!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Annia wrote:Poszukaj w internecie wytycznych, Pani Doktor ci źle zaleciła, dla ciężarnej w I trymestrze glukoza na czczo i jeśli wyjdzie źle to OGTT. HbA1C nie oznacza się w ciąży (nie wiem jak w przypadku jeśli choruje się na cukrzycę przed ciążą) . Już przeczytałam wszystkie wytyczne jak to się oznacza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 18:07
-
Lililove wrote:Zleciła mi jeszcze przeciwciala przeciw czerwonym krwinkom a mam grupę krwii 0RH + i nie wiem czy jest sens...
Mam doła, bo nie wierzę że do jutra magicznie mi się poprawią wyniki... Dieta mnie nie przeraża, ale ta regularność w przyjmowaniu posiłków i mierzenie cukrów glukometrem już tak. Nie wiem czy dam radę to połączyć z pracą. ☹️Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Ounai wrote:Ciri, mój syn ważył 4,64kg a krzywa cukrowa wyszła idealnie, więc sama waga urodzeniowa dziecka nie jest wyznacznikiem cukrzycy ciążowej.
Annia, nie martw się, na pewno wszystko jest do ogarnięcia, jak się dobrze człowiek zorganizuje. A gdzie pracujesz? -
pap86 wrote:Patutka podaj date ostatniej miesiaczki i powiedz iludniowe masz mniej wiecrj cykle i kiedy mniej wiecej masz owulacje (mialas monitoring? Czy tylko z odczuc wnioskujesz? Ja np. Cykle mam 28-29dni a pwu 14-15dc (miewalam monitoringi i zawsze tak bylo) wiec u mnie roznice wg usg i om nie moga byc duze, w granicach trudnosci z pomiarami ale na takim etapie to gin jak zaznaczy pol mm mniej dzidziusiowi to juz pare dni mu na usg odejmuje
Cykle zazwyczaj miałam 28-31 dni.
Apka zawsze mi wyliczała 'idealnie' owu tak, jak testy i temperatura.
Jednak w tym cyklu, na pewno nie było jej w 1 dzień świąt, tak jak to wychodziło zewsząd..2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Ounai wrote:Moja mama miałabym konflikt grup głównych. Mama mając grupę 0Rh+ zwalczała brata z grupą po tacie, ARh+. Więc warto zrobić to badanie. Ja będę robić, bo mam ARh+, a syn BRh+, a konflikt w obrębie grup głównych też się pojawia, tylko rzadziej.
-
Ounai wrote:Annia, co się przejmujesz, pójdziesz na L4 najwyżej. No trudno, życie Ja mam taki syf w domu, że czasem też mam ochotę pójść takie na tydzień zwolnienia żeby to ogarnąć. Myślałam że coś porobię dzisiaj ale nie ma szans. Padam na twarz.Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ounai wrote:Ja tu chyba nie pasuję, bo ja nie zakazuję babciom dawać słodyczy. I wtedy sumie odkąd nie zakazuję to wcale nie wpychają w dziecko. Tak jakby brak zakazu sprawił, że to już nie jest takie fajne
Ja mam męża od dzisiaj w delegacji. Kolega z pracy zawalił mnie dzisiaj robotą, bo też siedzi w delegacji i ma ograniczony dostęp do internetu. Byle do środy...
Ja też nie zakazuję więc witam w klubie
Tylko że na co dzień mamy po prostu umowę ze jeden slodycz na deser po obiedzie bo przecież cały dzień by tylko słodkie żarły.
Ale np. dzisiaj byłyśmy na urodzinach kuzynki to zeżarły tyle ciastek że głowa mała. No ale jak inne dzieci jedzą to jak im zabronię.Ounai lubi tę wiadomość
-
Moi rodzice się cieszyli. Natomiast reakcja teściów była jak zwykle zabawna. Ogólnie to mój mąż przed wyjazdem do pracy powiedział że nic im nie będzie teraz mówił, bo oni zwykle nie potrafią po ludzku zareagować. W ostatniej ciąży jak powiedziałam teściowej że jestem w ciąży to nie pogratulowała nawet. No i teraz powiedziała im siostra męża. Teściowa zapytała do kiedy będę do pracy chodzić. Tak się dowiedziałam że ona wie. A teść po dwóch tygodniach też przy naszym pierwszym.apotkaniu nie powiedział nic, przy drugim zapytał czy wracam do pracy Ale oni już tak mają, że z większością rzeczy zawodzą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 20:53
-
Cześć.Jestem tu nowa, tzn po tej stronie mocy.Dzis mialam pierwsza wizyte i usg.Przed usg lekarka zrobila cytologie a raczej próbowała bo gdy tylko zaczela tam szperac szczoteczka spanikowala i powiedziała"ale Pani podkrwawia,Pani o tym wie?".Czy ktoras z was miala cytologię na 1 wizycie i taka sytuacje? Do cytologii nie mialam zadnego plamienia...wystawila mi zwolnienie ale ja jestem przerazona bo mam sie oszczedzac.
-
Ounai, aż się roześmiałam z Twojej teściowej, jaka niedomyślna 😂
My jeszcze nie mówiliśmy, zrobimy to w czwartek po wizycie u lekarza. Przed wizytą zawożę młodego do moich rodziców i mam nadzieję, że moja mama się nie domyśli, bo w pierwszej ciąży zauważyła, że mi się cycki powiększyły i buzia zaokrągliła 😄
W pierwszej ciąży, gdy informowaliśmy, to moi rodzice bardzo się ucieszyli i nas wyściskali, a teściowa rzuciła chamskim tonem "no wreszcie!" i widziałam, że mężowi się przykro zrobiło. Ciekawe czy teraz strzeli focha, że nie poczekaliśmy, aż najpierw jej córka dorobi się dziecka 🙄
-
Ja o ciazy jeszcze nie mowilam.moim rodzicom powiem po wizycie serduszkowej ale tez w tajemnicy bo synkowi jezzcze nic nie powiedzielismy. Nie powiem mu do 12tc bo on chodzi do mojej placowki, w ktorej pracuje a nie chce zeby tam juz ktos wiedzial 😂 swiat sie dowie po 12tcSzymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualny
-
My zrobiliśmy małe przedstawienie najpierw teściom jak u nas byli a potem rodzicom
"Lila chciała Wam pokazać czego się nauczyła :
- Lilusia kim będziesz?
- Siostrą.
- A czyją?
- Dzidziusia.
- A gdzie jest dzidziuś?" - no i pokazała na mój brzuch 😁
Teściowa pierwsze co "Jak Wy sobie poradzicie???!!!" xD teść zadowolony, wyściskał nas Moi rodzice i siostra wysłuchali przedstawienia, chwilą konsternacji i moja mama "Jesteś w ciąży?????" No i tu już śmiech i łzy itd moja siostra jak płakała... 😀 Potem jeszcze dojechał mój brat, bo go nie było i mąż mu przez telefon powiedział 😁Krokodylica, Cytrynowy sok lubią tę wiadomość