WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Katarzyna może U was temperatura wyszła na końcówce i stad szybciej wysypka A wcześniej organizm dobrze się bronił? Moja córka jak miała niespełna rok też niby miała 3dniowke lekarz zdiagnozowal po wysypce Ale temperatury nie miała wcale więc może nie ma reguły. Cieszę się że temperatura już nie rośnie
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualny
-
KATARZYNACarm wrote:Dziękuję bardzo , zastanawia mnie jedyne czemu Natalie wysypalo razem z gorączką? Normalnie powinno być po gorączce wysyp , jejku ja się tak martwię że w Holandii nie umieją diagnozowac
czy może być tak że wysypka jest razem z gorączką bo zazwyczaj pisze że gorączka pojawia się po czym znika i występuje wysyp.
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny Natalia od wczoraj nie goraczkowala tylko rano naszczescie noc przepala dobrze , jak wstałam to zobaczyłam że wysypka z twarzy i dekoltu i brzuszka znika ale powoli Ale na nogach ma tego dużo, tak Ze myślę że idziemy w dobrym kierunku jak ja się cieszę , fajnie że mogę się z tym z wami podzielić, mała jest już w 70 procentach zdrowa , zaczęła sięgać po zabawki i gaworzyc ale widać po niej taka wymeczona
-
KATARZYNACarm wrote:Dziewczyny Natalia od wczoraj nie goraczkowala tylko rano naszczescie noc przepala dobrze , jak wstałam to zobaczyłam że wysypka z twarzy i dekoltu i brzuszka znika ale powoli Ale na nogach ma tego dużo, tak Ze myślę że idziemy w dobrym kierunku jak ja się cieszę , fajnie że mogę się z tym z wami podzielić, mała jest już w 70 procentach zdrowa , zaczęła sięgać po zabawki i gaworzyc ale widać po niej taka wymeczona
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWróciliśmy ze szpitala! Najgorszemu wrogowi nie życzę takiego przyzycia. Nie wiem czy pisałam, ale nie dość ze sama skończyłam na antybiotyku to jeszcze w środę mialam ta sama wirosowke co synek i inne dzieci, rzygalam przez 2 doby aż w końcu sama wyladowalam na kroplowkach. Mąż czuł się źle tylko przez kilka godzin, zajmował się wzorowo syneczkiem, był z nim ciagle od wtorku. Jedyny tata na pełnym dzieci oddziałem jestem z niego dumna
Synek dostał Debridat, bo podejrzewają refluks. Wszystkie metody diagnostyczne są ciężkie dla takiego maluszka, usg niestety nic nie wnosi do diagnostyki, wiec na 2 miesiące będzie ten syrop. Na szczęście ma super słodki smak. Jak dobrze być w domu! Na środę zamówić pielęgniarkę do domu zeby pobrala krew na kontrolne badanie bo nie mam zamiaru teraz nigdzie zabierać synka. Z zaleceń lekarskich to zakaz wychodzenia do końca miesiąca, ale od marca mozemy zacząć wychodzi na spacerki. -
nick nieaktualnySynek zrobił się taki śmieszny
Ciągle się śmieje jak "mały dorosły" Sam zaczął zasypiac, smoczus, kładzie się na boczek, przytulna kocyk i śpi. I zaczął siadać! Jak trzymamy go na kolanach to sam z całej siły podnosi się do siadania! Jak go posadzilam wśród poduszek to aż wychodził z siebie z radości. Domaga się innego jedzonka myślałam że będziemy musieli zaczynać od poczatku po tym pobycie w szpitalu bo tam odmawiał wszystkiego. Jest zakochany w soku marchwiowym, sam chwyta za butelkę i pije do dba
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2019, 22:46
Vlinder, 100krotka30, kasia1518, KATARZYNACarm, ola_g89, Izabelle lubią tę wiadomość
-
Camilla13 wrote:Wróciliśmy ze szpitala! Najgorszemu wrogowi nie życzę takiego przyzycia. Nie wiem czy pisałam, ale nie dość ze sama skończyłam na antybiotyku to jeszcze w środę mialam ta sama wirosowke co synek i inne dzieci, rzygalam przez 2 doby aż w końcu sama wyladowalam na kroplowkach. Mąż czuł się źle tylko przez kilka godzin, zajmował się wzorowo syneczkiem, był z nim ciagle od wtorku. Jedyny tata na pełnym dzieci oddziałem jestem z niego dumna
Synek dostał Debridat, bo podejrzewają refluks. Wszystkie metody diagnostyczne są ciężkie dla takiego maluszka, usg niestety nic nie wnosi do diagnostyki, wiec na 2 miesiące będzie ten syrop. Na szczęście ma super słodki smak. Jak dobrze być w domu! Na środę zamówić pielęgniarkę do domu zeby pobrala krew na kontrolne badanie bo nie mam zamiaru teraz nigdzie zabierać synka. Z zaleceń lekarskich to zakaz wychodzenia do końca miesiąca, ale od marca mozemy zacząć wychodzi na spacerki.
Zdrówka dla WasCamilla13 lubi tę wiadomość
-
Camilla13 wrote:Synek zrobił się taki śmieszny
Ciągle się śmieje jak "mały dorosły" Sam zaczął zasypiac, smoczus, kładzie się na boczek, przytulna kocyk i śpi. I zaczął siadać! Jak trzymamy go na kolanach to sam z całej siły podnosi się do siadania! Jak go posadzilam wśród poduszek to aż wychodził z siebie z radości. Domaga się innego jedzonka myślałam że będziemy musieli zaczynać od poczatku po tym pobycie w szpitalu bo tam odmawiał wszystkiego. Jest zakochany w soku marchwiowym, sam chwyta za butelkę i pije do dba
Camilla13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCamilla13 wrote:Wróciliśmy ze szpitala! Najgorszemu wrogowi nie życzę takiego przyzycia. Nie wiem czy pisałam, ale nie dość ze sama skończyłam na antybiotyku to jeszcze w środę mialam ta sama wirosowke co synek i inne dzieci, rzygalam przez 2 doby aż w końcu sama wyladowalam na kroplowkach. Mąż czuł się źle tylko przez kilka godzin, zajmował się wzorowo syneczkiem, był z nim ciagle od wtorku. Jedyny tata na pełnym dzieci oddziałem jestem z niego dumna
Synek dostał Debridat, bo podejrzewają refluks. Wszystkie metody diagnostyczne są ciężkie dla takiego maluszka, usg niestety nic nie wnosi do diagnostyki, wiec na 2 miesiące będzie ten syrop. Na szczęście ma super słodki smak. Jak dobrze być w domu! Na środę zamówić pielęgniarkę do domu zeby pobrala krew na kontrolne badanie bo nie mam zamiaru teraz nigdzie zabierać synka. Z zaleceń lekarskich to zakaz wychodzenia do końca miesiąca, ale od marca mozemy zacząć wychodzi na spacerki.
My też braliśmy debridat. Powiem Ci że usg ciężko stwierdzi refluks fizjologiczny(ten co mija do roku czasu) bo pokarm w przełyku może świadczyć np. o przekarmieniu aczkolwiek u nas stwierdzono masywny refluks na podstawie usg. Najważniejsze to wykluczyć przerost mięśnia odźwiernikowego.