WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Podobne do stokke, ale wychodzi ponad połowę tańsze. U nas łóżeczko stokke rozszerzone do wersji junior kosztuje ok 1000€. Babybett SmartGrow 7in1 to niemiecki odpowiednik stokkeBianka* wrote:Dziewczyny, jeśli się nie mylę, to łóżeczko, które wkleiła Vlinder to Stokke sleepi


Mężowi się tak spodobało, że teraz nie chce słyszeć o innym łóżeczku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 17:28

-
nick nieaktualny
-
Niestety strasznie drogie, a szkoda, bo wolałabym kupić ma miejscu łóżeczko, stokke można kupić w sklepach stacjonarnych w Holandii, ale nie za tą cenę. Będę musiała zamówić przez internet to tańsze.Bianka* wrote:U nas wychodzi podobnie cenowo. Stokke ma drogie akcesoria dodatkowe. My mamy krzesełko do karmienia Stokke Steps i akcesoria wyniosły drugie tyle co krzesełko

Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 17:42

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dziewczyny a zauważyłyście juz poprawę we włosach?? w ciąży ponoć "pięknieją" dzięki estrogenom. ja niestety od kilku miesięcy borykam się z wypadajacymi włosami, niestety starania o dziecko wymusiły stosowanie wielu nie-obojetnych leków i włosy mi totalnie poleciały. Miałam nadzieję, ze w ciąży bedzie lepiej a na razie jakiejś spektakularnej poprawy nie widzę...
Bianka* lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Ja mam dostawkę drewnianą do łóżka z allegro. To bylo 3w1 bo były płozy dołączone żeby zrobić kołyskę lub łóżeczko. Wymiary z dostawką to 55x90 a że Alek mały to jeszcze na niej spał z 3 miesiące temu a teraz śpi z nami.
Jeśli będziecie karmić kp to polecam rozwiazanie z dostawką. Nie umęczycie się ze wstawianiem milion razy. Dla mnie to mega wygoda. -
Rucola wrote:dziewczyny a zauważyłyście juz poprawę we włosach?? w ciąży ponoć "pięknieją" dzięki estrogenom. ja niestety od kilku miesięcy borykam się z wypadajacymi włosami, niestety starania o dziecko wymusiły stosowanie wielu nie-obojetnych leków i włosy mi totalnie poleciały. Miałam nadzieję, ze w ciąży bedzie lepiej a na razie jakiejś spektakularnej poprawy nie widzę...
Mi od zawsze strasznie wypadały włosy, nie pomagały żadne witaminy, wszyscy twierdzili, ze to wina niedoczynnosci tarczycy, ale jak hormony się unormowały to i tak nic się nie zmieniło. Jakos w maju tamtego roku teściowa dała mi taki szampon Dermena i zaczęłam używać tylko tego i po pół roku mycia nim zauważyłam znacząca poprawę, nie dość, ze przestały wypadać to zrobiły się gęstsze.
Na samym początku jak dowiedziałam się ze jestem w ciąży to znowu włosy mi zaczęły strasznie lecieć, TSH wtedy skoczyło do 3, ale teraz jest już w normie i znowu mniej wypadają. Nie wiem czy ma to jakis związek. Cały czas myje tym szamponem, a na opakowaniu jest napisane, ze polecany dla osób po chemioterapii.
Rucola lubi tę wiadomość
-
Polubiłam przez przypadek, sorkiRucola wrote:dziewczyny a zauważyłyście juz poprawę we włosach?? w ciąży ponoć "pięknieją" dzięki estrogenom. ja niestety od kilku miesięcy borykam się z wypadajacymi włosami, niestety starania o dziecko wymusiły stosowanie wielu nie-obojetnych leków i włosy mi totalnie poleciały. Miałam nadzieję, ze w ciąży bedzie lepiej a na razie jakiejś spektakularnej poprawy nie widzę...

