WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nadulek wrote:Wynik amniopunkcji
Kariotyp meski nieprawidlowy
Translokacja niezrownowazona 16 i 17 chromosomu
Dostalam papiery niezbedne do terminacji do usg 4 maja musze podjac decyzje
-
krasnalowa wrote:Znowu mam twardnienie macicy.Macie cos takiego? Strasznie dziwne uczucie. Niby to norma, bo macica sie przygotowuje do porodu, ale jednak to nieprzyjemne. Moj brzuch przyjmuje w ogole wtedy dziwny ksztalt jak leze na plecach. Ma ktoras cos takiego? Jest jakby przekrzywiony na jedną strone i dokladnie widze gdzie jest dziecko
Ja miałam już kilka razy, jak nie mija samoistnie można wziąć No -Spe plus Magnez, mnie po nospie przechodziło, brałam w sumie jednorazowo 80mg, więcej nie było potrzeby.
Oczywiście jakby się to często powtarzało to kontrola u lekarza plus bad szyjki. Ja pierwszy raz miałam takie twardnienie w 16 tyg, doktor od razu mierzył mi szyjkę. -
Nadulek, bardzo mi przykro
wspieram z całych sił..
-
nick nieaktualnyarya12 wrote:Ja miałam już kilka razy, jak nie mija samoistnie można wziąć No -Spe plus Magnez, mnie po nospie przechodziło, brałam w sumie jednorazowo 80mg, więcej nie było potrzeby.
Oczywiście jakby się to często powtarzało to kontrola u lekarza plus bad szyjki. Ja pierwszy raz miałam takie twardnienie w 16 tyg, doktor od razu mierzył mi szyjkę. -
Z doswiadczenia wiem (pracuję w ochronie zdrowia), że większość kobiet w ciąży ma takie twardnienia, spiecia macicy, wiec potwierdzam, że to zazwyczaj normalne, aczkolwiek lepiej mieć to pod kontrola
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 18:57
Camilla13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa już pisałam wyżej ale nikt mi nie odpisał. Ja od wczoraj przez noc do teraz mam uczucie ciągnięcia brzucha nie jest twardy w dotyku bardziej obolaly i uczucie napięcia. Czy to może być fizjologiczne rozciaganie sie macicy? Nie umiem rozpoznać twardnienia i skurczy. Nie jest to mega ból bardziej wkurzajace i coś nowego taki dyskomfort.
-
nick nieaktualny
-
Nadulek, tak mi przykro.
Liczyłam, że mimo negatywnych wyników usg prenatalnego - amniopunkcja wypadnie lepiej. Jesteśmy z Tobą. Przed Tobą i mężem ważna decyzja.
Natalia1984 wrote:Ja nie mam pojęcia jak to u mnie będzie, bo mieszkam w Chełmie a chcę rodzić w Lublinie. Ostatnio na wizycie mój gin powiedział, że nie da mi skierowania do szpitala, w którym pracuje w Lublinie ani gwarancji na to, że będzie miejsce... Przestraszyłam się. Tak w ogóle dziewczyny, chcecie rodzić ze znieczuleniem?
Niestety, teraz nikt nie da nam gwarancji.
Za dużo dzieci się rodzi, za mało miejsc.
krasnalowa wrote:No ja ciagle waze tyle samo 53kg, mam 160cm wzrostu. I tyle samo waze od 19tygodni ciazy.i nie przytylam nawet gdy w pierwszym trymestrze zjadalam z 20przekasek dziennie, nawet w srodku nocy. A teraz apetyt mi spadl i jej mniej.
hahaha Kobieto, Mam 170cm wzrostu. Przed ciążą ważyłam 55kg a teraz 56kg
krasnalowa wrote:Martwi mnie, ze dziecko bedzie jakos przez to gorzej roslo albo cos. Staram sie jesc dziennie chociaz kilka "odzywczych" rzeczy typu serek wiejski, jogurty naturalne, kurczak, ktore maja duzo bialka, zeby jakos sie podtuczyc. Ale mi nie idzie. A z internetow wynika ze juz sie powinno na tym etapie kilka kilo przybrac
Z tego co słyszałam, to dziecko wyciśnie to co mu potrzebne. Twoje niejedzenie może bardziej Tobie zaszkodzić niż maluszkowi. Nie jedz po to by się podtuczyć bo nie o to w tym chodzi.
Odżywiaj się zdrowo. Lepiej zjeść mniej a wartościowo niż jeść tylko po to by przybrać na wadze.
86Monia wrote:Ja już pisałam wyżej ale nikt mi nie odpisał. Ja od wczoraj przez noc do teraz mam uczucie ciągnięcia brzucha nie jest twardy w dotyku bardziej obolaly i uczucie napięcia. Czy to może być fizjologiczne rozciaganie sie macicy? Nie umiem rozpoznać twardnienia i skurczy. Nie jest to mega ból bardziej wkurzajace i coś nowego taki dyskomfort.
Też czasami czuję takie ciągnięcie ale zauważyłam, że to się zbiega z "ciężkim dniem". Wtedy odpoczynek przynosi ulgę i ten dyskomfort jest mniejszy.
I tak szybko to mija, że nawet nie spytalam o to gina na wizycie. -
86Monia wrote:Ja już pisałam wyżej ale nikt mi nie odpisał. Ja od wczoraj przez noc do teraz mam uczucie ciągnięcia brzucha nie jest twardy w dotyku bardziej obolaly i uczucie napięcia. Czy to może być fizjologiczne rozciaganie sie macicy? Nie umiem rozpoznać twardnienia i skurczy. Nie jest to mega ból bardziej wkurzajace i coś nowego taki dyskomfort.
