X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 21 września 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgehog wrote:
    A nie możecie zostawiać wózka na klatce na parterze? Albo w wózkowni? U mnie tak dwa wózki niemal na stałe stoją obok skrzynek pocztowych. Trochę mnie drażnią czasem no ale.... zaraz dołączy mój wózek i będzie jeszcze ciaśniej.
    Ja zostawiam tylko stelaz. Gondole zabieram do domu. Jakos mialabym opory ja zostawic. Klatka nie jest super czysta, na dole mieszka "patologia" w jednym z mieszkań i balabym sie, ze napluja mi do tego wozka albo cos.

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 21 września 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paplak wrote:
    Boze, właśnie zzarlam 15 ptasich mleczek, a planowalam zjesc 3 kostki:P

    My na 11 jedziemy na usg glowki. Moze dostsniemy tez skierowanie do innych lekarzy, pewnie do neurologa. A potem jedziemy na dzialeczke, trzeba wykorzystać ostatni dzien letniej pogody, a mała uwielbia byc na dworze w wozku, śpi jak aniołek.

    Tak ja ostatnio nachwalilam, że nie placze i nie jeczy, a wczoraj miała dzień, że cały dzien tylko na raczkach, obiadu nie moglam zjesc bo nie moglam jej ani na 5minut odłożyć, bo zaczynała wrzeszczeć. W nocy tez, na rekach spala, a jak tylko próbowałam ja odłożyć to sie budzila i znow musialam brac. Mam nadzieje, ze to był gorszy dzien, a nie bedzie teraz tak na stałe. Teraz chodze po domu na palcach, bo zasnela i wreszcie moge cos ogarnac.
    Zawsze mnie denerwowal balagan, rzeczy nie na swoim miejscu i zamiast odpoczywać jak ona śpi to ja latam po domu i scieram kurze, odkurzam i myje naczynia.

    U nas tak było po badaniu oczek- oczywiście płakała jak jej na siłę te oczka otwierali - załapała o co chodzi i potem pół dnia płakała, ale na szczęście na wieczór już zapomniała jak się płacze i było ok ☺ także trzymam kciuki żeby i u Was tak było

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 21 września 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelle wrote:
    Dziewczyny po cc,jak sobie radzicie z dźwiganiem? Tzn czy nosicie fotelik samochodowy razem z dzieckiem?
    Ja noszę choć bardzo rzadko- z reguły mam męża obok i on nosi, tylko u nas już prawie 7tyg po CC. Do 6tyg nie nosiłam

    Izabelle lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 21 września 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi Pediatra kazała karmić co 2h i wybudzać! I to tylko dlatego, że spadła na wadze w wyniku żółtaczki.
    Zbuntowałam się, karmiłam wg swojej intuicji i mała ładnie przybrała. I już jej nie wybudzam na karmienie bo to w moim przypadku nie ma sensu. Jak ją obudzę to potrafi przez 30-40 minut tylko ciamkać i zjeść z 10ml mleka. No a jak wyłapię moment kwilenia w łóżeczku to samo karmienie idzie całkiem sprawnie.
    Na ten moment to chyba najdłużej ile spała to 4h i to po jakiejś porcji w granicach 130ml. A jak zje mniejszą, np. 60ml to wtedy kolejne karmienie może być po 30-60 minutach.

    Krasnalowa, myślę, że musisz obserwować swoje dziecko. Jeśli samo się wybudza na jedzenie to naprawdę możesz dać pospać dłużej te pół godziny. Nie mówię o przespaniu całej nocy ale wg mnie te 3-4h różnicy między karmieniami (szczególnie gdy zje porządną porcję a Ty wiesz ile zjada) to nic się nie stanie :)

