X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2018, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Ania miała dziś gości ( moich rodziców i teściowa ) i spala w dzień 4,5h !!!! A rodzice co ja chcę od tak spokojnego dziecka....dodam że to pierwszy taki sen w jej życiu w dzień.

    Paulinda, Izabelle lubią tę wiadomość

  • Paulinda Autorytet
    Postów: 256 283

    Wysłany: 14 października 2018, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Moja Ania miała dziś gości ( moich rodziców i teściowa ) i spala w dzień 4,5h !!!! A rodzice co ja chcę od tak spokojnego dziecka....dodam że to pierwszy taki sen w jej życiu w dzień.
    Haha, u nas dziś ta sama sytuacja :D

    3i499vvjgx57zohf.png
  • Left_ie Ekspertka
    Postów: 147 153

    Wysłany: 14 października 2018, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza jak ktoś przychodzi to też zawsze śpi :) I też wszyscy mówią, że o co chodzi, toć Pan Bóg pobłogosławił dzieckiem, co cały czas śpi :)

    k0kdcwa1ru5loe1v.png
    mhsv20mma8j8n7kc.png
    ——————————
    Piotruś [*] 08.2017, 9tc
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 14 października 2018, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2024, 11:16

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 14 października 2018, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Serce mi pęka jak czytam o tym, że jesteście złymi mamami. Zła mama nawet by nie miała takich myśli!
    Przede wszystkim pierwsze dziecko to jest mega wyzwanie. Trzeba się nauczyć być rodzicem przede wszystkim, zmienić swoje życie i jeszcze rozpoznać potrzeby maluszka. Łatwo mi się teraz mówi, z perspektywy drugiego dziecko, bo czuję że wszystko jest łatwiejsze. Dlatego głowa do góry, bo będzie lepiej. Staracie się jak możecie i tylko to się liczy. A pierwsze trzy miesiące są bardzo trudne.
    Ja przewijam jak marudzi albo jak widzę, że dużo narobiła. Z kupka czekam trochę czy dorobi jeszcze, więc spokojnie. Jeśli pupa nie jest odparzony to myślę, że można pozwolić sobie na takie "zaniedbanie".

    Moja córka można powiedzieć przesypia cała noc, na noc jej daje częściej jeść, nawet jak już przysypia a jadła np godzinę temu to jeszcze dam cycusia. Chodzi spać koło 22-23, najpierw wstawała po 2, potem po 4 a teraz już po 5 (od tej 22-23) zje i idzie spać dalej. A to właśnie dzięki temu, że jeszcze po posiłku już tym na noc dam jeszcze.
    Wiem, że dzieci są różne, ale może warto spróbować?

    Left_ie, Camilla13, asese lubią tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 14 października 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asese wrote:
    Dziewczyny, zadam pytanie z cyklu durna matka pyta: przewijacie dzieci każdorazowo po pojedynczym siku lub kleksiku w pieluszke? Moja, gdy zrobi cokolwiek w pieluszkę, to od razu jest krzyk Wielki i ja ją przewijam nie czekając na dokładkę, a ona z reguły występuje wkrótce w nowa pieluszkę i następna po paru min.;) W nocy, po butli ma jakby mniejsze czucie, bo bywa, że nie sygnalizuje i smacznie śpi. Gdy próbuje ja przewinąć na śpiocha, to sie budzi i później jest marudzenie od godziny nawet do kilku, a jak nie tykam, to mam kaca moralnego, ze pozwalam jej leżeć w sikach, a kto wie, czy nie gorzej... Bardzo chciałam być matką i mega się cieszę, że nią zostałam, ale szkoda mi mojego dziecka, że nie ma zaradniejszej mamy. Chciałabym, żeby była szczęśliwym dzieckiem, czuła jak ja kocham, dobrze się rozwijała, a mam wrażenie, że nie radzę sobie w roli matki i ona na tym cierpi:(

    Jak wylapie to zmieniam pieluszkę. Nie zaglądam w pampersa co chwilę więc czasami jak zmieniam to ma na pewno kilka razy nasikane bo aż taki napecznialy, czasami też sama sygnalizuje, no a kupę to od razu czuje... W nocy jak mnie Zosia nie obudzi że jej przeszkadza albo jest głodna, to jej nie zmienię bo tam Nie patrzę co chwilę

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 14 października 2018, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2024, 11:16

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 14 października 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmieniam pieluszkę przed karmieniem, z kupą nie poleży,zaraz się wierci i stęka,nawet płacze. Siku jej nie przeszkadza, ja też nie sprawdzam.
    Jesteście wspaniałymi mamami :) martwicie się o swoje dzieci, a zła matka nie zastanawia się czy dziecku zawartość pieluchy przeszkadza ;)
    Obsługa drugiego malenstwa jest łatwiejszs ;) ale pamiętam jak szalałam przy pierwszym, drżałam na każdym kroku,bo wszystko było nowe i pierwsze.

    asese lubi tę wiadomość

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 14 października 2018, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, które miały cukrzycę ciążową, będziecie robiły test obciążenia?
    Na wypisie ze szpitala mam wskazanie żeby zrobić 6 tygodni po porodzie. Ale jakoś sobie tego nie wyobrażam. Mierzę cukier po posiłku jak się uda i jest ok.

