WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja juz dawno waze tyle samo i brzuch ok. Jedyne co mo zostalo to okropne rozstepy, szczególnie na piersiach. A słabo sie "goja", bo ciągle męczę te cycki laktatorem. Mam wrazenie, ze juz jestem przyzwyczajona do takiego wyciskania, że zaden laktator nie dałby rady. Na poczatku mnie ściąganie bolalo, a teraz muszę pomagać laktatorowi i sciskac piersi recznie.
Ja to sie posypalam zdrowotnie po ciazy. Mam straszne bóle kregoslupa i ide za 2tygodnie do neurologa, mam nadzieje ze da jakąś rehabilitację. Mam ciagle probleny z zatokami nie wiem od czego, czy alergia czy wirusy, nie moge ich wyleczyć od 2miesięcy. Ostatnio byłam na gastroskopii i wyszlo ze mam helikobaktera. Duzo osob ma, ale u mnie akurat daje objawy-mam ciągłe mdłości. Wzielam antybiotyk, przez tydzien było dobrze, a po tygodniu zaś wróciły. Wiec czuje sie jak wrak:-/ -
A tak ba pocieszenie to wygrałam wczoraj w lonkursie heinekena. Trzeba było ułożyć życzenia i wyślą zestaw 15piw dla przyjaciela i dla autora czyli dla mnie. Jako przyjaciela wskazalam męża, wiec dostaniemy 30piwek
konkurs jeszcze trwa, codzienie 100 zestawow do wygrania.
p_tt, veritaserum, ola_g89, kasia1518, 100krotka30, Izabelle lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaplak wrote:Ja juz dawno waze tyle samo i brzuch ok. Jedyne co mo zostalo to okropne rozstepy, szczególnie na piersiach. A słabo sie "goja", bo ciągle męczę te cycki laktatorem. Mam wrazenie, ze juz jestem przyzwyczajona do takiego wyciskania, że zaden laktator nie dałby rady. Na poczatku mnie ściąganie bolalo, a teraz muszę pomagać laktatorowi i sciskac piersi recznie.
Ja to sie posypalam zdrowotnie po ciazy. Mam straszne bóle kregoslupa i ide za 2tygodnie do neurologa, mam nadzieje ze da jakąś rehabilitację. Mam ciagle probleny z zatokami nie wiem od czego, czy alergia czy wirusy, nie moge ich wyleczyć od 2miesięcy. Ostatnio byłam na gastroskopii i wyszlo ze mam helikobaktera. Duzo osob ma, ale u mnie akurat daje objawy-mam ciągłe mdłości. Wzielam antybiotyk, przez tydzien było dobrze, a po tygodniu zaś wróciły. Wiec czuje sie jak wrak:-/na insta jest taka babeczka nazywa się fizjotrener i ona daje ćwiczenia dedykowane właśnie kobieta po porodzie coś tam robiłam ale myślę że bez porządnej rehabilitacji się nie obejdzie bo nie pociągnie tak długo.
-
nick nieaktualnyPaplak wrote:A tak ba pocieszenie to wygrałam wczoraj w lonkursie heinekena. Trzeba było ułożyć życzenia i wyślą zestaw 15piw dla przyjaciela i dla autora czyli dla mnie. Jako przyjaciela wskazalam męża, wiec dostaniemy 30piwek
konkurs jeszcze trwa, codzienie 100 zestawow do wygrania.
a śniło mi się, że wygrałam w lotka 20 milionów i kupowałam apartament w Barcelonie jak się obudziłam to potem pół dnia było mi smutno
Minns, p_tt, veritaserum, ola_g89, kasia1518, kuwejtonka, Izabelle, Amy333, Vlinder lubią tę wiadomość
-
Marrgoo wrote:Ja mam to samo z kręgosłupem... Rano nie mogę się z łóżka podnieść. Ostatnio spałam na brzuchu i mąż dla zabawy położył mi mała na plecach to aż krzyknęłam z bólu
na insta jest taka babeczka nazywa się fizjotrener i ona daje ćwiczenia dedykowane właśnie kobieta po porodzie coś tam robiłam ale myślę że bez porządnej rehabilitacji się nie obejdzie bo nie pociągnie tak długo.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa czasami ćwiczę ale nie regularnie więc o kant dupę rozbić takie ćwiczenia. Niestety po mało przespanej nocy mój organizm rano domaga się po prostu cukru
a druga sprawa to taka że jak w końcu przychodzi ta godzina i mąż przejmuje Anię to ja ostatnie o czym myślę to ćwiczenia... Zazwyczaj nadganiam obowiązki domowe po prostu , rzadko kiedy się położę.
