WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas to samo ryk w wózku, także spacery jak są to raczej krótkie
Mały na wadze ma 6100g więc nosić go też powoli ciężko...
Czy wy pozwalacie dzieciom wkładać rączki/ paluszek do buzi? Czy reagujecie odrazu? Bo mój uwielbia wkładać kciuka i sobie ciumkac- nie jest głodny. Jak to wyciągam to się wkurza w zamian smoczka też nie chce
Nie wiem co robić..
-
Nika312 wrote:U nas to samo ryk w wózku, także spacery jak są to raczej krótkie
Mały na wadze ma 6100g więc nosić go też powoli ciężko...
Czy wy pozwalacie dzieciom wkładać rączki/ paluszek do buzi? Czy reagujecie odrazu? Bo mój uwielbia wkładać kciuka i sobie ciumkac- nie jest głodny. Jak to wyciągam to się wkurza w zamian smoczka też nie chce
Nie wiem co robić..
Tutaj mozna poczytac https://www.wymagajace.pl/ssanie-kciuka/
Wynika z tego, ze niepokojace jest gdy ssie tylko kciuk, a nie gdy cala reke czy palce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 18:27
Camilla13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJustynaG wrote:Veritaserum, jak długo planujesz karmić piersią?
Justyna planowałam rok bo później oddamy mała do żłobka. Te pół roku założyłam sobie jako minimum ale jej coś ewidentnie dolega. Jak oglądam zdjęcia to ta plama na policzku wygląda jak ta skaza białkowa ale tylko tam coś ma reszta skóry bardzo ładna. Teraz tylko te problemy brUszkowe, słyszę normalnie jak jej się przelewa w tym brzuszku i mam wrażenie że przez to jest tak niespokojna i marudna. Chciałabym tylko wiedzieć na co jest uczulona bo ja otwieram lodówkę i powiem szczerze że nie wiem co zjeść.
Dlatego po świętach na spokojnie ogarniam jadłospis i wprowadzam dietę mocno eliminacyjna z kilkoma dosłownie produktami i będę bardzo ostrożnie wprowadzać. Mam nadzieję że to coś da a jak nie to przejdziemy na mieszankę mlekozastępcza byleby jej pomóc. O ile nauczy się pić z butelki... -
Paplak wrote:Ja pozwalam. Wg mnie to naturalny etap gdy dziecko wklada wszystko do buzi. Pozwalam jej ciumkać do woli.
Tutaj mozna poczytac https://www.wymagajace.pl/ssanie-kciuka/
Wynika z tego, ze niepokojace jest gdy ssie tylko kciuk, a nie gdy cala reke czy palce.
Dzięki za artykuł
No właśnie u nas widzę że zaczął się etap intensywnego ssania kciuka np. W trakcie zabawy i próbuje wtedy wyciągnąć go i dac np gryzak bo smoczka nie chce. Widzę też że częściej lewy kciuk ląduje w buzi.
Nie byliśmy od urodzeniu ani u fizjo ani u neurologa A może to był błąd hmm
-
Trzeba pozwalać dzieciom ssać palce one w ten sposób odwrazliwiaja sobie buzię, żeby nie mieć cofki przy pozniejszym jedzeniu i ogólnie tak poznają świat
Veritaserum ja jestem na diecie bez mleka i da się żyć, początki są ciężkie wiadomo. Jest mi o tyle łatwiej ze towarzysze córce z alergia.
A najgorsze jest to że mleko jest wszędzie w wedlinach, pasztetach, pieczywie w słodyczach wiadomo więc dieta bardzo ograniczona wszystko trzeba samemu gotować
Ale te mleka przy alergii na BMK sa wstrętne nie chce ich podawać dzieckuWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 19:00
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Moja starsza też miała sklejone wargi i powiem szczerze ze przeszlo dopiero gdy zaczela dojrzewac czyli ok 9 roku zycia tak to przechodzilo i wracalo po jakims czasie
i tez poczatkowo nikt tegi nie zauwazyl
dopiero gdy trafilismy do szpitala z podejrzeniem wyrostka to okazalo sie ze winna jest bakteria ktora powstala w wyniku sklejenia warg i zalegania moczu
miala wtedy 5 lat
takze teraz mlodej ogladam codziennie bo wtedy nikt tego nie zauwazyl
lekarz nam powiedziala ze to od chusteczek i sudocremu
teraz tylko linomag doraznie stosujemy
My tez po szczepieniu mała wazy 6100 i ma 67 cm wiec od urodzenia urosła 12 cm -
Nika312 a ssie tylko kciuka a nie całą rączkę?
