WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde tak ładnie było przez te kilka dni, a dzisiaj prawie cały czas pada. Jak taka będzie jesień i zima to depresja murowana.
Kasia jak tam u was? -
86monia wrote:Dziewczyny wydaje mi się że brzydko pachnie z ust Hubertowi. Mąż potwierdził. Nie wiecie jaka może być przyczyna.?
-
aLunia wrote:Kurde tak ładnie było przez te kilka dni, a dzisiaj prawie cały czas pada. Jak taka będzie jesień i zima to depresja murowana.
Kasia jak tam u was? -
Paplak wrote:My tak mielismy po antybiotyku. Głupi lekarz powiedzial ze to angina i podalismy małej antybiotyk. A pozniej sie okazalo, ze to zwykła trzydniowka. Teraz juz bym w zyciu jej nir podala antybiotyku, ale to była jej pierwsza choroba, lekarz powiedzial zeby dac antybiotyk, bo moze dojsc do zapalenia oskrzeli, to dalismy.
Ja właśnie nie wiem co może być u nas. Jedynie ząbkuje mocno , pcha to buzi wszystko -
86monia wrote:Dziewczyny wydaje mi się że brzydko pachnie z ust Hubertowi. Mąż potwierdził. Nie wiecie jaka może być przyczyna.?
Minns, Camilla33 lubią tę wiadomość
-
I nas dzisiaj bez deszczu. Ale ja uwielbiam jesień i złotą i szaroburą . Może już nie ma czasu na herbatkę i książkę pod kocykiem, ale i tak jest pięknie. Wczoraj byliśmy na spacerze w parku i mamy kolejne piękne zdjęcia. Rok temu o tej samej porze też bylismy z małym w tym parku więc mamy fajne porównanie .
Mam nadzieje że nie zapeszę, ale mały chyba doszedł do siebie. Noce dalej słabe, ale w dzień już tak nie marudzi. Dwie górne dwójki w końcu się przebiły. Czekam z niecierpliwością na kolejne... 😋Camilla33, kasia1518, KATARZYNACarm, kuwejtonka lubią tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
Kas_ia wrote:U nas też tak bywa jak mało pije, ot co ma kapcia w buzi ;p raz też tata nie upilnowal i smierdzialo bo ktoś karmę dla psa znalazł...........
-
nick nieaktualny
-
veritaserum wrote:Ja kocham jesień deszczowa pogoda też jest piękna my ostatnio nawet i deszczu chodzilysmy trochę na zewnątrz.
Monia u nas czasami też jest nieprzyjemny zapach ale to chyba zależnie co zje.
Mała już śpi. Alleluja
U nas nie śpi w dzień w ogóle od kilku dni i dalej nie śpi. Jeszcze tak źle nie było. Darcie cały czas. -
86monia wrote:U nas nie śpi w dzień w ogóle od kilku dni i dalej nie śpi. Jeszcze tak źle nie było. Darcie cały czas.
-
Camilla33 wrote:Podajesz coś na uspokojenie? Żel na dziasla? Zostało tylko przetrwać. My też przeżyliśmy koszmar, teraz jakoś jest trochę względnego spokoju. Ale słabo śpi, ciągle paluchy w buzi, w dzień jedna drzemka i to taka że muszę przy nim siedzieć bo inaczej wstanie.
No to u nas drzemki podobnie jak się już jakieś pojawia. Daje jak jest źle ibum, maść i psikam Tantum .... Zawsze kochał spacery to teraz wrzaski. W aucie to zanosi się płaczem. Dzisiaj mąż go zabrał do sklepu to nie wiedział coś robić bo stał w korku a młody podobno aż bezdechu dostał. Jutro podejdę do pediatry niech zajrzy w paszczę czy nie ma jakiegoś stanu zapalnego. Myślę że afty czy pleśniawki bym zobaczyła. Aczkolwiek otworzenie buzi jest trudne. Szkoda mi go bo widzę jak jest spaicy ale nie umie usnąć. Usypia na rękach i chrapie jak odkładam to wrzask i tak w kółko. -
Camilla33 wrote:Podajesz coś na uspokojenie? Żel na dziasla? Zostało tylko przetrwać. My też przeżyliśmy koszmar, teraz jakoś jest trochę względnego spokoju. Ale słabo śpi, ciągle paluchy w buzi, w dzień jedna drzemka i to taka że muszę przy nim siedzieć bo inaczej wstanie.
Monia trzymam kciuki żeby pŕędko przeszło.wrzesień 2018 - synek -
Minns wrote:Na uspokojenie sobie czy dziecku? Hahha
Monia trzymam kciuki żeby pŕędko przeszło.
Mnie by chyba tona relanium nie pomogła. Ja się boje tylko jednego ze tak już zostanie haha - jedynki i dwójki to była przyjemność przy tym teraz -
A ma smoczek? Ja czasami czuję u Wiki jak za długo ma smoczek w buzi. Staram się go chować w dzień ale cała noc ssie.
Kurde współczuję z tymi zębami
Ja nie lubię jak pada. Teraz było tak pięknie, na dworze można było dłużej posiedzieć i zaraz inny dzień -
nick nieaktualnyKurcze Monia współczuję Wam. Zostało chyba usypianie i sen na rękach. Wiem że to ciężkie ale niejednokrotnie spalam z Ani w ramionach. Tzn ja połamana oparta o sciane poduszki ito a ona na mnie nA brzuchu... U nas w końcu przebiła się ostatnia dwójka. Zostala nam ostatnia czwórka i wszystkie trójki.
Dzisiaj też spała tylko 30 minut w żłobku ale na szczeCoe bez problemów poszła spać na noc. -
86monia wrote:No to u nas drzemki podobnie jak się już jakieś pojawia. Daje jak jest źle ibum, maść i psikam Tantum .... Zawsze kochał spacery to teraz wrzaski. W aucie to zanosi się płaczem. Dzisiaj mąż go zabrał do sklepu to nie wiedział coś robić bo stał w korku a młody podobno aż bezdechu dostał. Jutro podejdę do pediatry niech zajrzy w paszczę czy nie ma jakiegoś stanu zapalnego. Myślę że afty czy pleśniawki bym zobaczyła. Aczkolwiek otworzenie buzi jest trudne. Szkoda mi go bo widzę jak jest spaicy ale nie umie usnąć. Usypia na rękach i chrapie jak odkładam to wrzask i tak w kółko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2019, 22:10
-
Może jakieś pleśniawki? Teraz staram się raz dziennie smarować buzię witamina C bo wszystko pcha i lize językiem. Jak jej zwrócę uwagę to z uśmiechem wyciąga język lize i patrzy czy widziałam.
Też na trzydniowke dostałam antybiotyk, ale nie kupiłam, bo dla mnie to była trzydniowka, a nie jak lekarz twierdził angina. Cieszę się że mnie wtedy intuicja nie zawiodła. -
p_tt wrote:Może jakieś pleśniawki? Teraz staram się raz dziennie smarować buzię witamina C bo wszystko pcha i lize językiem. Jak jej zwrócę uwagę to z uśmiechem wyciąga język lize i patrzy czy widziałam.
Też na trzydniowke dostałam antybiotyk, ale nie kupiłam, bo dla mnie to była trzydniowka, a nie jak lekarz twierdził angina. Cieszę się że mnie wtedy intuicja nie zawiodła.
U nas lekarz nie da antybiotyku bez zrobienia crp. Dorosłym też nie, chyba że ma pewność.