WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jak coś porobię w sensie porządków to sapię jak dzik. Szybko się mecze kurczę. Co będzie na końcówce ciąży i to latem kiedy ja tak na początkumitaka wrote:Dzisiaj sie zabralam za porzadki i leze, bo brzuch i rana po cc mnie ciagnie. No nic, jeden pokoj na dzien i wsio w takim razie

-
Mam podobnie, że od razu jestem zmęczona i mam wrażenie że mnie brzuch boli. A teraz dwa ostatnie dni to już typowo nic bym nie robiła, gdzie ten przypływ energii w drugim trymestrze?!
-
A jak to jest z porodem po cc? Dopiero 13tc leci a mnie meczy mysl porodu. Czy po 1 cc kobieta jest zmuszona do porodu silami natury jesli nie ma przeciwwskazan? Czy ma prawo wyboru?
Ciezko mi wyobrazic siebie po 1cc i operacji w kwietniu przy ktorym mnie otwierali normalnie. Wolalabym juz chyba to co znam czyli operacje..17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
Porod naturalny po cc moze miec miejsce jezeli odstep miedzy cc a zajsciem w kolejna ciaze wynosi min 2 lata, u mnie jest krotrszy i lekarz mi powiedzial, ze i tak kwalifikuje sie do cesarki wlasnie ze wzgledu na czas, no chyba ze sie bardzo upre. A tak poza tym to tylko wzgledy zdrowotne chyba. Moze niech sie wypowie ktos z dluzszym odstepem czasu czy lekarze sa chetni do vbac -ów?Ciemnowlosa wrote:A jak to jest z porodem po cc? Dopiero 13tc leci a mnie meczy mysl porodu. Czy po 1 cc kobieta jest zmuszona do porodu silami natury jesli nie ma przeciwwskazan? Czy ma prawo wyboru?
Ciezko mi wyobrazic siebie po 1cc i operacji w kwietniu przy ktorym mnie otwierali normalnie. Wolalabym juz chyba to co znam czyli operacje.. -
Dokładnie mam to samo! Całą sobotę przespalam a dziś wejście po 4 schodach kosztowało mnie parę mocniejszych wdechow, jakaś masakra:/aLunia wrote:Mam podobnie, że od razu jestem zmęczona i mam wrażenie że mnie brzuch boli. A teraz dwa ostatnie dni to już typowo nic bym nie robiła, gdzie ten przypływ energii w drugim trymestrze?!Corka - 2018
Syn - 2021 -
nick nieaktualnyNikt Cię do sn nie zmusi, ogólnie vbac to nie taka prosta sprawa, bo musi wyrazić na to Zgodę lekarz prowadzący, wczesniej sprawdzić bliznę itd. Zresztą idąc na porodówke podpisuje się papiery, że zezwalasz na to, na tamto i siamto i tam jest też, że na poród siłami natury, jesli nie wyrazisz zgody to muszą Cię pokroić. Przynajmniej tak nakazuje prawo, warto o tym wiedzieć, bo nie wszyscy otwarcie o tym mówią. Aczkolwiek moja przyjaciółka jest położną i pamiętam, że mówiła, że najgorsze jest cc na zimno, że lepiej poczekać aż zaczną się skurcze nawet lekkie, ale Żeby dać sygnał organizmowi i dziecku, że to już. Ponoć dzieciątka łatwiej się adaptuja do nowego środowiska i jest mniej problemów z kp. Przynajmniej ona tak zaobserwowala u siebie w szpitalu. Nie zglebialam się w to, bo ja rodziłam snCiemnowlosa wrote:A jak to jest z porodem po cc? Dopiero 13tc leci a mnie meczy mysl porodu. Czy po 1 cc kobieta jest zmuszona do porodu silami natury jesli nie ma przeciwwskazan? Czy ma prawo wyboru?
Ciezko mi wyobrazic siebie po 1cc i operacji w kwietniu przy ktorym mnie otwierali normalnie. Wolalabym juz chyba to co znam czyli operacje.. -
Ja pytałam swojego ginekologa o sn po cc i powiedział, że to rzadkość głównie z uwagi na nastawienie kobiet, bo jak zaczyna boleć, to chcą już cc. Stwierdził, że w niewielu przypadkach kończy się sukcesem, ale próbować mogę i życzy mi, bym była w tej grupie kobiet, którym się udaje...


