❤️Wrzesień 2022❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMiisia94 wrote:Dziewczyny przepraszam ze dopiero się odzywam, ale to był ciężki czas i nie miałam głowy do forum.
Moja Pola przyszła na świat 17 września o godz 22:35 ❤️ Jest cudowna, 3800g, 57 cm, całkiem spora 🥰
Poród niestety był fatalny, byłam czy czas podpięta pod ktg bo małej wariowało tętno. Mniej więcej w połowie porodu padła decyzja o przebiciu worka z wodami żeby przyspieszyć akcje, by mała się nie męczyła. Po przebiciu wód (wypłynęły zielone) małej zaniknęło tętno, ja straciłam jakiekolwiek skurcze, czułam się jakby dziecko we mnie umierało 😭 Okazało się, że wypadła pępowina, położna z lekarką zaczęły krzyczeć po pomoc, przybiegło podobno 5 lekarzy (tak mówi mąż bo ja już nie wiem co się działo), jeden włożył „tam” rękę i przytrzymywał pępowinę żeby mała miała jakiekolwiek tętno, momentalnie podali mi narkozę i przewieźli na sale operacyjna. Wybudzili mnie 2 godz potem słowami „ma pani zdrowa córeczkę”. Podobno musieli ją chwile reanimować 😢 mimo to dostała 10/10 pkt, jest zdrowa i piękna. Strasznie przeżyłam ten poród i zaraziłam się do kolejnej ciąży, może za kilka lat mi przejdzie Teraz najważniejsze ze mała jest ze mną cała i zdrowa 💕
Dzis dopiero wypisują nas ze szpitala. Po porodzie dostałam dziecko dopiero następnego dnia po południu, bardzo zle się czułam po narkozie, nie mogłam nawet usiąść bo robiło mi się słabo, dopiero jak doszłam do siebie to przywieźli mi Polcię.
Gratuluje wszystkim mamom, które w międzyczasie urodziły, dużo zdrowia dla Was i dzieci, to jest najważniejsze ❤️Miisia94 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa dziś byłam na wizycie poporodowej u mojego ginka. Wszystko ładnie się goi,wczoraj zaczęłam trochę bardziej krwawić ale położna mówiła, że tak będzie w 4 tygodniu więc nie pomyliłam tego z miesiączka 😅
Gino dal zielone światło do współżycie ale w prezerwatywie żeby nie złapać infekcji, od października jedziemy z tabsami bo mam pcos więc albo metformina albo anty a, że na kolejną ciążę pozwolił dopiero za rok, to będziemy na razie się zabezpieczać.
Dziś z Nienacka wpadła położna bo pomyliła dziewczyny 😅 u nas miała być jutro. Misiek ma skończone 4 tyg i waży już 4270 co przy urodzeniowej 3160 jest świetnym wynikiem 😆 robi się powolutku małą pyzą 🤭agniecha2101, pocahontas lubią tę wiadomość
-
agniecha2101, problemik, Miisia94 GRATULACJE!
Miisia94, to musiał być strach o dobro maluszka, nawet sobie nie wyobrażam, co musiałaś przeżywać Ale Pola jest zdrowa i to najważniejsze, byłaś pod dobrą opiekąagniecha2101, Miisia94 lubią tę wiadomość
-
My jutro jak dobrze pójdzie, to wychodzimy do domku 😊
Mamy tylko troszkę problemy z karmieniem, bo Natuś szybko zasypia przy piersi i ssie krótko i mało efektywnie. Dziś trochę odciagałam i dokarmialiśmy kubeczkiem, bo sporo spadł z wagi. Oby jutro było lepiej.
Dziś miał też test słuchu i jest wszystko ok 🙂
Postaram się Was zaraz trochę nadrobić 🙂Daisy12, Kath lubią tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Wszystkim rozpakowanym dziewczynom gratuluję! Bylyscie mega dzielne. Ja teraz tak często nie wchodzę na forum, bo jakoś tak czasu brakuje 😉 Sporo mi pochłania odciaganie, bo tak tylko karmie małego ale wtedy mogę posiedzieć z telefonem przynajmniej.
za te jeszcze w dwupakach trzymam kciuki i życzę żeby dolegliwości ciążowe już za długo Wam nie doskwierały.
