!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja przeczuć co do porodu nie mam żadnych, chociaż liczę się, że może być troszkę wcześniej bo mały jest dwa tygodnie do przodu, liczę że będzie między 25 sierpnia a 2 września. Najfajniej by było 27 sierpnia bo w tym dniu mąż ma urodziny. No ale w sumie mały sam zadecyduje.
Staniki kupiłam polecane tutaj przez naszą koleżankę, kupiłam troszkę większe. Jeden z nich już zacznę nosić bo coś ten co nosiłam do tej pory zaczyna mnie troszkę uciskać.
https://allegro.pl/oferta/biustonosz-do-karmienia-mitex-lilly-szary-l-9025853933?snapshot=MjAyMC0wNi0yNVQxMjoyMDo1NC40MzhaO2J1eWVyOzg2MzRmNGVjYzE2NzU2Mjc3MTYxOGNmMTA2ZWM1MWUwYzFjYjE4M2VkMjQyNzdjODEyMWZkYTc1NjU4MWQ1Yjk%3D
https://allegro.pl/oferta/biustonosz-ciazowy-stanik-bezszwowy-do-karmienia-9047855304?snapshot=MjAyMC0wNi0yNVQxMjo0MDoxMS40NjJaO2J1eWVyOzRhYjAwY2FjZDNkMGMyM2JmZmEwOGVhYjg5OWZlMDExOWE3ZDEyMjhmNDVhY2EzNjNlM2FiMDZmN2JhYjdlYTc%3D
Chmurka lubi tę wiadomość
-
A ja erytrol i ksylitol kupilam na allegro, był najtaniej i mam go nadal mimo, że co tydzień coś pieczemy. Właśnie idę robić szarlotkę.
Bryka czeka na Królewnę
Wypróbowany, już nie mogę się doczekać spacerów 😍
Ptysio, pap86, Pogoda, DarlAa, Leeila26, joana, Totoro, Asia000, Audrey, maja2024 lubią tę wiadomość
-
Ouinai priam to priam 😎 laadny.
Ptysio tylko teraz sie nie rozszalej ze slodzikami bo to jednak chemia.
Komoda z ciuszkami 56 i 62 wyprana i wyprasowana
Jutro chyba bedzie foto-day to Wam pokaze brzucha, troche jak patrze na wielkosc to sie zastanawiam czy to mozliwe,ze on jeszcze urosnie. Pęknie mi 😥
Grazyne ogarniam juz na slepo lub przy lusterku hehe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2020, 19:34
DarlAa, Ptysio lubią tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Jeśli ja urodzę 2 tygodnie przed terminem, to Julian nam zrobi prezent na rocznicę właśnie 27.08
i wtedy też są urodziny mojego Besta
ale wolałabym jedbak w terminie. 11.09 też łatwo zapamiętac (atak na wtc...)
-
Totoro polecam to ciasto jogurtowe z owocami, robi się bardzo szybko a jest pyszne
200g jogurtu natoralnego
3 jajka
80-100 ksylitolu
40g oleju
200g mąki
2lyzeczki proszku do pieczenia
Szczypta soli
Owoce
Mokre składniki mieszamy z ksylitolem dodajemy sypkie i mieszamy. Przekładamy do blaszki, na to owoce i do piekarnika na 45min 180 stopni.
Dave87 lubi tę wiadomość
-
Ancys basen basenem, ale kapelusz ekstra, skąd masz?
