!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurka wiecie co? Tak jak nie puchne za specjalnie (no minimalnie stopy czy palce, ale naprawde minimalnie) to jakas taka dziwna na buzi jestem jak na siebie w lustro patrze. Usta mi spuchly i mam wrazenie,ze nos rozpulchniony.. jakas taka dziwna na buzi sie zrobilam, jak bym miala usta po wypelniaczu 🤔 chyba ta relaksyna tak dziala na organizm.
Mi sie Adas dla chlopca bardzo podobalo ale mamy w najblizszej rodzinie 😣 no wiec zostaje Szymi. Bedzie Wojtek i Szymon moj 4latek jest na etapie nie lubienia swojego imienia i chce zeby na niego wolac Marcel 😱 sorka jak ktoras tak chce nazwac dzidka ale mi sie nie podoba.
P.s. wzielam sie na wieczor dalej za walizke i powiem,ze po dolozeniu paru rzeczy nie mam juz miejsca!! Bede musiala wziac jakas mala sportową na rzeczy do porodu bo do walizki sie juz raczej niz nie zmiesci..Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Odliczam ostatnie 3,5 godziny do ciąży donoszonej.. a wiecie, że w moim przypadku to było pod wielkim znakiem zapytania, więc mega się cieszę
Ja też biorę dodatkową torbę taką małą, właściwie zamiast torebki. Troche na rzeczy do porodu, troche na takie podręczne typu dokumenty, leki, portfel, telefon.. zrobiłam sobie dodatkową listę co mam wrzucić w ostatniej chwili Można powiedzieć, że jestem gotowa
Mi się akurat Marcel podoba, ale mamy już w rodzinie, więc tak czy inaczej by odpadło . Jak jeszcze nie znaliśmy płci, krążyliśmy wokół Maksia albo Jasia Amelka była wybrana od samego początku
Posiedziałam troche przed domem, użarł mnie komar w stope i tak swędzi, że masakra Ostatnio jakoś uciekają mi te dni.. ale to chyba przez to, że kładę się na drzemkę po południu. -
Leila mi tez ucieka bo wstaje 10-11 🤣
Ancys to Ci sie zlozylo 😅
Kochane plamilyscie po pobraniu gbs? Bo ja chyba plamie...ancys85 lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Kochane ktore w szpitalu kciuki za was...
Po wizytach gratulacje
Sex...o rany ale kusicie ...my nic od poczęcia .po amnio balismy sie oboje a teraz zwyczajnie sie prawie nie widzimy a jak mąż juz ma jakas wolna nocke w domu to dzieci nie daja pobyc razem. I zazwyczaj padamy ja w sypialni on na kanapie.ostatniej nocy usilowalam przejac paleczke ale corka miala zla noc i tak chodzilam od lozka do lozka .ale juz sie nei moge doczekac po porodzie
-
Gratuluję udanych wizyt!
Joana, super waga i jeszcze zdążysz się psychicznie nastawić na cc 😉
Mi się imię Adam bardzo podoba i jestem przeszczęśliwa, że daliśmy tak pierworodnemu 🥰
Kiedyś myślałam o imieniu Jan, ale moja mama zdrabnia do Jasia, czego nie cierpię, wolę Janka 😅
-
Erre u nas tez bralismy pod uwage Jana ale jest w najblizszej rodzinie ☺
Pap Szymon tez jest super 😊
A Wojtkiem moj tato nazywa Adasia. Nie wiem czemu, sle zawsze pyta jak Wojtek w brzuchu 😁😃 chyba mi sugeruje zmiane imienia 🤣Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Adaś to bardzo ładne imie mój tata i mój chrześniak po dziadziusiu nosi to imie
ancys85, joana lubią tę wiadomość
-
Gratuluję wizyt ❤️
Joana to Ci synuś numer wykręcił Kawał mężczyzny Ci się szykuje moja w ubiegły piątek była dokładnie 1kg lżejsza 🙈
Ja jestem teraz na śmiesznym etapie - byle szybko urodzić, byle szybko się rozkręcilo, miejmy to już za sobą. Zaboli mnie brzuch - o nie nie nie, tylko nie dziś, może być jutro, ale nie dziś. Nie. 😅Krokodylica, ancys85, maja2024, Leeila26, Chmurka, joana, katwie27, Ptysio lubią tę wiadomość
-
Joana ja nie plamiłam po pobraniu gbs, ale podobno może tak się zdarzyć, jak i nawet po zwykłym badaniu. Pisałaś, że był seks, to może być jakaś przyczyna.. albo może czop się wybiera do wypadania?
