X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 23 listopada 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla33 wrote:
    Zastosujemy się do tego. Zadzwonię po weekendzie do lekarza, zobaczę co mi na to powie bo z tymi pielegniarkami od szczepień to nie ma co nawet rozmawiać. One to najchętniej by podały wszystko na raz oby już mieć to odhaczone.
    U mnie w przychodni są 3 od szczepień... jedna mi powiedziała że są 4 dawki i w październiku mamy przyjść na 3 dawkę pneumokokow, jak byłam we wrześniu na mmr to druga mi oznajmiła że są 3 dawki i mamy teraz dopiero w marcu się stawić na ostatnią dawkę, a teraz pytałam trzeciej bo byłam po receptę na nimenrix, to ta mi oznajmiła że nie wie i mam lekarza dopytać... cyrk na kółkach

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 23 listopada 2019, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    U mnie w przychodni są 3 od szczepień... jedna mi powiedziała że są 4 dawki i w październiku mamy przyjść na 3 dawkę pneumokokow, jak byłam we wrześniu na mmr to druga mi oznajmiła że są 3 dawki i mamy teraz dopiero w marcu się stawić na ostatnią dawkę, a teraz pytałam trzeciej bo byłam po receptę na nimenrix, to ta mi oznajmiła że nie wie i mam lekarza dopytać... cyrk na kółkach
    Maskara, przecież tu chodzi o malutkie dzieci! Serio tylko przywalic w głupi ryj. I jak można po x czasu, lat, nie ogarniać własnej pracy..

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 23 listopada 2019, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dostajecie takie zaświadczenia, że lekarka dopuszcza dziecko do badań? U nas tylko 1 lekarka to wystawia, inne tylko badają i mówią pielegniarce że ma szczepic. Niestety ale lekarze są różni... czasem człowiek idzie się leczyć, a wychodzi mu ma gorsze...

    Dzisiaj było 0 stopni i mroźny wiatr, Młoda w jeansach z polarkiem, body długi rękaw, kurtka taka jesien/zima, chustka na szyję o czapka. Rajstopy i kombinezon dopiero jak będzie zimniej.

    Szyla może któraś ponczo do fotelika? Te z Patulove są śliczne ale drogie... myślę żeby coś uszyć, ewentualnie przerobić te z Lidla.

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 23 listopada 2019, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wydaje mi się, że w tym odstawianiu dziecka nie chodzi tylko "o brak samozaparcia". Dziecko po prostu musi być gotowe. I teraz może się nie udać a za miesiąc pójdzie bezproblemowo.

    Jakby któraś chciała to mam kod na darmową dostawę do paczkomatu u Patulove.
    kasia1518 wrote:
    No i właśnie jak trzeciej dawki nie było między 6 a 12mcz to producent uznaje że szczepionka nie działa. Tak , prevenarem. W ogóle dr powiedziała że to co się dzieje w przychodniach ze szczepieniami to przechodzi ludzkie pojęcie... że szczepia jak chcą, albo raz prevenarem a kolejny synfonixem bo mylą szczepionki.
    Zgodnie z kalendarzem szczepień pneumokoki są podawane 2+1 czyli pierwsza i druga dawka do 6 m-ca i potem jedna przypominająca po roku. U nas był podawany Synflorix.

    Edit. Ale chyba u wcześniaków jest inny schemat.
    Zgadzam się, że to masakra co odstawiają że szczepieniami w przychodniach. Kto ma wiedzieć kiedy co i jak szczepić? Rodzic czy może specjalista w postaci lekarza czy pielęgniarki?

    Ja z katarem szczepilam na MMR. Ale w żłobku to ciągle ma katar ale nic się z tego nie rozwija.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 09:47

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 24 listopada 2019, 05:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę,ze Justyna ma rację z odstawieniem. Dziecko musi być gotowe. Zosię odstawiłam około roku,była tak zafascynowana jedzeniem i butlą,że poszło gładko. Jak pamiętam na tamten czas wiele z Was nie wyobrażało sobie odstawić dziecka :) A i na Anię Verity przyszedł czas ;)

    U nas wreszcie pojawiły się górne czwórki...Wczorajszy dzień byl juz o niebo lepszy. Ale i tak od 4 rano wybudza sie, popłakuje. Nie da pospać nawet w weekend ;)

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 24 listopada 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Dziewczyny, wydaje mi się, że w tym odstawianiu dziecka nie chodzi tylko "o brak samozaparcia". Dziecko po prostu musi być gotowe. I teraz może się nie udać a za miesiąc pójdzie bezproblemowo.

