!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Darla, przepięknie!! Rośnijcie zdrowo Mówicie dziś rodzinie?
Dziewczyny, Wesołych świąt, przede wszystkim dużo zdrowia!
U nas mały zrobił dziś pierwsze 3 kroczki Ząbków mamy dopiero 5, ale właśnie co najmniej dwa nowe są w natarciu.DarlAa, Chmurka lubią tę wiadomość
-
Darła gratulacje;* ale ekstra:*
U nas Aniela ogarnęła robienie na nocnik🙈 nie wiem jak się tego nauczyła ale w pewnym momencie zaczęłam łapać za krok i mówić eeee. Najpierw mówiła po fakcie a teraz już się zawsze udaje. ( W sensie zawsze jak zawoła to jest zrobione w nocnik siku albo kupa). Wiadomo nie zawsze zawoła ale te kilka razy dziennie wola. I dlanie to taki mega szok bo myśmy jej nie uczyli🙈
Jakie te nasze maluchy mądre❤️DarlAa, Audrey lubią tę wiadomość
-
Dziekuje za gratulacje Dziewczyny 🙏 dla nas to prawdziwy cud, porównując do wcześniejszych starań. Jeszcze ostatnie kilka cykli miałam plamienia i dziwne były ogólnie.
W środę rano wylądowałam na SOR z ostrym brzuchem, było podejrzenie zapalenia wyrostka, w usg okazało sie, ze mam płyn w jamie otrzewnej a pochodzący prawdopodobnie z jajnika.
Na usg dopochwowym rowniez sie potwierdziło, ze pęknięta torbielka i dookoła jajnika duzo płynu ale lekarka stwierdziła, ze to bolesna owulacja z przerośniętego pęcherzyka. 🙈 nie trafiona diagnoza…
We czwartek cos mnie tchnęło i zrobiłam test- pozytywny. ⭐️❤️
Wczoraj Beta jak pisałam. Jutro jade sprawdzic przyrost. 🤞
Erre, Rodzinie powiem jak juz bedzie pewne, ze wszystko ok. Patrząc na przeboje na początku mojej ciazy z Łucją wolę dozować informacje.
Za to w pracy bede musiała powiedzieć szybko, zdarza mi sie robić rtg przy fotelu. Dorosła Osoba przytrzyma sama płytkę, ale ja przyjmuje bardzo duzo Dzieciaczków , wiec tu już gorzej.
Wlasnie wczoraj informacje o ciazy ogłaszał moj Brat z Bratową.
My wiemy juz od października, ale wymarzyli sobie, ze zrobią to w Święta. Także jak wszystko pójdzie dobrze przyszły rok bedzie wesoły. 🥰
Super, ze Maluchy zaczynają ogarniac nocnik! U nas jeszcze do tego daleko. 🙈
Starania od 7.2017
PCOS
Cykle bezowulacyjne
Hashimoto
Insulinooporność
8.2018 Cykl z clo
(zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.
4.2019- zmiana lekarza.
Aromek 1x1 6 cykli.
4 razy owulacja potwierdzona.
10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
12.2019- zaplanowana inseminacja.
01.2020- Pozytywny test
23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️ -
Darla. Az mi serducho mocniej zabiło, jak przeczytałam.
Gratulacje!
Trzymam ogromnie mocno kciuki!
Jeju...
