!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
My wszedzie kupowalismy farbe Tikkurila.
Audrey udanych zakupów 😊
Leila super, ze wizyta udana i jaka już duża dzidzia 🥰
Katwie mi czas teraz leci bardzo szybko przy tym remoncie. Ale to i tak nic w porównaniu z Twoja iloscia obowiązków 😘😘😘 podziwiam Cie, ze dajesz rade.
Leki tez mam ale ogolnie o wszystko... a to jak teraz dziecko w brzuszku, a to o porod.. a to jak bedzie pozniej.
Nie pisalam Wam ale dwa domy dalej 2 tyg temu urodzila się chlopiec. I dwa dni po wyjsciuze szpitala nagle zsinial rodzicom 😔 ogolnie jest teraz w szpitalu chyba w gdansku i jest po operacji serduszka. Podobno chyba ma pomoc. Ale ogolnie to tez wpłynęłona moj nastroj... 😔 szczegolow dokladnych nie znam bo to tylko dziadkowie cos tam delikatnie wspomna tesciom. Dla mnie historia dramatyczna 😪Leeila26 lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Ja miałam tak z dziewczynkami. Niby miałam twardnienia jak leżałam pod ktg i wydawało mi się to normalne a pielęgniarki w panikę że nie wyczuwają tętna jednego dziecka. I szybko na CC, także też się boje bo nawet jak nic nie wskazuje że coś jest nie tak to może dojść do tragedii. Moja siostra rodziła 11mc temu i miała pępowinę dwunacztniowa a przy porodzie też synek zaczął tracić puls i okazało się że pępowina była zawiązana na supeł dlatego na końcówce ciąży tak kiepsko przybierał na wadze. Bądźmy dobrej myśli ale myślę że kazda z nas odsapnie jak będzie już miała przy piersi dzieciątko najlepiej już po wyjściu ze szpitala (nie lubię leżeć w szpitalu-w domu z dziedzia na spokojnie lepiej:-)).
-
Dziewczyny miałam dziś dodatkowe USG w ramach pakietu i lekarz stwierdził że Mała ma 1808g i wszystko ok, a tydzień temu prywatny lekarz mówił że ma 1980g i jest o 2tyg większą. Hmm myślicie że to może być błąd pomiarowy? Ten lekarz prywatny mógł się spieszyć ale jednak za coś place
-
Dziewczyny, ja się wybrałam osobiście do ZUSu, korzystając z okazji, że i tak jestem w Krakowie. Kolejka ze 40 osób, jak podeszłam trochę do przodu, żeby się dopytać czy jest sens czekać i czy są realne szanse załatwić sprawe, ludzie mnie dosłownie chcieli zjeść, że się wpycham.. 🤦🤦 stwierdziłam, że jak naród taki, to ja też taka - powiedziałam, że mam zarezerwowana wizytę i wchodzę bez kolejki 😊. Nikt już mnie komentował
ochroniarz wpuścił mnie do środka, czekam z numerkiem, przede mną 4 osoby 😊
Totoro, AHope lubią tę wiadomość
-
ancys85 wrote:Pogoda prać to ja mogę ale to prasowanie 🤣😂😜
Wzorowa organizacja 😁 pięknie!
To fakt... Z prasowaniem będzie gorzej 😂 zobaczymy jak długo ta organizacja będzie utrzymana -
Pogoda, wygląda jakby dużo było tych ciuszkow;) ja wstępnie myślałam że w jeden szufladzie mi się zmieści rozmiar 56;) zobaczymy jak wyjdzie. Na razie piorę, potem będę prasować. Ja prasować uwielbiam. Włączam sobie serial robię kawe i jadę. Ale teraz w ciąży to trochę ciężko;P więc pewnie nie będzie tak fajnie;P też mam zamiar tak układać ciuszki.ciekawe jak to się sprawdzi
-
7 kaftanikow,
1 pólspiochy,
11 spodenek (polspiochy bez stópek),
9 body kopertowe z dl rękawem,
13 body z dl rękawem,
2 śpiochy,
3 pary skarpet,
7 czapeczek cienkich,
2 grubsze,
10 body z krótkim rękawem,
7 pajaców bawełnianych,
6 pajacykow ciepłych (welurowych),
1 pajac polarowy,
2 bluzy z kapturkiem.
Coś byście dorzuciły? -
Leeila26 wrote:Dziewczyny, ja się wybrałam osobiście do ZUSu, korzystając z okazji, że i tak jestem w Krakowie. Kolejka ze 40 osób, jak podeszłam trochę do przodu, żeby się dopytać czy jest sens czekać i czy są realne szanse załatwić sprawe, ludzie mnie dosłownie chcieli zjeść, że się wpycham.. 🤦🤦 stwierdziłam, że jak naród taki, to ja też taka - powiedziałam, że mam zarezerwowana wizytę i wchodzę bez kolejki 😊. Nikt już mnie komentował
ochroniarz wpuścił mnie do środka, czekam z numerkiem, przede mną 4 osoby 😊
-
Leila kciuki, zeby udalo sie zalatwic sprawe 🥰
Moj maz teraz ja jestem w ciazy to nieraz komentuje, ze jego dziwi jak mozna tak zachowywac sie do ciezarnej.