    Jakby któraś chciała to mam kod na darmową dostawę do paczkomatu u Patulove.


    Zgodnie z kalendarzem szczepień pneumokoki są podawane 2+1 czyli pierwsza i druga dawka do 6 m-ca i potem jedna przypominająca po roku. U nas był podawany Synflorix.

    Edit. Ale chyba u wcześniaków jest inny schemat.
    Zgadzam się, że to masakra co odstawiają że szczepieniami w przychodniach. Kto ma wiedzieć kiedy co i jak szczepić? Rodzic czy może specjalista w postaci lekarza czy pielęgniarki?

    Ja z katarem szczepilam na MMR. Ale w żłobku to ciągle ma katar ale nic się z tego nie rozwija.
    Justyna taki schemat jest przy synfonixie. Prevenar ma dwie dawki do 6mc, 1 między 6 a 12 mcż i potem przypominająca po roku . Pewnie dlatego są takie pomyłki bo mylą jedna szczepionke z druga

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 10:51

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 24 listopada 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak też mówią, że i na odstawienie od cycka i na odpieluchowanie dziecko musi być gotowe. Tylko też mówią, że karmienie ma być przyjemne i dla mamy i dla dziecka, a dla mnie te nocne karmienia już nie są przyjemne, w dzień nie dostaje w ogóle, a w nocy to nie jest nawet picie mleka tylko szarpanie się przy cycku, wybudza się, płacze, szuka tego cycka, a jak dostanie to memła, najchętniej by spała z nim w buzi. I nic innego nie chce. I dlatego mnie to już trochę męczy :(

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 24 listopada 2019, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna schemat szczepienia pneumokokami nie różni się. Napisałam do naszej Pani dr nie sądziłam, że oddzwoni po chwili i to w niedzielę. Ona zaleca podanie 4 dawek. Przypomniała mi o kartce z rozpisanymi szczepieniami, która dostałam gdyby Piotruś miał 2 tygodnie. Po wykładach i szkoleniach, które odbyła uważa że podawanie szczepionki refundowanej raz że mija się z celem bo nie zabezpiecza dziecka, dwa 3 dawki to też błędne postępowanie.
    Kasiu poruszyłam też kwestie tego co pielęgniarki szczepienne i u nas wygaduja, weźmie je w poniedziałek na warsztat bo nie można tak postępować, wprowadzać rodziców w błąd bo to zbyt poważne sprawy. I tam samo jak Wasza Pani dr zgodziła się z tym, że teraz Piotrek dostanie 3 dawke A za 8-12 tyg 4 ostatnia.

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 24 listopada 2019, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Justyna taki schemat jest przy synfonixie. Prevenar ma dwie dawki do 6mc, 1 między 6 a 12 mcż i potem przypominająca po roku . Pewnie dlatego są takie pomyłki bo mylą jedna szczepionke z druga
    Taki schemat jest przy refundowanej szczepionce jest ze względu na cięcie kosztów.

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • verita Przyjaciółka
    Postów: 90 114

    Wysłany: 24 listopada 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuwejtonka jA mialam już dokładnie to samo.
    I mimo wszystko podtrzymuje że potrzebne jest samozaparcie. Bez tego poddalibysmy się tej pierwszej nocy albo i tej regresowej czyli jakoś 5-6. Nie pamiętam. Czy Ania była gotowa ? Szczerze nie wiem bo nadal cyc to jest jej miłość nad miłościami.
    U mnie się tylko potwierdziło że bez cycka w nocy dziecko mi po prostu śpi. Dzisiaj nieprzerwany sen od 19.30 do 4.45.... dla mnie to jest aż niewiarygodne jak to się zmieniło z dnia na dzień.

    A na pewno nie był go moment że Ani nie wykazywala zainteresowania piersią. Raczej odwrotnie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 12:27

    kuwejtonka lubi tę wiadomość

  • 86monia Autorytet
    Postów: 675 286

    Wysłany: 24 listopada 2019, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum jak ja ci zazdroszczę

    U nas teraz pobudek 10-12 na noc od pewnego czasu, nie wiem co się dzieje. Nie są to na pewno zęby, bo w dzień nie ma żadnych objawów. Liczę że w końcu nadejdą lepsze czasy albo wróci do dwóch chociaż haha

    Mój nie ma cycka za to moja ręka to jego miłość. Głaszcze, trzyma w nocy, szczypie, bawi się palcami. Masakra

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 24 listopada 2019, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla33 wrote:
    Taki schemat jest przy refundowanej szczepionce jest ze względu na cięcie kosztów.
    To moja Zosia ma refundowany prevenar i może chciały panie w przychodni przyoszczedzic

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 24 listopada 2019, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    To moja Zosia ma refundowany prevenar i może chciały panie w przychodni przyoszczedzic
    Nasz Piotruś też bo jest pod opieką nefrologa, jeśli takie są praktyki to naprawdę brakuje mi już słów.

