WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Przybijam piateczke wszystkim mamom krzykaczy. Mi już jest wstyd, ze Pola się tak wydziera. Poznałam ostatnio babeczkę z klatki obok i na dzień dobry usłyszałam „oooo, to jest ta gwiazda, którą tak słychać wieczorami”. A ja burak na twarzy i tłumacze się głupia, ze idą zeby 🙈
Ale muszę się tez pochwalić. Przedwczoraj Pola zrobiła pierwsze samodzielne kroczki ❤️
Ze złych wiadomości - lekarka przyczepiła się do wagi. Musimy zrobić badania, szczególnie w kierunku anemii. Jestem zestresowana tymi przyrostami. Mała nie wazy nawet 8kg, porcje zjada tak małe, ze już cuda wymyślam żeby tylko cokolwiek zjadła. Nie wiem już, co mam robić. Niby rozwija się prawidłowo, ale mam jakiś okropny niepokój z ta waga.
Macie jakies cudowne patenty na pobranie moczu? Dzisiaj jakimś cudem wszystko zamiast do woreczka poszło do pieluchy 🙈😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2019, 12:09
Camilla13, 100krotka30, Izabelle, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
-
U nas tak samo, mimo że Zosia daleko w tyle, to do niczego jej nie zmuszam- ze 3 dni temu zaczęła podnosić się na kolana - więc tu mamy coś nowego ☺ I robi to ciągle- podeprze się moich nóg jak leżę, stolika, kanapy i kicado góry- myślę że to mały kroczek do stawania. Mąż jak wróci do domu to łóżeczko obniża niżej bo teraz nie ma co ryzykować.
Też jestemy nad morzem, mąż wrócił do domu i przyjedzie 11lipca, moi rodzice od środy zaczynają urlop, siostry się zjada więc będę odpoczywac A oni zajmować się Zosia ☺ choć Zosia już babci pokazała... wczoraj leżały na kocyku i mała bez pampersa no i niestety babcia musiała prać bo poszła kupa, dziś rano to samo- leżała może z 5min bez pampersa na łóżku i znowu kupa - ale jak nie ma tego pampersa to żadnej oznaki nie daje że idzie kupa, bo jak ma założonegoto zawsze stęknie ze 2 razy i wiadomo wtedy co się dzieje. W kwestii krzyku dołączam do wszystkich... jest to tak głośno że często mnie uszy bola. A jak dyskutuje, jak jej mówię że czegoś nie wolno albo nie może to ma tyle do powiedzenia , nigdy tego nie przemilczy.
Powiem Wam że Zosia tu tak pięknie śpi, ma tylko jedną pobudkę ok 5 - zje butlę i potem śpi do 7-8 - po prostu rewelacja- nie wiem czy to zmiana klimatu czy może to że śpi w łóżeczku turystycznym i jak się rzuca to nie wali w szczeble tylko miękka siatkę i to jej nie wybudza i jeszcze jaki ma apetyt- je więcej ode mnie ☺ niczego nie odmówi - także liczę że dobijemy w końcu do tych 8kg , w domu przed wyjazdem pokazywalo mi ( jak się z nią ważylam więc to niedokładne) no ale już 7.6-7.7 kg
Wczoraj było gorąco, ale to w całej Polsce. Dziś już fajnie bo 23 stopnie, ale id jutra mówią po 17-18 i deszcz więc trochę lipa.
Co do trawy i piasku to trawy się nie boi ale zawsze tak delikatnie najpierw ja dotyka żeby wybadac co to jest , a piach lapie w ręce i sypie dookoła- oczywiście najwięcej na siebie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2019, 12:23
Camilla13, ola_g89, Izabelle lubią tę wiadomość
kasia1518
-
nick nieaktualnyNaszego właśnie nie da się utrzymać na kocu. Dostał piaskownice z daszkiem i lawkami, sypie piaskiem gdzie się da i jak daleko się da. Trawy spróbował już kilka razy, ogólnie to mały ogrodnik, najchętniej odrywa kwiatom główki 😋
Ależ ma temperament, zaczął chodzić przy meblach, za wszelką cenę chce się sam na wszystko wdrapac ale mu nie wychodzi, od razu taki bulwers, że uszy trzeba zatykac. Ale nadal nie siada i nawet nie myśli tego robić. Jak czasem posadze go to się bawi.
kasia1518, Izabelle lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoja kocha piach i trawę. Trawę rwie a piach w rękach przesypuje i jak foczka czasami na brzuch a piaskownicy
Ola woreczki są słabe do pobrania moczu. Ja u nas pobralam na stojąco ale musiał mi mąż pomoc no i trochę czekaliśmy na mocz. Umyłam jej wargi , spryskalam octaniseptem ( żeby nie było że źle pobrane ), ja trzymałam Anię na łóżku po prostu pod paszki a mąż polował z kubeczkiem. Pobraliśmy tak mocz 3 razy, wyniki były wiarygodne.
