WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kobietki proszę o mnóstwo kciuków. Miałam dzisiaj wizytę i dostałam skierowane do szpitala. Uprosiłam aby iść do niego we wtorek dopiero, bo nie ma nas do pon. bo robimy wyjazdowe urodziny syna.
Znowu powtórka tylko że to 9 tc a nie 24 tc. Szyjka krótka. Ryczę. Nie wiem co będzie z Fasolką czy dam radę donosić. Co z synkiem jak mnie nie będzie...masakra jakaś. Tak nie lubię szpitali. -
Udało mi się zapisać na dziś do gina, zobaczymy naszą fasolkę, pewnie przez 2 tyg sporo urosła
Boję się jak cholera, stres już złapał i nie odpuszcza ale wierzę, że będzie dobrze. Matkapatka trzymamy kciukołapki nawet z moją piesełką, która też niecierpliwie czeka na siostrę/brata 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2018, 12:13
promyczek 39, matkapatka, Marzena782 lubią tę wiadomość
-
Trzymam kciuki :*matkapatka wrote:Kobietki proszę o mnóstwo kciuków. Miałam dzisiaj wizytę i dostałam skierowane do szpitala. Uprosiłam aby iść do niego we wtorek dopiero, bo nie ma nas do pon. bo robimy wyjazdowe urodziny syna.
Znowu powtórka tylko że to 9 tc a nie 24 tc. Szyjka krótka. Ryczę. Nie wiem co będzie z Fasolką czy dam radę donosić. Co z synkiem jak mnie nie będzie...masakra jakaś. Tak nie lubię szpitali.
Leon
-
Matkapatka kurde już tak szybki
moja koleżanka urodziła w 35 tyg też jej się szybko skracała szyjka o właśnie robili różne wymazy i wszystko ok, gin jej mówił że taka jej uroda i że z następną ciąża niestety też tak może być trzymaj mocno kciuki
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
Matkapatka trzymam kciuki z całego serca mojej bratowej szyjka zaczęła się skracać ok 14 tygodnia. Donosila do samego terminu. Wszystko będzie dobrze. Dadzą leki i wszystko dobrze się skończy Zobaczysz. Informuj nas na bieżąco. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty Natalia super, że się udało dostać dziś do lekarza. Mi gorączka przeszła, tylko został okropny ból nerek promieniujacy na całe plecy. Masakra. Dziś powtarzalam wyniki zobaczymy jak wyjdą.
-
Kurde biegłam na autobus i już w samym autobusie dziwnie się poczulam tak jakbym miała macicę nisko i patrzę śluz podbarwiony na brązowo:/ narazie leżę, mam nadzieję że to się nie rozkręci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2018, 12:51
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
Dziekuje za wszystkie kciuki przydały się bardzo .
Maluszek ma 5,04 cm
Serduszko bije 158 uderzeń na minute.
Z maluszkiem wszystko w porządku widziałam jak machał nóżkami i rączkami jak się wiercił lekarz stwierdził że bardzo ruchliwe dziecko.Widziałam też z bliska rączki i nóżki buzię i serduszko .Niesamowite i piękne uczucie .
Ciemnowlosa, Av, aLunia, zuza88, Justyna2212, MiSia :), natalinka, asese, KasW91, frezyjciada, Natalia1984, JustynaG, Paulla89, veritaserum, matkapatka, Kadża, Antonina38, Amy333, arya12, Marzena782, Herbata, paulka86, Vlinder lubią tę wiadomość
Udało się drugi cud pojawił się w 9 cyklu starań
Niedoczynność tarczycy,hashimoto(anty TPO powyżej 600),hiperprolaktymia,torbiele piersi -
Ja też już tak chcę ;( A do mojego USG jeszcze 2 tygodnie...Mamaawiki wrote:Dziekuje za wszystkie kciuki przydały się bardzo .
Maluszek ma 5,04 cm
Serduszko bije 158 uderzeń na minute.
Z maluszkiem wszystko w porządku widziałam jak machał nóżkami i rączkami jak się wiercił lekarz stwierdził że bardzo ruchliwe dziecko.Widziałam też z bliska rączki i nóżki buzię i serduszko .Niesamowite i piękne uczucie .
Leon
-
Hej dziewczyny, ja dziś pobralam krew na pappe, ust prenatalne w przyszły piątek. piątek. W ogóle chciałam się wam pozalic - przed mężem zgrywam nieprzejeta, ale tak serio to się trochę martwię. Termin według miesiączki mam na 30 sierpnia, na usg w 8 tygodniu po rozmiarach wyszedł termin na 1 września, a w zeszłym tygodniu na 3 września - staram się sobie tłumaczyć ze to normalne, ze może po prostu trochę wolniej rosnąć a poza tym jak jest taki malutki to te różnice milimetrów mogą być niezauważalne, ale tak serio to sie boję. Szczególnie, ze w poprzedniej ciąży najpierw był młodszy o niecały tydzień, a dzień przed tym jak serduszko przestało bić o prawie 2 tygodnie i trochę jestem już na tym punkcie przewrazliwiona.
Aniołek 27.09.2017 - 9 tydzień -
Alek skończył 29.01 2 lata. Mówili że profilaktyczne w 2. Ciąży założą pessar, bo 1. Był szew właśnie. Nie spodziewałam się że będzie to tak szybko...Jutro jeszcze pójdę do innego gina żeby sprawidził, bo jak już pisałyście lekarzom należy ufać ale z ograniczeniami.Tasia86 wrote:Matkapatka kciuki zaciśnięte. Będzie dobrze, pewnie założą Ci szew albo pessar. Najważniejsze to myśleć pozytywnie. A synek w jakim wieku?
