WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
To jeden z powodów, dla których lubię to forum. Wczoraj miałam ochote sprzedać moje dziecko. Wchodzę, a tu takie historie. Od razu mi lepiej 🙈😂 u nas wszystko to samo. Usypianie na noc masakra, noce masakra, śpi średnio o 2h krócej w nocy niż zwykle, przebudza się, jęczy, kręci się i wierci. Łazienka w samotności tylko, kiedy jest w domu tata. A nawet wtedy dziecko stoi pod drzwiami i wsadza palce w wywietrzniki w drzwiach żebym ja chociaż dotknęła 😂 ale przy tym coraz więcej mówi - mam wrażenie, ze mama i tata są świadome, bo nawet jak pytam, gdzie jest mama czy tata to pokazuje paluszkiem. Ma tez akcje na dzwonki do drzwi, wiec jak wchodzimy po klatce schodowej to byle daleko od dzwonków, bo chce dzwonić do wszystkich sąsiadów. Cyrk na kółkach ostatnio 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 07:51
-
Ola haha u nas wywietrzniki też cały czas w użyciu bawią się z siostra w przekladanie kredek i innych takich
Mi to spędza sen z powiek jego jedzenie bo je mało nadal jest to smakowanie, podjadanie a nie pełnowartościowy posiłek. Do tego alergia na nabiał i chyba jajo bo obsypuje go po nim. No i ta nieszczęsna waga ani drgnie ale jak ma tyć skoro je tyle byle nie schudnąć
Izabell co tam u lekarza? Wspominasz coś ze syrop nie smakuje?Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualnyU nas dzisiaj w nocy było 12 pobudek... Bez komentarza. Spala od 20 do 6. Ja z mężem sie położyliśmy o 24 i mam za swoje bo dziś ledwo na oczy widzę. Tragedia.
U nas też mam wrażenie że mama i tata swiadome. I jak widzi psa to robi " hau" takie głośne aż sie ludzie odwracają ;p generalnie jest rozumna coraz bardziej bo jak mówię że przynieś książeczkę to poczytamy to przynosi , jak proszę o inną to też wie dokładnie która. -
Uśmiałam sie z tego,co dzieci wyczyniają przy drzwiach do kibelka. Zofia dostaje turbodoładowania jak tylko widzi,ze ktoś idzie w ustronne miejsce,które ustronne przestało być
Martwię się jeszcze,bo Zosia kiepsko przybiera na wadze,a właściwie prawie wcale,waży 7055.... Póki co może ruszy jak sie kupy unormują,bo je dość dużo i lubi jeść,ale pediatria teraz będzie miała na oku jej wagę. Mm tez nie.mozemy wprowadzać,póki układ pokarmowy sie nie ureguluje. -
Izabelle, a sprawdzaliscie mała pod katem anemii? U nas od maja waga stała w miejscu i okazało się, ze trzeba suplementowac żelazo. Niby anemii wg Pani doktor nie ma, ale wyniki wskazują, ze mogły to być jej początki. Dopiero od kiedy suplementujemy to waga delikatnie drgnęła.
100krotka, jedzenie to dla mnie drażliwy temat. Są dni, kiedy je jak dzika. Wciąga nawet 200g słoika. A wczoraj zrobiłam jej pulpety drobiowe z alaantkowe i ryk i histeria przy jedzeniu 🙈 działa na mnie jak płachta na byka, kiedy nie chce jeść czegos, co specjalnie dla niej robię.
Veritaserum, wspolczuje nocy. -
nick nieaktualnyU nas waga rośnie ale słabo nie wiem czy też nie powinnam jej zrobić żelaza i morfologię. Boję sie po prostu iść z nią na pobranie....
Izabelle dzisiaj zrobiłam sałatkę z Twojego przepisu. Bomba podałam z grillowanym łososiemIzabelle lubi tę wiadomość
-
U mnie w nocy dziś po 2 pobudki na godzine... jęczala, kręcila się i wybudzala z płaczem, a mi się chciało płakać razem z nią bo już siły nie miałam- także coś chyba wisi w powietrzu.
Na szczęście w dzień bardzo nie marudzi , choć sobie trochę poplakala bo dziś robiłam obiad w kuchni A ja poradziłam w salonie z zabawkami - widzieć mnie widziała prawie cały czas ale byłam za daleko. U nas widzę że dwójki na górze się przebijaja więc może te noce to przez to takie niespokojne. O tym żeby pójść do łazienki sama mogę zapomnieć jak jestem z nią sama w domu.
