WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalia1984 wrote:Dziewczyny ja po USG, łożysko nie drgnęło nawet ku górze
Na 99% cesarka
Szyjka w porządku. Malutka waży 843g, wszystkie wymiary to ok. 2 dni różnicy, stópka miała 5 cm. Tak jak na połówkowych ułożona pośladkowo, ukośnie. Główka z lewej strony, nóżki z prawej, buzi nie bardzo chciała pokazać. Pipkę znów widzieliśmy tylko to łożysko... Pod domem już się poryczałam, tak chciałam rodzić naturalnie. Boję się bardzo cesarki. Nie chcę
Chciałam, żebyśmy rodzili córeczkę razem, a później żeby położyli mi ją na brzuchu. Nie mogę po prostu w to uwierzyć, jestem załamana, czuję się oszukana przez swoje ciało
mitaka, Marrgoo lubią tę wiadomość
17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
nick nieaktualnyKrasnalowa1 wrote:Czy Wasi ginekolodzy zajmuja sie Waszymi piersiami? Badaja je?bo moj tego nie robi. W ogole praktycznie zaden ginekolog którego bylam tego nie robił. Jedynie w szpitalu przed laparoskopia mi jeden zbadał, az mnie wtedy zaskoczyl. Ja ciagle sobie obiecuje usg piersi, a jakos wybrac sie nie moge, a jeszcze nigdy nie mialam. W jednych źródłach pisza ze powinno siw robi po 25rż a w innych ze po 30. Ja mam 25.
-
nick nieaktualnypromyczek 39 wrote:Ja bywalam u duzo ginekologów i z tych wszystkich tylko jeden zbadał mi piersi {czytaj wymacał
}No i ostatnio sobie zrobiłam usg piersi ,chyba pierwszy raz w zyciu i wszystko ok,jak nie masz wskazan w rodzinie jakichs rakow to chyba po 30
-
Ciemnowlosa wrote:Nie zalamuj sie. Nie wazne ze nie bedzie tak jak sobie zaplanowalas, wazne ze dziecko jest zdrowe i zebyscie obie po wszystkim byly cale i szczesliwe. Cc to na prawde nic zlego ja swoja wspominam bardzo dobrze, od razu po wybudzeniu dostalam malego do piersi
Po prostu nie mogę w to uwierzyć, zawsze pod górkę.
Mój gin badał mi piersi kiedy starałam się o dziecko, jakoś miesiąc przed ciążą. W podstawówce miałam torbiele w piersiach, robili mi nawet punkcję. Wszystko samo się wchłonęło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2018, 21:50
-
W pierwszej ciąży miałam badanie piersi u ginekologa (tego samego, co teraz), na samym początku. Wymacał i zrobił USG. W tej jeszcze nic o tym nie wspominał, ale na następnej wizycie podpytam, czy nie trzeba.
Natalia - nie martw się. Z tego, co się orientuję to jeśli masz zaplanowaną cesarkę to często nie jest w znieczuleniu ogólnym tylko miejscowym i możesz normalnie dostać maleństwo po porodzie. Także głowa do góry!ważne, że z maleństwem jest wszystko w porządku. Kawał dziewczyny!
a łożysko może jeszcze jakimś cudem Cię zaskoczy?
-
Natalia1984 wrote:Dziewczyny ja po USG, łożysko nie drgnęło nawet ku górze
Na 99% cesarka
Szyjka w porządku. Malutka waży 843g, wszystkie wymiary to ok. 2 dni różnicy, stópka miała 5 cm. Tak jak na połówkowych ułożona pośladkowo, ukośnie. Główka z lewej strony, nóżki z prawej, buzi nie bardzo chciała pokazać. Pipkę znów widzieliśmy tylko to łożysko... Pod domem już się poryczałam, tak chciałam rodzić naturalnie. Boję się bardzo cesarki. Nie chcę
Chciałam, żebyśmy rodzili córeczkę razem, a później żeby położyli mi ją na brzuchu. Nie mogę po prostu w to uwierzyć, jestem załamana, czuję się oszukana przez swoje ciało
Natalia ale nie ma już szansy żeby się Jeszce podniosło? Lekarz coś mówił na ten temat ? Jeszcze jest sporo czasu- prawie 3 mce. Może nie wszystko jeszcze przesądzone?kasia1518
-
nick nieaktualnyNatalia1984 wrote:Dziewczyny ja po USG, łożysko nie drgnęło nawet ku górze
Na 99% cesarka
Szyjka w porządku. Malutka waży 843g, wszystkie wymiary to ok. 2 dni różnicy, stópka miała 5 cm. Tak jak na połówkowych ułożona pośladkowo, ukośnie. Główka z lewej strony, nóżki z prawej, buzi nie bardzo chciała pokazać. Pipkę znów widzieliśmy tylko to łożysko... Pod domem już się poryczałam, tak chciałam rodzić naturalnie. Boję się bardzo cesarki. Nie chcę
Chciałam, żebyśmy rodzili córeczkę razem, a później żeby położyli mi ją na brzuchu. Nie mogę po prostu w to uwierzyć, jestem załamana, czuję się oszukana przez swoje ciało
A malutka nie jest taka malutka, kawał kobietki
-
Mówił, że na tylnej ściance umiejscowione nie ma już teraz zbyt dużego pola do popisu i za bardzo miejsca do uniesienia się, nawet demonstrował mi jak rozwija się rosnąca macica. Najpierw robił USG przez pochwę i nie wyglądało to źle, ucieszyłam się. Ale gdy przeniósł sondę na brzuch to mina mu zrzedła, bo widać było bardzo wyraźnie, że łożysko dochodzi do ujścia wewnętrznego.
