❤️Wrzesień 2022❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
O tak bułka z serem jest znośna😄
We mnie wchodzą jeszcze suszone owoce...I na zaparcia trochę pomagają...od mięsa też mnie odrzucą, kurczak szczególnie...kawę kocham od zawsze i w ciąży mi nie przeszkadza🙂
Ja nie schudłam, przytyłam ...kilka lat temu miałam ogromny problem ze stawami, który skończył się potężną dawką sterydów i +18kg☹zrzuciłam później 12 kg ale to 6 było nie do przejścia...teraz liczę się z tym, że pewnie sporo przybiorę ale nie zamierzam się tym przejmować...byle tylko stawy znów się nie rozleciały. -
isabelll wrote:Mnie odrzuca od kurczaka... wchodzi jako tako jeszcze wołowina. Odrzuca też od jajek i od słodkiego. Mąż zrobił pancake dziś, spędził 2 h w kuchni a ja mu ze nie mam ochoty . A kawy to nawet zapachu nie mogę poczuć. Ostatnio sobie zaparzyłam i jak zalałam to musiałam odsunac się na 4 metry i poprosić męża by wylał do zlewu. Ogólnie to króluje ostre i słone. Takiego kebaba czy pizze to ja chętnie bym wciągnęła:D czy któraś z was schudła zamiast przytyć? U mnie -2 kilo niestety.
Mnie odrzuca od 3tygodni od wszystkiego i walczę z mdłościami i wymiotami...w sumie to już schudłam 4kg bo nie jestem w stanie zjeść a jak się uda to z godzinę mam spokój a potem na a nowo. Na początku miałam tak codziennie a teraz co dwa dni mam taki gorszy dzień, gdzie tylko leże i śpię i walczę z mdłościami. Mam nadzieję że te dolegliwości niedługo miną... -
Maybelle wrote:I tak to jest być na początku listy.. Ja już to wszystko przeszłam co opisujecie i nie mialam się komu wyżalić, bo jeszcze żadna tak nie miała. A teraz mi już minęło i jem (prawie) wszystko znowu 😄 Są jeszcze rzeczy, które mnie odrzucają.. Na przykład wszystkie moje zachcianki z początków 😆 Bulka z serem była hitem przez ostatnie tygodnie, ale teraz nie mogę już na nią patrzeć 🙈
U mnie podobnie - też wraca mi smak na różne rzeczy wcześniej jadłam z rozsądku, teraz znów zaczynam odczuwać przyjemność z jedzenia smacznych rzeczy. Ostatnio mam fazę na chleb tostowyMaybelle, agniecha2101 lubią tę wiadomość
38 lat 👩, 38 lat 👨
1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)
2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)
3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek
❄️❄️- 1xcb, 1x słaby
-
To ja mam nadzieję, że i mnie zaraz wróci chęć jedzenia! bardzo bym chciała,żeby się unormowalo w końcu 🙄 zazdroszczę tym z Was, które już jedzą co chcą
Dziś pobudka o 5..40 minut przed czasem 🙄
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Mokka wrote:Super, że takie dobre wyniki!!! Mi niestety glukoza wyszła 96 czyli już za wysoko. W tym tygodniu muszę iść na test obciążenia glukozą, bo covid pokrzyżował mi plany i nie mogłam iść w ostatnich 2 tyg.
Ja przed ciąża zawsze miałam widelki 92-96... a tu nagle 76... dziwne[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
U mnie wychodzi 7+4 tc
Data wychodzi 23.09 😍
Martwię się jednak o wyniki bety
15.01 - 529
25.01-3744
07.02 - 25640
Bardzo niski przyrost i strasznie się zaczęłam stresować. Miała może ktoras z was tak? Może jest szansa ze będzie dobrze?
Wizyta u ginekologa za dokładnie tydzień -
Bemolie, już teraz nie sprawdza się bety, bo wolniej przyrasta, głowa do góry
7+1
U mnie bez wymiotów, bez mdłości. 2 dni mnie mdliło, na początku w 5tc odrzucało mnie na smak pasty do zębów
Teraz jadłabym tylko ogórki kiszone i mąż dowozi od teściowej, a ja zjadał pół słoika od razu. A na myśl, że nie mogę zjeść tatara, chce mi się płakać.
Gołąbki - to coś co mogę jeść codziennie na śniadanie, obiad i kolację oraz wszystko co z ziemniaków
Jem bardzo regularnie -leki ok 7.30, poleguje w łóżku do 8.30. Śniadanko 9:00. W międzyczasie jakaś mała przekąska. Obiad 14:00, znowu mała przekąska. Kolacja 19.00.
Ogólnie dopada mnie senność po jedzeniu, ale nie śpię w dzień. Za to w nocy masakra. Sypiam po 4h dziennie
Chodzi za mną zupka chińska i każdego dnia walczę, patrzę się na nią namiętnym spojrzeniem i po chwili zamykam szafkę i mówię sobie NIE WOLNO!!!