Miisia94 współczuję że tak się to potoczyło ale jednocześnie super ze Malutka świetnie sobie poradziła mimo wszystko. Te przeżycia pewnie zostaną już z Tobą ale z czasem będą już łagodniejsze. Ja po pierwszym porodzie przez kilka miesięcy miałam coś podobnego do stresu pourazowego ale w tej ciąży i porodzie już mi to nie nawrócilo.
Agniecha to Ci synek zrobił psikusa i sam sobie wybrał datę narodzin 😉
Problemik mam nadzieję że mimo komplikacji wszystko u Was ok.
Jeśli kogoś pominęłam to bardzo przepraszam.Miisia94 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, jeśli któraś z Was by była zainteresowana to mam do odsprzedania laktator BabyOno Shelly, kupiłam go 25.08 więc jest na gwarancji, ewentualnie do wymiany części "osobiste" czyli lejki. 100% sprawny 😀 dorzucam do tego nakładki lovi m/l i prawie całe opakowanie wkładek laktacyjnych akuku.
Mnie się nie przyda ten zestaw więc szkoda żeby zbierał kurz a może któraś z Was będzie miała z niego użytek. -
agniecha2101 wrote:My jutro jak dobrze pójdzie, to wychodzimy do domku 😊
Mamy tylko troszkę problemy z karmieniem, bo Natuś szybko zasypia przy piersi i ssie krótko i mało efektywnie. Dziś trochę odciagałam i dokarmialiśmy kubeczkiem, bo sporo spadł z wagi. Oby jutro było lepiej.
Dziś miał też test słuchu i jest wszystko ok 🙂
Postaram się Was zaraz trochę nadrobić 🙂 -
Cześć Dziewczyny! Podczytywałam Was na bieżąco, ale wylogowało mnie z konta a zalogowanie na telefonie plus karmienie Małej to wyczyn czasem dla mnie haha.
Gratuluję wszystkim mamom, które powitały swoje Maluszki na świecie przez ostatnie kilka dni
Miisia94 - bardzo współczuję Ci stresu, to musiało być okropne.. na całe szczęście, lekarze zareagowali w mig i Malutka jest z Wami cała i zdrowa
U nas dzień za dniem płynie na zmianie pieluch i karmieniu... Mnie dopada baby blues - serio, myślałam, że mnie ominie, że jestem zadaniowa etc...ale nie. Chodzę, płaczę, wszystko mi jedno co jem i co robię. Mój mąż jest dla mnie ogromnym wsparciem i powtarza mi, że to zaraz minie i wszystko będzie dobrze. Dodatkowo, mam wrażenie, że nasza Malutka ma wzmożone napięcie mięśniowe i muszę iść do osteopaty/fizjoterapeuty z nią, by ocenił jak można jej pomóc. Zaczyna też częściej i na dłużej otwierać oczy i mieć kontakt z nami, co mnie bardzo cieszy. Jest jeszcze żółciutka, tez ma problemy z tym, że szybko zasypia przy jedzeniu przez co nieefektywnie je i źle przybiera na wadze. Była u nas położna, mówiła, że bardzo dużo przybrała, ponad normę, a wczoraj na wizycie u pediatry wyszło, że nie osiąga nawet 29g dziennie. Nie kazali nam jej dokarmiać, ale na noc chyba nie mam dużo pokarmu i Matyldzia nie chce spać, dlatego bez wyrzutów sumienia dajemy jej jedną porcję mm, żeby chociaż jedną 3h drzemkę miała bez płaczu i pobudek.
Instagram - masza_l grupa na messenger tez jest ok dla mnie zawsze możemy się podzielić własnymi spostrzeżeniami, ciekawostkami i oczywiście postępami w rozwoju naszych Maluszków. Tutaj wiadomo, coraz mniej czasu zostanie na zaglądanie
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Mam jeszcze pytanie do Was Czy werandowałyście Wasze Maleństwa i od kiedy? Czy może od razu krótki spacer? Kiedy zaczęłyście/zaczynacie?
