X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieczyny czy Wam tez zdazaja sie silne bóle po badaniu? Dzisiaj ginka badala mi szyjke, dlugo to nie trwalo, ale sama uprzedzala, ze w wysokiej ciąży to juz nie jest przejemne i rzeczywiście nie bylo... No bez przesady chwilka i juz, no ale niestety od kiedy wrocilam do domu tak mnie boli podbrzusze, pachwiny, ze ciezko mi sie chodzi. Nawet jak siedze i sie nie ruszam to czuje taki promienujacy ból dołem brzucha, czasami jakby lekkim skurczem zakonczony. Kurcze gdyby nie to ze mowila, ze szyjka jeszcze twarda i zamknieta, to pomyslałabym, ze to poród sie zaczyna;-)

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy to ja bardziej czułam takie otarcie. Więc kto wie może rzeczywiście się zaczyna :D

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Krasnalowa Ty się tym krwiakiem w ogóle nie przejmuj - ja się dziś dowiedziałam że nasza Zosia też ma /miała... ordynatorka robiła dziś usg przy nas bo idziemy wreszcie do domu ... I mówi nagle ... O krwiaczek już się wchłania ładnie i robi się torbielka - po czym dodała że nic groźnego że I stopnia i że 95% wcześniaków ma bo jakieś tam naczynka pękają- nie wpływa to na rozwój dziecka w ogóle. A wcześniej nikt nam nic nie mówił nawet o tym krwiaku- także Ty bądź spokojna.
    To super, ze u Was tez powiedzieli ze to nic takiego. Moja ma dwa krwiaczki i ma wypisie wlasnie mialam o tych torbielkach i myslalam, ze te krwiaki i torbiele to dwie osobne rzeczy i juz mialam panike, a właśnie lekarka powiedziala, ze te krwiaki sie zbierają w te torbielki.

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Amy to ja bardziej czułam takie otarcie. Więc kto wie może rzeczywiście się zaczyna :D


    aaaaaaa!!!!!!;-))))

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    My wczoraj szaleliśmy i cisza :( teraz codziennie chłopa będę gonić ;)
    Nie wiem dziewczyny jak to robicie, ja chyba zaroslam od środka, wczoraj ledwo wytrzymałam badanie paluchami a co dopiero seks.

  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A była któraś sama, bez męża przy porodzie? Szczególnie przy cc? Mój dostał pracę o którą długo się starał i jak na złość musi zacząć od 01.09 przez trzy tygodnie nie będzie go w domu. Ogarnia mnie panika co robić. Czy wynajmować położna do cc, czy może doule czy próbować samej? Mamy nie mam, teściowej to nie chciałabym oglądać, siostra z pokolenia milenijnego więcej trzeba jej usługiwać niż pomoże, tylko telefon i wieczne "zaraz". Kurde do wczoraj ciągle myślałam że sobie poradzę ale teraz mnie strach oblecial.

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy333 wrote:
    Dzieczyny czy Wam tez zdazaja sie silne bóle po badaniu? Dzisiaj ginka badala mi szyjke, dlugo to nie trwalo, ale sama uprzedzala, ze w wysokiej ciąży to juz nie jest przejemne i rzeczywiście nie bylo... No bez przesady chwilka i juz, no ale niestety od kiedy wrocilam do domu tak mnie boli podbrzusze, pachwiny, ze ciezko mi sie chodzi. Nawet jak siedze i sie nie ruszam to czuje taki promienujacy ból dołem brzucha, czasami jakby lekkim skurczem zakonczony. Kurcze gdyby nie to ze mowila, ze szyjka jeszcze twarda i zamknieta, to pomyslałabym, ze to poród sie zaczyna;-)
    Pisałam o tym wczoraj, w trakcie i po badaniu myślałam że się wykoncze, ból odpuścił dopiero dziś. A lekarz na ip był naprawdę ostrożny i miał małe dłonie. Myślałam ze nie dojde do auta.

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla13 wrote:
    Nie wiem dziewczyny jak to robicie, ja chyba zaroslam od środka, wczoraj ledwo wytrzymałam badanie paluchami a co dopiero seks.
    My się raczej rzadko kochamy teraz ale jak już to jest super, nic nie boli a to u mnie nowość bo mój wyposażony hojnie, ja jakaś tam mała jestem i zawsze był ból, otarcia, piekło, nie mogłam później zrobić siku. Co najlepsze, to teraz nawet nie potrzebuję lubrykantu, bo wcześniej bez niego nawet nie dało się wejść :/
    Ostatnie badanie na wizycie też mnie mocno bolało, aż się spociłam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2018, 19:05

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Czytałam, że napar z liści malin wzmacnia mięśnie macicy i skraca drugą fazę porodu. Działa ponadto mlekopędnie i wspomaga laktację.
    Podczas porodu dostaniesz antybiotyk, tego paciorkowca standardowo nie leczy się. Tylko sobie pogorszysz odporność antybiotykiem teraz

    Av lubi tę wiadomość

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    My się raczej rzadko kochamy teraz ale jak już to jest super, nic nie boli a to u mnie nowość bo mój wyposażony hojnie, ja jakaś tam mała jestem i zawsze był ból, otarcia, piekło, nie mogłam później zrobić siku. Co najlepsze, to teraz nawet nie potrzebuję lubrykantu, bo wcześniej bez niego nawet nie dało się wejść :/
    Ostatnie badanie na wizycie też mnie mocno bolało, aż się spociłam.
    Hehe u nas ta sama sytuacja, a jak się człowiek jeszcze zapomniał, albo był po drinku to rano do wymiany pościel bo poplamiona krwią. My przez całą ciążę różnych względów zero seksu, a teraz boje się cholernie zaryzykować i nie chce sie zrazic na przyszłość.

