WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, nie zgodzę się, że jakikolwiek etap wychowywania/zajmowania się dzieckiem to sielanka. Każdy etap to inne problemy.
Osobiście uważam, że obecny etap jest dla mnie prostszy niż pierwsze 3mce.wiadomo są dni ciągłego marudzenia ale są też lepsze chwile, które przynoszą mnóstwo radości.
Hedgehog lubi tę wiadomość
-
Camilla13 wrote:U nas hematolog wyjaśnił dokładnie ta sytuację. Nazywa się to "skrzyżowaniem", w okolicy 6 roku życia będzie odwrotnie i mniej więcej od tego etapu życia wyniki badań krwi dziecka stają się zbliżone do dorosłego.
Camilla13 lubi tę wiadomość
kasia1518
-
86monia wrote:Czy którejś z Was dziecko nie je już w nocy?kasia1518
-
86monia wrote:Czy którejś z Was dziecko nie je już w nocy?
Druga osoba która znam to znajomej córka z 7 listopada dziecko Anioł bez problemu sama zasypia, kladzie obok niej przytulanke pomietoli ja, porozglada się i zasnie sama nawet w ciągu dnia byłam świadkiem i nie przeszkadza jej wrzask i zabawa, innych dzieci. Obudziła się przy mnie mamy nie było i zadowolone uśmiechnięte dziecko. Karmiona piersią.
Oboje tych dzieci smoczkowe.
Tak więc potwierdzłam zdarza się szkoda że nie mnie
I Justyna masz rację im starsze dziecko tym inny rodzaj problemu. Najgorzej wspominam bunt dwulatkaMisia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualnyJa nie zrozumiem nigdy idei zapychania dziecka jedzeniem żeby lepiej spało. I dawanie manny na noc która nie jest super wartościowa. W jakim celu ? Żeby mieć za przeproszeniem spokój ?
Kurcze no możecie mnie teraz zlinczować, jestem przewrażliwiona bo w mojej rodzinie non stop słyszę jak dziecko na butli pięknie śpi a ja mam za swoje bo latam z tym cycem... -
Też mamy takie złote dziecko z czerwca 2018. Mój mąż mówi że jego kolega wali scieme ale ja myślę że takie jest. Odkąd ukończył 2 miesiace przesypia całe noce. Żadnych skoków, bóli zęba itp. rzekomo bawi się sam, w dzień śpi 3 godziny. No cóż....
kasia1518 lubi tę wiadomość
-
Jasne że każdy wiek niesie inne problemy. Mój brat jak zaczął chodzić a miał 10 miesięcy to zaczął się najczarniejszy okres życia naszej rodziny. Był hardkor wiele lat. Ogromna nadpobudliwość, niestwierdzone ADHD ale pod tym kątem badany. Fruwały telewizory- jeszcze te stare "z dupą", zasłony a mama modliła się o deszcz żeby nie wychodzić z nim na pole.
-
veritaserum wrote:Ja nie zrozumiem nigdy idei zapychania dziecka jedzeniem żeby lepiej spało. I dawanie manny na noc która nie jest super wartościowa. W jakim celu ? Żeby mieć za przeproszeniem spokój ?
Kurcze no możecie mnie teraz zlinczować, jestem przewrażliwiona bo w mojej rodzinie non stop słyszę jak dziecko na butli pięknie śpi a ja mam za swoje bo latam z tym cycem... -
Moja budzila sie w nocy na jedzenie moze przez pierwsze 2-3 miesiące. Takze od dobrych 8 miesiecy nie budzi sie w nocy. I potwierdzam sa takie zlote dzieci. Przyznawalam sie juz tu kilka razy, że Anielka taka jest. Sama zasypia, nie budzi sie w nocy, nie ma żadnych skokow, zeby wychodzą niepostrzeżenie. Ona przez cały rok nawet kataru, temperatury, nic nie miala. Smoczka nie uzywalismy nigdy.
-
nick nieaktualny
-
veritaserum wrote:Ja nie zrozumiem nigdy idei zapychania dziecka jedzeniem żeby lepiej spało. I dawanie manny na noc która nie jest super wartościowa. W jakim celu ? Żeby mieć za przeproszeniem spokój ?