    Izabelle, kasia1518 lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 21 września 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Mi Pediatra kazała karmić co 2h i wybudzać! I to tylko dlatego, że spadła na wadze w wyniku żółtaczki.
    Zbuntowałam się, karmiłam wg swojej intuicji i mała ładnie przybrała. I już jej nie wybudzam na karmienie bo to w moim przypadku nie ma sensu. Jak ją obudzę to potrafi przez 30-40 minut tylko ciamkać i zjeść z 10ml mleka. No a jak wyłapię moment kwilenia w łóżeczku to samo karmienie idzie całkiem sprawnie.
    Na ten moment to chyba najdłużej ile spała to 4h i to po jakiejś porcji w granicach 130ml. A jak zje mniejszą, np. 60ml to wtedy kolejne karmienie może być po 30-60 minutach.

    Krasnalowa, myślę, że musisz obserwować swoje dziecko. Jeśli samo się wybudza na jedzenie to naprawdę możesz dać pospać dłużej te pół godziny. Nie mówię o przespaniu całej nocy ale wg mnie te 3-4h różnicy między karmieniami (szczególnie gdy zje porządną porcję a Ty wiesz ile zjada) to nic się nie stanie :)
    Zapytam dzisiaj lekarza i dam Wam znac co powiedzial. No my kiedys mieliśmy rekord w ciagu dnia 5 godzin ( nie budzilismy jej bo to bylo dzien po wizycie u okulisty jak caly poprzedni dzien byla placzliwa, niespokojna, wiec chcielismy jej dac odpocząć) i w końcu obudzilismy. Nie wiem ile by spała gdybysmy tego nie robili.

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 21 września 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To podpytaj, z wcześniaczkami może być inaczej :)

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 21 września 2018, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paplak wrote:
    No wlasnie, nam w sumie nikt nie powiedzial do kiedy mamy wybudzac. Musimy dzisiaj zapytan neonatologa. Kiedyś buzilismy co 3h, potem co 4h, a np. wczoraj zasnęła o 19 i obudziłam ja o 23 mimo, że spała i potem gorzko tego zalowalam, bo wlasnie ciężko ja było uspic i musialam nosić przez 3 godziny. Wazy juz pewnie 3,5kg bo dwa dni temu wazyla ponad 3,4kg wiec moze juz nie trzeba. Ale nie wiem, moze nawet np. 7 godzin spać bez budzenia i nic sie nie stanie?
    Nam kazali wybudzać do 3kg, w poniedziałek będzie położna o Zośkę zważy. Nie wiem jak sprawa wygląda w przypadku wcześniaków, ale taką decyzję powinien podjąć pediatra. Też czasem gorzko żałuję tych wybudzeń ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 11:29

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 21 września 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też będę musiała targać Maxi Cosi z samochodu do szkoły synka ;( Pogoda pokrzyżowała nam plany, z wózkiem byłoby znacznie łatwiej, przeraża mnie te 13 stopni....

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 21 września 2018, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wybudzam co 3 godziny zeby laktacja u mnie sprawnie działała. Zreszta ostatnio zazwyczaj sam sie wybudza wczesniej.

    Teraz masakra, karmie go od 2 godz i bardzo nie ladnie pije, puszcza brodawke potem lapczywie chwyta, ja juz powoli jestem tym zirytowana. Ileż mozna jesc? Odstawiam go daje smoczek i zaraz znowu cyc. Wczoraj byl mega grzeczny to dzisiaj nadrabia ;).

    My na szzescie mamy windę na piętrze i nie muszę nic dźwigać.