Ostatnio mielismy sytuacje w biedrze.
Ustawilismy sie do kasy gdzie stala jedna osoba z pudlem lodow i kolejna osoba pelen kosz, bo w innych kolejkach wszyscy mieli duzo zakupow.
My mielismy zgrzewke wody i ksiazeczke dla malego.
I uwierzycie, ze kobieta przede mna z tym wielkiem koszem. Odwraca sie patrzy sie, ze trzymam ksiazeczke, pozniej zmierzyla moj brzuch. Mysle moze mnie przepusci. A ona co? Odwrocila sie..
Moj maz to byl tak zdziwiony, ze normalnie jak sie ma pelen kosz i kogos przepuszcza sie co ma 1 czy 2 rzeczy. A ta widzi jeszcze moj brzuch i zero reakcji..
Mnie to juz przestalo dziwic.... 🥴Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Pogoda wrote:
Pogoda to jest mało???? No weź.
Dorzuciła bym jeszcze skarpetki bo masz dużo spodenek więc jak będziesz je zakładać potrzebne Ci będą skarpetki.
A tak poza tym masz dobry zapas.ancys85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam dziś dzień kuriera 😀 odebrałam mnóstwo paczek z moich szaleńczych wyprawkowych zakupów 😀 Plus jest taki, że mam juz praktycznie wszystko, a minus to ogarniecie tego. Muszę umyć komodę i chociaż te higieniczne rzeczy pochować.
Wiecie co, kupiłam butelkę na Gemini (miedzy innymi) i z ciekawości otworzyłam, a w środku na folii leżały sobie 2 zasuszone robaczki, hmm takie wiecie, apteczne. Nie wiem, jaja moli? Ehh wywaliłam opakowanie, butelka będzie i tak wyparzana, ale teraz mam stresa, że gdzie w innych opakowaniach coś może być, a
Nie chce mi się otwierać teraz każdego kremu itp. -
Krokodylica wrote:Pogoda to jest mało???? No weź.
Dorzuciła bym jeszcze skarpetki bo masz dużo spodenek więc jak będziesz je zakładać potrzebne Ci będą skarpetki.
A tak poza tym masz dobry zapas.
No wlasnie jedynie skarpetek mam za mało, tylko nie opłaca mi się zamawiać samych skarpetek, a ze sklepów byłam tylko w pepco i dla chłopca znalazłam tylko jeden 2pak 🤷 -
Pogoda mysle, ze masz wystarczajaca ilosc. Tez pomyslalam o tych skarpetkach. Ze mnie slaby doradca bo ja z ubraniami stanowczo przesadzilam.... maz sie smieje, ze bede co chwile przebierala 😅
Nastroj mi siadl niesamowicie.
Dzwonilam dzis do poloznej ze szpitala w rodzinnym miescie, gdzie mam rodzic. Bylysmy umowione na telefon w 32tc zeby pokazala mi oddzial i wogole.
Okazuje sie, ze ostatnio w moim rodzinnym powiecie jest tyle zakazen, ze ona nie moze mnie wprowadzic na oddzial 😟 oczywiscie rozumiem to...
Ogolnie jest caly oddzial zamkniety i zero odwiedzin. Zabronione sa porody rodzinne i napewno u nas one niw wroca 😪
Jedyne co moze mi pomoc to dac jakies ulotki itp......
Ale to sprobuje sobie zalatwic u środowiskowej tutaj..w czwartek lub piatek wreszcie mamy dotrzec tu do przychodni i zalozyc mi karte. Wiec moze ona mi cos da...
Jestem tak zawiedziona...Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Pogoda ja mam mniej więcej tyle w dwóch rozmiarach i u mnie wszystkie ubranka zmieściły się w jednej szufladzie komody. Czasem myślę czy nie mam za mało, ale najwyżej będę dokupywać po porodzie.
Joana miałam taką samą sytuację w biedronce. Facet przede mną aby zmierzył wzrokiem mój brzuch i tyle, a w między czasie kasjerka zadzwoniła żeby odtworzyć drugą kasę. Jego żona kazała mu stać przed nami a sama stanęła obok przy pustej, z nadzieją, że któreś z nich będzie pierwsze. A jak się okazało, że otworzyli inną pustą kasę to ona i pozostali ludzie rzucili się z taką szybkością, że myślałam, że się pozabijają.