Veritaserum, być może masz rację ale skoro lekarz miał wątpliwości czy to skaza to jesteś pewna, że jesteś sama w stanie wystawić diagnozę?
No i jeśli masz stosować dietę to z głową, bo niestety będąc na suchym chlebie to Ty długo nie pociągniesz. Zaraz zdrowie Ci poleci. -
JustynaG wrote:Nika312 a ssie tylko kciuka a nie całą rączkę?
Veritaserum, być może masz rację ale skoro lekarz miał wątpliwości czy to skaza to jesteś pewna, że jesteś sama w stanie wystawić diagnozę?
No i jeśli masz stosować dietę to z głową, bo niestety będąc na suchym chlebie to Ty długo nie pociągniesz. Zaraz zdrowie Ci poleci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 19:09
-
Paulinda trzymam kciuki żeby diagnoza fizjoterapeuty była nietrafna.
A upust emocji veritaserum dobrze czasem sobie zrobic, ja dzisiaj też poplakalam i lepiej mi się zrobiło.
Kiedyś pisałam o chorobie mojej mamy i pocieszalyscie mnie dziewczynyktóraś z Was pisała też ze jej mama choruje, nie jestem pewna która z Was to byla
chciałabym porozmawiać na priv jeśli jesteś chetna proszę o zaproszenie
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Jesteśmy po wizycie u neurologa, stwierdził że najprawdopodobniej Zosia bardzo utrwaliła sobie ułożenie w czasie ciąży (dopiero jak o to zapytał przypomniałam sobie że nie zmieniła pozycji przynajmniej od 29 tc). Mimo wszystko skierował nas na usg przezciemieniowe. Zobaczymy co z niego wyniknie, ale jestem już dobrej myśli.
ola_g89, 100krotka30, Izabelle lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny100krotka bez mleka to ja dam radę nie wiem czy też jajka odrzucić ? Bo to mnie przeraża...moja mama jest chora i też coś na ten temat pisałam tutaj , jak chcesz możemy porozmawiać na priv bo nie jest łatwe z tym żyć mimo że staram się o tym nie myśleć bo inaczej człowiek by zwariował
Tak Justyna wiem codziennie myślimy z mężem co Anulce dolega i może to się wydaje że wymyślam i wydziwiam ale ta zmiana mnie niepokoi i ona ewidentnie w nocy jak się budzi i jest taka niespokojna to się drapie głównie w jej okolicy i myślę że ja to męczy.
Lekarka nie była pewna mówiła że u takich malutkich dzieci to strasznie ciężko powiedzieć na 100 % ale tak to mniej więcej wygląda jak początki skazy. Też martwię się jak sobie poradze z dietą . Bez samego mleka to jeszcze okej ale bez jajek , ryb nie wyobrażam sobieWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 20:27
-
nick nieaktualny
-
Veritaserum a myślałaś może podać Ani kilka razy mm i zobaczyć czy to się nasila/słabnie? Tak sobie pomyślałam bo u nas był problem z zielonymi, wodnistymi, śmierdzącymi, kwaśnymi kupami i taką błyszczącą skórą na buzi, lekarz kazał mi wyeliminować nabiał i produkty pochodzenia krowiego. I tak minęły trzy tygodnie małej nie przeszło, ja nie jadłam nic podejrzanego, aż w kryzysie jak byłam u fryzjera mąż podał małej mm. I nagle kupa piękniusia żółciutka, "pachnąca". Okazało się, że to nie ja i mleko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 21:45
-
U nas chusta doraźnie jak muszę skoczyć do sklepu osiedlowego lub do samochodu, na siebie zakładam polar męża i jest nam ciepło. Mąż ma tak idealne wymiary, że się z małą możemy swobodnie zapiąć razem
na dłuższe spacery niestety ale kręgosłup nie wytrzymuje - mimo, że wiązać się uczyłam z fizjoterapeutką, która mnie masowała całą ciąże.
