny raz nie stracić, nie przechodzić przez to.. żeby zdrowe było i szczęśliwie przyszło na świat. Jak sobie przypomne ten stres związany z każdą wizytą to aż mi się w żołądku przewraca. Albo te poronienia.. dawno to było, ale było. Jakby ktoś mi powiedział: spoko luz, zachodź w kolejne ciąże teraz już będzie zawsze z happy endem to też mogę mieć z trójkę conajmniej ale tego niestety nikt mi nie zagwarantuje..
Wylicytowałam sobie odkurzacz bezprzewodowy na alledrogo za 150zł Chciałam jakiegoś jeżdżącego, ale podobno jeżdżący odkurzacz i raczkujące dziecko to nie jest dobre połączenie.. a musiałam wymyśleć coś, by usprawnić szybkie ogarnianie powierzchni płaskiej jak już Amela zacznie się czołgać jeszcze chce mopa ze spryskiwaczem
-
nick nieaktualnyOunai rzeczywiście na foteliku Marty ponczo leży super. I nawet te boki wydają się dluzsze, dziwne, może ja jakos zle zakładam? Albo fotelik wiekszy? Mam Maxi Cosi Pebble plus.
Aina podziwiam Cię, super ze tak kochasz dzieci
co do wagi, to Tosia tez slabo przybiera, ale przybiera. Mielismy isc q czwartek na szczepienie i miala miec sprawdzoną wagę, ale chyba przełożymy, bo zalapala katar od brata 
Nocki mamy ciezkie przez to
-
Melduję że prawa dolna jedynka się przebiła, dziabnęła mnie 😅. I bardzo dobrze bo wczoraj to już był koszmar🤦♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2021, 06:48
Pogoda, ancys85, Leeila26, erre, Asia000, Chmurka, Krokodylica, joana, Natalii, Ptysio lubią tę wiadomość
-
Aina, podziwiam Cię, naprawdę. Nam nadzieję że Twoja starsza córką będzie samodzielna w przyszłości bo wiem z autopsji że nikt za bardzo nie chce się zajmować chora psychicznie osoba.
Leila, ja z kolei boję się w kolejnej ciąży jakiś (odpukać) wad genetycznych ciężkich i tego że będę musiała urodzić. A wiem że z takim dzieckiem psychicznie nie dałabym po prostu rady. A jak wiadomo tutaj w Polsce nic nam nie wolno. Chociaż myślę że kobiety dadzą sobie radę i będą wyjeżdżać za granicę.
-
Gratki dla Agatki! 😃 Audrey miałaś rację.. niczym doświadczona mama! 😅 U nas nawet dziąsła nie są jeszcze czerwone, może lekko opuchnięte.. 🙈 no i widać zarys, gdzie ja już dawno myślałam, że zęby będą na dniach 🤦😂
Amela dzisiaj od 4 koncert żali i marudzenia, mąż był niepocieszony, bo o 6 wstaje do pracy 🙈 ale jak sobie poszedł, to ładnie spała aż do teraz 👍Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2021, 08:27
-
Chmurka mój synuś jest BLW 😂🤭
Papek nie chce ale jak wczoraj dałam mu wywaru z rosołu z rozdrobnionym makaronem to rzucał się na łyżeczkę jak pies na kość 🙈🙊 w każdym razie pomału zaczęliśmy się karmić 😁
Poza tym Paweł jest jak magnes, wystarczy coś w zasięgu ręki i już jest jego 🙉
Starszaki poszły do szkoły i przedszkola.
Syn podekscytowany bo dziś będą "sadzić" fasolę a córka dumna bo wyniosła trzy pudła książek, puzzli i zabawek - łał ile miejsca się zrobiło 😁
Pogoda super-wreszcie można pospacerowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2021, 08:41
Chmurka lubi tę wiadomość
-
Gratuluję ząbków i nowych osiągnięć maluchów 😊
Chmurka jak się sprawdza nawilżacz?!
Leeila Paweł niema czerwonych dziąseł a przebiły nam się już dwie jedyneczka 😁
Audrey otóż to.
Przez rządy naszych polityków dojdzie znów do sytuacji, że zacznie się rodzić mniej dzieci właśnie z obawy przed chorobami, apelowali o to na początku ginekolodzy.
Został odebrany kobietom wybór i spokój psychiczny, szkoda gadać....
Ja noszę 36 i małe 38 ale limit weselny narazie wyczerpany 😂🤪
Edka dużo konkretów je Malutka, ja na noc dawałam mleko nie kasze, może Ania nie chce cyca bo jest najedzona po prostu 🤷♀️ -
Audrey, gratulacje ząbka
Jeny, ale mi kondycja padła... Odprowadziłam dziś starszaka do żłobka i w drodze powrotnej ruszyłam z kopyta i się nasapałam, a i tak miałam gorszy czas niż kiedyś
Ma któraś z Was talerzyk silikonowy z przegródkami? Na alledrogo albo za małe albo za drogie...
-
Natalii, u mnie w przychodni sam katar nie jest przeszkodą do szczepień. Zresztą teraz ostatnio szczepiłam małą 5w1, mimo że miała katar i nic się działo.
Ancys, ona tak po prostu ma Jeszcze przed rozszerzeniem sprawiała trochę problemów przy cycu. Taki typ. Syn natomiast był tak samo karmiony kaszami, a mimo to wisiał na cycu ile mógł.
Natalii lubi tę wiadomość
Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
A nawilżacz... W sumie myślałam że będzie większe wow. Ale podejrzewam że to dlatego że stoi na komodzie przy drzwiach( nie mam gdzie indziej go postawić) a u nas drzwi wiecznie uchylone do sypialni bo pies wchodzi i wychodzi.