Dziękuję za kciuki ;*
a ja trzymam je dla reszty wizytujacych
-
Kochana bądz dobrej myśli mi ginekolog mówił że odchylenia +/-2 dni są normalne .Mój znowu jest o 3 dni starszy na USG niż wynika z ostatniej miesiączki i gin mówił że wszystko jest dobrze .A pozatym pomiary z USG nie są w 100 % precyzyjneIthildin wrote:Hej dziewczyny, ja dziś pobralam krew na pappe, ust prenatalne w przyszły piątek. piątek. W ogóle chciałam się wam pozalic - przed mężem zgrywam nieprzejeta, ale tak serio to się trochę martwię. Termin według miesiączki mam na 30 sierpnia, na usg w 8 tygodniu po rozmiarach wyszedł termin na 1 września, a w zeszłym tygodniu na 3 września - staram się sobie tłumaczyć ze to normalne, ze może po prostu trochę wolniej rosnąć a poza tym jak jest taki malutki to te różnice milimetrów mogą być niezauważalne, ale tak serio to sie boję. Szczególnie, ze w poprzedniej ciąży najpierw był młodszy o niecały tydzień, a dzień przed tym jak serduszko przestało bić o prawie 2 tygodnie i trochę jestem już na tym punkcie przewrazliwiona.
Av, Ithildin lubią tę wiadomość
Udało się drugi cud pojawił się w 9 cyklu starań
Niedoczynność tarczycy,hashimoto(anty TPO powyżej 600),hiperprolaktymia,torbiele piersi -
Ithildin wrote:Hej dziewczyny, ja dziś pobralam krew na pappe, ust prenatalne w przyszły piątek. piątek. W ogóle chciałam się wam pozalic - przed mężem zgrywam nieprzejeta, ale tak serio to się trochę martwię. Termin według miesiączki mam na 30 sierpnia, na usg w 8 tygodniu po rozmiarach wyszedł termin na 1 września, a w zeszłym tygodniu na 3 września - staram się sobie tłumaczyć ze to normalne, ze może po prostu trochę wolniej rosnąć a poza tym jak jest taki malutki to te różnice milimetrów mogą być niezauważalne, ale tak serio to sie boję. Szczególnie, ze w poprzedniej ciąży najpierw był młodszy o niecały tydzień, a dzień przed tym jak serduszko przestało bić o prawie 2 tygodnie i trochę jestem już na tym punkcie przewrazliwiona.
Nic się nie martw.
Termin z miesiączki może się sprawdzić tylko przy idealnych 28 dniowych cyklach. A przecież na wiek maleństwa ma też wpływ zagnieżdżenie, z którym to różnie może być.
Te kilka dni różnicy to naprawdę nic strasznego.
Mi gin powtarza, że termin terminem a dziecko przyjdzie na świat kiedy będzie czas Przecież niewiele dzieci rodzi się w terminie podanym przez gina, to tylko termin orientacyjny.
Ithildin, Rucola lubią tę wiadomość
-
Ithildin wrote:Hej dziewczyny, ja dziś pobralam krew na pappe, ust prenatalne w przyszły piątek. piątek. W ogóle chciałam się wam pozalic - przed mężem zgrywam nieprzejeta, ale tak serio to się trochę martwię. Termin według miesiączki mam na 30 sierpnia, na usg w 8 tygodniu po rozmiarach wyszedł termin na 1 września, a w zeszłym tygodniu na 3 września - staram się sobie tłumaczyć ze to normalne, ze może po prostu trochę wolniej rosnąć a poza tym jak jest taki malutki to te różnice milimetrów mogą być niezauważalne, ale tak serio to sie boję. Szczególnie, ze w poprzedniej ciąży najpierw był młodszy o niecały tydzień, a dzień przed tym jak serduszko przestało bić o prawie 2 tygodnie i trochę jestem już na tym punkcie przewrazliwiona.
Ja byłam w tej samej syt., co Ty tydzień temu, gdy moje bobo wg rozmiaru było ocenione na 5dni młodsze niż by to wynikało z terminu ostatniej mies. i też panikowałam, ale jak się później okazało, groszek w kilka dni tak podrósł, że ta przepastna różnica niemal całkowicie się zatarła. U mnie była też taka sytuacja, że beta zaczęła mi spadać w 7tyg.,co podobno musi oznaczać najgorsze, a fige, bo dzidziuś nadal żyje i się rozwija, dlatego wiem jedno- ten etap jest nieprzewidywalny i dzidziusie rozwijają się bardzo różnie, każde w swoim tempie, trzeba myśleć pozytywnie, bo tylko tak możemy im pomóc. Także pierś do przodu, zepnij pośladki i uwierz, że wszystko będzie dobrze! Trzymamy kciuki.
Ithildin, Siwulec, Rucola lubią tę wiadomość
-
matkapatka wrote:Kobietki proszę o mnóstwo kciuków. Miałam dzisiaj wizytę i dostałam skierowane do szpitala. Uprosiłam aby iść do niego we wtorek dopiero, bo nie ma nas do pon. bo robimy wyjazdowe urodziny syna.
Znowu powtórka tylko że to 9 tc a nie 24 tc. Szyjka krótka. Ryczę. Nie wiem co będzie z Fasolką czy dam radę donosić. Co z synkiem jak mnie nie będzie...masakra jakaś. Tak nie lubię szpitali.
Kciuki zaciśnięte, będzie dobrze:) -
nick nieaktualnyDziewczyny odkopałam datę mojego ostatniego okresu i wynika z niej, że termin powinnam mieć na 20 sierpnia hahahhaa a z usg 3 września, więc nie ma się co spinać z tym, że dziecko jest mniejsze/większe
Ithildin, Av, Antonina38, Rucola, asese lubią tę wiadomość
