X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susslek to prawda wzory są piękne można się zakochać hehe.

    Ja mięso zazwyczaj gotuje na parze w ziołach ( indyk ) upiekłam też raz królika, kurczaka też mi się zdarza podać i po prostu daje kawałki bezpośrednio do buzi.

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę dziewczyny, że nie ma co popadać ze skrajności w skrajność. Wiadomo nasze dzieci są jeszcze za małe na słodycze, dopiero naprawdę większość zdrowych rzeczy próbują pierwszy raz i dla nich to w zupełności wystarczy. Ale już u starszego dziecka trochę ciężko nie dawać słodyczy w ogóle szczególnie jak ma rodzeństwo starsze.
    Ja jestem zdania, że wszystko w umiarze. Mojej starszej wydzielałam słodycze i do tej pory tak robię, jak miała dwa lata to dostała czasem mambę czy żelka.
    A moja bratowa czy szwagierka zabraniały i ja byłam ta 'be' czego efektem jest to, że mojej córce jeden żelek wystarczy a ich dzieci muszą zjeść całą paczkę. To już jest takie rzucenie się na słodkie, że aż przeraża.

    Kiedyś już pisałam, ale nasze mamy były uczone, żeby podawać do wszystkiego cukier. Mam książkę od mojej mamy, na której nas wychowywała i dosłownie wszędzie było w przepisie dodaj cukier np utrzyj jabłko i dodaj łyżeczkę cukru.

    Trochę im się nie dziwię albo inaczej rozumiem, że radzą bo one tak robiły i było dobrze. Mi też jest teraz dziwnie, że dużo zaleceń się zmieniło w przeciągu tych 5 lat jak urodziłam pierwsza córkę.

    Z pieluszkami wielorazowymi podziwiam, ja jak miałam kupę z nocnika wyrzucić to mam taki odruch wymiotny, że jakbym miała opierać w rękach po kupie to kiepsko siebie widzę ;)
    Ale za chwilę zacznę sądząc Wiki na nocnik, z pierwszą córka udało mi się wypracować robienie kupy na nocniku przed rokiem. Jak chciała to wołała 'koko', z sikaniem trochę trudniej ale jak miała dwa lata już chodziła całkowicie bez pieluchy, bo wcześniej to w domu, na dwór trochę się bałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2019, 17:50

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • 86monia Autorytet
    Postów: 675 286

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla13 wrote:
    Dziewczyny czy któraś z Was w ciąży miała problem z wątroba u przez to swedzenie skóry? Jak to się leczy? Koleżanka z UK ma problem a lekarze ja ignorują.
    Koleżanka jest teraz w ciąży? W którym tygodniu? Jeśli to cholestaza to koniecznie musi zrobić badania. Aspat alat ggtp i bilirubina na początek ale i tak w ciąży najważniejsze są kwasy żółciowe! Są one mało popularne wielu lekarzy lekceważy. Ja miałam robione regularnie że względu na problemu z wątroba ale nie miałam cholestazy. Cholestaza zazwyczaj ujawnia się w 3 trymestrze ale i wcześniej może. Mnie swedziala trochę skóra nie wiem czy to podświadome że stresu ale w upalne dni lubi skóra swędzieć co niektore osoby.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2019, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86monia wrote:
    Koleżanka jest teraz w ciąży? W którym tygodniu? Jeśli to cholestaza to koniecznie musi zrobić badania. Aspat alat ggtp i bilirubina na początek ale i tak w ciąży najważniejsze są kwasy żółciowe! Są one mało popularne wielu lekarzy lekceważy. Ja miałam robione regularnie że względu na problemu z wątroba ale nie miałam cholestazy. Cholestaza zazwyczaj ujawnia się w 3 trymestrze ale i wcześniej może. Mnie swedziala trochę skóra nie wiem czy to podświadome że stresu ale w upalne dni lubi skóra swędzieć co niektore osoby.
    Tak, 24 tydzień. Drapie się do krwi. Ja to nie wiem co tam są za lekarze, żadnych badań nic. Dostała krem na swedzenie. Wraca dziś samolotem do Polski i zostaje. Niby u nas służba zdrowia do dupy. Już przekazalam co trzeba zrobić, jakie badania.

