WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
No ja też ostatnio rzadko małego odkładam bo się po prostu nie opłaca. A że panicz turla się po całym łóżku zanim przyjmie godną pozycje do spania, to śpię czasem gdzieś w nogach
. Dobrze, że mamy całkiem spore łóżko.
W ostatnim momencie kupiliśmy zabezpieczenia do kontaktów. To jest jego ulubiony kącik.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/330c6e03663c.jpgIzabelle, Vlinder lubią tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
Ja tez śpię z mała, bo odkładanie mija się z celem. Poza tym - nawet się nie da, bo od razu jest ryk. Także się poddałam. Mąż dostaje na noc pakiecik pościeli do salonu, a my z mała śpimy razem. Wygodne na maxa chociaż śpi w poprzek łóżka, standard widzę u dzieci
Izabelle lubi tę wiadomość
-
Hej:-) pisalyscie o problemach z karmieniem u nas problem trwał 1,5 tygodnia mam nadzieję bo od wczoraj wycina juz, a odrzucil wszystkie stale posiłki na ten czas.
W niedzielę zrobił pierwsze kroczki raczkujac a od środy przemierza cale mieszkanie
Od soboty mamy kolejna jedyneczke wiec na te chwilę sa 3. Natomiast córka od niedzieli jest bez pierwszej jedynki i zabkuja jednocześnie haha tego się nie spodziewalam
Dziś pierwszy raz wciagal i robił to dosłownie deser z tubki aż się nie spodziewalam kupiłam takie bio z Lidla i chyba będą hitem.Dziś wyleciał jabłko brzoskwinia mango dałam mu na 2 raty to za pierwszym podejściem płacz bo zabralam
Ten tydzień był ogólnie mega ciężki, skuczal, płakał i jeczal. Znienawidzil wózek leży tylko jak śpi, jak niespi to nie da się go w spokoju wsadzic.
No i we wtorek udało mu się usiąść z czworakow jeden raz i potem runął na plecy. Od tamtej pory cisza w temacie.
Nocą każda pobudka to zmiana pozycji z pleców na brzuch ale czasem tak zostaje i śpi. No i nocną gimnastykę uprawia bujanie na czworaka, ruchy kopulacujne i raczkowanieMinns, Izabelle, Camilla13, ola_g89, susełek, Vlinder lubią tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Dzieje się u naszych dzieci
Co chwila jakieś nowe umiejętności
Zosia dziś dostała wodę w bidonie i załapała od razu... Nie była zbyt szczęśliwa,że poleciała woda
Pokochała bocianie gniazdo na placu zabaw od pierwszego bujaniakaruzela też styknie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2019, 21:02
Minns, 100krotka30, ola_g89, susełek, Vlinder lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny86monia wrote:U mnie pierwsze zniszczenia. Na narożniku jak jest ten bok z ekoskory to młody się oparł i jeździł pazurkami i zdarł trochę. Eh no ale mówi się, że po każdym dziecku po kilku latach robi się remont
-
Hedgehog wrote:Pomocy! Bunt na wózek. Bunt na fotelik. Bunt na bujak. Bunt na krzesełko jak tylko skończy jeść
. Bunt na siedzenie, bunt na wszystko oprócz raczkowania i wspinania się na meble.
A pogoda taka piękna...
Wiem wiem - nosidełko. Tyle że klata się szybko mokra robii jednak czasem wózek jednak jest wygodniejszy (można torbę zapakować i takie tam)
Ile to może trwać? ;( Jakieś triki? Zabawki w wózku nic nie dają. Mówienie czy śpiewanie teżchrupkow nie daje. Oglądanie świata mały ma w pupie, wózek parzy i tyle
spać też nie grrr
Ja nie pomogę bo mój daleko do tego etapu. Ładnie speeda dostał Twoj synuś. -
nick nieaktualnyHedgehog wrote:Pomocy! Bunt na wózek. Bunt na fotelik. Bunt na bujak. Bunt na krzesełko jak tylko skończy jeść
. Bunt na siedzenie, bunt na wszystko oprócz raczkowania i wspinania się na meble.
A pogoda taka piękna...
Wiem wiem - nosidełko. Tyle że klata się szybko mokra robii jednak czasem wózek jednak jest wygodniejszy (można torbę zapakować i takie tam)
Ile to może trwać? ;( Jakieś triki? Zabawki w wózku nic nie dają. Mówienie czy śpiewanie teżchrupkow nie daje. Oglądanie świata mały ma w pupie, wózek parzy i tyle
spać też nie grrr
-
Jeszcze mam pytanie, jak się objawia uczelnie /nietolerancja na jakiś produkt? Zosia dziś zjadła pasztet (taki własnej roboty) rano - bardzo jej smakował. Ok g. 14 mąż z nią wrócił z wyprawy i miała na brzuszku krostki- taka kaszke, myślałam najpierw że to potówki bo była cała zgrzana, ale teraz przy kąpaniu widzę że nadal je ma- są tylko na brzuszku- drobna kaszka. Myślę że to nie tyle co pasztet ale przyprawy które w nim były. No chyba że jeszcze jajko ale to jadła 2 dni temu i przez 2 dni było ok. Jak długo się te krostki mogą utrzymywać? Ehh, kompletnie się na tym nie znam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2019, 20:40
kasia1518
-
Kasia,potówki tak szybko nie znikają
ale faktycznie może być od przypraw
Hedgehog,moze jesli masz możliwość to odwróć wózek,jesli masz przodem do Ciebie,to zrób odwrotnie,może zadziała;)
Zosia czasem robi sie sztywna jak deska,jak wkładam ją do wózka,zwykle na dworze.
Radości Dziewczyny w te Święta. Wyjątkowo życzę Wam odpoczynku i jak babcie chcą nosić wnuki na rękach,niech noszą,niech misiają i kiciają i Bibi bubi,a wy tego nie słuchajcie. OdpoczywajcieMinns, ola_g89, kasia1518, Camilla13, Vlinder lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
U nas znowu gorączka się pojawiła, wczoraj byliśmy cały dzień nad morzem , oczywiście mała była zabezpieczona dobrze , wieczorem koło 23 była dozwolona do 38.9 i cała noc źle spała rano znowu było 39.1 później po zabiciu spadła 37.6 i tak jest narazie nie wiem co to może znowu być. Czyżby ząbki?
Jak dotykam dziasel to wydaje mi się że z boku rozpulchniona. Ale chyba niemożliwe zeby ząbki rosły nie równomiernie. Jejku ja naprawdę nie mam już siły z jej goraczkami