Jutro mina dokładnie dwa lata, jak z ogromnym niedowierzaniem robiłam test ... Tez mieliśmy Świąteczny prezent 😊
A teraz mój prezent leży obok mnie i śpi.. i mam takie cudowne dwa prezenty, śpiące z nami w łóżku 🙂
Dobrze, że mamy materac 2x2 😂DarlAa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, z opóźnieniem ale życzę Wam wszystkiego najlepszego z okazji Świąt i już na zaś na Nowy Rok! Mam nadzieję, że święta były rodzinne i spokojne. A w tych niepewnych czasach życzę Wam wszystkim przede wszystkim zdrowia:)
Nie mam ostatnio jakoś czasu pisać na forum, staram się trochę ograniczać telefon, telewizję i wróciłam do czytania książek. Dzisiaj zaczynam 20 tydzień ciąży. Będzie trzeci chłopak. Wciąż w to nie wierzę Męża nie było z nami na święta niestety, wraca w połowie stycznia. Od końca wrzesjia jestem sama z chłopcami,ale radzimy sobie dobrze. Mikołaj jest radosnym fajnym chłopakiem Ale za nic nie chce chodzić! za to wchodzi wszędzie, milion razy dziennie ściągam go że stolu, czasmai myślę że oszaleje:D
Czytałam na ostatniej stronie że pisalyscie odnośnie szczepień. Powiem szczerze, każdy robi jak uważa. Nie oceniam. Mogę tylko napisać o ostatniej sytuacji w mojej rodzinie - kuzynka męża upierala sie że nie będzie się szczepic. Byla w ciąży. Przed terminem porodu zachorowała na covid. Urodziła A sama trafiła w śpiączce farmakologicznej pod respirator. Walczyła o życie. Na szczęście się wybudzila, ale wciaznjest w szpitalu za to maluszek z tatą od tygodnia już w domu... Kuzyn od razu zaszczepil się pi tej sytuacji z zona... Wszyscy bardzo się balismy o nią.
Trzymajcie się ciepło!!!!erre lubi tę wiadomość
-
Darla, gratuluję!
Ja również przesyłam spóźnione życzenia!
Ja mam 2 koleżanki które w ciąży leżały pod respiratorem. Jednej historii nie znam dokładnie, druga jest taka, że koleżanka jeszcze na początku pandemii kiedy nie było szczepień zaraziła się chorowała ona będąc w ciąży, 3 córki i mąż. W końcu nie mogła już złapać oddechu. Trafiła do szpitala, próbowali ją przetrzymać w ciąży jak najdłużej. W 29tc lekarze przyszli zapytać jej czy wyraża zgodę na cesarkę, bo parametry i jej i dziecku tak spadały że groziła śmierć im obojgu. Pozazali jej synka i powiedzieli ze idzie spać. Kiedy się obudziła myślała że jest na sali pooperacyjnej, ale okazało się, że jest na oiomie, nie może się ruszać, płuca się zapadły a od porodu minęło 5 dni w trakcie których mały walczył i życie razem z mamą. Na chwilę obecną są zdrowi ale powikłania po covidzie u niej są głębokie.
Znam też przypadki dzieci które wylądowały pod respiratorem z powodu covidu, tak więc nasz syn 6 stycznia przyjmie pierwszą dawke, bo nie jestem w stanie zaryzykiwac że mógłby umrzeć. Ja się bardzo boje covidu i powikłań poWiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2021, 16:47
DarlAa lubi tę wiadomość
-
Darla super wieści! Gratulacje ja tez liczyłam na świąteczny prezent, ale się przeliczyłam… dostałam okres idealnie w pierwszy dzień świąt.
Również przesyłam spóźnione życzenia - dużo zdrówka i pociechy z dzieciaczków ❤️
Juluś jest coraz bardziej kumaty. Wygryzłam go jakoś nożyczkami i śmieje się, ze wyglada już jak przedszkolaczek 😁
Ale, ze już Wasze dzieciaczki na nocnik siadają i z niego korzystają to jestem w szoku. Ja nawet nocnika nie mam 😆DarlAa lubi tę wiadomość
-
Katwie, gratulacje trzeciego chłopaczka!
Ale Wam zazdroszczę tych nocników! U nas ze starszakiem bardzo ciężko szło odpieluchowanie, więc już dostaję gęsiej skórki na samą myśl, że znowu muszę przez to przejść...
Za to przez święta mały dzielnie trenował samodzielne chodzenie i coraz lepiej mu idzie
-
Erre, a może po prostu potrzebował czasu. Kiedy zaczęliście odpieluchowanie? Bo ja mojego dopiero jak miał prawie 3 lata, a dokładnie 2l i 10m. Wcześniej nie zmuszałam go, bo widziałam, że nie jest gotowy. Sam w pewnym momencie zechciał robić do nocnika i poszło wtedy tak błyskawicznie, że po 3 dniach pożegnaliśmy pieluchy. I nawet wpadek nie było. Dlatego czasami warto po prostu poczekać.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Generalnie szło dobrze. Młody w wieku 1,5 roku świadomie sygnalizował, że ma pełną pieluszkę, a do 2. roku życia udało mi się wypracować to, że sam podchodził do nocnika, ściągał spodnie, pieluszkę, siadał na nocnik i siedział dłuższą chwilę. Wszystko bezstresowo, dzieciak się nie bał nocnika. Tylko nagle mojego męża zaczęło irytować to, że młody finalnie nic nie robi do nocnika
DarlAa lubi tę wiadomość
-
Katwie super że u Was wszystko dobrze. Trzeci synuś 😁 będą Cię nosić panowie na rękach.