Mnie właśnie przestały wypadać. Pewnie ponownie posypią się po porodzie i skończeniu kp
-
U mnie również strasznie wypadają, a teraz dodatkowo się przesuszają, nic na nie nie działaRucola wrote:dziewczyny a zauważyłyście juz poprawę we włosach?? w ciąży ponoć "pięknieją" dzięki estrogenom. ja niestety od kilku miesięcy borykam się z wypadajacymi włosami, niestety starania o dziecko wymusiły stosowanie wielu nie-obojetnych leków i włosy mi totalnie poleciały. Miałam nadzieję, ze w ciąży bedzie lepiej a na razie jakiejś spektakularnej poprawy nie widzę...
...

-
u mnie chyba trochę mniej wypadają, ale zmieniłam szampony na bardziej eko (np. pokrzywowy). Pewnie to powód tych szamponów (mniej się pienią), ale muszę go sporo lać, bo włosy po umyciu takie jakieś dalej nieumyte:/ Za to dużo gorzej się układają...

-
nick nieaktualnyMniej się pienia bo nie mają tyle slsow, mogą być po myciu takie szorstkie i skrzypiace-tzn, że są dobrze oczyszczonelena86 wrote:u mnie chyba trochę mniej wypadają, ale zmieniłam szampony na bardziej eko (np. pokrzywowy). Pewnie to powód tych szamponów (mniej się pienią), ale muszę go sporo lać, bo włosy po umyciu takie jakieś dalej nieumyte:/ Za to dużo gorzej się układają...
wystarczy odżywka bądź maska(btw powinno się ich używać zawsze bo domykaja łuskę włosa, która otwiera szampon=włosy bez domkniecia są bardziej podatne na niszczenie ich struktury) i będą się pięknie układać
Na wypadające włosy mam fajny specyfik ale to trzeba być regularnym a to zupełnie nie ja
Rucola, lena86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAntonina mam nadzieje ze nie jestes podstawiona.Chociaz powiem szczerze dziwi mnie ze osoba ktora na forum jest od poczatku grudnia, pisze raptem w jednym watku , zachodzi automatycznie w ciaze ( gratuluje) i od razu zaklada temat... i wie jak prowadzic watek. Jak dziewczyny cos pisza to od razu pytanie kiedy termin porodu.Tylko tyle. Moze jestem przewrazliwiona.
Meghan lubi tę wiadomość
-
ja od dłuższego czasu stosuję tołpę, bez slsów, ona też się nie pieni, ale włosy po kilku miesiacach się przyzwyczaiły i są całkiem niezłe w dotykulena86 wrote:u mnie chyba trochę mniej wypadają, ale zmieniłam szampony na bardziej eko (np. pokrzywowy). Pewnie to powód tych szamponów (mniej się pienią), ale muszę go sporo lać, bo włosy po umyciu takie jakieś dalej nieumyte:/ Za to dużo gorzej się układają...
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Piling z oliwki + sól/cukier, rewelacja i/lub szorstka rękawica, ścieraj martwy naskórek, ja mam dzięki temu dupkę jak u niemowlakafrezyjciada wrote:Jak wyniki hiv, wr itd miałam na drugi dzień
fajowe to łóżeczko!
Ponawiam pytanie co na gładką pupę?
frezyjciada lubi tę wiadomość

-
Mi przestały lecieć włosy garściami tak na prawdę kiedy 1,5 roku temu obcięłam na boba, wczesniej miałam długie i podłoga w całym domu usłana moimi włosami. Teraz nie zauważyłam poprawy, gdy zaszłam w ciążę w sumie... Za to skóra na twarzy koszmarnie mi się przesusza. Zawsze miałam tłustą a teraz jak pergaminRucola wrote:dziewczyny a zauważyłyście juz poprawę we włosach?? w ciąży ponoć "pięknieją" dzięki estrogenom. ja niestety od kilku miesięcy borykam się z wypadajacymi włosami, niestety starania o dziecko wymusiły stosowanie wielu nie-obojetnych leków i włosy mi totalnie poleciały. Miałam nadzieję, ze w ciąży bedzie lepiej a na razie jakiejś spektakularnej poprawy nie widzę...
Kupiłam krem, który zawsze rewelacyjnie mi nawilżał skórę - La Roche-Posay Hydraphase Intense, teraz nie pomaga. Po nałożeniu kremu i fluidu mam na brodzie i wokół ust łuszczącą się skórę. Albo to zwyczajnie starość, nie wiem