Nie wiem czy to moje wymysły, ale brzuszek jest dosyć mocno widoczny chociaż to dopiero 8tc. Zapewne progesteron. Ale ja jestem z tych szczuplaczków[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
Hejka, ja wczoraj popołudniu miałam wizytę i już wiem wszystko co i jak 😊
Dzisiaj 6+5 tc, termin przewidywany na 29.09 więc ledwie się we wrześniu się mieszczę 😅 Ogólnie fasolka jest, serduszko bije, ale..
No wlansie.. Dostałam L4 i mam jak najwięcej leżeć, bo obok fasolki jest mały krwiak. Luteina 2x dziennie i za 2 tygodnie wizyta kontrolna, na której już nie powinno tego krwiaka być. Mam nadzieję że go nie będzie bo mnie denerwuje niepotrzebnie..
Co do niszowych dolegliwości to poza "bólem" piersi nie mam żadnych dolegliwości. Apetyt mam taki że muszę się momentami można kontrolować 😂🙈 Już mam 2 kg na plus.. 🙈agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
karmelowaaa wrote:Hejka, ja wczoraj popołudniu miałam wizytę i już wiem wszystko co i jak 😊
Dzisiaj 6+5 tc, termin przewidywany na 29.09 więc ledwie się we wrześniu się mieszczę 😅 Ogólnie fasolka jest, serduszko bije, ale..
No wlansie.. Dostałam L4 i mam jak najwięcej leżeć, bo obok fasolki jest mały krwiak. Luteina 2x dziennie i za 2 tygodnie wizyta kontrolna, na której już nie powinno tego krwiaka być. Mam nadzieję że go nie będzie bo mnie denerwuje niepotrzebnie..
Co do niszowych dolegliwości to poza "bólem" piersi nie mam żadnych dolegliwości. Apetyt mam taki że muszę się momentami można kontrolować 😂🙈 Już mam 2 kg na plus.. 🙈
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
MayMasza wrote:U mnie też jest mały krwiak. Też biorę luteinę będzie dobrze. Staram się nie chodzić nigdzie jak nie muszę ale różnie bywa wiadomo
Właśnie ja tak samo, staram się jak mogę, ale obiad sam się nie ugotuje, syn z przedszkola się nie odbierze, w domu też coś tam zawsze zrobić trzeba, bo mąż pracuje ciężko fizycznie i nie chce mu dokładać pracy po pracy, ale każda wolna chwilę odpoczywam, leżę albo siedzę.. Liczę że szybko się dziadostwo wchłonie.. -
Ja właśnie świeżo po wizycie, serduszko pięknie bije i Kropus też ładnie rośnie ☺️ z terminu owulacji wychodziło 7+6, z daty ostatniej miesiączki 8+3 a z USG 8+2 także termin zmieniony na 17.09 🥰
Mokka, MayMasza, Maybelle, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
karmelowaaa wrote:Właśnie ja tak samo, staram się jak mogę, ale obiad sam się nie ugotuje, syn z przedszkola się nie odbierze, w domu też coś tam zawsze zrobić trzeba, bo mąż pracuje ciężko fizycznie i nie chce mu dokładać pracy po pracy, ale każda wolna chwilę odpoczywam, leżę albo siedzę.. Liczę że szybko się dziadostwo wchłonie..
Dziś zachcianka na uwaga.. pasztetową! i kupiłam, a co!
karmelowaaa lubi tę wiadomość
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Problemik
Miałaś racje by się nie matrwić betą
Jednak udało mi się dostać do Pani ginekolog dziś. Wszytsko super, widziałam serduszko pięknie bije 😍 wychodzi 6+6 tc wiec termin na 28.09 😍 to moja pierwsza ciąża wiec jestem przeszczęśliwa 😍❤️Maybe, Madisonie, Mokka, Maybelle, problemik, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
.
Wyczytałam ze któraś z Was napisała ze nie można zupki chińskiej? Dlaczego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2024, 22:43
agniecha2101 lubi tę wiadomość
Endometrioza IV st. Początek starań 01.2021 💗
12.2021 - punkcja: 9🥚, 7 zapłodnionych ➡️ 6 blastek
12.2021 - transfer 🌟 ➡️ 09.2022 - urodził nam się zdrowy synek 💗
06.2024 - transfer 🌟 ➡️ 💔 11tc 4d, brak przyczyny
10.2024 - transfer 🌟 ➡️ 💔 6tc
Mamy: ❄️❄️❄️ -
Dusiaa wrote:Ja dzisiaj przechodziłam przez pasy i nagle nie stąd nie zowąd poczułam chęć na marcepan i mielone 🤦
-
Bemolie wrote:Problemik
Miałaś racje by się nie matrwić betą
Jednak udało mi się dostać do Pani ginekolog dziś. Wszytsko super, widziałam serduszko pięknie bije 😍 wychodzi 6+6 tc wiec termin na 28.09 😍 to moja pierwsza ciąża wiec jestem przeszczęśliwa 😍❤️