  • 86monia Autorytet
    Postów: 675 286

    Wysłany: 8 czerwca 2019, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla13 wrote:
    Tak, 24 tydzień. Drapie się do krwi. Ja to nie wiem co tam są za lekarze, żadnych badań nic. Dostała krem na swedzenie. Wraca dziś samolotem do Polski i zostaje. Niby u nas służba zdrowia do dupy. Już przekazalam co trzeba zrobić, jakie badania.

    Najważniejsze są kwasy. Bo zazwyczaj panel wątrobowy jest kiepski przy cholestazie ale zdarza się że jest ok a kwasy fatalnie.Norma do 10 powyżej 30 szpital - takie postępowanie jest w większości szpitali. Trzymam kciuki i czekam na info

    Camilla13 lubi tę wiadomość

  • 86monia Autorytet
    Postów: 675 286

    Wysłany: 8 czerwca 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A gdzie się drapie ? Bo zazwyczaj to drapanie jest stopy i dłonie

  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam pleśniawki gdzieś koło tygodnia schodziły.

    U nas logistycznie nie do ogarnięcia byłyby pieluchy wieloeazowe, może przy kolejnym będzie taka możliwość. Obecnie to jak mogę to małą wietrzę, zdarza mi się nawet w wózku wozić ja bez pampersa tylko z tetrowa. Odpukać jeszcze nie nasikała.


    Co do cukru to nie słodze jej jedzenia, pije wodę, ale raz na tydzień dam spróbować coś słodkiego. Nie chcę dawać póki nie muszę ale też nie będę zabraniac zupełnie jak będzie starsza. Wolę wydzielac niż żeby mała się rzucać jak to często się niestety dzieje.

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście, przy rozszerzaniu diety należy zachować zdrowy rozsądek.
    Uważam jednak, że błąd należy w naszym podejściu. To my uznajemy, że nie dając dziecku słodyczy robimy mu krzywdę. A to nie jest prawda.
    Moja córka jest obecnie na diecie bmk gdyż nabiał jej szkodzi. To też powoduje, że większości słodyczy po prostu jeść nie będzie mogła (póki alergia będzie się utrzymywać) i to nie przez mojej widzimisię ale przez zalecenie lekarskie.

    Do tej pory dawałam Ani gofry (ale w wersji bez cukru), ciasto marchewkowe oraz pomidorowe. (Oba robiłam z myślą, że podam małej więc używałam mniej cukru ewentualnie cukier trzcinowy) Teraz myślę o zrobieniu jakiegoś sorbetu w wersji dla malucha bo dużą frajdę sprawiło jej ssanie kostki lodu (bawiłyśmy się zimnymi kostkami lodu na tarasie a mała brała je do buzi).

    Co gorsze, patrząc na składy - produkty typowo dla dzieci są gorsze jakościowo niż te tradycyjne. Chociażby serki homogenizowane Danio mają zdecydowanie gorszy skład niż serki z Piątnicy. Cena zbliżona. Gdybym mogła, dawałabym córce ten drugi.
    Uważam, że tak małe dzieci jak nasze mogą w ramach przekąski dostawać tyle dobrych rzeczy jak np. chrupki kukurydziane (i inne odmiany), musy owocowe, musy warzywne, jogurty, że nie trzeba dawać kinder jajek (moja mama kupiła dla wnusi i wielkie zdziwko, że zabrałam).