W kwestii wagi to ważyła przedwczoraj 7640, a 28marca 6820- także 4mc 820g ( poniżej 3centyla) A wzrost 80cm ( 97centyl) spodnie to już w rozmiarze 86 są za krótkie. Dr też się ta waga nie podoba, choć mówi że ona jest bardzo żywa, ruchliwa i długa więc może taki jej urok. Kazała nam zbadać poziom wit. D i jak powiedziałam że mam z marca i miała 85 ( ponad norme) to się przerazila. Stwierdziła że ba tym etapie dziecko powinno mieć 30-50; mówiłam że dostaje 800j - to mamy zmniejszyć do 400 i za 3tyg wykonać szereg badań ba nerki + morfologia + mocz - mówi że Wit D w nadmiarze może hamować pracę nerek przez co nie przybiera na wadze. Dodała że wszystko może być ok ale lepiej to sprawdzić.kasia1518
-
To tak po krótce,
Ola mam to samo, samo gotowanie przy małym jest ciężkie A jak nie chce zjeść to ja już w nerwach.
Izabella podalabys proporcje tej sałatki bo ja jestem akucharska i nie ogarnę.
Współczuję kiepskich nocy u nas chociaż to jest okej. Choć dzisiaj mały w lepszym humorze.
Ja za to zalana okresem, musiałam skrócić spacer bo zaczęłam dosłownie przeciekac... Pewnie niedługo znowu się zacznie przygoda z anemią.wrzesień 2018 - synek -
Ola a jakie u Was były wyniki? Co badalas morfologie i żelazo? Bo się zastanawiam czy u nas też nie idzie w stronę anemii a u pediatry w przychodni zawsze jest wszystko super. Ja to przewrazliwiona jestem na tym punkcie a jedzenie moje zawsze fee, obiady kończą się na sloiczkach, nie rozumiem ich fenomenu. On od maja przybył 400 gram. I to jest tak że długo nic i nagle 400. Więc może rośnie i przybiera skokowo?
Ja podobnie jak mi się anuluje post to już drugiego nie klepieMisia 09.2013
Misio 08.2018 -
100krotka, badałam morfologię i mocz (tyle zleciła pediatra) plus na własna rękę ferrytynę i crp. Jak będę powtarzała za miesiąc to dorzucę żelazo. Jak uspie mała to wrzucę Ci wyniki.
Morfologia była rozjechana, ferrytyna obniżona, pasma śluzu w moczu, crp w normie jedynie. Fakt, ze te normy przy wynikach są dla dorosłych, wiec wyniki wyglądają okropnie, a tak naprawdę podobno nie są zle wg pediatry.
No i u nas od końca maja tylko 200g na plusie 🙈 i to ruszyło dopiero w lipcu, odkąd zaczęłyśmy suplementację.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 20:24
-
Ja póki co na jedzenie nie mogę narzekać, jak tylko widzi że niose talerz to zaraz turbo dostaje i już jest koło mnie. Nawet za bardzo przy niej nie można ruszać buzia bo już szuka co to może być.
Któraś pisała że ciężko się jej przebiera - ja swoją kładę na przewijaku na łóżeczku i pozwalam maltretowac karuzelke... Dwa motylki urwane, ale przynajmniej nie muszę kupy ścierac zewsząd. Jak się wierci to jej pantsa zakładam a jak grzecznie leży to zwykłego.
W czwartek krew pobieralismy ogólnie ok, przy pobieraniu nawet nie płakała, dopiero zaczęła krzyczeć jak chciała zejść a ja ją trzymałam na siłę, to ją bardziej bolało. Pojechałam z nią do punktu gdzie jest pielęgniarka pediatryczna i nie było problemu. -
Ja jeszcze ani raz krwi nie badałam. Mocz często. No ale mój przybiera aż za dobrze. Z jedzeniem mamy tak że jak go wkładam do krzesełka to histeria płacz albo rozglądanie się, gryzienie krzesełka, wiercenie, kręcenie itp. zupy które ja zrobię odmawia. Ale jogurt naturalny czy owoce już łaskawie zje. Jak ja jem mój obaid to zaraz histeria. Więc robię tak że obok na talerzu coś tam pokroje dla niego i jem i jego karmię. Ja dostaje rozstroju nerwowego w tym krzesełku. Już kilka razy wybił mi łyżeczkę z zawartością
-
Zrobię Zosi wyniki,ale najpierw poczekam czy lekarstwo zadziała i czy ruszy po tym,jesli nie,to zrobię wyniki krwi. Mocz miała bardzo ładny.
Cieszę się,że sałatka Wam smakuje. U nas w tym roku to hit,mogłabym jeść ją cały czas
Ciezko jesli chodzi o.proporcje. Zależy ile osób. Jak jest np ćwierć małego arbuza pokrojonego w kostkę,to solidna garść rukoli,tyleż samo roszponki, ser feta to zależy jakie opakowanie,zeby nie był sam ser w,sałatceSos : 10 łyżek oliwy z oliwek,łyżka miodu,łyżka lub dwie octu jabłkowego i dwie łyżki musztardy,sól i pieprz.Trzeba spróbować,żeby dodać to,co nam bardziej smakuje np więcej miodu
Minns lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykasia1518 wrote:My musimy odczekać 3tyg od szczepienia żeby wyniki były miarodajne.
Widzę że te neutrofity to wszędzie takie niskie , a leukocyty za wysokiekasia1518 lubi tę wiadomość