X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze dwie noce przed nami. Mąż wraca w sobotę. Ale dam radę no muszę. Zmęczona jestem strasznie.
    Jak jest zakażenie układu moczowego to dzieci często slabo przybierają na wadze, a co do płaczliwości to Ania płaczliwa ogólnie nie jest. Dzisiaj w nocy trochę popłakała a w dzień raczej marudziła ale to z niewyspania. Może dzisiejsza noc będzie lepsza. Zobaczymy.
    W środę idziemy do dermatologa, jak pisałam wcześniej ma zmianę na policzku i zauważyłam że coraz częściej ja drapie. I nie wiem czy ona przez to się nie wybudza. Jest to jakaś hipoteza.

  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla13 wrote:
    ooo i nie było szansy na przeczyszczenie rurek? U mnie jajniki to wiecznie same torbiele były :|
    Niestety, przy ujściach macicznych zatkane,bez szans na udrożnienie,kiepskie amh do tego, ale cud się stał i rozdział zamknięty. Wy macie jakieś mrozaczki jeszcze?

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie rok temu w święta wszyscy życzyli, żebym za rok była z brzuchem. A tu hyc hyc -wtedy jeszcze nie wiedziałam, że już jestem w ciąży :) A mój brzuch już skończył 3 miesiące :)

    ola_g89, Camilla13, Paulinda, 100krotka30, Vlinder lubią tę wiadomość

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • Nika312 Autorytet
    Postów: 455 280

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś też sama w nocy, mąż musiał wyjechać na 2 dni, mam nadzieję że mały będzie ładnie spał... Już od pół godziny śpi, zasnął znów na macie:)

    Ja zgagi nie miałam w ciąży, a Filip urodził się z małą czupryna:)

    3jgxgywluivf3b0i.png
    atdc2n0aevz3e5ts.png
  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też rok temu z bolem serca przyjmowałam zyczenia rodzenstwa dla Oli i spełnienia tego najwiekszego marzenia :-) i to marzenie jest juz z nami :-) od 3 miesiecy :-)

    Camilla13, 100krotka30 lubią tę wiadomość

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mogę uwierzyć jak ten czas leci... Pamietam jak niedawno nieśmiało postanowiłam do Was dołączyć. Jak niedawno pisałyśmy o badaniach I trymestru, o badaniach połówkowych. W końcu niedawno pisałyśmy o porodach i czekałyśmy, która będzie następna. A nasze bobasy maja już po 3 miesiące albo nawet więcej. Teraz już całe życie będzie tak szybko leciało przy dziecku? :)

    Camilla13 lubi tę wiadomość

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola chyba tak, moja babcia mówi że nie dawno urodziła moja mamę i jen siostrę a już ma 3 prawnukow ;)

  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola chyba tak :(

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla13 wrote:
    Wszystko ok, przez pierwsze 3 dni trochę bolała prawa pierś, odciagalam ciut laktatorem i przestało boleć. Jestem w szoku że w tak krótkim czasie piersi wróciły do poprzedniego wyglądu :) I pełen sukces, po nocnym kp synek budził się co 2 godziny, a teraz na mm śpi każdej nocy 5-6 godzin pod rząd ;)
    My od 1 grudnia juz tez mm i bardzo mnie to cieszy,karmilam dluzej niz sie spodziewalam:) z piersiami bylo ok,az do wczoraj,w nocy polecialo mi mleko. Robie zimne oklady,pije szalwie,moze to pomoze.

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jutro będzie rocznica jak poszłam do gina i na usg potwierdził owulacje, ja szybko do domu córka w przedszkolu a emek w domu był, wzięłam go w obroty bo to był ostatni cykl starań (walczylismy 20 miesięcy) od stycznia miała być nowa praca i koniec walki. A 25 w pierwszy dzień świąt zrobiłam test i największy drugi prezent świąteczny dla nas w życiu. Córkę z kolei splodzilismy w Boże Narodzenie :-) Takie to życie pisze scenariusze :-)
    Zazdroszczę pozytywnie tym z Was które planują kolejne ciążę, fajnie moc to przeżywać po raz kolejny. A moje babcie były w tym stanie błogosławionym po 7 razy,czujecie prawie 14 lat z rzędu być w ciąży ;-) Bo tak to wychodzi średnio co drugi rocznik dziecko :-P

    ola_g89, Camilla13, Izabelle, Vlinder lubią tę wiadomość

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam też tata "rozwala" system, choć mu dużo opowiadam o rytuałach naszych codziennych to widać poprawę.
    Na każdy płacz jak zostanie z małą to jej rozrabia mm, przynajmniej głodna przy nim napewno nie będzie.