-
Co do cc na zimno -też tak słyszałam w szpitalu, że lepiej jak odejdą wody, zacznie się akcja, ale ja z góry miałam mieć cc przez ułożenie pośladkowe i jeszcze przez noc się umęczyłam, bo nikomu nie chciało się ruszyć, więc prawda taka, że po zbyt długim czekaniu na rozwój akcji kobieta też jest bardzo zmęczona.


-
Ja tam wole na zimno, mialam skurcze z krzyza i dziekuje sie z tym meczyc i na koniec zeby mnie pokroili, a jeszcze jak akcja porodowa szybka to usypianie, intubacja, oj nie nie. Ja osobiscie skoro juz i tak ma wskazanie do cc to mam nadzieje, ze na skurcze nie beda mi kazali czekac
-
nick nieaktualny
-
Kochane mam pytanie. Wiem ze jeszcze za wczas na takie hmmm irzadzanie ale ci myślicie o wykładzinie dywanowej w pokoiku? Teraz mam panele is sie zastanawiam.by nie kupic wykładziny dywanowej
* Jest miękka
* Zdecydowanie cieplej niż na panelach czy wykładzinie gumowej
* Ładnie wygląda
A minusy to pewnie czesto sie bedzie brudzic. Odkurzac mieszkanie tak czy siak bede musiała codziennie poniewaz moja psinka się leni. Mam tylko nadzieje ze dziecko nie będzie uczulane na sierść pieska bo moja psinka nie wytrzymalany oddania czy cos:(
-
Mi lekarz też powiedział, że to w jaki sposob urodze zależy ode mnie. Niestety zazwyczaj po jednym CC nawet nie wysilaja sie żeby kobietę przekonać do SN. W Wawie porody Vbac wspiera szpital na Żelaznej, ale tam ciezko sie dostać i nie wiem czy chciałabym ryzykować odesłanie do innego szpitala.


-
nick nieaktualnyJa mam tylko panele w domu, młody leżał na puzzlach piankowych i macie. W dywanie niestety kupa kurzu, roztoczy itd. Mój brat wyrzucili dywan jak pojawiła się córka, bo mają psa i nie dawało rady tak ściągać z tego dywanu żeby mała nie szamała sierści. Jakoś mi tak czyściej bez dywanów jest;)Ciumcioszka wrote:Kochane mam pytanie. Wiem ze jeszcze za wczas na takie hmmm irzadzanie ale ci myślicie o wykładzinie dywanowej w pokoiku? Teraz mam panele is sie zastanawiam.by nie kupic wykładziny dywanowej
* Jest miękka
* Zdecydowanie cieplej niż na panelach czy wykładzinie gumowej
* Ładnie wygląda
A minusy to pewnie czesto sie bedzie brudzic. Odkurzac mieszkanie tak czy siak bede musiała codziennie poniewaz moja psinka się leni. Mam tylko nadzieje ze dziecko nie będzie uczulane na sierść pieska bo moja psinka nie wytrzymalany oddania czy cos:(
Amy333 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeszcze nie słyszałam żeby kogoś odesłali z czynną akcją porodową, a rodziła tam większość moich znajomych. Zresztą sama się nad nim zastanawiam, mimo, że mam tam ok 80km... Dobre opinie o Madalińskiego jeszcze byłyDoveLove wrote:Mi lekarz też powiedział, że to w jaki sposob urodze zależy ode mnie. Niestety zazwyczaj po jednym CC nawet nie wysilaja sie żeby kobietę przekonać do SN. W Wawie porody Vbac wspiera szpital na Żelaznej, ale tam ciezko sie dostać i nie wiem czy chciałabym ryzykować odesłanie do innego szpitala.
-
Dziewczyny, Wy już o porodach...
a przed nami przecież jeszcze tyle innych tematów.
Chociażby szkoła rodzenia.
do tych co mają juz za sobą porody - czy byłyście? jakie wrażenia? płaciłyście czy na nfz?
a do tych co nie były - czy już się z tematem zapoznawałyście.
Wiem, że to od 20 tygodnia ale zapisać to się trzeba chwilkę wcześniej...
Rucola, RusałkaPL lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny











