WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMinns super ! Ozdoby bardzo w moim stylu , A Ty wyglądasz bosko, super figura.
Ja też sie zastanawiam czym szczepić i chyba zobaczę co pediatra powie i zdecydujemy.
Dzisiaj drugi dzień. Znowu nie spalam pół nocy. Ech życie matki.Minns lubi tę wiadomość
-
Katarzyna,jeszcze to nie jest powód do zmartwienia,dziecko szuka środka ciężkości i równowagi. Natomiast trzeba to obserwować i jeśli bedzie to trwało zbyt długo,to wtedy trzeba dziecku pomóc. Mój syn tak robił i juz później rehabilitacja musiała być.
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKATARZYNACarm wrote:Dziewczyny , czy wasze dzieciaczki też czasem stoją na palcach? Lub chodzą w okol stołu , bo moja Natalia tak czasami robi przy chodziki stawia prosto nóżki ale jak chodzi w okol stołu to na paluszkach ,czy powinnam się martwić ?
KATARZYNACarm, ola_g89, Izabelle lubią tę wiadomość
-
No właśnie na ostatniej wizycie zapomniałam zapytać ta nasza super pediatre o to czym poleca szczepic. Teraz dopiero bedzysmy wudzywc się na kwalifikacji do szczepienia i mogę nie zdążyć zamówić szczepionki. Chyba po prostu jak będę pisała sms-a żeby umówić się na wizytę to zadam jej pytanie którą szczepionka lepsza - może mi odpowie , choć ona zawsze woli uargumentować swoje zdanie.
Camilla13 lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Kasia widze ze Ty juz tak blisko porodu jesteś , niedawno co mówiłaś że w ciąży jesteś A tutaj już prawie na końcówce, super , CAMILA A Ty już prawie w połowie 👍😍😍😍🤗
Wporzadku będę obserwować Natalka, boję się dzisiejszego szczepienia 😢🥵Camilla13 lubi tę wiadomość
-
Dokładnie, nie wiem kiedy to zleciało- jeszcze 6 tyg , bo CC mam mieć w 39tc. Ale tak jak w pierwszej ciąży mówiłam że nie lubię być w ciąży- tak teraz mam to samo - straszna to dla mnie męka, ale efekt końcowy jest cudowny - tylko czemu człowiek musi się tyle męczyć
Camilla13 lubi tę wiadomość
kasia1518
-
nick nieaktualnyU nas dzisiaj drugi dzień znacznie lepszy. Płakała tylko chwile jak ja oddawałam poodbno od razu sie uspokoiła, bawiła sie i nawet udało sie trochę potańczyć w kółeczku. Jak ja odebrałam to nie płakała widziałam jak siedzi przy Pani z innym dzieckiem
aLunia, Camilla13, kasia1518, Izabelle, Minns lubią tę wiadomość
-
Minns, super ozdoby! Zdolna bestia z Ciebie i do tego taka ładna! Super wygladasz fajnie dopasować twarz do nickow.
Veritaserum, z każdym dniem będzie coraz lepiej. Dacie radę!
Katarzyna, dobrze Cię czytac po takiej przerwie szkoda, ze do końca nie wyszło ze stylistka. Ale najważniejsze żebyś była teraz z malutka zawsze możesz do tego wrócić jak będzie starsza.
Kasiu, jeszcze chwila i będziesz miała swój efekt końcowy powiem Wam, ze mnie już tez coraz częściej zaczyna brać ochota na drugie dzieckoCamilla13, kasia1518, Minns lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A wiecie co , ostatnio rozmawiałam z moja gin zw chce spiralę założyć na 3 lata i mi powiedziała że jakby mogła coś doradzić to spirala na 2 lata ( wiadomo że potem nie wiadomo ile się będzie czekało na ciąże) bo stwierdziła że 4 lata to najgorsza różnica między dziećmi albo już poczekać dłużej i min 5 lat - ale dla mnie to za długo. I tak sobie myślę co z moja praca ... bo rok macierzyńskiego, wykorzystać zaległy urlop to będzie gdzieś styczeń-luty 2021, no i nie wiem czy Zosia będzie gotowa pójść mając 2.5 roku do przedszkola , więc jeszcze myślałam ze ewentualnie dobiore 6mcy wychowawczego...i wtedy od września ja do przedszkola A młodsza albo niania albo mąż z teściowa na zmianę... A ja do pracy ... wrócę i po pół roku wyciągnę spiralę i znowu będą starania bo jeszcze jedno to na pewno chcemy 🙂
Camilla13 lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Kasia a wg czego ona opiera, że 4 lata najgorzej? Między moimi dziewczynkami rocznikowi jest 4 lata różnicy. Oczywiście są pewne minusy ale chyba nie ma idealnej różnicy wieku, w której są same plusy.