    Nie jestem zwolenniczką idei "zero cukru do 18nastki" ale chciałabym na tym początkowym etapie wdrożyć jak najlepsze nawyki żywieniowe.
    Inną kwestią jest fakt ile dane dziecko je posiłkow stałych. Jeśli je dużo, to odrobina słodkości wiele pewnie nie zmieni. Ale jeśli (tak jak moja) lubi smakować ale najadać to się może tylko mlekiem - to wtedy słodycze (w moim mniemaniu) mogą tylko zaszkodzić.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mńie wszystko swedzialo w ciąży. Miałam badane Alt Ast i kwasy. Wszystko w normie, lekarz nawet mi mówił ze wyniki rewelacyjne. A mnie swedzial do końca ciąży. Ale ja mam bardzo wrażliwa skore. W ciąży musiałam się balsamowca kilka razy dziennie. Zdarzał mi się budzić w nocy i nakładać balsam i dalej szlam spać. Jak raz nie posmarowałem pleców to miałam tam jakby skorupę poprostu masakra. Ale po nawilżeniu prźeszlo. Wiec niech koniecznie koleżanka zrobi badania a jak wyjdą ok to mogą być hormony. Prżeszlo po porodzie.

  • 86monia Autorytet
    Postów: 675 286

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Oczywiście, przy rozszerzaniu diety należy zachować zdrowy rozsądek.
    Uważam jednak, że błąd należy w naszym podejściu. To my uznajemy, że nie dając dziecku słodyczy robimy mu krzywdę. A to nie jest prawda.
    Moja córka jest obecnie na diecie bmk gdyż nabiał jej szkodzi. To też powoduje, że większości słodyczy po prostu jeść nie będzie mogła (póki alergia będzie się utrzymywać) i to nie przez mojej widzimisię ale przez zalecenie lekarskie.

    Do tej pory dawałam Ani gofry (ale w wersji bez cukru), ciasto marchewkowe oraz pomidorowe. (Oba robiłam z myślą, że podam małej więc używałam mniej cukru ewentualnie cukier trzcinowy) Teraz myślę o zrobieniu jakiegoś sorbetu w wersji dla malucha bo dużą frajdę sprawiło jej ssanie kostki lodu (bawiłyśmy się zimnymi kostkami lodu na tarasie a mała brała je do buzi).

    Co gorsze, patrząc na składy - produkty typowo dla dzieci są gorsze jakościowo niż te tradycyjne. Chociażby serki homogenizowane Danio mają zdecydowanie gorszy skład niż serki z Piątnicy. Cena zbliżona. Gdybym mogła, dawałabym córce ten drugi.
    Uważam, że tak małe dzieci jak nasze mogą w ramach przekąski dostawać tyle dobrych rzeczy jak np. chrupki kukurydziane (i inne odmiany), musy owocowe, musy warzywne, jogurty, że nie trzeba dawać kinder jajek (moja mama kupiła dla wnusi i wielkie zdziwko, że zabrałam).

    Nie jestem zwolenniczką idei "zero cukru do 18nastki" ale chciałabym na tym początkowym etapie wdrożyć jak najlepsze nawyki żywieniowe.
    Inną kwestią jest fakt ile dane dziecko je posiłkow stałych. Jeśli je dużo, to odrobina słodkości wiele pewnie nie zmieni. Ale jeśli (tak jak moja) lubi smakować ale najadać to się może tylko mlekiem - to wtedy słodycze (w moim mniemaniu) mogą tylko zaszkodzić.

    Ja daję małemu co drugi dzień piątusia

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia, niestety póki co nie możemy jeść jogurtów ale ogólnie markę Piątnica bardzo lubię :)

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86monia wrote:
    A gdzie się drapie ? Bo zazwyczaj to drapanie jest stopy i dłonie
    Jest od wczorajszego wieczoru w szpitalu, lekarz był w szoku bo jest podrapana do krwi. Właśnie dostali wyniki badań krwi, to jednak wątroba i problem z drogami zolciowymi. Nigdy nic jej nie polegało w tej kwestii. Zostaje w pl do końca ciąży.

  • 86monia Autorytet
    Postów: 675 286

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla13 wrote:
    Jest od wczorajszego wieczoru w szpitalu, lekarz był w szoku bo jest podrapana do krwi. Właśnie dostali wyniki badań krwi, to jednak wątroba i problem z drogami zolciowymi. Nigdy nic jej nie polegało w tej kwestii. Zostaje w pl do końca ciąży.