U mnie rozpieluchowanie w obu przypadkach było koło 2 roku życia.
Syn jak załapał to ani jednej wpadki nie było, córka jeszcze przez jakiś czas miała pampersa w nocy bo tak twardo spała, że się nie budziła na siku.
Paweł rzadko siedzi na nocniku ale raz udało się zrobić siku, za to pokazuje jak zrobi coś do pieluchy.
Darla wypowiedz się proszę na temat "zabezpieczenia" (bodajże jest to lakowanie) zębów stałych u dzieci przed pruchnicą.
Byłam ostatnio z synem na wyrwaniu mleczaka ponieważ zaczął już mu wychodzić ząb właściwy i poleciłam nam stomatolog coś takiego zrobić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2021, 15:56
-
Ancys, Lakowanie jest to zabieg mający na celu spłycenie bruzd w trzonowcach, czasem przedtrzonowcach stałych a szczególnie szóstkach w momencie gdy jeszcze nie dochodzą do zgryzu w pełni(nie mogą ulegac samooczyszczeniu ząb o ząb) i dodatkowo zazwyczaj nie sa w pełni zmineralizowane(w laku jest fluor który przyspiesza mineralizacje), wiec szybko ulegają zakażeniu w przypadku nieprawidłowej higieny. Wg najnowszych wytycznych lakowanie jest wskazane u Dzieci, ktore mają próchnicę w zębach mlecznych, lub w przypadku kiedy są problemy z higieną jamy ustnej z przyczyn np niepełnosprawności fizycznej lub umysłowej.
Jezeli Dziecko ma idealnie zdrowe zęby mleczne, super higienę to lakowanie nie jest polecane ze względu na to, ze gdy ten zabieg jest wykonany nieprawidłowo moze narobić szkody- np lekarz nie doczyścić zęba przed zalaniem lakiem i zacznie sie tworzyć próchnica pod lakiem, ktorej nie bedzie widać- dopiero jak lak odpadnie odkryje sie wielki ubytek.
Powinno sie to wykonywać jak najszybciej po wyjściu zęba, po długim czasie w buzi -np 2 lata nie ma juz to sensu.
Nie wiem czy znacie tez preparat Tooth mousse, bardzo fajny jezeli chodzi o profilaktykę próchnicy.
Noooo i teoretycznie od 3roku życia wprowadzamy Nić dentystyczną 🙈 wiem, ze to wydaje sie turbo szybko, ale najczesciej ubytki u Dzieci zaczynaja sie na powierzchniach stycznych. To te przypadki kiedy słyszę „przecież ja oglądałam przy myciu niedawno i wszytskie były zdrowe” a dziury pomiędzy zębami nie widać w warunkach domowych. Często sa to juz ząbki do usunięcia (jak wytworzy sie ropień) lub leczenia kanałowego. 🤷🏻♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2021, 20:08
ancys85 lubi tę wiadomość
Starania od 7.2017
PCOS
Cykle bezowulacyjne
Hashimoto
Insulinooporność
8.2018 Cykl z clo
(zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.
4.2019- zmiana lekarza.
Aromek 1x1 6 cykli.
4 razy owulacja potwierdzona.
10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
12.2019- zaplanowana inseminacja.
01.2020- Pozytywny test
23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️ -
Darla dziękuję bardzo 😘
Raczej odwołam tą wizytę (pogadam jeszcze z mężem), syn nie ma pruchnicy i póki co nigdy nie miał, zęby myje ale nie zawsze regularnie nie ma więc chyba co przesadzać, żeby nie zepsuć tego co jest dobre a faktycznie nauczyć używania nici i pilnować szczotkowania 😁
-
A to lakowanie robi się przy zębach stałych czy mlecznych?
Darla, jak Twoje przyrosty bety? Nic się nie chwalisz 😁