Przyrostami bym się tak nie martwiła. Moja Ania przez 4 miesiące przytyła 1,5 kg -
Napisałam taki długi wywód na telefonie i wcisnelam poprzednia stronę i go zjadlo
też się wam tak zdarza bo mi często.
Myślę że nie dojada bo mało sika, kiedyś te pampersy to były bomby pełne no i nie przybiera ostatnio wcale. Generalnie przez ostatnie 4 miesiące 900 gram. Ostatnio 100 chyba stracił lub wypocil?
Wasze dzieciaki też tak się poca gdy śpią? Muszę zmieniać prześcieradło bo pod główka kałuża. A jedzenie poza mlekiem to takie podjadanie a nie najadanie.
Mój się trawy, piasku generalnie niczego nie boi. Natomiast jego siostra nie ruszyła się poza kocyk i wszędzie później za rączkę i do dziś jest bardzo asekuracujna, ostrozna i nawet maluchy na placu czy w przedszkolu nianczy.
Kasia życzę żeby pogoda szybko wróciła jeśli się straci
Miło czytać ze Zosia ma taki apetyt zdrowy
Ja to nawet chciałam mu morfologie zrobić ale mój twierdzi że na anemiczne dziecko to on nie wygląda. Uwielbia wspinać się na slizgawce, targa aż nie wyjdzie na szczyt.
Orientujecie się czy mogę tu filmik wrzucić? Bym się pochwalila jego sprytem no i znajomi twierdzą że go wyciągnęło. Dziś wraca teściowa po 6 tygodniach to oceni wiarygodnie czy urósł.
Minns to zaś byłaś na moim podwórku
Udanych odpoczynkow dla urlopujacych.
P.s. Mój tez potrafi być rozdarty Ale do siostry mu brakuje
Izabelle, kasia1518 lubią tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualnyU nas nawet 4,5 miesiąca i na wadze plus 1,5. Nie ma co się stresować. Lepiej jak dziecko jest szczupłe A nie tak jak np chłopiec który leżał z nami na sali jak byliśmy z zapaleniem płuc, 8 miesięcy i 11,5 kg ! Lekarze zrobili awanturę rodzicom.veritaserum wrote:Moja kocha piach i trawę. Trawę rwie a piach w rękach przesypuje i jak foczka czasami na brzuch a piaskownicy
Ola woreczki są słabe do pobrania moczu. Ja u nas pobralam na stojąco ale musiał mi mąż pomoc no i trochę czekaliśmy na mocz. Umyłam jej wargi , spryskalam octaniseptem ( żeby nie było że źle pobrane ), ja trzymałam Anię na łóżku po prostu pod paszki a mąż polował z kubeczkiem. Pobraliśmy tak mocz 3 razy, wyniki były wiarygodne.
Przyrostami bym się tak nie martwiła. Moja Ania przez 4 miesiące przytyła 1,5 kg -
nick nieaktualny
-
Każde dziecko przybiera we własnym tempie. Mój jest z tych większych, grubszych, ale jest silny, ruchowo rozwija się prawidłowo. Jego o 4 dni starszy kolega do pewnego momentu też tak przybierał ale nagle stanął, waży prawie 3 kg mniej, ale też na takim samym etapie co Brunko A nawet może trochę do przodu (szybciej zaczął się przemieszczać). Nie ma co porównywać, waga to w większości uwarunkowania genetyczne.wrzesień 2018 - synek
-
100krotka - w takie upały na pewno oddaje więcej z potem. U nas tez pieluszki są mniej mokre niż zawsze. Jak jeszcze mocno się poci to nie ma się co martwić.