  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    p_tt wrote:
    A była któraś sama, bez męża przy porodzie? Szczególnie przy cc? Mój dostał pracę o którą długo się starał i jak na złość musi zacząć od 01.09 przez trzy tygodnie nie będzie go w domu. Ogarnia mnie panika co robić. Czy wynajmować położna do cc, czy może doule czy próbować samej? Mamy nie mam, teściowej to nie chciałabym oglądać, siostra z pokolenia milenijnego więcej trzeba jej usługiwać niż pomoże, tylko telefon i wieczne "zaraz". Kurde do wczoraj ciągle myślałam że sobie poradzę ale teraz mnie strach oblecial.
    Też raczej będę sama przy cc, mąż musi być z synem, który zaczyna pierwszą klasę. Nie mamy nikogo do pomocy.

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelle wrote:
    Podczas porodu dostaniesz antybiotyk, tego paciorkowca standardowo nie leczy się. Tylko sobie pogorszysz odporność antybiotykiem teraz
    Rozumiem. Mojej znajomej gin nie zlecił GBSa i przed porodem profilaktycznie dostała antybiotyk.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2018, 19:26

    Izabelle lubi tę wiadomość

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla13 wrote:
    Pisałam o tym wczoraj, w trakcie i po badaniu myślałam że się wykoncze, ból odpuścił dopiero dziś. A lekarz na ip był naprawdę ostrożny i miał małe dłonie. Myślałam ze nie dojde do auta.
    Kurcze,musialam przeoczyc posta,dzieki:) bo ja juz naprawde w strachu siedze.

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy333 wrote:
    Kurcze,musialam przeoczyc posta,dzieki:) bo ja juz naprawde w strachu siedze.
    Na szczęście lekarz był ogarnięty mimo ilości pacjentek na ip i nie zapomniał poinformować mnie o tym że przez kilkanaście godzin albo dluzej mogę lekko krwawic bo w nocy bym znowu wróciła.

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    p_tt wrote:
    A była któraś sama, bez męża przy porodzie? Szczególnie przy cc? Mój dostał pracę o którą długo się starał i jak na złość musi zacząć od 01.09 przez trzy tygodnie nie będzie go w domu. Ogarnia mnie panika co robić. Czy wynajmować położna do cc, czy może doule czy próbować samej? Mamy nie mam, teściowej to nie chciałabym oglądać, siostra z pokolenia milenijnego więcej trzeba jej usługiwać niż pomoże, tylko telefon i wieczne "zaraz". Kurde do wczoraj ciągle myślałam że sobie poradzę ale teraz mnie strach oblecial.
    Tak szczerze, w wielu szpitalach przy cc nie może być obecna osoba towarzysząca.
    Czy gdybyś miała operację woreczka to też byś chciała obecności kogoś?
    Przy porodzie sn to osoba towarzysząca jest przydatna bo to trwa dłużej, no i zazwyczaj jedzie się do szpitala już z bólami. Na cesarkę to bardzo często kobiety same są w stanie dojechać. Gorzej z powrotem do domu. Wtedy lepiej byłoby gdyby jednak ktoś Ci pomógł i odebrał ze szpitala. Zaoferował Ci ciepły obiad :)

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak to jest z tymi bólami przepowiadającymi? Jaki to rodzaj bólu? Skurcze jak na okres? Co się wtedy dzieje? Mnie przez kilka dni bolał brzuch jak na okres, ale równie dobrze mała mogła walić głową w szyjkę. Teraz nic kompletnie nie czuję. Nie mam twardnienia brzucha. Miałam to raz po sexie. Nawet nie wiem, czy umiałabym je odróżnić od wypychania się dziecka.

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Jak to jest z tymi bólami przepowiadającymi? Jaki to rodzaj bólu? Skurcze jak na okres? Co się wtedy dzieje? Mnie przez kilka dni bolał brzuch jak na okres, ale równie dobrze mała mogła walić głową w szyjkę. Teraz nic kompletnie nie czuję. Nie mam twardnienia brzucha. Miałam to raz po sexie. Nawet nie wiem, czy umiałabym je odróżnić od wypychania się dziecka.

    Sama jestem ciekawa...

  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam żadnych skurczy przepowiadajacych, w 38 tygodniu byłam u gina i stwierdził że jestem gotowa, pobadal mnie konkretnie i stwierdził że w nocy urodze, do domu wracalam blada bo jak to już hehe :-)
    Następnego dnia poplamilam tylko. Kulalam się jeszcze 2 tygodnie. W dzień porodu o 6 zacZęłam plamic, brzuch cmil jak na okres, wzięłam prysznic i pojawily się skurcze co minutę. Córka na świecie była 8.40. Wpadłam na porodowke to czekalam aż się sala po porodzie zwolni i dziewczynę poszyja ;-) U mnie w szpitalu sa 2 sale i obie były zajęte ;-)

    KATARZYNACarm, Amy333, JustynaG lubią tę wiadomość

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz tez bym tak szybko chciała tylko bez komplikacji. U mnie było vacum i ten zakazany chwyt kristellera, dzięki temu z córką wszystko ok. Ale drugi raz bym na to nie pozwoliła. Mi dziś brzuch mocno się spina

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi do tych okropnych boli podbrzusza, doszlo dretwienie takie lekkie nogi i mulenie jak na wymioty://

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
‹‹ 1042 1043 1044 1045 1046 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