    Izabelle lubi tę wiadomość

    wrzesień 2018 - synek <3
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 21 września 2018, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelle wrote:
    Nam kazali wybudzać do 3kg, w poniedziałek będzie położna o Zośkę zważy. Nie wiem jak sprawa wygląda w przypadku wcześniaków, ale taką decyzję powinien podjąć pediatra. Też czasem gorzko żałuję tych wybudzeń ;)

    Co do zasady, zgadzam się z Tobą.
    Jednak podczas pobytu w szpitalu, codziennie był inny pediatra i KAŻDY dawał inne zalecenia!
    I każdy z lekarzy zalecał podawanie mleka modyfikowanego. I tego nie rozumiem. Wszędzie mowi się o tym jak ważne jest karmienie mlekiem matki a już na samym początku wciska się mm.
    Zrobiłam po swojemu, odciągałam mleko a gdy brakowało to dopiero podawałam MM. No i córcia pięknie przybiera. no i potem pediatra przyznał mi rację.
    Dlatego można pytać pediatry ale są rzeczy, w którym trzeba się kierować intuicją :) Gdybym posłuchała lekarzy to cały czas karmiłabym mm.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 21 września 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Co do zasady, zgadzam się z Tobą.
    Jednak podczas pobytu w szpitalu, codziennie był inny pediatra i KAŻDY dawał inne zalecenia!
    I każdy z lekarzy zalecał podawanie mleka modyfikowanego. I tego nie rozumiem. Wszędzie mowi się o tym jak ważne jest karmienie mlekiem matki a już na samym początku wciska się mm.
    Zrobiłam po swojemu, odciągałam mleko a gdy brakowało to dopiero podawałam MM. No i córcia pięknie przybiera. no i potem pediatra przyznał mi rację.
    Dlatego można pytać pediatry ale są rzeczy, w którym trzeba się kierować intuicją :) Gdybym posłuchała lekarzy to cały czas karmiłabym mm.
    To prawda, każdy od razu wciskal mm w szpitalu niestety. Ja też w nocy wybudzam co 4 godziny, bo szkoda mi Malej jak slodko śpi, to nic przyjemnego wybudzać spiącego człowieka,nikt z nas tego nie lubi ;)

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 21 września 2018, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Wy tu ciagle o karmieniu, kupkach i pediatrach a ja jeszcze w 2paku:p

    I tak jak 2 dni odchodzily mi przezroczyste kawalki czopa, brzuch coraz bardziej jak na okres, bol w udach i pachwinach tak nagle bach! Cisza, spokoj i nawet z cyckow mi juz tak nie cieknie... wczoraj przespalam pol dnia i budzilam sie tylko po to, by (wstyd!) Zjesc loda... pochlonelam wczoraj jakies 10 lodow... :o no ale nie moglam sie oprzec...
    Prosze powoedzcie ze to cisza przed burza o gromadzenie energii do porodu :p

    Izabelle, p_tt, kasia1518, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 21 września 2018, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My juz po wizycie. Jesteśmy na działeczce. Krwiaki sie jeszcze nie wchlonely, kolejna wizyta za 6 tygodni, ale lekarka powiedziala ze to nic niepokojącego, potrzeba wiecej czasu.
    Co do wybudzania to powiedziała, ze mała bardzo ładnie przybrala, wiec nie musimy wybudzac, ale nie podala konkretnej liczby godzin tylko żeby kontrolowac czy dalej tak ladnie przybiera. Wiec w sumie nie wiem na ile mozna jej pozwolić spac. Jakos tak boje sie za dlugo, że cukier jej za bardzo spadnie albo cos.

    Ja to i tak muszę w nocy wstawac co 3h żeby pokarm odciagac, bo tez nie chce zeby mi ilość pokarmu zmalala. Doszło do tego, że sciagam juz wszędzie. W aucie, na działce, u calej rodziny. Laktator chodzi i jezdzi ze mna wszedzie.