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 24 listopada 2019, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja ma cycusia, a jak się nacyca to włosy, uwielbia je mietolic. Najczęściej cyc w buzi włosy w ręce 🙄

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 24 listopada 2019, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    p_tt wrote:
    Moja ma cycusia, a jak się nacyca to włosy, uwielbia je mietolic. Najczęściej cyc w buzi włosy w ręce 🙄

    😁😁😁

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 24 listopada 2019, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia tak, dłoń mamusi to najlepszy przyjaciel, zwłaszcza do zasypiania, a jak wracam z nowymi paznokciami to ogląda kilka godzin hehe

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 24 listopada 2019, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za ciepłe przyjęcie :-)
    U nas mały to jest gryzoń taki ze w żłobku obecnie byłby nr 1 i żaden psycholog tu nie pomoże ani terapia wstrzasowa ;-)
    Obecnie doszły jeszcze furie z waleniem głowa po podłodze i łóżku tudziez szafie ;-) olewamy i nie reagujemy.
    Camilla tez podziwiam aczkolwiek u Ciebie jest na co zwalić bo ciąża, hormony ;-) u mnie darcie kapcia to norma, maz juz nie reaguje, syn póki co się śmieje a córka puka w czolo z pytaniem czy muszę tak krzyczeć. Odpowiedź jest jedna u mnie w rodzinie nogi mamy zdrowe, głowa już nie koniecznie ;-) A mężowi to leci jeden tekst widziały galy co brały haha

    aLunia nie wiem jak sytuacja u Was. U nas jest to marsz alergiczny bo córka ma nadal zachowana alergie na BMK w 5 klasie a testy z krwi w czerwcu (zrobiłam bo od kwietnia miała gęsty katar taki"zatokowy") ujawnily trawę, brzozę i ziemniak.
    Na tyle co zrozumiałam naszą alergolog musimy w kwietNiu powtórzyć testy bo wtedy rusza pylenie i zobacZyć co przewazy i to odczulac. Ona teraz ogólnie ma katar od połowy września non stop. Wzięła 2 antybiotyki, robiłam wymaz i nic nie ma poprawy. Szukam już nawet jakiś szarlatanow bo katar wkurza starego A co dopiero dziecko przedszkolne które nie umie dobrze oddychać. A jak u Was objawia się alergia? Co stosujecie?

    p_tt lubi tę wiadomość

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 24 listopada 2019, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde ja też tak drę mordę czasami :/

    U nas przede wszystkim Natalka tak chrzakala ciągle, w okresie pylenia straszny katar i oczy czerwone załzawione, drapała się ciągle przy zgięciu łokcia aż do krwi. Dostała aerius ale nie pomógł i dopiero po rapufinie przeszło plus steryd do nosa. Jej już nawet na zatoki poszło, ale po lekach przeszło. Ale teraz też coś chrzaka i jakiś katar ma, aż dziwne w tym okresie czasu. No i oczywiście za przyjemność odczulania trzeba płacić, bo na NFZ dziecko dostaje zastrzyki na początku co tydzień przez 6 tygodni bodajże, a potem co 1.5 miesiąca. Za mała jest na to, to raz a dwa no nie będzie kiedy jeździć nawet, więc dostanie krople za 150zl na miesiąc, które może w domu przyjmować.
    A wy co stosujecie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 20:29

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 24 listopada 2019, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie dre się tylko przytulam córkę i ryczę jak mi jest źle. Jak krzykne to mała płaczę, ot taki wrażliwiec.

    Ida czwórki, jest katar, mamoza i lekka biegunka. Pierwszy raz mi narobiła w wannie 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️ od razu mnie na wymioty ciągnęło. I jeszcze ta pieprzona gumka antypoślizgowa na dnie, zaszło tak, że szoteczka drapałam. Fuj, smród na całą chatę.

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 24 listopada 2019, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka30 haha super tekst, nie przyszedł mi do głowy, wykorzystam przy pierwszej okazji czyli pewnie jutro 😋

    P_tt wybacz, ale się uśmiałam 😋 Do mnie mąż jakoś kilka tygodni temu powiedział "wylawiamy i kapiemy dalej" ale to była zbita kupa.

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
‹‹ 1680 1681 1682 1683 1684 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