    A ja bym do ciąży nie chciała wrócić, lepiej mi z dzieckiem obok niż w brzuchu. Na koniec naprawdę byłam umeczona, teraz dużo lżej mi. Najgorzej wspominam pobyt w szpitalu, wymeczenie do granic możliwości, przez te wszystkie dni spałam kilka godzin łącznie, raz tak przysnelam że mnie dobudzic koleżanki z sali nie mogły jak mi dziecko płakało. Dobrze, że szybko wyszłyśmy do domu.
    Zgage miałam tak okropna, że ranigast to mogłabym kartonami kupować. Mała się urodziła kudłata

    jatoszka lubi tę wiadomość

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My się staraliśmy ponad pół roku. Zaskoczyło w końcu w sylwestra lub w nowy rok, trudno określić dokładnie :D
    Mieliśmy jeszcze dwa miesiące bo później chciałam iść do innej pracy. Na szczęście się udało bez większych komplikacji.

    Camilla13, ola_g89 lubią tę wiadomość

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86Monia wrote:
    Pytanie do Paplak :) a może ktoras z Was wie. Jak nazywa się ta kaszka bez cukru i od którego miesiąca można podawać?
    Mają też pyszne słoiczki np pasternak czy szpinak z ziemniakami - przynajmniej mojej Zosi smakują- choć dynia jest nadal faworytrm

    86Monia lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas zaskoczyło 6 stycznia... dokładnie pamiętam bo mąż wrócił z weekendowego polowania i taki wyploszony- to był 19dc. A 20 stycznia szliśmy ba bal myśliwski- 2 dni wcześniej robiłam badania kontrolne na czerniaka i lekarz do mnie że jestem w ciąży... polecialam na bete i było tylko 10, więc dosłownie ze 2dni po zagnieżdzeniu się dowiedziałam.

    Na świętach już raczej każdy omijal życzenia z dzieckiem- wiedzieli że bardzo chcemy... 6kst po ślubie A tu co chwilę były jakieś przeszkody... jedna ciocia jedynie powiedziała że niech się sprawdzi powiedzenie "Nowe progi nowe nogi "- do dziś mi o tym wspomina ☺ a akurat mielismy się w styczniu przeprowadzać na nowy dom.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 23:36

    Camilla13, p_tt, 100krotka30, ola_g89, Vlinder lubią tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 01:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy333 wrote:
    My od 1 grudnia juz tez mm i bardzo mnie to cieszy,karmilam dluzej niz sie spodziewalam:) z piersiami bylo ok,az do wczoraj,w nocy polecialo mi mleko. Robie zimne oklady,pije szalwie,moze to pomoze.
    I mi się to przytrafiło w poniedziałek, ale od wtorkowej nocy jest ok ;) Ja też karmiłam dłużej niż myślałam. Może to okropne ale czuję się teraz wolna :P

    kasia1518, Amy333 lubią tę wiadomość

  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nam sie udalo dokladnie w noc wigilijna, wiem bo robilam testy owu i mierzylam temperature. Był to juz nasz 12 miesiąc starań po poronieniu, ja bylam przeziebiona i od niechcenia powiedzialam mężowi,że dziś pozytywny test owulacyjny to trzeba działać ( po kilku miesiącach starań juz do tego doszło, że kochalismy sie z kalendarzem). Nie wierzylam, że sie uda wiec zapisalam sie na siłownię, bo czytałam że aktywność fizyczna pomaga w zajsciu. Poszłam na siłownię dwa razy, a 2stycznia zrobiłam bez nadziei test ciazowy i była slabiutka kreska, aż ogladalam ja orzy oknie, bo nie byłam pewna. Powtórzyłam następnego dnia i juz byla mocniejsza. Ale ja sie wcale nie cieszyłam. Po poronieniu bałam sie, że znów sie powtórzy. Już w 5 tygodniu zaczęłam krwawic i szybko do szpitala a tam krwiak. Lezalam w łóżku przez 6 tygodni, wstawalam tylko do toalety. Ale jakos przetrwalismy:-)

    100krotka30, Camilla13, ola_g89, kasia1518 lubią tę wiadomość

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się domyśliłam w Święto Trzech Króli bo pojechałam z mężem i tesciami na Przadki. To taka ścieżka edukacyjna dość pod górę i pierwszy raz zasłabłam i zrobiło mi się niedobrze.

    Camilla13, ola_g89, kasia1518 lubią tę wiadomość

  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy widziałyscie jest promocja na hipp combiotik na stronie hipp.dodomku.pl oczywiście na 2 lub wyżej.

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas nie do końca pamiętam który to był dzień bo byłam już tak zrezygnowana po prawie 1,5 roku staran że nie wierzyłam że nam się uda. Mąż był wtedy chory i w zasadzie współżylismy tylko dwa razy w tym cyklu bez jakiejkolwiek nadzieji. Dodatkowo w grudniu załatwiałam papieru i zmieniałam pracę bo nie chciałam tkwic w starej na zasadzie że zajde w ciąże bo w to nie wierzyłam. Możecie sobie wyobrazić moje zaskoczenie jak zobaczyłam dwie kreski ;)

    Camilla13 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak na marginesie podziwiam Was że chcecie już drugie. Ja mam mało sił przy jednym. Bałabym się pobytów w szpitalu jak młody taki mały. Może jestem już stara i gorzej znoszę.

‹‹ 1359 1360 1361 1362 1363 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