Veritaserum - chciałam do kubeczka od razu, ale niestety będę musiała sama pobierać, a nasza to żywe srebro i za długo nie ustoi. Z ciekawości, jak długo musieliście Anie trzymać żeby coś poleciało?
cierpliwa dziewczyna i cierpliwi rodzice
Niby wiem, ze nie powinnam się przejmować aż tak przyrostami, ale byłoby mi łatwiej wyluzować gdyby miała chociaż ponad 8kg. 7,8kg wazy od 22.05. dokładnie. Od tego czasu zgubiła 200g, odrobiła je w dwa tygodnie a teraz znów stoi w miejscu. Zrobię te badania dla własnego spokoju. Moze wtedy trochę odpuszczę. Ogólnie było ok, ale po tym spadku nagłym dostałam jakiegoś napadu na ta wagę znów
100krotka30 lubi tę wiadomość
-
Ola,ja łapałam ostatnio mocz w woreczek. Najpierw dokładnie umyłam Zośkę,przetarłam jeszcze wacikiem z wodą wargi sromowe i przykleiłam woreczek i nosiłam Zośkę bez pieluchy,bo ciepło bylo. Dzwoniłam kluczami i poszło niemal zaraz i idealnie do worka. Mocz wyszedł ok
Zosia też z maruderów i krzykaczy I jest malutka,6 tygodni temu ważyła 7kg... A dodam,ze na cycu wisi średnio co 2-3 godziny,je 3 stałe posiłki i.ogólnie kocha jeść,czasem musimy się przed nią chować z jedzeniem Ja byłam mała,mąż też,dopiero oboje ruszyliśmy ze wzrostem ok 14 roku życia.
Mamy trzydniówkę. W 4 dniu wyszła wysypka wywołując u mnie mega ulgę i juz dziś temperatury nie ma
-
O Izabell dużo zdrówka dla Zosi swietujecie dziś 10 miesięcy
Mój waży dziś 9 kg, kardiolog twierdzi idealnie, nadmiar kg szkodzi pracy serca. A ja mam obsesję przez to że zawsze byłam szczupla wręcz chuda i miałam kompleksy. Moja pediatra zawsze mówiła że przyjdzie czas i będę chciała taka być
Pewnie macie racje ze to upały i wypacanie. Nie chce też za bardzo pić wody a im więcej je tym częściej pielucha pełna. Póki co nie chce mu dawać soków a kompoty mu nie podchodzą. Jeśli nadal będzie mnie to męczyć pójdę do pediatry.
Izabelle lubi tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Ja to już ta waga się przestałam przejmować. Ostatnie ważenie przez lekarza 27 marca i było 6820g, od tamtej pory tylko waze się z nią w domu- także 3mc o jakieś 800g . Myślę że z tego czasu to 1.5mc stała w miejscu bo ciągle pokazywalo 7.2-7.3kg aż później ruszylo się trochę.
To u nas mleko to dodatek. Obiady je z nami normalnie- doprawiam wszystko bardzo delikatnie ( soli nie używam) później my sobie na talerzach doprawimy. Potrafi zjeść np. Cała bulionowke zupy - gotuje warzywne bo daje jej warzywka rozgniecione widelcem o potem dolewam resztę ale w małej ilości, mielonego zje całego i do tego jeszcze ziemniaka, jogurt naturalny z owocami to cały 150g , dziś na śniadanie pół kromki chleba że swojskim pasztetem A potem 2 parówki ( tylko te co mają 96% mięsa to cieniutkie są) także wydaje mi się że dużo je - w ciągu dnia mamy 4 stałe posiłki, a mleka hmmm w domu piła po ok 500ml/dobę; tu na Pomorzu póki co codziennie po 730-750ml/dobę. Moi rodzice to są w szoku ile ona je , ale bardzo ich cieszy że ma taki apetyt- zresztą mnie też.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2019, 23:38
Izabelle, KATARZYNACarm, 100krotka30 lubią tę wiadomość
kasia1518
-
nick nieaktualny
-
Wiem bo i ja takie porcje jem. A mięsa to nie odmówi wcale, a ciągle się rusza mimo że nie raczkuje, to macha nogami, rękami i cały czas w ruchu i dlatego na wadze tego nie widać. Choć myślę że teraz pójdzie bo i mamy po 1-2 kupy dziennie A nie 3-4 jak wcześniej.veritaserum wrote:Kasia moim zdaniem je Zosia bardzo dużo. 2 parówki czy 150 g jogurtu z owocem to szczerze ja jem takie ilości czasami.kasia1518
-
Tylko że moja mała robi to już codziennie te krzyki tak jak byłby to standard Heheh moja Natalka się już wspina od dobrych 3tygoodni i najchętniej to robi , raczkowac nie umie ale już 2 kroczki do przodu raczkuje ale nadal uwielbia pelzac. Sama zaczyna siadać z pozycji czworaczej lub jak stoiCamilla13 wrote:Nie słyszałaś naszego, całe osiedle wie kiedy synek nie ma humoru.
Moja Natalia tydzień temu ważył 8750g i 70.5 cm więc jest pulchniutka ale malutka
Camilla13, 100krotka30, Izabelle, kasia1518 lubią tę wiadomość
