!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Aneys, w sumie masz racje, poczekam 👍
No właśnie wypatruje Leeili a jej nie ma.
W ogóle moje dziecko od dwóch dni staje na nogi. Ale na razie tylko jak ciągnie mnie za ręce. I chwile potrafi usrac tak przy kanapie. Byłam w szoku jak zrobila to pierwszy raz bo siedziałyśmy, ona wyciągnęła rączki wiec jej podałam, a ona się podciągnęła i stanęła 😱😱😱
Leeila26 lubi tę wiadomość
-
Hej
U nas tak:
- raczkuje, staje przy meblach
- 6 zebow
- bardzo malo je (bedzie pewnie niejadek jak syn)
- totalna mamoza! Ledwo moge isc sie wysikac (starsi tak ekstremalnie nie mieli)
Rozstepy - jestem na fb na grupie o rozstepie mp brzuch, na grupie o abdominiplastyce i grupie o operacjach plastycznych. Tam tez ktos sie pytal o metode na rozstepy i kazda (dokladnie!) odpowiadajaca napisala, ze nic absolutnie nie pomaga, zadne masaze, lasery, karboksylacje, proznie. ..nic kopletnie nic. Niektore stosowaly cale serie i placily grbe pieniadze idace juz w tysiace a efekt zerowy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2021, 07:59
-
Wczoraj bylismy na lodach i niedaleko nas siedziala pani z niemowlakiem, starsza corka (ok 5 lat) i babcia. Dziewczynce chyba spadl lod czy moze dostala nie toco chciala i byl placz wiec babcia kupila nowego. Ale w kubeczku papierowym...a mala chciala w waflu...placz byl przez 15 minut albo dluzej, nie zjadla. Az sie ta mama poplakala. Strasznie mi bylo jej zal 😩. Troche ja pozniej pocieszalam, ze bedziw lepiej.
Brzuch:
Kurcze nie mam kiedy opisac tych cwiczwen😩. Ale bylam teraz u fizjo i ona dala mi zupelnie cos innego. Zrobila usg - rozejscie na 10cm (badanie rwczne 6,5 palca). Dala mi bardzo lekkie cwiczenie bo powiedziala, ze najpierw musze wzmocnic krese. Ale widzialam po jej minie, ze jest zle, ze takich przypadkow jak ja ma malo (a to specjalistka, do niej przychodza kobiety tylko z takim problemem). Powiedziala nawet ze na efekty moge nawet kilka lat czekac. Wiec nie ludze sie juz i zbieram na operacje 😩
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2021, 07:56
-
Kotka, ja się tak dokładnie w to nie zagłębiałam bo na razie to takie luźne myślenie.
Uwaga, mądrości sasiedzkie. Mam sąsiadkę może z 5 lat starsza ode mnie, dwójką dzieci. Wczoraj z Agata siedziałam na schodach i ona zobaczyła psa u sąsiadów wiec zaczęła się wiercić, wyginać itp. A sasiadka do mnie krzyczy "Ty chyba masz ciężko z ta mała co?" Na moje pytanie czemu to mówi że dlatego ze ja cały czas noszę. A ja mówię ze jesteśmy na dworzu a ona nie chodzi wiec to normalne ze noszę. A ona ze za dużo noszę i mam przestac bo nie naucxy się chodzić albo będzie chodzić jak będzie miała 2l
Wtf?🤷♀️🤬 Nie, mam posadzic dziecko w mrówkach i ma mokrej trawie 🤦♀️
-
Mam brata 16 lat młodszego i jak najbardziej mamy ze soba kontakt i to całkiem niezły. A 6 lat młodsza siostra jest mi najbliższą osobą. Za to nie mam prawie wcale kontaktu z 1,5-roku młodszym bratem. Odciął się już dawno od nas i odzywa się tylko przy okazji Świąt bo jest chrzestnym mojego syna i pyta wtedy co mu kupić.Aina wrote:Starania
Ja z calego serca chcaialbym 4. I jesli mialabyn taka mozliwsoc to juz. Ale to takie luźne myslebie zapewne bedzie ich tylko 3.
Roznica wieku
mimo choroby corki uwazam ze mniejsz0a roznica wieku jest fajna
Ja z zalozenia 0chcialam zajsc w ciaze na roczek syna. 0statecznie roznica wieku to 2 lata 4miesiece
Od starszakow 10lat i 8 lat to za duzo teraz do malej... Smutno mi ze niebawem beda dorosli a ona wciaz mala. Nie beda mieli ze soba kontaktu.. No chyba ze w doroslym wieku ta granica sie zaciera.