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 14 października 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelle wrote:
    Dziewczyny, które miały cukrzycę ciążową, będziecie robiły test obciążenia?
    Na wypisie ze szpitala mam wskazanie żeby zrobić 6 tygodni po porodzie. Ale jakoś sobie tego nie wyobrażam. Mierzę cukier po posiłku jak się uda i jest ok.
    Mi diabetolog kazala zrobic po 3 miesiacach i tak zrobie. Glukometrem jeszcze nie mierzylam, ale przydaloby sie, moze jutro i w dwa kolejne poniedzialki dla samoswiadomosci

    Izabelle lubi tę wiadomość

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgehog wrote:
    Mój przestał spać. Wczoraj obudził się koło 8 i drzemka dopiero po 13 i to nie wiem czy były 3 godziny. Potem usnął w końcu po 22. Wstał o 1 (usypianie przez 1.5h)i znów o 3 i o 4.30 i nie śpi do tej pory. Czyli śpi po 1.5 godziny.
    Co jakiś czas wydaje się że odlatuje, lekko przydżumi i zaraz znowu oczy jak 5zl.
    Nie mamy pomysłu na niego.
    W dodatku zaczął się zapowietrzac przy kp i nie może odbeknac a z piersi tak mu tryska zecsue dławi i płacze. Przez to kp trwa i trwa. Wczoraj ponad 4h to pielucha to kp to bekanie i tak w kółko. Zaczęłam odciągać. Z kp pod górkę sobie mały nie radzi.

    Wytrzymaj kochana. U nas było to samo na początku ja załamana. Teraz jest coraz lepiej. Te przerwy nocne się wydłużają do 4h czy tam 3h. A zasypianie zajmuje już mi 15 minut wcześniej też było to z 1h albo i więcej. Oczywiście zdarzają się dni różne i nie ma reguł ale w większości tak to właśnie wygląda :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak np w nocy karmicie z jednej piersi a druga też twarda to ściągacie laktatorem ? Tylko do uczucia ulgi ?
    W ogole czy karmiąc piersią jest się już skazanym na te wkładki laktacyjne non stop ??


    Ja mam wrażenie że od kilku dni Ania ma większe potrzeby jeśli chodzi o jedzenie albo ja coraz mniej pokarmu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2018, 21:01

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelle wrote:
    Dziewczyny, które miały cukrzycę ciążową, będziecie robiły test obciążenia?
    Na wypisie ze szpitala mam wskazanie żeby zrobić 6 tygodni po porodzie. Ale jakoś sobie tego nie wyobrażam. Mierzę cukier po posiłku jak się uda i jest ok.
    Ja cukru nie zmierzyłam ani razu. A o diecie tzn. Chciałam jesc często i regularnie rowńiez zapomnij :) Póki co nie mam na to czasu i pobrań krwi mam po dziurki w nosie. Ale ja tez lepiej się czuje tzn w ciazy czułam ze coś nie tak bo czasami po energetycznym posiłku strasznie się pociłam a teraz już tak nie mam. Może w listopadzie znajdę na to czas.

    Izabelle lubi tę wiadomość

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 14 października 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Dziewczyny a jak np w nocy karmicie z jednej piersi a druga też twarda to ściągacie laktatorem ? Tylko do uczucia ulgi ?
    W ogole czy karmiąc piersią jest się już skazanym na te wkładki laktacyjne non stop ??


    Ja mam wrażenie że od kilku dni Ania ma większe potrzeby jeśli chodzi o jedzenie albo ja coraz mniej pokarmu.


    Ja jak karmię to w drugą pierś wkładam pieluchę bo tak z niej cieknie. Więc jak zje już z jednej to druga robi się miękka. Ale pilnuje, żeby za długo z tej jednej nie zjadła, bo by inaczej drugiej nie ruszyła.