Co do usypiania to różnie. Czasem przy cycku, czasem kładę się z nią na łóżku i ja trzymam za rękę i ona usypia a czasem muszę wziąć i chwilę polulac ale to chwilę dosłownie. Ogólnie Aniela zmieniła godzinę kładzenia się spać. Wcześniej zasypiała między 22 a 23. Teraz zasypia między 20a 21. A ostatnia drzemka jest o tej samej co była.
Edka jak porównała bym do tego ile razy moja je to ojej;P u nas około 10-14 karmień na dobę a tu u Was 4 w ciągu dnia...aż to tak dla mnie nierealnie wygląda😂 czekam na to niecierpliwie! i zazdroszczę;*
Kroko gratulacje!
I gratki za wszystkie ząbki!;*
-
No właśnie myślałam że to Maksowi przypadkiem wyszło ale dzisiaj rano znowu obrócił się z brzucha na plecy. Wprawdzie jest to takie ŁUBUDU jak by spadł z trzeciego piętra no ale efekt się liczy.
A za stopy się złapał wczoraj po kąpieli, ogólnie jest zainteresowany nogami, ale że jest serdelkiem to zwykle sięga tylko do kolan hehehe
My wczoraj miałyśmy babskie wyjście, zabrałam córki do kina na Basię.
Maks został w domu z tatą, który wziął go na spacer i cały ten czas mu przespał. Farciarz. Maruda z Maksa straszna ostatnimi czasy.
Moje kozy dzisiaj w domu, bo starszej z katarem nie puszczę a młodsza bez starszej nie idzie.
Zwariuję.
Ja z laktacją nie pomogę bo Maks je w nocy pierdyliard razy i w cyckach bogato.
AHope, ancys85 lubią tę wiadomość
-
Ja nie zakładam już większego powiększania rodziny 🤣 Po synie dwa lata się upierałam, że zamknęłam warsztat na dobre i starczy. Ale jednak później stwierdziłam, że jednak rodzeństwo to rodzeństwo (mąż jedynak, ja mam siostrę, bez której nie wyobrażam swojego życia...wiadomo różnie bywa z rodzeństwem, nie ma pewniaka, że u nich będzie tak kolorowo i super jak u mnie, ale ze swojej strony zrobiłam wszystko co mogłam, reszta zależy od nich). Później długo staraliśmy o kolejną ciążę...i jak już chciałam poddać i dałam ostateczny termin do lutego...w styczniu okazało się, że się udało Kiedyś chciałam dwójkę i dwójkę mam. Mąż chciał 5, ale po synie już zmniejszył limit do dwóch 🤣🤣🤣 Więc u nas temat zamknięty (mam taką nadzieję!).
Leeila przytulam, bo wiem o czym mówisz, jak każda z nas, która musiała przejść poronienie.💖 Ostatnią ciążę przeszłam o dziwo spokojniej, ale może to dlatego że już miałam syna, ale też ten lek zawsze był obecny.
U nas z zasypianiem różnie. Raz przy cycu, raz trzeba ponosić chwilę, czasem zaśnie sama. Oczywiście najgorzej zasypia jak jestem sama z nimi 🤦
My mieliśmy zacząć próbowanie w weekend, ale był tak ciężki, że przełożyłam to na kolejny.
Ale gratuluję Wam udanych prób 😍
I gratuluje pierwszych ząbków 🥰 U nas nerwy są, marudzenie, pocieranie wszystkiego o dziasła, ale nic jeszcze nie widzę. Czekamy
Leeila26 lubi tę wiadomość
-
Moja stopy zjada namiętnie od miesiąca. Ale na brzuch obróciła się kilka razy i generalnie robi to jeszcze niechętnie. A z brzucha na plecy to nawet opcji nie ma;P generalnie jak leży na brzuchu to macha rękami i wszystkie zabawki sobie odsunie i się wścieka;P
Kroko, fajny taki babski wypad;) ale te katary to porazka -
Nie mogę edytować posta.
Hahahhaa Kroko moja też ma serdelki i ogólnie papuśna jest (może na zdjęciach tak tego nie widać), więc też najczęściej łapie za kolana i próbuje przyciągnąć stopy ale ciężko to zrobić, jak jest się małym sumo 🤣 Dziadkowie mnie ciągle pytają czy ona serio na kp bo młody na mm, tak ututkany nie był 🤣
Jejku te katary u Was i inne infekcje Cię wykończą, zdrówka!
Moja zostając z tatą też zazwyczaj śpi pod moją nieobecność. Wczoraj wstała wyjątkowo szybko i pisał mi SMS 'kod czerwony', żebym od siostry wracała, bo butla dalej be a głodna jest 🤦 Wróciłam, nakarmilam i zasnęła na 2h 🤣
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Edka chłop nigdy niepogardzi cycem 😂🤪
Chmurka zaczęłam karmienie marchewką z ziemniaczkiem z hipp ale ogólnie żaden sloiczek mu nie spasował, za to zupka wczorajsza i ziemniaczek rozgnieciony już tak 😁
Trzecie dziecko a powiem Wam szczerze, że truchlałam przy podawaniu tego ziemniaka 🙈 mimo że miękki i rozgnieciony 🙊
Krokodylica super wypad, nie wiedziałam że kina otwarli 😁
Ja też zabieram czasem moją gwiazdę gdzieś, taki czas dla nas.
Maksiu łaskawie potraktował tatusia 🤭 dobrze, chłop nie będzie miał oporów zostawać częściej, haha.
Krokodylica lubi tę wiadomość