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
nick nieaktualnyMayMasza wrote:Mam jeszcze pytanie do Was Czy werandowałyście Wasze Maleństwa i od kiedy? Czy może od razu krótki spacer? Kiedy zaczęłyście/zaczynacie?
MayMasza lubi tę wiadomość
-
Witamy się I my:) Adaś ur. 21.09.2022 (termin miał być na 24 ty)
3260g i 54 cm
W poniedziałek wizyta u lekarza prowadzącego i ciśnienie 170/100 skierowanie do szpitala.
We wtorek balonik aby przygotować szyjkę do porodu. Balonik wypadl i zrobił 4 cm rozwarcie beż skurczy. W środę o 17 podłączona oksytocyna. O 18 lekkie skurcze o 19 już co 2 minuty. 19.30 odeszły wody położna sprawdza mówi czekamy jest 6 cm rozwarcie. Zapalila nam świeczki zapachowe, przygasila światło, puściła muzykę i mówi że jest obok jak coś to wołać... a ja w 4 minuty 4 mega skurcze że widziałam już wszystkich swietych- szyjka żywcem rwała się z 6 na 10 w 4 minuty!!!!) I czuje ze glowka wychodzi.. . Krzyczę że mam parte, położna przybiega nawet nie zdążyła założyć odzieży ochronnej bo główka już na wylocie. Dwa parte i Adaś o 19:40 z nami )) maz się spisał był przekochany. Głaskal po głowie robił masaz trzymał za rękę i ciągle mówił że juz niedługo będzie koniecMayMasza, aga90, conte, Kath, Ona30on32, Madisonie, pocahontas lubią tę wiadomość
-
isabelll wrote:Witamy się I my:) Adaś ur. 21.09.2022 (termin miał być na 24 ty)
3260g i 54 cm
W poniedziałek wizyta u lekarza prowadzącego i ciśnienie 170/100 skierowanie do szpitala.
We wtorek balonik aby przygotować szyjkę do porodu. Balonik wypadl i zrobił 4 cm rozwarcie beż skurczy. W środę o 17 podłączona oksytocyna. O 18 lekkie skurcze o 19 już co 2 minuty. 19.30 odeszły wody położna sprawdza mówi czekamy jest 6 cm rozwarcie. Zapalila nam świeczki zapachowe, przygasila światło, puściła muzykę i mówi że jest obok jak coś to wołać... a ja w 4 minuty 4 mega skurcze że widziałam już wszystkich swietych- szyjka żywcem rwała się z 6 na 10 w 4 minuty!!!!) I czuje ze glowka wychodzi.. . Krzyczę że mam parte, położna przybiega nawet nie zdążyła założyć odzieży ochronnej bo główka już na wylocie. Dwa parte i Adaś o 19:40 z nami )) maz się spisał był przekochany. Głaskal po głowie robił masaz trzymał za rękę i ciągle mówił że juz niedługo będzie koniec
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
MayMasza wrote:Mam jeszcze pytanie do Was Czy werandowałyście Wasze Maleństwa i od kiedy? Czy może od razu krótki spacer? Kiedy zaczęłyście/zaczynacie?
-
isabelll wrote:Witamy się I my:) Adaś ur. 21.09.2022 (termin miał być na 24 ty)
3260g i 54 cm
W poniedziałek wizyta u lekarza prowadzącego i ciśnienie 170/100 skierowanie do szpitala.