    Stabilizuje się w końcu laktacja. Ale nie wiem kiedy u mnie 6 tyg po porodzie i dalej z nimi chodzę.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 14 października 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    U mnie drugie karmienie trochę szybko ale i tak jestem zadowolona bo dała nam dziś pospać :)

    Też nie wyobrażam sobie że Ania leży spokojnie sama w łóżeczku dłużej niż 5 minut :)

    Lenka jak ją nic nie boli, potrafi właśnie sobei tak spkojnie leżeć. Rozglada sie, juz takie pierwsze fajne dzwięki wydaje, uśmiecha się...no i wszystko byłoby fajnei, gdyby to było o 2ej w dzień, a nie w nocy ;-)

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 14 października 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asese wrote:
    Dziewczyny, zadam pytanie z cyklu durna matka pyta: przewijacie dzieci każdorazowo po pojedynczym siku lub kleksiku w pieluszke? Moja, gdy zrobi cokolwiek w pieluszkę, to od razu jest krzyk Wielki i ja ją przewijam nie czekając na dokładkę, a ona z reguły występuje wkrótce w nowa pieluszkę i następna po paru min.;) W nocy, po butli ma jakby mniejsze czucie, bo bywa, że nie sygnalizuje i smacznie śpi. Gdy próbuje ja przewinąć na śpiocha, to sie budzi i później jest marudzenie od godziny nawet do kilku, a jak nie tykam, to mam kaca moralnego, ze pozwalam jej leżeć w sikach, a kto wie, czy nie gorzej... Bardzo chciałam być matką i mega się cieszę, że nią zostałam, ale szkoda mi mojego dziecka, że nie ma zaradniejszej mamy. Chciałabym, żeby była szczęśliwym dzieckiem, czuła jak ja kocham, dobrze się rozwijała, a mam wrażenie, że nie radzę sobie w roli matki i ona na tym cierpi:(
    Ja dziś w nocy bardzo walczyłam ze sobą i biłam się z myślami po 4 czy przebrać małą czy dać jej spać i samej iść spać. Miała od mleka lekko mokrego pajaca. Tak strasznie chciało mi się spać i myślałam żeby poczekać z tym do 6 jak mała wstanie. Ale miałam strasznego moralniaka, więc wstałam, przebrałam ją, przewinęłam, oczywiście mała się rozbudziła. A że była po jedzeniu, więc zaczęła ulewać, całe ubranko kolejne mokre więc znów przebieranie. I ponad godzina płaczu była. Eh

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2018, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asese wrote:
    To trądzik niemowlęcy, może utrzymać się do ok 3miesiecy, organizm dziecka oczyszcza się z naszych hormonów. Moja też ma. To częste u noworodków. Nic się z tym nie robi szczegolnego, przynajmniej tak mi mówili w szkole rodzenia.
    I tez pojawił sie tak z dnia na dzień?

  • KATARZYNACarm Autorytet
    Postów: 696 505

    Wysłany: 14 października 2018, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla13 wrote:
    I tez pojawił sie tak z dnia na dzień?
    Tak zazwyczaj pozjawia się z dnia na dzień coraz więcej, moja ma już 2 tyg i nadal ma ich duzo

    201809135365.png
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 14 października 2018, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelle wrote:
    Dziewczyny, które miały cukrzycę ciążową, będziecie robiły test obciążenia?
    Na wypisie ze szpitala mam wskazanie żeby zrobić 6 tygodni po porodzie. Ale jakoś sobie tego nie wyobrażam. Mierzę cukier po posiłku jak się uda i jest ok.
    W czwartek go zrobiłam bo będąc w środę U ginekologa dorwala mnie pielęgniarka diabetologiczna i stwierdziła że mam już tydzień poślizgu, ponoć to ważne żeby zrobić go w tym 6 tygodniu,ja robiąc go skończyłam 7 wynik na czczo 81 po 2 godzin ach 99. Kupiłam ta glukoza cytrynową. Nawet tym razem mi to smakowało :-) A cukry zaraz po porodzie miałam ok chyba z chwilą odloczenia łożyska się normują bo mnie pilnowali póki nie wyszłam ze szpitala z pomiarem cukru. I w trakcie tych 2 godzin nie karmimy ;-) bo wyrzut gwarantowany

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2018, 23:10

    Izabelle lubi tę wiadomość

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2018, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KATARZYNACarm wrote:
    Tak zazwyczaj pozjawia się z dnia na dzień coraz więcej, moja ma już 2 tyg i nadal ma ich duzo
    Cos z tym robić? Pokazać dla lekarza? Czy Spokojnie czekać i pielęgnować skórę tak jak zazwyczaj? Aż mi sie smutno zrobiło że na tej ślicznej buzi takie paskudztwo się pojawiło, jakby mało bylo przykrych rzeczy w tym tygodniu. Jakiego krwiaka ma dużego na ręku po wenflonie nasz biedny Misiaczek :(

    KATARZYNACarm lubi tę wiadomość

‹‹ 1251 1252 1253 1254 1255 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