WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nika312 wrote:Dzięki za miłe przywitanie:)
Może napiszę coś o sobie.
To moja druga ciaza, o pierwsza staraliśmy się prawie 2 lata. Niestety okazało się już od prenatalnych, że dziecko ma małe szanse na przeżycie i tak urodziłam synka w 19 tygto był wrzesień
Po tym robiłam mnóstwo badań wyszly mutacje mthfr i pai.
Koniec stycznia zobaczyłam 2 kreski i od tamtej pory jestem na heparynie a wcześniej metylowane witaminy
Prenatalne mam dopiero koniec marca będzie to dla mnie trudny czas
Chce uwierzyć, że tym razem wszystko będzie dobrze.. -
Rucola wrote:to9 ja na wyniki pappy mam czekać 3 tygodnie ;/ średnio mi si to podoba tym bardziej, ze Wy macie tak szybko. Nie wiem o co to chodzi ;/
Mnie też pielęgniarka powiedziała że czas oczekiwania na wyniki to 10 do 14 dni a w sumie czekałam tylko 4 dni, więc może i u Ciebie będą szybciej -
Rucola wrote:W związku z tym, ze kończę pierwszy trymestr miałam nadzieję, ze wymioty też sie ze mną żegnają a ku mojemu zdziwieniu dziś w drodze do pracy w sekunde oblały mnie poty i całe szczęście, ze w cup holderze miałam kubek po wczorajszej kawie i napełniłam go w sekundzie trescią zwrotną... w kolorze kawy z mlekiem. te mdłosci i wymioty chyba mnie nigdy nie opuszczą....
Ja przynajmniej zwracam głównie wieczorami więc mam blisko do kibelka. Ale też mnie ostro jeszcze męczy czasem.
Leon
-
nick nieaktualny
-
GuBo wrote:Mnie też pielęgniarka powiedziała że czas oczekiwania na wyniki to 10 do 14 dni a w sumie czekałam tylko 4 dni, więc może i u Ciebie będą szybciej
dzięki!!
GuBo lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola wrote:to9 ja na wyniki pappy mam czekać 3 tygodnie ;/ średnio mi si to podoba tym bardziej, ze Wy macie tak szybko. Nie wiem o co to chodzi ;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 15:48
Rucola lubi tę wiadomość
-
[QUOTE=Deseo
A jeszcze próbuję znaleźć miejscówkę na wakacje i już mnie głowa boli od przeglądania kolejnych ofert.[/QUOTE]
Mój mąż odmawia w tym roku wakacji ze względu na ciążę. Planowaliśmy wstępnie Bułgarię, ale mówi że nigdzie nie jedziemy. Nie wiem jak go przekonać. -
nick nieaktualnyU mnie na obiad dziś potrawka z kurczaka z rosołu z weekendu, ziemniaczki i duszona Marchewka. Po raz pierwszy nie chciało mi się wymiotować gotując obiad, nawet go zjadłam i nie smakował jak papier
czyżbyśmy byli w końcu na dobrej drodze?
Dobrze by było, bo od stycznia do początku lutego schudłam 5kg i już mnie gin opitoliła
asese lubi tę wiadomość
-
frezyjciada wrote:U mnie na obiad dziś potrawka z kurczaka z rosołu z weekendu, ziemniaczki i duszona Marchewka. Po raz pierwszy nie chciało mi się wymiotować gotując obiad, nawet go zjadłam i nie smakował jak papier
czyżbyśmy byli w końcu na dobrej drodze?
Dobrze by było, bo od stycznia do początku lutego schudłam 5kg i już mnie gin opitoliła
czary jakieś
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
paulka86 wrote:Mój mąż odmawia w tym roku wakacji ze względu na ciążę. Planowaliśmy wstępnie Bułgarię, ale mówi że nigdzie nie jedziemy. Nie wiem jak go przekonać.
Przecież możecie jechać w czerwcu- gdzie jeszcze nie będziesz w zaawansowanej ciąży. Poza tym nie wyobrażam sobie aby z córką nie jechać na wakacje -
Deseo wrote:Przecież możecie jechać w czerwcu- gdzie jeszcze nie będziesz w zaawansowanej ciąży. Poza tym nie wyobrażam sobie aby z córką nie jechać na wakacje
Deseo lubi tę wiadomość
-
Wesoła89 wrote:A korzystając z okazji zapytam Was o taką jedną rzecz:) Moja koleżanka kupiła swojemu (nienarodzonemu jeszcze) dzieciątku łóżeczko, ale uwaga nie drewniane tylko takie a la turystyczne tylko niby solidniejsze z bajerami i wgl. Jej córa ma już 1,5 roku i koleżanka stwierdziła, że był to bardzo dobry zakup i nie żałuje. Wszystkie mamuśki jakie znam (niestety ich jest niewiele) mają jednak standardowe drewniaki. Stąd moje pytanie do doświadczonych mamusiek: Które lepsze? I dlaczego?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 16:19
-
nick nieaktualny