We wtorek balonik aby przygotować szyjkę do porodu. Balonik wypadl i zrobił 4 cm rozwarcie beż skurczy. W środę o 17 podłączona oksytocyna. O 18 lekkie skurcze o 19 już co 2 minuty. 19.30 odeszły wody położna sprawdza mówi czekamy jest 6 cm rozwarcie. Zapalila nam świeczki zapachowe, przygasila światło, puściła muzykę i mówi że jest obok jak coś to wołać... a ja w 4 minuty 4 mega skurcze że widziałam już wszystkich swietych- szyjka żywcem rwała się z 6 na 10 w 4 minuty!!!!) I czuje ze glowka wychodzi.. . Krzyczę że mam parte, położna przybiega nawet nie zdążyła założyć odzieży ochronnej bo główka już na wylocie. Dwa parte i Adaś o 19:40 z nami )) maz się spisał był przekochany. Głaskal po głowie robił masaz trzymał za rękę i ciągle mówił że juz niedługo będzie koniec
Duużo zdrówka dla Was! -
isabelll wrote:Witamy się I my:) Adaś ur. 21.09.2022 (termin miał być na 24 ty)
3260g i 54 cm
W poniedziałek wizyta u lekarza prowadzącego i ciśnienie 170/100 skierowanie do szpitala.
We wtorek balonik aby przygotować szyjkę do porodu. Balonik wypadl i zrobił 4 cm rozwarcie beż skurczy. W środę o 17 podłączona oksytocyna. O 18 lekkie skurcze o 19 już co 2 minuty. 19.30 odeszły wody położna sprawdza mówi czekamy jest 6 cm rozwarcie. Zapalila nam świeczki zapachowe, przygasila światło, puściła muzykę i mówi że jest obok jak coś to wołać... a ja w 4 minuty 4 mega skurcze że widziałam już wszystkich swietych- szyjka żywcem rwała się z 6 na 10 w 4 minuty!!!!) I czuje ze glowka wychodzi.. . Krzyczę że mam parte, położna przybiega nawet nie zdążyła założyć odzieży ochronnej bo główka już na wylocie. Dwa parte i Adaś o 19:40 z nami )) maz się spisał był przekochany. Głaskal po głowie robił masaz trzymał za rękę i ciągle mówił że juz niedługo będzie koniec
Gratulacje! Teraz odpoczywajcie i cieszcie się sobą 😊 dużo zdrówka dla Was!😊
-
MayMasza wrote:Mam jeszcze pytanie do Was Czy werandowałyście Wasze Maleństwa i od kiedy? Czy może od razu krótki spacer? Kiedy zaczęłyście/zaczynacie?
Pytałam położnej kiedy można wyjść na spacer to odpowiedziała, że jak najszybciej, tylko niestety cały zeszły tydzień padał deszcz i w tym też za ciekawa ta pogoda nie była. W czwartek na 10 min werandowaliśmy małego, wczoraj był pół godzinny spacer a dziś 40 min 😉 liczę na złotą piękną jesień i długie spacery 😉 -
isabelll wrote:Witamy się I my:) Adaś ur. 21.09.2022 (termin miał być na 24 ty)
3260g i 54 cm
W poniedziałek wizyta u lekarza prowadzącego i ciśnienie 170/100 skierowanie do szpitala.
We wtorek balonik aby przygotować szyjkę do porodu. Balonik wypadl i zrobił 4 cm rozwarcie beż skurczy. W środę o 17 podłączona oksytocyna. O 18 lekkie skurcze o 19 już co 2 minuty. 19.30 odeszły wody położna sprawdza mówi czekamy jest 6 cm rozwarcie. Zapalila nam świeczki zapachowe, przygasila światło, puściła muzykę i mówi że jest obok jak coś to wołać... a ja w 4 minuty 4 mega skurcze że widziałam już wszystkich swietych- szyjka żywcem rwała się z 6 na 10 w 4 minuty!!!!) I czuje ze glowka wychodzi.. . Krzyczę że mam parte, położna przybiega nawet nie zdążyła założyć odzieży ochronnej bo główka już na wylocie. Dwa parte i Adaś o 19:40 z nami )) maz się spisał był przekochany. Głaskal po głowie robił masaz trzymał za rękę i ciągle mówił że juz niedługo będzie koniec
Gratuluję serdecznie! 😍
💙 Maksymilian 💙 urodzony 11/09/2022r.