Kurcze no możecie mnie teraz zlinczować, jestem przewrażliwiona bo w mojej rodzinie non stop słyszę jak dziecko na butli pięknie śpi a ja mam za swoje bo latam z tym cycem...kasia1518
-
Mój syn był takim cudownym dzieckiem,miał 3 albo 4 miesiące jak zaczął noce przesypiać,ale był na mm i smoczkowy.
Zosia tez smoczkowa,jak kładę ją spać,to jest smoczek,przytulanka i sama zasypia. Żadnego bujania,śpiewania,karuzel,grajotek
Póki jestem w domu,to nocne karmienie mi nie przeszkadza,ale zaczynam się martwić co będzie po powrocie do pracy. Będę musiała wstać o 5, przejechać 40km prowadząc samochód ,po powrocie do wieczora będę z dziećmi sama. Dlatego tak bardzo chcę,zeby Zosia zaczęła przesypiać noce. Tylko jak to zrobić?
-
W kwestii grzecznych dzieci to u mnie było to samo od 2mc do 8mc - spała od 20 do 6-7 bez żadnego karmienia, pi czym wypiła butelkę i dalej spała do 10-11. Mogła sobie sama leżeć na macie nawet 2h. Skokow nie bylo wcale. Jest bez smoka. Mógł przy niej chodzić odkurzacz, telewizor- nic jej nie ruszalo. A teraz pobudki są w nocy po kilka razy, tv w sypialni nie poogladam - nawet na głośności 2, odkurzacza się boi i wpada w panikę jak włączę I ciągle ktoś przy niej musi być- ale jest kochana - jakby było tak dalej jak na początku to nudno by się zrobiło- teraz jest dużo ciekawiej, choć są gorsze chwilę i momenty jak u każdego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2019, 22:05
kasia1518
-
Iza, wydaje mi się, że chcieć to wszystkie możemy ale niestety nie mamy na to wpływu. Zauważ że jak my dorośli mamy czasem problem ze spaniem i nie możemy sobie z tym poradzić.
Izabelle lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny wy to macie przeboje z dziećmi. Mój to aniołek. Grzeczny i szczesliwy, jedynie co to z przebieraniem ciężko (bo mi ucieka). A tak to o 23 zasypia i wstaje o 8, w dzień 2 drzemki po godzince. Tym które nie wierzą są takie dzieci. Jak mu ząbki szły to nawet nie było widać jedynie co to się ślinił .<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
nick nieaktualnyIzabelle ja będę odstawiać Anie najprawdopodobniej końcem pazdziernika. Najzwyczajniej w świecie nie dam rady mieć takich nocy jakie mam a myślę że ona sie budzi z przyzwyczajenia na pierś i ssanie bo smoczka nie ruszy . Naczytałam sie na grupie kp o tym jak dzieci odstawiane automatycznie przesypiają całą noc , dość sporo takich kobiet jest. Przedtem oczywiście po nawet 10 pobudek na cycanie.
Chciałabym ją dłużej karmić ale po prostu nie dam fizycznie rady. Już wyglądam jak wrak, każdego dnia w lustrze podkrążone oczy itp ;0 -
Veritaserum,ja juz powoli chciałam zacząć np kaszki dawać mm i jeden cyc eliminować,ale przez te zaparcia pediatra kazała zaczekać. Ale np juz po obiedzie czy śniadaniu wytrzymuje bez cyca dłużej. Jesteśmy na dobrej drodze. Widzę też,ze ona lubi sie przytulić czy zasnąć przy piersi. W nocy mam wrażenie,ze tez bardziej z przyzwyczajenia. To będzie ciężki temat odstawienie.
-
nick nieaktualnyU mnie też w dzień pije z 2 razy zazwyczaj do dwóch drzemek. I na noc. A w nocy ilości nieskończone ale bardziej pocycanie niż faktyczne jedzenie.
U mnie maz weźmie wolne dajemy sobie 5 dni wiem że najważniejsze to sie nie ugiąć jak będą dramaty w nocy. Będzie mąż do niej wstawał przez te dni. Oczywiście teoria jest taka a praktyka pokaże. Najważniejsze że jest plan. Gorzej jak to sie zbiegnie np z wychodzeniem czwórek bo wtedy może być dramat no a pierś to jedyne ukojenie.