Totoro ja mam tak dokładnie tak samo..Totoro lubi tę wiadomość
-
Leila nie mam nic przeciwko czopowi 😅
Chmurka no wlasnie bardzo licho. Kurcze zmienilabym szpital ale taki fajny to jest 80 km dalej. I nie wiem jak tam byloby z cesarka na wywolanie w zalatwieniu 🙄
A jak Ty sie czujesz??
Totoro to chyba wiekszosc z nas tak tu ma smiesznie 🤣
Totoro, Leeila26 lubią tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Totoro trafnie to ujęłas Ja właśnie tak ciągle mówię że to już bo to tylko trzy tygodnie i to już tak niewiele... a dziś wieczorem w druga stronę myślenie, boże to aż trzy tygodnie, ile to jeszcze czasu, jak się będzie dłużyć...
-
nick nieaktualnyJoana to moze zorientuj sie jak jest w tym innym szpitalu? Jesli masz miec CC planowe to spokojnie powinnaś dojechać do tego szpitala. Ja sobie nie wyobrażam lezec 24 h z ceqnikiem i to bez pionizacji. U nas pionizują po 4-5h, a w ciazy z synem mialam pionizację jakos po 6 h. Dziecko dostalam jeszcze lezac na pooperacyjnej, a później już normalnie.
Jeśli to Twoj pierwszy porod i będziesz musiała być sama to tym bardziej szukałabym lepszego miejsca, mimo że daleko.
Moja kuzynka jechala na cc 120 km od swojej miejscowości, bylo planowe, wiec wczesniej i na spokojnie sobie pojechała. Co innego, jakby trzeba hylo jechac z akcjąWiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2020, 22:52
Totoro, Ptysio, joana lubią tę wiadomość
-
Mam jeszcze pytanie odnośnie lewatywy. Te z Was które chcą ja wykonać. Czy planujecie zrobić to w domu? Czy w szpitalu? Pytam bo mi bratowa mówiła że lewatywa tak może rozkręcić akcje że jeżeli będę się będę wybierała do szpitala to mogę nawet nie dojechać jeżeli sobie ja zrobię w domu.
-
U mnie w szpitalu pionizacja po ok. 10h, ale przynoszą dzidzie na karmienie. Faktycznie - doba to strasznie długo
Ja o lewatywe poproszę w szpitalu. Jakoś boje się ją robić sama, przed wyjazdem.. raz, że zrobię to ,,nieumiejętnie" a dwa, że będzie mnie goniło po drodze
Ja mam 3 tygodnie do tp i o ile do tej pory bałam się, żeby donosić ciąże, tak teraz będę miała w głowie: oby się wcześniej zaczęło, bo 3 tyg to ja przeciez nie dam rady tez mi się to wydaje jakoś strasznie dużo czasu.. ale z ,,prawie zgładzoną szyjką" chyba mam marne szanse, żeby urodzić w terminie? -
Joana tak jak dziewczyny piszą - ja też bym pomyślała nad zmianą szpitala doba to bardzo długo, a hormony nie ułatwiają procesu 😐 jak mi zabrali małą z sali na fototerapię na dobę właśnie to całą dobę z przerwą na trochę spania przepłakałam 😐 to co się dzieje w głowie po porodzie, jak już to szczęście wybuchnie jest ciężkie do ogarnięcia...