    Izabelle, Vlinder lubią tę wiadomość

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 21 września 2018, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krasnalowa, myślisz ze Anielka pośpi np 6 godzin? Może jedynie w nocy,a tak raczej głód ją powinien obudzic. Mleko trawi się błyskawicznie. Mój syn na mm budził się w ciągu dnia z zegarkiem w ręku co 3-4 godz. W razie co ją wybudzisz, jak wg Ciebie będzie spać zbyt długo. Spokojnie ;)

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paplak wrote:
    My juz po wizycie. Jesteśmy na działeczce. Krwiaki sie jeszcze nie wchlonely, kolejna wizyta za 6 tygodni, ale lekarka powiedziala ze to nic niepokojącego, potrzeba wiecej czasu.
    Co do wybudzania to powiedziała, ze mała bardzo ładnie przybrala, wiec nie musimy wybudzac, ale nie podala konkretnej liczby godzin tylko żeby kontrolowac czy dalej tak ladnie przybiera. Wiec w sumie nie wiem na ile mozna jej pozwolić spac. Jakos tak boje sie za dlugo, że cukier jej za bardzo spadnie albo cos.

    Ja to i tak muszę w nocy wstawac co 3h żeby pokarm odciagac, bo tez nie chce zeby mi ilość pokarmu zmalala. Doszło do tego, że sciagam juz wszędzie. W aucie, na działce, u calej rodziny. Laktator chodzi i jezdzi ze mna wszedzie.

    Nie myślałaś żeby dawać cyca jak jesteś poza domem?

  • MarBru Ekspertka
    Postów: 142 74

    Wysłany: 21 września 2018, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas_ia wrote:
    Kurcze Wy tu ciagle o karmieniu, kupkach i pediatrach a ja jeszcze w 2paku:p

    I tak jak 2 dni odchodzily mi przezroczyste kawalki czopa, brzuch coraz bardziej jak na okres, bol w udach i pachwinach tak nagle bach! Cisza, spokoj i nawet z cyckow mi juz tak nie cieknie... wczoraj przespalam pol dnia i budzilam sie tylko po to, by (wstyd!) Zjesc loda... pochlonelam wczoraj jakies 10 lodow... :o no ale nie moglam sie oprzec...
    Prosze powoedzcie ze to cisza przed burza o gromadzenie energii do porodu :p
    U mnie tez cisza, ani boli okresowych, ani śladu czopa a w tej ciąży nawet śladu mleka;) termin na poniedziałek. Coś mam przeczucie ze na spokojnie dotrwam do poniedziałkowej wizyty;) ale jakoś mało nas tu już bo rzeczywiście tylko tematy o kupkach i karmieniu.

    nsp8t6l.png
  • Mari92 Autorytet
    Postów: 2067 670

    Wysłany: 21 września 2018, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas ia chyba nas dużo w dwupaku nie zostało :-) trzymaj się, ja też czekam na rozwój akcji ale narazie cisza

    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marek💙
    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marta 💓
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 21 września 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie miałam to samo pytanie zadać krasnalowej. Próbuj cycem, trochę odpoczniesz jednak, nie wiem w sumie co jest powodem, że cały czas tylko laktstor?
    Moja koleżanka też tak zaczęła i dwa miesiące ściągała no i miała dość już, po dwóch miesiącach przeszła na cyca i się udało :)

    Dziewczyny w dwupaku patrzcie ile z nas czekało i w końcu poszło. jeszcze chwila i powitacie wasze maluszki. Trzymam kciuki za każdą, za szybki rozwój akcji.

    Mari92 lubi tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 21 września 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niech mi ktoś powie że karmienie przestanie kiedyś boleć?!

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 21 września 2018, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sszpitalu mała nie umiala pic z piersi. Potem w domu troche probowalismy ale albo nie lapala wcale albo dwa razy ciągnęła i zaczynała plakac. W sumie juz sie przyzwyczailismy do tej butelki. Ja mam troche manie kontroli i lubie widziec ile mam mleka, ile mała zjada. Jak mam nadmiar to mroze. Juz mam prawie pół jednej szuflady zamrazarki mleka na gorsze czasy. Utrudniam sobie zycie,ale pewnie gdybym karmila piersia to bym sie martwila ciągle ile mam mleka.

    3i49df9hejgg7mjl.png
‹‹ 1189 1190 1191 1192 1193 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