Ja wzięłam właśnie nospę, magnez i zaległam. A mąż kąpie dziewczyny sam, co jest niełatwym zadaniem bo młodsza ma teraz mamozę. Ale trudno, muszą dać radę. Kiepska dzisiaj jestem. W środę wizyta u ginekologa i już mam stresik co mi powie.ancys85 lubi tę wiadomość
-
Jakie wy tu dzisiaj smaki robicie.. jak nie na basen, to na ciasta.. 😉😅
Ja dzisiaj pomimo upału nawet znośnie, chociaż faktycznie te twardnienia zaczęły się pojawiać. No ale lekarz o tym mówił, że na tym etapie to już normalnie i nie ma się co martwić niby 🤷 ja wizytuje we wtorek i też trochę drżę 🙈 mam nadzieję, że wszystko z szyją ok 👍 -
Czytam Was i trochę się zdolowalam, bo ostatnio jakoś kompletnie odpuscilam sobie gotowanie, wymyślanie jedzenia, pilnowanie tego żeby zdrowo jeść. Za dużo ostatnio też słodyczy. Mam taki cellulit na dupie że aż jestem w szoku. Chyba najbardziej w ciąży przytylam właśnie w tyłek. Strasznie nie chce mi się gotować ostatnio. Upał mi doskwiera. Dzisiaj to kompletnie nie miałam siły nic robić, a mój syn przechodzi sam siebie w ostatnich dniach. Po rpsptu jest wszędzie tam gdzie nie trzeba, muszę z z nim chodzić jak za niemowlakiem. Dzisiaj na przykład usiadłam na tarasie, wolam go i słyszę że coś nie pasuje mi z jego glosem, zerwalam się a on stoi na wysokiej drabinie i zrywa czereśnie... Moja mama jej nie sprzatnela. Chwilę później składała sobie pranie na dworze A on wraca z mokrą głową i mówi że umyl sobie głowę w deszczowce która jest do podlewania warzyw... I tak cały dzień... W piątek biegał i prawie spadł na niego skuter mojego dziadka, jak zobaczyłam że obok leży rower synka to omal zawału nie dostałam. Reasumując od jutra się jakoś biorę chyba w garść. Idę zaraz przygotować nocna owsianke na śniadanie. Muszę jutro się sprawnie ogarnąć rano i jechać na moja budowę...
-
Szczęśliwa wrote:Totoro polecam to ciasto jogurtowe z owocami, robi się bardzo szybko a jest pyszne
200g jogurtu natoralnego
3 jajka
80-100 ksylitolu
40g oleju
200g mąki
2lyzeczki proszku do pieczenia
Szczypta soli
Owoce
Mokre składniki mieszamy z ksylitolem dodajemy sypkie i mieszamy. Przekładamy do blaszki, na to owoce i do piekarnika na 45min 180 stopni.
Ooo, dzięki piękne! Muszę spróbować 😊
-
pap86 wrote:Ouinai priam to priam 😎 laadny.
Ptysio tylko teraz sie nie rozszalej ze slodzikami bo to jednak chemia.
Komoda z ciuszkami 56 i 62 wyprana i wyprasowana
Jutro chyba bedzie foto-day to Wam pokaze brzucha, troche jak patrze na wielkosc to sie zastanawiam czy to mozliwe,ze on jeszcze urosnie. Pęknie mi 😥
Grazyne ogarniam juz na slepo lub przy lusterku hehe.
U mnie w tym tygodniu będzie takie ciacho na drugie śniadanie (mąż mówi że mu nie smakuje, a mi bardzo)
Cukier po godzinie 97
Totoro, Leeila26, DarlAa, Jaśmina, Asia000, Audrey lubią tę wiadomość
-
Ounai ależ to wygląda bajecznie!
Czy to jest jest jakaś szarlotka z bezą? Kurcze, chyba też coś jutro poczynię słodkiego, bo już mi się chce od dawna takiego domowego..
-
Totoro, właśnie miałam ochotę na to jogurtowe ale nie miałam żadnych takich owoców. Zrobię sobie w przyszłym tygodniu.
Katwie, daj spokój. Jesteś sama na końcówce ciąży z dzieckiem w domu i budowa na głowie. I tak już ogarniasz za dużo. Odpuść, nie musisz zdrowo jeść. Naprawdę masz być z czego dumna!Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Leeila26 wrote:Ounai ależ to wygląda bajecznie!
Czy to jest jest jakaś szarlotka z bezą? Kurcze, chyba też coś jutro poczynię słodkiego, bo już mi się chce od dawna takiego domowego..
-
Ounai wrote:Tak, spod jak kruche ale z maki żytniej, potem jabłka w kostkę z ksylitolem i cynamonem, ale dałam za dużo ksylitolu i za słodkie wyszło i jabłka mocno puściły sok więc następnym razem je przysmażę. I na górę piana z białek z dodatkiem ksylitolu. Pycha
A galaretke dawałaś do jabłek? Chyba są takie bez cukru, a jak nie to żelatyna. No ale jeśli faktycznie jabłka nie odparowały, to może galaretka nie pomóc. Chyba zrobię