-
86Monia wrote:Paplak polecam wizytę u fizjoterapeuty prywatnie! Ja chodzę też do lekarza rehabilitacji i zlecił mi zabiegi ale dopiero termin na maj w godzinach jak mąż w domu.
My od stycznia z młodym chcemy na basen. -
U mnie nadal 4kg na plusie i modlę się żeby tak zostało
mam większe biodra, ale nie ze tłuszcz tylko rozeszły mi się kości, tyłeczek większy i trochę uda. W końcu wyglądam jak kobieta
nie mieszczę się w żadne spodnie sprzed ciąży i marze żeby tak zostało.
rozstępy mam tylko na jednym pośladku. Myśle, ze jak się zagoją to będą prawie niewidoczne.
Minns, Vlinder lubią tę wiadomość
-
Też bym chciała iść na basen z malym tylko nie wiem czy u mnie w okolicy są zajecia zorganizowane, a na takie chcemy iść.
Dzisiaj po 6 dniach zrobił kupkę. W końcu. Mój ulubiony pajac chyba będzie do wyrzucenia
.
ola_g89, p_tt lubią tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
Minns, potraktuj pajaca odplamiaczem
Używam "dzidziusia" i kupy schodzą bardzo ładnie. -
Jejku mnie też tak ciągnie do słodkiego- wcinam wszystko. Ja po ciąży schudłam 7kg od wagi sprzed ciąży ale już 2kg odrobiłam przez to slodkie . A jeszcze pewnie w przyszłym tyg dostanę trzecią @- choć po porodzie nie mam żadnych objawów które by wskazywały że się zbliża małpa- póki co miałam równiutko 30 dni.
U nas chyba okres jednego większego rzygania w czasie dnia powrócił- wczoraj mnie znowu zarzygalakasia1518
-
nick nieaktualnyPaplak wrote:Zobaczę jakie beda terminy na nfz. Mi godziby obojetne bo zawsze mogę zostawic małą babci. A ostatnio splukalismy sie na wizytach u roznych lekarzy, wiec troche szkoda mi kasy zas wydawac na rehabilitację.
-
nick nieaktualnyPaplak wrote:Zobaczę jakie beda terminy na nfz. Mi godziby obojetne bo zawsze mogę zostawic małą babci. A ostatnio splukalismy sie na wizytach u roznych lekarzy, wiec troche szkoda mi kasy zas wydawac na rehabilitację.
-
Camilla13 wrote:Na nfz dostaniesz się do lekarza na wizytę na wiosnę, w sama rehabilitację zaczniesz latem więc nie wiem czy warto czekać i cierpieć. Problemy z kręgosłupem mogą bardzo utrudnić życie. Cos o tym wiem. Ja prywatnie zaczęłam chodzić dwa tygodnie po porodzie, 15 dni pochlonelo 1000zł, Ale teraz mam spokój.
-
Paplak wrote:No wlasnie do neurologa, ktory jest tez rehabilitantem, idę juz teraz w grudniu, mam nadzieje że on mi da. A terminy bede sie orientować gdzie najkrotszy. Ja w ostatnim czasie wydalam na lekarzy kilka tysiecy, bo a to ginekolog, a to laryngolog, usg, rezonans itd. Jestem splukana.
nie namawiam żebyś przestała odciągnąć tylko podpowiadam ze może to ten sam problem, tez usłyszała ze to więzadła.
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
100krotka30 wrote:Znajoma która była KPI miała ten sam problem i chodziła na rehabilitację prywatnie do dwóch różnych miejsc i u drugiego usłyszała ze miał już 2 takie przypadki w tym roku, jak przestała odciagac problem po jakims czasie ustąpił i dala mu znać ze jest 3 przypadkiem
nie namawiam żebyś przestała odciągnąć tylko podpowiadam ze może to ten sam problem, tez usłyszała ze to więzadła.