WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
kuwejtonka wrote:Jestem z Wrocławia. A badanie mam o 10:00
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 22:17
-
Natalia1984 wrote:Która jutro ze mną wizytuje? To ostatnia wizyta przed prenatalnymi, chyba podejrzę dzidziucha
Nie wytrzymam 2 tygodni :p
Jutro o 8ej rano sie podglądamy:)
-
Dziewczyny troche sie wystraszylam, rozbolal mnie brzuch tak na samym dole. Mam wrazenie ze mi tak ciąży, ciagnie do dolu. Takie wrazenie jak zakwasy, momentami kłuje. Kurcze, miala tak któraś z Was?
-
Ja teraz czekam na prenatalne. w tym tygodniu będę miała spokój, ale za tydzień będzie biegania i biegania . Na pobieranie krwi. No i ta próba glukozowa. Lekarz polecił zrobić z uwagi na to że mój tata leczy się na cukrzycę od listopada. Tą chorobę miała również ciocia (siostra taty) no i ich matka. Wiec zlecił mi tą próbę na tak wczesnym etapie ciąży. czuć to czuję się super. dzis z Tym moim denerwujacym facetem zwiedzaliśmy sklepy meblowe i wybraliśmy komplet mebli ktore kupimy przed narodzinami. wiem, że wczas na oglądanie, ale no przecież nic nie kupiłam jeszcze, ale mamy już nasze wymarzone meble w głowie i raczej od tego nie odejdziemy.
-
Amy333 wrote:Dziewczyny troche sie wystraszylam, rozbolal mnie brzuch tak na samym dole. Mam wrazenie ze mi tak ciąży, ciagnie do dolu. Takie wrazenie jak zakwasy, momentami kłuje. Kurcze, miala tak któraś z Was?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 22:35
Amy333, asese, monika_86, Malgonia, Siwulec, Vlinder, GuBo, promyczek 39, Rucola, JustynaG, Asiek1214 lubią tę wiadomość
-
Natalia1984 wrote:Ja od jakiegoś czasu tak mam a dziś to już na maksa. Nie mogę sama się podnieść z łóżka bo mam takie zakwasy i ciągnie głęboko w brzuchu. W ogóle brzuch już mam taki duży, że każdy się dziwi, że tak wcześnie. Zawsze płaski i zarys mięśni widoczny był. Ja będę krzywą glukozową również robić wcześniej niż normalnie, tj. w 17 tc bo moja mama choruje na cukrzycę.
Ale masz fajny ten brzuszek:) troche mnie pocieszylas- w sensie ze nie tylko mnie boli, wiec to moze typowe;-)
Ja juz tez mam widoczny. I jak jutro bedzie wszystko dobrze na usg, to zdecydowalam sie powiedziec w pracy. Prenetalne mam dopiero 9 marca i nie bardzo moge tyle czasu czekac. Szef chce mnie wmanewrowac w nowy projekt i nie mam wyjscia, musze sie przyznac;-) -
Natalia1984 wrote:Ja od jakiegoś czasu tak mam a dziś to już na maksa. Nie mogę sama się podnieść z łóżka bo mam takie zakwasy i ciągnie głęboko w brzuchu. W ogóle brzuch już mam taki duży, że każdy się dziwi, że tak wcześnie. Zawsze płaski i zarys mięśni widoczny był. Ja będę krzywą glukozową również robić wcześniej niż normalnie, tj. w 17 tc bo moja mama choruje na cukrzycę.
Wow ale brzusio faktycznie:) u mnie jeszcze nic nie widac i szybko nie bedzie bo nie naleze do szczuplych osob:) -
Amy333 wrote:Ale masz fajny ten brzuszek:) troche mnie pocieszylas- w sensie ze nie tylko mnie boli, wiec to moze typowe;-)
Ja juz tez mam widoczny. I jak jutro bedzie wszystko dobrze na usg, to zdecydowalam sie powiedziec w pracy. Prenetalne mam dopiero 9 marca i nie bardzo moge tyle czasu czekac. Szef chce mnie wmanewrowac w nowy projekt i nie mam wyjscia, musze sie przyznac;-)
Też mam 9 marca prenatalneAmy333 lubi tę wiadomość
-
Natalia1984 wrote:Ja od jakiegoś czasu tak mam a dziś to już na maksa. Nie mogę sama się podnieść z łóżka bo mam takie zakwasy i ciągnie głęboko w brzuchu. W ogóle brzuch już mam taki duży, że każdy się dziwi, że tak wcześnie. Zawsze płaski i zarys mięśni widoczny był. Ja będę krzywą glukozową również robić wcześniej niż normalnie, tj. w 17 tc bo moja mama choruje na cukrzycę.
i brzuch tez zaczął rosnąć aż jestem w szoku bo musiałam ubrania zmienić na ciążowe
monika_86 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja się obudziłam z bolem po lewej stronie
kurka nie jest to taki ze az sie zwijam z bolu ale nie jest to tez bol wzdeciowy jaki mialam do tej pory
zastanawiam sie czy poprostu nie zwolnic sie z roboto i isc do szpitala zobaczyc co jest bo sie boje ;(
-
nick nieaktualny
-
veritaserum wrote:Duzoooo nas z Wroclawia
ja ciaze prowadze u Fabijanskiego , prenatalne tez u niego jakos mi glupio go " zdradzic" po 1,5 roku leczenia ze skutkiem
ale jestem zadowolona bo mimo mlodego wieku zawsze pod telefonem co daje mi poczucie bezpieczenstwa. Pracuje on tez w klinice na Chalubinskiego i tam bede chciala zreszta rodzic.