Jedzenie
Corka nie jadla w zasadzie w cale do 2 urodzin do 3 jadla moze 2 lub 3 lyzeczki na dobe
Kaja obecnie je 3 lyzeczki owocow i pol małego sloika obiadu lub raz w tyg caly.
Z naszego obiafu nie daje nic. U nas wegeta kostki i sol
Wakacje i zywienie
Jak bedziecie karmic dzieci na wyjezdzie... Jedziemy na camping i jadzenie z kociolka grila i obiady domowe w donu kolonijnym
Ale jak dla malej nie mam pomuslu chyba sloiki w tym czasie
W domu raz gotuję raz sloiki
Zeby
Kajusia ma 1... Dolna prawa jedynke
9 mieisecy
Ma dokladnie 9 miesięcy
Wchodzi na czworaki
Siedzi i siada
Wstaje i stoi chodzi wzdłuż balustrady kojca lozeczka balkonu
Przewijanie
Od niesiaca nie daje sie przewijac i przebierac wszystko ja parzy. Na plecy nie ma mowy nawet
Chrzest juz w pierwszy weekend lipca
Szukam jakies opaski ale jakos chyba nie sadzilam ze tak ciezko bedzie mi znaleźć srednio droga i ladna.
Wózek
Spacerowka wciaz nie kupiona... Boje sie ze zle wybiore i utopie kase...
Na wakacjach będę jej dawać z naszego talerza i zabiorę kilka słoików.
-
Kotka, ja rozmawiałam z bardzo dobrą dermatolog i mówiła że jedynie laser, nic innego nie pomoże. Może rozjaśnić, spłycić ale nie usunie rozstępów które już wyszły.
Pamiętasz jeszcze o mnie? Podrzucisz mi swoje ćwiczenia? Może akurat coś mi podejdzie bo siec ostatnio trochę zaniedbałam pod tym kątem
-
Pamietam pamietam. Ale musze usiasc do kompa zeby to opisac bo tu sie zajadeOunai wrote:Kotka, ja rozmawiałam z bardzo dobrą dermatolog i mówiła że jedynie laser, nic innego nie pomoże. Może rozjaśnić, spłycić ale nie usunie rozstępów które już wyszły.
Pamiętasz jeszcze o mnie? Podrzucisz mi swoje ćwiczenia? Może akurat coś mi podejdzie bo siec ostatnio trochę zaniedbałam pod tym kątem
Ounai lubi tę wiadomość
-
Ja też mam rozsypany plan dnia jak coś wskakuje. A jak jadę ze starszym do logopedy to mąż młodszej daje ciastka bo to łatwiej niż obiad 😂erre wrote:Trzymam kciuki za wszystkie staraczki, piszcie nam tu jak idzie, będziemy znowu przeżywać ciąże
Ja właśnie złożyłam wniosek o dowód dla małego, a wcześniej konieczna była wizyta u fotografa. I zanim usiedliśmy do zdjęcia, to mówię do fotografa "Ma Pan tylko jedną szansę" Oczywiście spalił i mały zaczął się rozglądać, a fotograf tańczył i skakał, żeby zwrócić uwagę na siebie
W ogóle chciałam zapytać, czy macie jakiś plan dnia, którego się trzymacie? Ja się staram bardzo, ale są takie dni np z dodatkowym wyjściem i już mi się wszystko sypie do tego stopnia, że dostaje tylko jeden posiłek w ciągu dnia, a reszta tylko kp. Nie jest tak często, ale mnie to drażni, że nie potrafię ogarnąć
Ptysio, a Ty po cc jesteś? Mobilizujesz bliznę? Mi fałd znika po szczotkowaniu na sucho. Podobno rozstępy też blakną od tego, ale trzeba to robić regularnie.
Audrey, ja co roku kupuję w Lidlu. Córa teraz miała cottonmoose, ale o I nie robią dla chodzących dzieci. Teraz bym nie kupowałaś bo nie masz pojęcia jak szybko będzie rosła. Jak teraz ma 80 to w grudniu spokojnie może nosić 92 albo nadal 86 albo w ogóle 98.
Audrey, nie będę Cię oklamywac, trochę będzie się czuć odrzucona, zazdrosna. Ale będzie się tak czuć bez różnicy czy teraz będzie mieć rodzeństwo czy za 3 lata. Mój syn mówi, że jest mu trochę smutno że więcej czasu spędzam z małą, ale i tak nie chciałby żeby jej nie było. Mówi że woli mniej czasu mieć ze mną ale żeby siostra była
-
Ounai, ja tez sadzam Agatę na trawę, korę, polbruk. Tylko wtedy akurat było po deszczu wiec wszystko mokre no i ostatnio mamy problem z mrowkami na działce 🤬
Ounai, jak słodko, super ze mały ma taką świadomość, naprawdę 🤩
Dzięki za rady, wstrzymam się z kupnem kombinezonu.