Nasza mała to taki podróżnik jak rodzice, w wózku bez problemu w samochodzie też. Co mnie bardzo cieszy - przynajmniej mogę wyjść do ludzi. I nawet bez problemu śpi poza domem w nocy.
Dietę będę rozszerzać w okolicy 6 miesiąca, najpierw spróbuję papki, jak się trochę przyjmie to BLW.
-
My na początku używałyśmy chusty żebym mogła cokolwiek zrobić w domu. Mała od razu w niej zasypiała. Później jakoś przestałam motać, a teraz mała jest już na tyle świadoma tego, co się dzieje dookoła, ze w chuście już jej się nie podoba. Zdecydowanie woli wózek. Chociaż nie ukrywam, ze do sklepu byłoby mi wygodniej iść z Pola w chuście niż z ta ogromna landara. Próbuje jeszcze od czasu do czasu wiązać, moze się przekona.
-
I nasza Zosie dopadł katar... U sumie od razu zaczęłam inhalacjami, więc może szybko minie. Jutro czeka nas podróż... 700km w aucie - coś mi się wydaje że będzie to dla mnie dużo bardziej męczące niż dla Małej bo ona zasypia jak tylko usłyszy dźwięk silnika- czasami mąż nie zdąży z garażu wyjechać A ta juz śpi. Ale cieszę się ze jedziemy na Pomorze- raz że mam zamiar codziennie jeździć nad morze żeby mała nawdychala się jodu , a dwa że święta spędzamy u moich rodziców- ostatni raz widzieliśmy się w październiku na chrzcinach więc już nie mogę się doczekać.
Minns lubi tę wiadomość
kasia1518
-
veritaserum wrote:Justyna planowałam rok bo później oddamy mała do żłobka. Te pół roku założyłam sobie jako minimum ale jej coś ewidentnie dolega. Jak oglądam zdjęcia to ta plama na policzku wygląda jak ta skaza białkowa ale tylko tam coś ma reszta skóry bardzo ładna. Teraz tylko te problemy brUszkowe, słyszę normalnie jak jej się przelewa w tym brzuszku i mam wrażenie że przez to jest tak niespokojna i marudna. Chciałabym tylko wiedzieć na co jest uczulona bo ja otwieram lodówkę i powiem szczerze że nie wiem co zjeść.
Dlatego po świętach na spokojnie ogarniam jadłospis i wprowadzam dietę mocno eliminacyjna z kilkoma dosłownie produktami i będę bardzo ostrożnie wprowadzać. Mam nadzieję że to coś da a jak nie to przejdziemy na mieszankę mlekozastępcza byleby jej pomóc. O ile nauczy się pić z butelki...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 00:22
-
Paulinda cieszę się że lekarz uspokoił i mam nadzieję że usg nic nie wniesie w temacie? To malutka ma taka silna ta asymetrie?
Veritaserum tak zapamiętałam ze to twoja mama ale nie chcialam Cię wywoływać bo ni byłam pewnawysyłam zaproszenie.
Ja niestety też wyrzuciłam jaja bo po nich zaś obsypuje mu buzię (czoło i wokół oczu taka kaszka) i główkę kiedyś myślałam że to potowki, drapie, trze się wtedy strasznie czoło i oczy. Ale mój mąż jest alergikiem więc wywiad obciążony.
Ale Aneczka dostawala mm więc chyba to nie będzie mleko.
Aniajaa najgorsze jest to jak lekarze upatruja się dolegliwości w mleku matki A to nie zawsze ono jest problemem. Trzymam kciuki za relaktacjeMisia 09.2013
Misio 08.2018