-
nick nieaktualnyJustynaG wrote:Nadulek, tak mi przykro.
Liczyłam, że mimo negatywnych wyników usg prenatalnego - amniopunkcja wypadnie lepiej. Jesteśmy z Tobą. Przed Tobą i mężem ważna decyzja.
Wydaje mi się, że może to być rozciąganie macicy ale pewna nie jestem.
Też czasami czuję takie ciągnięcie ale zauważyłam, że to się zbiega z "ciężkim dniem". Wtedy odpoczynek przynosi ulgę i ten dyskomfort jest mniejszy.
I tak szybko to mija, że nawet nie spytalam o to gina na wizycie.
No właśnie wczoraj miałam "ciężki" dzień tzn. Lajtowy ale pierwszy taki w ciazy. Bylam na zakupach dużo chodzilam schylalam się i kucalam w szmateksie hehe i jak wróciłam wieczorem i w nocy sie zaczęło plus znowu niewielkie plamienie koloru pomaranczowego. -
Monia, może w ten sposób organizm Ci mówi - przystopuj.
3 tygodnie temu zrobiłam sobie taki mały spacer... gdy spojrzałam w aplikację mierzącą trasę - wyszło 6,5km. Czułam się znakomicie. Ale wieczorkiem zaczął mi się brzuch spinać, takie ciągnięcie. Stwierdziłam więc, że spacery ok - ale muszę się pilnować by nie przesadzać. Bo niby czuję się dobrze, ale potem jednak okazuje się, że chyba przegięłam.
Z jednej strony, mówią "ciąża to nie choroba" a jednak trzeba na siebie i maleństwo uważać. Sama ciąża jest dla organizmu działaniem na pełnych obrotach i po prostu trzeba zwolnić. Dla dobra siebie i dziecka.zuza88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa 1 trymestr przelezalam w łóżku bo czułam się fatalnie. W 2 widać skutki jak zadyszka. Wczoraj to było niby nic ale jednak może za dużo jak na mój stan. Oby to było tylko skutkiem przemęczenia chociaż to co mnie niepokoi to że chwilę już pobolewa. Jak nie przejdzie jutro zastanowię się nad IP. Tylko pot mnie oblewa jak mam tam jechać bo jak mój nie ma dyżuru to tam są takie psychole że masakra. Poznałam się na nich jak lezalam tydzien z ciaza pozamaciczna. Pech to trafić na takiego przemadrzalego. Oni gwiazdorza i zapominaja że to ich praca. Oczywiście nie wszyscy.
-
Natalia1984 wrote:Ja nie mam pojęcia jak to u mnie będzie, bo mieszkam w Chełmie a chcę rodzić w Lublinie. Ostatnio na wizycie mój gin powiedział, że nie da mi skierowania do szpitala, w którym pracuje w Lublinie ani gwarancji na to, że będzie miejsce... Przestraszyłam się. Tak w ogóle dziewczyny, chcecie rodzić ze znieczuleniem?
Natalia A w jakim szpitalu chcesz rodzić? Ja też jestem z okolic Lublina i planuje poród na Staszicajatoszka lubi tę wiadomość
kasia1518
-
nick nieaktualnykrasnalowa wrote:Znowu mam twardnienie macicy.Macie cos takiego? Strasznie dziwne uczucie. Niby to norma, bo macica sie przygotowuje do porodu, ale jednak to nieprzyjemne. Moj brzuch przyjmuje w ogole wtedy dziwny ksztalt jak leze na plecach. Ma ktoras cos takiego? Jest jakby przekrzywiony na jedną strone i dokladnie widze gdzie jest dziecko
-
nick nieaktualnyJustynaG wrote:Monia, może w ten sposób organizm Ci mówi - przystopuj.
3 tygodnie temu zrobiłam sobie taki mały spacer... gdy spojrzałam w aplikację mierzącą trasę - wyszło 6,5km. Czułam się znakomicie. Ale wieczorkiem zaczął mi się brzuch spinać, takie ciągnięcie. Stwierdziłam więc, że spacery ok - ale muszę się pilnować by nie przesadzać. Bo niby czuję się dobrze, ale potem jednak okazuje się, że chyba przegięłam.
Z jednej strony, mówią "ciąża to nie choroba" a jednak trzeba na siebie i maleństwo uważać. Sama ciąża jest dla organizmu działaniem na pełnych obrotach i po prostu trzeba zwolnić. Dla dobra siebie i dziecka.
ja w tamtą sobotę sprzątałam kuchnie i łazienkę potem przeszłam do sypialni i robiliśmy z męzem małe przemeblowanie, troche sie naschylałam, a mówił mi zostaw ale tak się super czułam że robiłam i pomagałam mu a po godzinie taki ból pleców i mega ciągniecie brzucha że do końca dnia juz tylko mogłam leżec... trzeba uwazac mimo ze czasem czujemy sie super i myslimy ze damy radeKatarzyna89op lubi tę wiadomość
-
kasia1518 wrote:Natalia A w jakim szpitalu chcesz rodzić? Ja też jestem z okolic Lublina i planuje poród na Staszica
-
Dzieki dziewczyny za dobre slowo.
Chcialabym nigdy nie byc w takiej sytuacji i nie musiec stawac przed wyborem ktory nie jest rzadnym wyborem. Mam w glowie czarna dziure i chce by ten zasrany rok sie skonczyl. Ciesze sie ze u was choc wszystko idzie ok