WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Asiaf wrote:Ale zrobilas mi smaka
Dziewczyny czy w czadie skurczy czulyscie mocno ruchy dzieci? Czy taki skuecz zawsze idzie " od góry do dolu" czy moze zaczynac sie niżej?Asiaf lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
nick nieaktualnyAsiaf wrote:Ale zrobilas mi smaka
Dziewczyny czy w czadie skurczy czulyscie mocno ruchy dzieci? Czy taki skuecz zawsze idzie " od góry do dolu" czy moze zaczynac sie niżej?Asiaf lubi tę wiadomość
-
Asiaf wrote:Ale zrobilas mi smaka
Dziewczyny czy w czadie skurczy czulyscie mocno ruchy dzieci? Czy taki skuecz zawsze idzie " od góry do dolu" czy moze zaczynac sie niżej?Asiaf lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy w czadie skurczy czulyscie mocno ruchy dzieci? Czy taki skuecz zawsze idzie " od góry do dolu" czy moze zaczynac sie niżej?[/QUOTE]
Moje pierwsze skurcze to był bol dół brzucha taki jak na miesiaczke A potem spinal się już cały i jeśli chodzi o ruchy to chyba wcale ich już nie czułam w miarę postępu akcji, albo nie skupialam się na nichAsiaf, susełek lubią tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualny
-
Hedgehog wrote:A jak było z ruchami dziecka na kilka dni/dzień przed porodem. Mój się od kilku dni rusza dużo częściej i mocniej. Ewidentnie zaczął uderzać główka w dolne partie a wcześniej raczej przebierał tylko nóżkami i rozciągał boki brzucha.Antoś
-
Mój przed porodem ruszał sie tak samo jak zawsze. Hehe aż sobie przypomniałam jak ok 21 zawsze robił sie mega aktywny i cisnął mnie na szyjkę.
A teraz sobie śpi po nocnym karmieniu, mam nadzieję że usnie na te 2.5-3 godzinki.
Dziewczyny już nie długo będziecie tulić swe maluszki, jeszcze troszkę cierpliwości.
Asiaf lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
Boze, właśnie zzarlam 15 ptasich mleczek, a planowalam zjesc 3 kostki:P
My na 11 jedziemy na usg glowki. Moze dostsniemy tez skierowanie do innych lekarzy, pewnie do neurologa. A potem jedziemy na dzialeczke, trzeba wykorzystać ostatni dzien letniej pogody, a mała uwielbia byc na dworze w wozku, śpi jak aniołek.
Tak ja ostatnio nachwalilam, że nie placze i nie jeczy, a wczoraj miała dzień, że cały dzien tylko na raczkach, obiadu nie moglam zjesc bo nie moglam jej ani na 5minut odłożyć, bo zaczynała wrzeszczeć. W nocy tez, na rekach spala, a jak tylko próbowałam ja odłożyć to sie budzila i znow musialam brac. Mam nadzieje, ze to był gorszy dzien, a nie bedzie teraz tak na stałe. Teraz chodze po domu na palcach, bo zasnela i wreszcie moge cos ogarnac.
Zawsze mnie denerwowal balagan, rzeczy nie na swoim miejscu i zamiast odpoczywać jak ona śpi to ja latam po domu i scieram kurze, odkurzam i myje naczynia.kasia1518, Vlinder lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też zamiast spać w dzień kiedy ona śpi to ja robię obiad szykuje coś sprzątam prasuje... Może się z tego wylecze widocznie jeszcze nie jestem zmęczona.
Ja też się obudziłam i pozarlam pół czekolady Milki.. moja miała dziś koszmarna noc tzn od 22 do 2 spala a później zaczela wisieć na cycku non stop co godzinę... Dosłownie. Teraz niby zasnęła. Zobaczymy co dalej.Vlinder lubi tę wiadomość
-
Ja już mam szczerze dość wybudzania Zośki. Często w nocy nie mogę jej dobudzić,bo ona sobie słodko spi. Niech już ma te 3 kg. Tez ostatnio jęczy i nie mogę znaleźć przyczyny,bo nie płacze. Zaczynam podejrzewać,ze winna jest kupa w pieluszce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 08:40
-
No wlasnie, nam w sumie nikt nie powiedzial do kiedy mamy wybudzac. Musimy dzisiaj zapytan neonatologa. Kiedyś buzilismy co 3h, potem co 4h, a np. wczoraj zasnęła o 19 i obudziłam ja o 23 mimo, że spała i potem gorzko tego zalowalam, bo wlasnie ciężko ja było uspic i musialam nosić przez 3 godziny. Wazy juz pewnie 3,5kg bo dwa dni temu wazyla ponad 3,4kg wiec moze juz nie trzeba. Ale nie wiem, moze nawet np. 7 godzin spać bez budzenia i nic sie nie stanie?
Izabelle lubi tę wiadomość
-
Teoretycznie przez okres połogu nawet po sn nie wolno nam więcej jak 5 kg, dla mnie nasz maxi cosi i mały to zdecydowanie za ciężko nie daje rady. A po cc to pewnie 3 miesiące powinnyscie uważać. Ale teoria A praktyka wiadomo, jakoś musimy sobie radzić
Izabelle lubi tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny