WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny86Monia wrote:Dzięki Fryzjeciada
Ja miałam kupować emolient na gemini tzn miałam na liście must have. Teraz wiem że wiele rzeczy mija się z celem. Czy masz jakąś firmę tego olejka która polecasz oraz nacomi? Dzięki.
A na marginesie w Rossmann 2 plus 2 na kosmetyki do twarzy dla nas. Można kupić coś mamie albo teściowej na dzień matki. -
nick nieaktualnyJa jeszcze nie wiem czy bede chodzic do szkoły rodzenia. Na poczatku bylam pewna, a teraz jakos nie wiem. Bylam teraz na tym "mamo to ja" i umieralam z nudow. Tylko 3 godziny a ciezko bylo mi wysiedziec. Jak siedze za dlugo i jeszcze jest duszno to od razu robi mi sie slabo i sie stresuje ze zemdleje jak w przychodni. Teraz 9 czerwca idziemy na dzien otwarty szkoły rodzenia i maja byc wyklady o znieczuleniach, pielęgnacji, oprowadzanie po szpitalu. Moze mi wystarczy:-)
Tez słyszałam o niemyciu noworodka i nie chce tego robic od razu. -
Z tym kapaniem 2 razy w tygodniu to nam położna w szkole rodzenia zadała pytanie, czy jak się obs*amy po pachy to co byśmy woleli żeby nas wytarli chusteczkami czy umyli? Dało mi to do myślenia i my córkę kąpiemy od początku codziennie.
kasia1518, jatoszka lubią tę wiadomość
-
Nie wyobrażam sobie żeby przez kilka dni po porodzie nie kąpać dziecka. Dobę ok, niech maź wnika w skórę, ale kilka dni? Przecież to zaczyna śmierdzieć, lepi się z brudu, nie nie, to chyba nie dla mnie takie nowinki. Będę w szpitalu nalegała, by od razu nie kąpali. Kąpać 1-2 razy w tygodniu? Przecież dziecko się poci, wytwarza sebum zatykające pory. Pisałam wczoraj o planie porodu, który dostałam na maila. I jestem bardzo ciekawa czy to tak pro forma czy faktycznie respektują.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2018, 09:13
kasia1518, Hedgehog lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDużo jest teraz tych nowości i przesady. Tak mi się wydaje. Myślę,że każda z nas była po porodzie kąpana, dużo rzeczy nie było, matki miały ograniczony wybór i może to dobrze. Moja mama mnie urodziła przez CC, nie widziała w zasadzie chyba z dobę albo 12h na pewno, nie było żadnego kangurowania, mama nie karmiła mnie piersią tylko MM.
Mam więź ogromną z rodzicami, nie chorowałam w zasadzie na nic. Może źle do tego podchodzę, ale te niektóre nowości mnie wręcz irytują
żeby nie było, każdy ma prawo do własnego zdania i nikogo nie chcę urazicMarrgoo, Natalia1984, Hedgehog lubią tę wiadomość
-
86Monia wrote:Dzięki Fryzjeciada
Ja miałam kupować emolient na gemini tzn miałam na liście must have. Teraz wiem że wiele rzeczy mija się z celem. Czy masz jakąś firmę tego olejka która polecasz oraz nacomi? Dzięki.
A na marginesie w Rossmann 2 plus 2 na kosmetyki do twarzy dla nas. Można kupić coś mamie albo teściowej na dzień matki.nawet ich promocje -50% sa bez szalu. Pracuje w tej branzy i szczerze to Rossmann jest tak przereklamowany ze masakra. W dodatku czesto mozna trafic na produkty otwierane w sklepie przez klientow. Jezeli kupujecie np tusz to poproscie by dali wam nowy z szuflady.
Co do proszkow i plynow do prania to Bialy Jelen i Dzidzius to ten sam polski producent - Pollena Ostrzeszow. Z praktyki powiem Wam ze Dzidzius sprzedaje sie w ilosciach hurtowych, Bialy Jelen ma swoja stala grupe odbiorcow, Lovela sprzedaje sie glownie tylko na promocji, Bobini wg mnie slabo wypada i tak samo sie sprzedaje, Jelp niby super ale ceny takie, ze kupuje je bardzo waska grupa. -
Ja w polowie czerwca mam spotkanie organizacyjne w darmowej szkole rodzenia.bedzie 1 w tygodniu przez 10 tygodni,a najwazniejsze mam piechote z domu z 10 min takze sie wybieram
Czytalalam o tym niemyciu w szpitalu ,ale myslalam ze w domu to juz codziennie,hmm, do przemyslenia
2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
nick nieaktualnyU nas w nl dziecko kapie się po 1 dobie. A później radzą co 2 dni położne choć moja mówi że najlepiej codziennie żeby nauczyć dziecko własnego rytmu. Moja przyjaciółka faktycznie kąpie małą co 2 dni i tak ją też przebiera. Nie częściej. Dziecko jest czyste.. nie jakieś ulane ale że swojego punktu widzenia jest to dla mnie dziwne żeby 2 dni w jednych ciuszkach chodziło
-
nick nieaktualnyKas_ia wrote:Dziewczyny rossmann jest drogi
nawet ich promocje -50% sa bez szalu. Pracuje w tej branzy i szczerze to Rossmann jest tak przereklamowany ze masakra. W dodatku czesto mozna trafic na produkty otwierane w sklepie przez klientow. Jezeli kupujecie np tusz to poproscie by dali wam nowy z szuflady.
Co do proszkow i plynow do prania to Bialy Jelen i Dzidzius to ten sam polski producent - Pollena Ostrzeszow. Z praktyki powiem Wam ze Dzidzius sprzedaje sie w ilosciach hurtowych, Bialy Jelen ma swoja stala grupe odbiorcow, Lovela sprzedaje sie glownie tylko na promocji, Bobini wg mnie slabo wypada i tak samo sie sprzedaje, Jelp niby super ale ceny takie, ze kupuje je bardzo waska grupa.
Hmmm dla mnie Rossmann ma o wiele niższe ceny niż Super Pharm, Drogeria Natura Hebe czy Wispol.agaafabka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja chyba dzisiaj pojade na IP... od 2 dni ruchy byly coraz rzadsze ale minal dopiero tydzien jak je czuje... mam lozysko na przedniej scianie i ponoc dzieci lubia sie schowac - staralam sie nie panikowac. Ale dzisiaj zaczelam czuc klucia w szyjce i bole jakby od wiezadel... strasznie sie martwie a moj malzonek pojechal teraz na pogrzeb i musze kilka godzin czekac
-
susełek wrote:Tez słyszałam, ze teraz nie myje się maluszków po porodzie. Dopiero po 5 dniach czyli raczej jak maluch już w domu. Maź wsycha w skore. W sumie to znam to z opowieści wiec teraz zastanawiam się jak to będzie wyglądało
Dlatego w szpitalu warto korzystać z ciuszków które dają. Bo później będzie ciężko doprac te wszystkie bakterie.
Dziewczyny czy chodzicie do szkoły rodzenia ?
Ja się wczoraj zapisałam- niestety dopiero na 29 czerwca start, bo położna która wybrałam jest mocno oblegana. Powiedzieli mi tylko że ostatnie 3-4 zajęcia będę mogła nadrobić z grupą wcześniejszą która ta położna prowadzi .kasia1518
-
Co do rossmana to tez nie kupuje tam nic poza babydreamami, w zwyklym sklepie chemicznym jest taniej niz u nich w promocji
Ja piore w loveli bo ladnie pachnie, bobini nie ma zapachu i jak nie wysuszy sie na dworze to blee. Plynow do plukania nie uzywam na poczatku, bo o ile proszek sie wypluka tak plyn zostaje.
U mnie dziecka w szpitalu nie kapali. Krew czy cos byla tylko na glowce wiec obmyli ja i to tez nie jakos od razu. Kapiel zrobilismy w domu, ale nie wiem czy wieczorem po wyjsciu czy na drugi dzien. A regularne codzienne kapiele zeby nadac rytm dnia to zaczelam po jakichs 2-3 tygodniach. Chusteczki to tez tylko do odgruzowywania, a potem wacik i woda.Rucola lubi tę wiadomość
-
Kas_ia wrote:Dziewczyny rossmann jest drogi
nawet ich promocje -50% sa bez szalu. Pracuje w tej branzy i szczerze to Rossmann jest tak przereklamowany ze masakra. W dodatku czesto mozna trafic na produkty otwierane w sklepie przez klientow. Jezeli kupujecie np tusz to poproscie by dali wam nowy z szuflady.
Co do proszkow i plynow do prania to Bialy Jelen i Dzidzius to ten sam polski producent - Pollena Ostrzeszow. Z praktyki powiem Wam ze Dzidzius sprzedaje sie w ilosciach hurtowych, Bialy Jelen ma swoja stala grupe odbiorcow, Lovela sprzedaje sie glownie tylko na promocji, Bobini wg mnie slabo wypada i tak samo sie sprzedaje, Jelp niby super ale ceny takie, ze kupuje je bardzo waska grupa.
Zgadzam się że Rossmann jest przereklamowany choć często robię w nim zakupy bo jest w mojej miejscowości. Ale nawet w marketach można znaleźć rzeczy typu proszek, płyn do płukania, szampon taniej niż w rossmanie. Wydaje mi się że Hebe jest sporo tańszy tylko mam do niego daleko .kasia1518
-
nick nieaktualnyNatalia1984 wrote:Hm jakoś nie wyobrażam sobie, żeby nie umyć po porodzie dziecka. Krew, dużo tej mazi. Czy nie wygląda to tak źle frezyjciada?
Co do kapania jak się "obsra" jak to tam którejś pięknie położna powiedziała- pupę myje się codziennie, chodzi o kąpanie caaaalego dziecka. Pupe codziennie myłam pod wodą, paszki, pecinki, tam gdzie zbierała się warstwa pyłek z ubrań itp przebierałam mokrymi gazikami, taka pielęgnacja codzienna. A mycie dziecka=maczasz całe od stóp do głów w wodzie to raz na trzy dni, latem oczywiście codziennie bo dzieciak upocony.Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKas_ia wrote:Dziewczyny ja chyba dzisiaj pojade na IP... od 2 dni ruchy byly coraz rzadsze ale minal dopiero tydzien jak je czuje... mam lozysko na przedniej scianie i ponoc dzieci lubia sie schowac - staralam sie nie panikowac. Ale dzisiaj zaczelam czuc klucia w szyjce i bole jakby od wiezadel... strasznie sie martwie a moj malzonek pojechal teraz na pogrzeb i musze kilka godzin czekac
Jeśli czujesz się niepewnie to jedź, aczkolwiek ja też miałam dni bez ruchu. Po 28 tygodniu zaleca się liczenie.... szkoda, że nie masz detektora, mnie bardzo pomagał, jak nie czułam, bo wiedziałam, że serduszko bije. Moje dziecko teraz coraz więcej się rusza, ale porównując do dziewczyn co piszą, że praktycznie non stop, to moje wyjątkowo spokojnie.
Kłucia w szyjce miałam od 14tc...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2018, 11:16
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTak detektor jest nieoceniony. Ja tez jak dluzej nie czuje to sprawdzam i od razu ilga. Myślę ze bez niego to juz z 10razy byłabym na IP:-) ja tez lozysko na przedniej i czasem te ruchy sa bardzi stlumione i gdybym nie leżała w bezruchu w ciszy to bym ich w zyciu nie poczula. Jak masz sie niepokoic to jedź.
-
mitaka wrote:Jeszcze zobaczysz jak to wyglada
do tej pory jestem nie wyspana, bo wybudzam sie jak moj 3,5 latek sie przekreca (mam go w jednym pokoju). Ale jak komus ma ulatwic zycie taki sprzet to wiadomo nie ma sie co zastanawiac, tylko trzeba wziac na poprawke, tak jak dziewczyny pisaly, ze potrafi niezlego stracha napedzic tez
Popieram w 100 % procentach , teraz gdy synek jest starszy nadal czuwam 24 h na dobę a najbardziej kiedy jest chory i np dokucza mu katar albo kaszle. Ciągle coś i prawda jest taka że już całe życie będziemy się martwić o nasze dziecia wyobrazacie sobie pierwszą imprezę swojego dziecka? Wtedy też nocka nie przespana hehe