WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Amy333 wrote:o ja tez sie nad nim zastanawiam:) a laktatory macie juz jakies na oku?
Póki co manualny z cannpol. Maz mocno upierał się na elektryczny ale ja nie wiem czy będę aż tak używać- czas pokaże, jeśli będę ściągala pokarm kilka razy dziennie to kupię elektryczny, a jeśli laktacja się dobrze rozkręci A mała będzie ładnie jadła, to wydaje mi się że taki w zupełności wystarczy .
Amy333, susełek lubią tę wiadomość
kasia1518
-
Amy333 wrote:o ja tez sie nad nim zastanawiam:) a laktatory macie juz jakies na oku?
Amy, konsultowałam ten temat z położną.
Na początku nie ma potrzeby kupowania laktatora.
Manualny - sprawdzi się tylko i wyłącznie "od święta" czyli gdy potrzebujesz go by ściągnąć pokarm bo masz wieczorne wyjście. Na co dzień - można się zamęczyć.
Wyobraź sobie, że masz ściągać metodą 7-5-3 i co 2-3h karmić dziecko...
Z laktatorów elektrycznych, wybrałam Laktator Lovi Prolactis, jest stosunkowo przystępny cenowo i ma naprawdę dobre opinie.
Ale na zakup zdecyduję się dopiero wtedy gdy zajdzie taka potrzeba.
Z polecanych jest jeszcze Medela Swing, Lovi Expert,Chicco.
Położna odradzała elektryczne Canpol, Lansinoh.
Amy333 lubi tę wiadomość
-
Ja po pierwszym dziecku mam Avent ręczny i elektryczny. Nie zmieniam i oby potrzebne nie były. Na ektrycznym wisiałam 3 miesiące,zatem mogę powiedziec,że się sprawdził
Muszę tylko części niektóre wymienić,te silkony są już brzydkie po latach.
Co do rodzaju porodu,to nie okłamujmy się, wszystko ma swoje plusy i minusy i obu towarzyszy ból. Najważniejsze jest dobro dziecka.
-
Izabelle wrote:Ja po pierwszym dziecku mam Avent ręczny i elektryczny. Nie zmieniam i oby potrzebne nie były. Na ektrycznym wisiałam 3 miesiące,zatem mogę powiedziec,że się sprawdził Muszę tylko części niektóre wymienić,te silkony są już brzydkie po latach.
Co do rodzaju porodu,to nie okłamujmy się, wszystko ma swoje plusy i minusy i obu towarzyszy ból. Najważniejsze jest dobro dziecka.
Czyli w razie potrzeby polecasz elektryczny laktator? Jakiś konkretny model?
Ok już doczytałam-zaspana chyba jestem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 07:32
Izabelle lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam ręczny jakiś zwykły canpol czy avent. Przy nawale się sprawdził, ale jak trzeba było ściągnąć żeby gdzieś wyjść to nasakra. Żałowałam, że nie miałam elektrycznego. Na szczęście (nieszczęście) mój mały był antybutelkowy,wiszacy na cycu więc raczej nigdzie nie wychodzilam, a jeśli już to musieli mu dawać jeść ze strzykawki albo łyżeczka.
Ale też musicie pamiętać, że niektóre piersi są laktooporne i ni hu hu kropli nie ściągną. Męża bratowa tak miała, kp dwa lata a ani kropli nie mogła ściągnąć. Dawałam jej swoje zapasy, bo mój i tak rzadko je jadł a szkoda żeby się zmarnowały. -
Dzieki za odzew laktatorow:) pozapiqsywalam nazwy i bede sprawdzac:) a teraz smigam do gin,musze jej te wyniki kwasow pokazac,bo sie martwie:/14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
-
Ten babysense 7?kasia1518 wrote:A ja właśnie plytkowy babysense kupiłam zarówno monitor oddechu i nianie. W sklepie mówili że ma najmniej reklamacji i najlepsze opinie wśród klientów. Pokazywała nam droższe ale mówiła że żaden nie ma takiej opinii jak babysense.Corka - 2018
Syn - 2021 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa tez dostałam od koleżanki canpol mańualny. Miałam kupować elektryczny. W szkole rodzenia położna pokazywała wyszedł nowy fajny laktator elektryczny lovi. Ale to koszt ponad 400 zł. Jeśli będę dużo korzystać to może zainwestujemy. A narazie musi wystarczyć ręczny.kasia1518 wrote:Póki co manualny z cannpol. Maz mocno upierał się na elektryczny ale ja nie wiem czy będę aż tak używać- czas pokaże, jeśli będę ściągala pokarm kilka razy dziennie to kupię elektryczny, a jeśli laktacja się dobrze rozkręci A mała będzie ładnie jadła, to wydaje mi się że taki w zupełności wystarczy .