Trzymam kciuki dziewczyny za starania. -
nick nieaktualnyALunia ja gdzies to przeczytałam też w necie że taka różnica jest niby najgorsza ale szczerze w ogóle nie rozumiem co jest lepszego teoretycznie w różnicy 5 lat a nie 4 lata.
Ja osobiście jakby mi sie udało zajść w ciążę w przyszlym roku gdzieś w połowie to byłabym wniebowzięta ale Życie pisze różne scenariusze dlatego nie przywiązuje sie do tej myśli. Co będzie to będzie -
aLunia wrote:Kasia a wg czego ona opiera, że 4 lata najgorzej? Między moimi dziewczynkami rocznikowi jest 4 lata różnicy. Oczywiście są pewne minusy ale chyba nie ma idealnej różnicy wieku, w której są same plusy.
Trzymam kciuki dziewczyny za starania.
kasia1518
-
Kasiu też mam trójkę rodzeństwa z różną różnica wieku i nie widzę różnicy w żadnym kierunku. Mam brata dwa lata starszego i mama mówi, że bawiliśmy się razem ale ja pamiętam tylko kłótnie. Myślę, że to chyba kwestia indywidualna. Wiadomo, że rodzeństwo rok po roku będzie miało lepszy kontakt, bo interesują się w tym samym czasie tymi samymi rzeczami, ale myślę też że bardziej dotyczy to dzieci tej samej płci.
U nas narazie jest dobrze, starsza córka dużo rozumie. Potrzebuje swojej przestrzeni wiadomo bo lubi piasek kinetyczny czy ciastoline a mała tego nie może, ale starsza opowiada jej bajki, książki pokazuje, układa klocki. Ja staram się jak najmniej starszą córkę obciążać "opieka" nad młodsza i może z tego powodu starsza tak nie odczuwa. Jedynie na wakacjach odczułam bardzo, że każda ma inne potrzeby. Bo tak w życiu codziennym tym bardziej że starsza córka jest w przedszkolu tego nie widać.
No ale nie znam się, dopiero uczę się bycia mamą dwójki dzieci z taka różnica wieku. Choć faktycznie ciekawe od czego zależy że 4 źle a 5 już ok. U nas jest 4.5 więc może przez to😂 -
aLunia wrote:Kasiu też mam trójkę rodzeństwa z różną różnica wieku i nie widzę różnicy w żadnym kierunku. Mam brata dwa lata starszego i mama mówi, że bawiliśmy się razem ale ja pamiętam tylko kłótnie. Myślę, że to chyba kwestia indywidualna. Wiadomo, że rodzeństwo rok po roku będzie miało lepszy kontakt, bo interesują się w tym samym czasie tymi samymi rzeczami, ale myślę też że bardziej dotyczy to dzieci tej samej płci.
U nas narazie jest dobrze, starsza córka dużo rozumie. Potrzebuje swojej przestrzeni wiadomo bo lubi piasek kinetyczny czy ciastoline a mała tego nie może, ale starsza opowiada jej bajki, książki pokazuje, układa klocki. Ja staram się jak najmniej starszą córkę obciążać "opieka" nad młodsza i może z tego powodu starsza tak nie odczuwa. Jedynie na wakacjach odczułam bardzo, że każda ma inne potrzeby. Bo tak w życiu codziennym tym bardziej że starsza córka jest w przedszkolu tego nie widać.
No ale nie znam się, dopiero uczę się bycia mamą dwójki dzieci z taka różnica wieku. Choć faktycznie ciekawe od czego zależy że 4 źle a 5 już ok. U nas jest 4.5 więc może przez to😂
Jeszcze tak tylko zaznaczę, że czytałam, że najlepiej do max 3 lat różnicy bo dzieci niby nie są zazdrosne (choć moi bratankowie z różnica dwóch lat są wyjątkiem od reguły), no ale nam się nie udało, mimo że tak planowaliśmy. Dlatego tak się cieszę, że jest jak jest.
-
U mnie jest 7 lat różnicy i póki co to oboje się uwielbiają. Jak syn dziś poszedł do szkoły,to Młoda sobie miejsca znaleźć nie mogła. Jak go zobaczyła to aż piszczała z radości,a on jej nawet nóżki całował. Jak będzie dalej,nie wiem,pewnie za jakiś czas Zoska zacznie bratu przeszkadzać,ale na razie jest fajnie
aLunia, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaLunia wrote:Kasia a wg czego ona opiera, że 4 lata najgorzej? Między moimi dziewczynkami rocznikowi jest 4 lata różnicy. Oczywiście są pewne minusy ale chyba nie ma idealnej różnicy wieku, w której są same plusy.
Trzymam kciuki dziewczyny za starania.kasia1518 lubi tę wiadomość