-
Natalia ja miałam cesarkę i pokarm bez problemu naszedł i karmiłam rok, to nie problem
Tyle tylko, że nie będziecie razem z tatusiem ale on będzie już na nią czekał za drzwiami , a Tobie przyłożą ją do twarzy na chwilę, nie jest źle
a może jeszcze łożysko się ogarnie i będzie dobrze
-
Krasnalowa1 wrote:Czy Wasi ginekolodzy zajmuja sie Waszymi piersiami? Badaja je?bo moj tego nie robi. W ogole praktycznie zaden ginekolog którego bylam tego nie robił. Jedynie w szpitalu przed laparoskopia mi jeden zbadał, az mnie wtedy zaskoczyl. Ja ciagle sobie obiecuje usg piersi, a jakos wybrac sie nie moge, a jeszcze nigdy nie mialam. W jednych źródłach pisza ze powinno siw robi po 25rż a w innych ze po 30. Ja mam 25.
Camilla13 lubi tę wiadomość
Corka - 2018
Syn - 2021 -
nick nieaktualnyTaki los. Mi sie lozysko podnioslo i co z tego skoro mała ciagle jest glowa do gory albo ukosnie i przy macicy dwuroznej prajtycznie mam mniej niz 50% że sie obroci główką w dół, a poza tym przy hipotrofii i takich malutkich dzieciach tez zalecane cc slyszalam. Wiec tez sobie wymarzylam sn, a bedzie cc prawdopodobnie:-/
-
Wrócę do temtu hemoglobiny, bo może którejś z Was sìe przyda..ja dwa miesiące temu miałam poniżej 11, potem zaczęłam pić pokrzywę i rooibosa ok. 3 razy dziennie. Miesiąc później miałam już 11.4 a wczoraj na badanie krwi 12.4 więc polecam. To jedyne zmuany jakie wprowadziłam. W poprzedniej ciąży było podobie
Izabelle, Natalia1984 lubią tę wiadomość
-
A co do tematu mężów to musze przyznać że mnie irytuje stwierxzenie, że mąż pomaga mi w domu albo przy dziecku..jakby to nie był jego dom i dziecko. Wydaje mi się że warto o to zawalczyć, szczególnie w konteście dzieci, bo potem cała odpowiedzialność spadnie na Was..i nie chodzi mi tu o że pójdzie na spacer ze spakowaną przez Was torbą, albo przewinie pieluchę jak mu powiecie, tylko sam będzie wiedział kiedy i co do tej torby włożyć. Jeślu nie będzie tak robił od początku to potem już nawet nie będzie wiedział że potrafi. Myślę, że warto to przemyśleć
Natalia1984, ola_g89, Camilla13 lubią tę wiadomość
-
renjak wrote:A co do tematu mężów to musze przyznać że mnie irytuje stwierxzenie, że mąż pomaga mi w domu albo przy dziecku..jakby to nie był jego dom i dziecko. Wydaje mi się że warto o to zawalczyć, szczególnie w konteście dzieci, bo potem cała odpowiedzialność spadnie na Was..i nie chodzi mi tu o że pójdzie na spacer ze spakowaną przez Was torbą, albo przewinie pieluchę jak mu powiecie, tylko sam będzie wiedział kiedy i co do tej torby włożyć. Jeślu nie będzie tak robił od początku to potem już nawet nie będzie wiedział że potrafi. Myślę, że warto to przemyśleć
Kąpanie i latanie w nocy robić mleko i czasem większe zakupy to jego obowiązek , a ja wolę sama po swojemu sprzątać
-
Krasnalowa1 wrote:Taki los. Mi sie lozysko podnioslo i co z tego skoro mała ciagle jest glowa do gory albo ukosnie i przy macicy dwuroznej prajtycznie mam mniej niz 50% że sie obroci główką w dół, a poza tym przy hipotrofii i takich malutkich dzieciach tez zalecane cc slyszalam. Wiec tez sobie wymarzylam sn, a bedzie cc prawdopodobnie:-/17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
nick nieaktualnyCiemnowlosa wrote:A hipotrofia jest juz potwierdzona?
-
hej... gratuluję udanych wizyt...co do męża to ja tak jak ciemnowlosa nie mam sumienia jak mąż wróci z pracy po całym dniu jeszcze kazać mu sprzątać... choć i tak on zawsze robi jeszcze coś innego koło domu... więc ja sobie sama rozkadam obowiązki na cały dzień tak żeby na spokojnie się że wszystkim wyrobić... ja też mam przeczucie że będę miała cc... malutka cały czas obrucona jest w poprzek brzucha... głowa po prawej nogi po lewej stronie... tak bardzo nie chciała bym mieć cesarski
ale jeszcze o tym nie myślę tak dogłębnie bo po pierwsze i tak nie mam na to wpływu A po drugie jest jeszcze czas na to że może się obrócić... miłego upalnego dnia
-
Cześć dziewczyny w ten kolejny upalny dzień
Ale nudy na tej glukozie! Dobrze, że chociaż was można poczytać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2018, 08:26
promyczek 39, Angel1988, Natalia1984, ola_g89 lubią tę wiadomość
——————————
Piotruś [*] 08.2017, 9tc