Ja wcześniej słyszałam ze mendela sa dobre, ale położna mówiła ze one często się psują na krótko po gwarancji.
-
Powiem Wam, ze sciagalam recznym przez niecale 4 miesiace tak,ze maly mial dobowo pol na pol moje sciagniete i mm. Miałam ksywe żelazny chwyt tak sobie nadgarstki wyrobilam
teraz jak sytuacja sie powtorzy to inwestuje w elektryczny, choc chce sprobowac karmic
-
Na 12 mam wizytę. Jestem ciekawa jak Zosia
Mam też wizytę u chirurga w związku z przepukliną pępkową,którą miałam kiedyś operowaną,a teraz rozeszła się brzydko i rozchodzi się dalej,jak rośnie brzuszek
W związku z tym nie wiem czy będę mogła rodzić naturalnie, bo flaki mogą wyjśc na wierzch,boli mnie to paskudztwo nawet przy wdechu![:\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":\")
-
Nika312 wrote:Czy ten monitor oddechu jest naprawdę ważny? Bo jeśli ma to w jakiś sposób zmniejszyć moj niepokój o stan dziecka to zainwestuje
Właśnie chodzi o zmniejszenie niepokoju o malucha. Mój syn np dławił się pokarmem i ulewał,mimo odbijania. Wisiałam non stop na łóżeczku lub spał z nami,dla mnie to nie był sen,dlatego my inwestujemy w ten sprzęt
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 09:52
-
Nika312 wrote:Czy ten monitor oddechu jest naprawdę ważny? Bo jeśli ma to w jakiś sposób zmniejszyć moj niepokój o stan dziecka to zainwestuje
Każdy indywidualnie do tego podchodzi- dla mnie to dodatkowa gwarancja ze dziecko jest bezpieczne w łóżeczku. Zaczyna piszczeć przy bezdechu, zwolnieniu rytmu serca i można uniknąć śmierci lozeczkowej. W moim przypadku to pierwsze dziecko A taki monitor zamiar wykorzystać przy kolejnych dzieciach- A chciałabym 3, więc myślę że swoje posłuży dlatego w to zainwestowalam.kasia1518
-
Ja tez sie zastanawialam czy kupic monitor oddechu i kupie, zawsze to jakies dodatkowe "zabezpieczenie", to pierwsze dziecko wiec czuje sie niepewnie. Swoje kosztuje ale trudno. Myslicie ze lepszy jest pod materac czy przyczepiany do dziecka? Ja mam Snuze na oku.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
nick nieaktualnyHej dziewczyny, ja już w domu. Martwiłam się, że spędzę resztę życia w szpitalu a na wczorajszym obchodzie ordynator kazał mnie wypisać. Powiedział, że podwyższone kwasy żółciowe przy innych dobrych parametrach nie są wskazaniem do postawienia diagnozy, że to cholestaza. Gdyby ich poziom osiągnął 40 to wtedy tak, ale 18 jeszcze o niczym nie świadczy. No i sama nie wiem co o tym myśleć, cieszę się, że jestem w domu a z drugiej strony jednak się martwię bo jednak ktoś mnie do tego szpitala przyjął, dawał leki, czyścił wątrobę, więc uznał, że to może być cholestaza. Na razie postanowiłam, że będę na diecie wątrobowej i będę częściej robić badania wątroby.
kasia1518, Vlinder, Asiaf, Amy333, Mum2b, Minns, ola_g89, Izabelle, Natalia1984 lubią tę wiadomość
-
Lunitari wrote:Ja tez sie zastanawialam czy kupic monitor oddechu i kupie, zawsze to jakies dodatkowe "zabezpieczenie", to pierwsze dziecko wiec czuje sie niepewnie. Swoje kosztuje ale trudno. Myslicie ze lepszy jest pod materac czy przyczepiany do dziecka? Ja mam Snuze na oku.
Lunitari też w sklepie zauważyłam ten przyczepiany do majteczek/spodenek- zapytałam o niego A ekspedientka powiedziała że szczerze odradza- raz że są bardzo awaryjne A dwa że dziecko machajac rączkami/nóżkami jest w stanie go zdjąć- no ale to opinia jednej Pani że sklepu ☺kasia1518