    A jak kwasy? Bo jak kwasy dobre to ma obciążona wątrobę

  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG a mogę zapytać, jak Wam się objawiała alergia na początku? Czy w jakikolwiek sposób potwierdzaliście, że to akurat białko mleka? Jakiś alergolog, badania krwi, testy alergologiczne, cokolwiek? U nas po nabiale są LEKKO czerwone poliki, nie są nawet jakoś mocno suche, brak jakichkolwiek dolegliwości ze strony układu pokarmowego, więc nie wiem do końca czy po prostu to normalna reakcja na nowy produkt czy już uczulenie. Pediatrę mam takiego, ze niech ją szlag trafi, olała mnie całkowicie w tej kwestii i kazała tak sobie odstawić nabiał do 12 miesiąca życia. I tak naprawdę nie do końca wiem, jak mam postępować w tej sytuacji.

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86monia wrote:
    A jak kwasy? Bo jak kwasy dobre to ma obciążona wątrobę
    Na razie nic więcej nie wiem, czekam na wiadomość. Ogólnie chociaż się uspokoila bo jest w szpitalu i lekarze są ok, nikt jej nie olal jaj w UK.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2019, 21:06

  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna,lody najprostsze na świecie to mix banana i dobrego mleczka kokosowego,mniam. Można kombinować z dodatkiem innych owoców,ale baza to najlepiej zawsze banan i dobrej jakości mleczko ;)

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prowadzenie ciąży w UK to nieporozumienie z tego, co słyszę. Przyjaciółka w ciąży, grubo ponad połowa już, dziecko ogromne jak na swój wiek, brzuch ogromny wychodzący poza skale. Łaskawie zrobili jej badanie i stwierdzili wielowodzie. Poza tym tez łaskawie stwierdzili, ze sprawdza czy nie ma cukrzycy. Łaskawie, bo u nich robi się w pierwszej ciąży, bo skoro w pierwszej ciąży było ok to w kolejnych tez nie będzie cukrzycy (!). Okazało się, ze ma cukrzyce i teraz zostało 7 tygodni do terminu porodu i nie wiadomo czy w ogóle będą jeszcze coś z tym robić. Ich zalecenia są zupełnie inne niż u nas. Nie wiem z czego to wynika. Camilla - grunt, ze koleżanka jest już pod opieka. Z takimi sprawami w ciąży nie ma żartów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2019, 23:21

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • 86monia Autorytet
    Postów: 675 286

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaki fotelik kupujecie lub macie po łupinie?

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_g, podczas rozszerzania diety podałam Ani twarożek. Momentalnie buzia zrobiła się czerwona,zaczęła marudzić przy jedzeniu. Zrobiłam zdjęcie by pokazać pediatrze.
    W tym momencie odstawiłam nabiał i:
    - skóra się poprawiła (wcześniej pediatra twierdziła, że to AZS)
    - mniej kup (najczęściej 1-2 dziennie, wcześniej te 3 to było minimum)

    Pediatra dała skierowanie na badanie kału, które potwierdziło, że problem jest. U tak małych dzieci testy alergologiczne niestety nie są wyznacznikiem (często nie wychodzą). Dostałam zalecenie wprowadzać do mojej diety produkty bez laktozy i metodą prob i błędów sprawdzać czy wszystko szkodzi.
    No i pojawiły się czerwone placki na ramionach, na twarzy "kaszka" i oczywiście brzydsze kupy. No to kolejną próbę zrobię za miesiąc, zobaczymy czy będzie jakaś poprawa.

    Izabelle, dzieki - będę musiała wypróbować :)

    ola_g89 lubi tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86monia wrote:
    Jaki fotelik kupujecie lub macie po łupinie?

    My Jane ikonic - obrotowy 360° na isofix- póki co na krótkie trasy takie do 40km super, zobaczymy 29 czerwca jak się sprawdzi na 700km.

    Na pewno przerwy częściej trzeba będzie robić bo to już się nie obniży o 45° do pozycji leżącej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 12:19

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
‹‹ 1542 1543 1544 1545 1546 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