Kroko, współczuję. Wy to chyba macie raczej słabą odporność co? Bo często cos chorujecie 😢
-
Kroko toż to przechodzi ludzkie pojęcie! Współczuję! Odporność to macie zerowa ale cierpliwość kobieto to Ty masz ogromną! Przecież oszaleć można z tymi Waszymi chorobami! ;* Pociesze się że ja jako dziecko też byłam non stop chora( na zmianę angina i zapalenie oskrzeli), u mnie to wynikało z silnej alergii ale z wiekiem mi przeszło. Tzn alergia nie ale już nie choruje tak;);*
-
Ja za dzieciaka dużo chorowałam. Starsza córka jak pierwszy rok poszła do przedszkola to ciągle była chora ale młodsza bije ją na głowę. Ona jest alergikiem a oprócz tego pierwszy rok w przedszkolu. Jak nie chodziła do przedszkola to też chorowała bo łapała od starszej.
Takie uroki posiadania trójki dzieci, jedno zaraża drugie, rzadko kiedy chorują jednocześnie, tylko jedno kończy drugie zaczyna i w efekcie non stop ktoś w domu chory.
Ja się długo trzymałam przy nich ale teraz to już po prostu zmęczenie materiału, myślę że mój organizm już po prostu nie wyrabia na zakrętach. Młody nie daje mi spać, jestem przemęczona i tak łapię.
Młodsza mi zasnęła w drodze powrotnej od lekarza i spała ponad trzy godziny i mam wrażenie że wstała jak inne dziecko, także wstrzymuję się u niej z antybiotykiem do rana, zobaczymy może akurat się uda. -
Krokodylica wrote:Ancys my po kontroli u dr, Łucja jednak dostała antybiotyk. Ja się od niej zaraziłam i też dostałam antybiotyk. Maksiu na razie bez ale przepisała w razie gdyby w weekend zagorączkował to mam jemu też podać.
Polubiłam za odezwanie się i streszczenie obecnej sytuacji. Podsumowując - dziś hulam dookoła drzewa, niech się dzieje wola nieba - najwyżej mnie spalą 😂🤪
Dużo zdrowia dla całej rodzinnej ekipy 🤗
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Qunai tak ja po 2 cc. Kuoilam szczotkę i się pilnowałam. Potem się tyle wydarzyło że zrohilam przerwę i w ćwiczeniach i szczotkowaniu. Wrócę do tego może za kilka dni. Musze dojść spokojnie do siebie najpierwMaluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
Rany chwilę mnie nie było a tu tyle stron do nadrobienia 😆❤️
Amela ma już tylko jedną drzemkę w dzień i trochę brakuje mi dnia ostatnio 🙈 W dodatku mąż jest tydzień w domu, bo będzie zmieniał pracę (anycs.. 🤣🤣). Trochę przejrzałam, ale obiecuję, że napiszę coś więcej później 😆
Audrey fajnie, że jesteś 😉
Audrey, ancys85 lubią tę wiadomość
-
Audrey, opisałam się jak to u nas przy małej różnicy wieku (rok i 4 miesiące) i mo się skasowało 😭 w każdym razie wiadomo ze ciężko ale z czasem robi troche łatwiej. Nie mogę zostawić Stasia i Nastuni samych obok siebie bo się zaraz płaczem skończy ale są tez momenty gdzie się do siebie śmieją, łaskocza się, coś pokrzykują, Stas próbuje naśladować siostrę ☺️ Albo taki widok:
Stas od jakiegoś czasu wstaje i chodzi przy meblach. Do raczkowania się nie pali. Potrafi podnieść się na czworaki i zrobic tak 3 kroki ale potem kładzie się na brzuch i woli pełzać. Ma 4 zabki - dolne jedynki i górne dwójki 😄 kolejne dwa są blisko i pewnie na dniach się przebija. Z jedzeniem nie ma problemu o ile sam moze zjeść. Zjada tak właściwie wszystko co mu się poda
Nie lubi za to karmienia łyżeczka.
Przynajmniej z nim nie ma problemu z jedzeniem (poza tym ze jest na diecie bez bmk bo alergik), bo z corka jest masakra- niejadek straszny i często pluje 😭
Pogoda, edka85, Ptysio, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Audrey masz ten okres? Czy mozemy już gratulować?
