WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
krasnalowa wrote:No wlasnie chcialam zaczac teraz sie nie martwic tylko dzialac i wyczytalam o tej diecie, bo pomyslalam ze moze to ze w 23 tygodniu praktycznie nic nie przybrałam ma jakis wpływ.jestem ze slaska wiec jechanie dodo Warszawy do mamyginekolog to nawet jak na mnie przesada:P jeszcze nie bylam u innego lekarza. Chce zobaczyc czy jak zaczne sie teraz bardziej odzywczo odzywiac to czy przyniesie to efekt na wizycie za 2 tygodnie:-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2018, 12:04
-
nick nieaktualnyW obozach koncentracyjnych rodziły się dzieci zdrowe. Brały zapas od mamusi. Ja znam takie agentki co chciały utrzymać prawidłowe bmi za wszelka cenę w ciazy. Oczywiście bmi takie jak przed ciążą. A najlepiej niewielkie wyższe niż przed. Zazwyczaj dzieci rodziły się zdrowe. Ale to akurat jest chore. Ja w ogóle nie przywiązuje teraz wagi do wymiarów kilka dni w tą czy tamtą stronę. Byle mieściło się w normie. Idealnie by było urodzić 3 kg a jak będzie 2,5 lub 4,5 to też damy radę.
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny chciałabym dołączyć do Waszego grona. Termin mam na 13 września.
Mój Eryk w 21w6d miał 530 g wiec spory z niego chłopak będzie. Położna w szkole rodzenia mówiła ze na wagę maja wpływ sumplementy które bierzemy w ciąży tzn. Był taki okres gdzie lekarze przepisywali je i po tym zauważono ze dzieciaczki rodziły się większe. Teraz wielu lekarzy odchodzi od tego trendu bo nie ma powodu by rodzic duże maluchy. Moj jednak zaleca sumplementy i Eryk rośnie jak na drożdżach. Ja przybrałam w ciąży narazie 3 kg, bo miałam straszne mdłości i początkowo nawet schudłam.
Pozdrawiam suselekola_g89, Izabelle, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo a mi akurat w ogole nie zalezy na wadze ( tzn wiadomo, nie chcialabym przybrac 20kg bo to niezdrowe) i przytyc nie mogę:p ale teraz wlasnie nie nawet o sama wage mi chodzi tylko o bardziej odzywcze pokarmy. A nie dietetyczne (niecelowo) warzywka:-)mysle ze mogłam dostarczac za malo kalorii i niezbednych substancji.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysusełek wrote:Hej dziewczyny chciałabym dołączyć do Waszego grona. Termin mam na 13 września.
Mój Eryk w 21w6d miał 530 g wiec spory z niego chłopak będzie. Położna w szkole rodzenia mówiła ze na wagę maja wpływ sumplementy które bierzemy w ciąży tzn. Był taki okres gdzie lekarze przepisywali je i po tym zauważono ze dzieciaczki rodziły się większe. Teraz wielu lekarzy odchodzi od tego trendu bo nie ma powodu by rodzic duże maluchy. Moj jednak zaleca sumplementy i Eryk rośnie jak na drożdżach. Ja przybrałam w ciąży narazie 3 kg, bo miałam straszne mdłości i początkowo nawet schudłam.
Pozdrawiam suselek
Witaj susełek w naszym gronie. -
nick nieaktualny
-
krasnalowa wrote:Ja od wczoraj zaczelam "eksperyment". Zaczęłam analizowac moja dietę i stwierdzilam ze moze moje dziecko jest takie male przez nia. Zjadalam bardzo malo mięsa, moze 2razy w tygodniu, malo nabialu bo za bardzo nie lubie, wiec praktycznie w mojej diecie nie było bialka, które najbardziej napedza wzrost.no i ogolnie malo kalorii, bo jadlam duzo warzyw owocow, sokow, a malo rzeczy "konkretnych" Na zagranicznych stronach, u kobiet u których juz zdiagnozowano hopotrofie, wiec stan duzo powazniejszy niz u mnie lekarze zalecaja diete bogatobialkowa. Wiec od wczoraj na obiadek miesko, pije mleko, jem kasze, jogurty i na nastepnej wizycie sie okaze jak podziałalo:D
Camilla13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa przed ciaza praktycznie bylam na diecie wege (moj maz tez) bo niestety ciezko dostac mieso dobrej jakosci. Czerwonego mięsa w ogóle nie jadamy bo to juz w ogole wg nas jest szkodliwe wiec jadamy od czasu do czasu wiejskiego kurczaka z wolnego chowu. Nie jemy wedlin, pasztetow itd. No a na obiady to roznie- zupy, gotowane na parze warzywa, pieczone warzywa np. baklazany z pomidorami, makarony pełnoziarniste, jakies placuszki np. z mąki kokosowej.
Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarrgoo wrote:Kiedyś jak byłam na IP to lekarz zapytał mnie jakie biorę suplementy. Jak mu powiedziałam, ze Prenatal Duo to powiedział, że będę miała duże dziecko bo DHA tak działają. Ale jak widać to nie prawda bo mam okruszka
Rozbawilo mnie to. -
Marrgoo wrote:Kiedyś jak byłam na IP to lekarz zapytał mnie jakie biorę suplementy. Jak mu powiedziałam, ze Prenatal Duo to powiedział, że będę miała duże dziecko bo DHA tak działają. Ale jak widać to nie prawda bo mam okruszka#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
krasnalowa wrote:Ja przed ciaza praktycznie bylam na diecie wege (moj maz tez) bo niestety ciezko dostac mieso dobrej jakosci. Czerwonego mięsa w ogóle nie jadamy bo to juz w ogole wg nas jest szkodliwe wiec jadamy od czasu do czasu wiejskiego kurczaka z wolnego chowu. Nie jemy wedlin, pasztetow itd. No a na obiady to roznie- zupy, gotowane na parze warzywa, pieczone warzywa np. baklazany z pomidorami, makarony pełnoziarniste, jakies placuszki np. z mąki kokosowej.
Jak kiedyś chciałam wprowadzić więcej warzyw w nasze menu to wytrzymał jakiś tydzień bez komentarzy ale potem już nie wytrzymał i powiedział że on nie krowa
U mnie mięso tak 5-6 razy w tygodniu, obiad z dwóch dań staram się robić bo tak wiem że syn jak mu jedno nie pasuje to zje drugie
Ale powiem Ci że zazdroszczę takiej kuchni. Samej dla siebie nie chce mi się cudować i każdemu osobno gotować
jatoszka, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoj maz byl propagatorem zdrowego zywienia i to właściwie on je wprowadził do naszego zycia. Diametralnie zmienił swoj styl zycia. Jeszcze rok temu wazyl 95kg i potrafil zjesc 10kawalkow sklepowego ciasta, kielbasy, szynki. Az nagle dostal przemiany, schudl 15kg. W ogole byl na poscie oczyszczającym dr Ewy Dabrowskiej, nie wiem czy kiedys o nim slyszalyscie. Przez kilka tygodni jadl tylko warzywa. Zarazil tez tym swoich rodzicow, którzy odstawili lekarstwa bo diametralnie poprawiły im sie wyniki, cholesterol, cisnienie. Dieta ma wielkie znaczenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2018, 13:26