X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2018, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się panicznie boję zastrzyku zewnątrz oponowego jakby doszło do cc.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogólnie całego cc, bo to operacja i wśród znajomych było dużo bardzo poważnych powikłań. Także nastawiłam się na sn i to mi pomogło, bo inna dawno by się poddała. Położna na szkole rodzenia mówiła, że nastawnie to 90% sukcesu a jak ktoś dopuszcza myśl, że będzie CC to za szybko się poddaje. Bardzo sobie to wzięłam do serca :D hahahahaa :D i podziwiam wszystkie kobitki po cc, bo to jest wyczyn!

  • KasisR Koleżanka
    Postów: 49 111

    Wysłany: 16 lipca 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86Monia wrote:
    Ja się panicznie boję zastrzyku zewnątrz oponowego jakby doszło do cc.
    Ja miałam takie przy zakładaniu szwu

    iv099vvjcxko15c4.pngnqtkh3718foud1l0.png
    mhsvh371neieb228.png
  • Asiaf Autorytet
    Postów: 523 273

    Wysłany: 16 lipca 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie mysle, ze nie miałabym nic przeciwko cc. Znalabym date zabiegu i ten dzien kojarzylby mi sie już pozytywnie, ze wtedy po raz pierwszy zobacze malenstwo. W sn przeraza mnie, ze ja coś zawale, bede zle parla, zemdleje albo nie bede miala sil i przez to w jakiś sposob zaszdkodze dziecku :( straszna ze mnie panikara niestety. Boję sie, ze bedzie sie ciagnal w nieskonczonosc. Oczywiscie zdaję sobie sprawe, ze cc to operacja, ja potem bol jakos przetrzymam a najwazniejsze, zeby z synkiem wszystko bylo w porzadku. Wierze, ze moj maz bardzo mi pomoze. Ale nie mam zadnych wskazac do cc wiec pewnie skoncze na sn.

    Hedgehog, Izabelle lubią tę wiadomość

    Antoś
    f2wl20mmd45lxn9f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skoro mówisz, że przetrzymasz ból po cc to czemu miałabyś nie przetrzymać po sn? ;) Spokojnie! Dasz radę!

    Asiaf lubi tę wiadomość

  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 16 lipca 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech to jest nie fair, albo szyjka za długa, albo za krótka, niby ciąża to stan fizjologiczny, a i tak wiele zagrożeń czyha na każdym etapie. Ja bym chciała bardzo poród naturalny, dużo czytam, psychicznie w sumie jestem gotowa (zobaczymy co bd jak zacznie boleć :P), ale jak będzie cesarka to trudno, ważne żeby z dzieckiem było ok, a tatuś już kupił fartuszek do szpitala :).
    Ale ten moment jak kładą dzidziusia na brzuchu musi być cudowny, chciałabym tego doświadczyć. Dla mnie dalej jest to takie abstrakcyjne, że jestem w ciąży i za 2 miesiące będzie sobie leżał obok mnie taki maluszek. Może to dlatego, że pierwsza ciąża, nie wiem...

    KasisR czyli szyjka już jest całkiem "zgładzona" i już się robi rozwarcie? Leżysz w domu czy w szpitalu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 18:52

    ola_g89, Wesoła89 lubią tę wiadomość

    wrzesień 2018 - synek <3
  • Wesoła89 Ekspertka
    Postów: 162 162

    Wysłany: 16 lipca 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się nastawiam na sn ale jeżeli z jakichkolwiek przyczyn musiała by być nagle cesarka to przeciez nie odmówię. Wiem, że sn będzie bolało i to cholernie, nie jestem jakos wytrzymala specjalnie na bol ale zrobie wszystko żeby dzidzius urodził się zdrowy. Też się boję, że zemdleję, albo że serducho mi nie wytrzyma (mała wada zastawki) ale wierzę, że będzie dobrze.
    Jeżeli chodzi o ubranie bobaska w szpitalu i na wyjscie to nam znowóż położne mowiły na szkole rodzenia, żeby brać ubranka rozpinane a nie body bo pepek musi sie wietrzyć (uwielbiam to stwierdzenie, dziś wszystko musi się wietrzyć- piczka, pępek małego, dupka i poranione suty, nic tylko najlepiej na golasa chodzić :). Spakowałam więc i pajace rozpinane (2szt.) i kaftaniki+ spodenki i body :) Do wyboru do koloru.
    Mam do Was pytanie w jakiej temp. prałyście rożki tak by się nie rozmemłały? Wiem, że muszę wyjąć to kokosowe wypełnienie ale nie chce by się rożek potem skurczył bądz rozwlekł

    ola_g89 lubi tę wiadomość

    f2wlwn15pyf6mety.png
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 16 lipca 2018, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe poranione suty, dobre xD.
    Ja piorę w 30 stopniach. Niby powinno się ustawiać 60 stopni, ale tyle jest delikatnych tkanin, napisy itp itd, że musiałabym najlepiej prać wszystko osobno. A nie chcę poniszczyć połowy wyprawki.
    Dzisiaj prasowałam pierwszą porcję ubranek, przydałoby się jakieś mini żelazko...

    wrzesień 2018 - synek <3
  • Ciemnowlosa Autorytet
    Postów: 401 305

    Wysłany: 16 lipca 2018, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86Monia wrote:
    Ja się panicznie boję zastrzyku zewnątrz oponowego jakby doszło do cc.

    E tam to nic takiego. Mi przy cc wbijali chyba 10 razy i nic nie mogla trafic wiec narkoza a przy operacji chyba juz za 3 razem trafila. Na prawde nic strasznego trzeba sie mocno wygiac w łuk oni czyms psikaja czy smaruja bie pamietam i kluja. Nieprzyjemnie jest tylko jak trafia w kosc czuc takie chrupotanie ale bie jest to nic jakoś bolesnego

    17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
    05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod.. :(
    06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 16 lipca 2018, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DZiewczyny odebralam wynik kwasów żółciowych, bałam się ze będą za wysokie, co by mogło na cholestazę wskazywać, a tu niespodzianka- są poniżej normy. Wizyte mam jutro, ale oczywiscie juz buszuje w intrnetch, ale nie moge znaleźć co oznacza niedobór. Spotkała się któraś z Was z taki problemem?

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2018, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciemnowlosa wrote:
    E tam to nic takiego. Mi przy cc wbijali chyba 10 razy i nic nie mogla trafic wiec narkoza a przy operacji chyba juz za 3 razem trafila. Na prawde nic strasznego trzeba sie mocno wygiac w łuk oni czyms psikaja czy smaruja bie pamietam i kluja. Nieprzyjemnie jest tylko jak trafia w kosc czuc takie chrupotanie ale bie jest to nic jakoś bolesnego

    Mi nie chodzi o ból.... Mam w głowie historię kogoś kogo pośrednio znałam że po wkłuciu jest warzywem. Wiem że to jeden na milion przypadek..

  • KasisR Koleżanka
    Postów: 49 111

    Wysłany: 16 lipca 2018, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minns wrote:
    Ech to jest nie fair, albo szyjka za długa, albo za krótka, niby ciąża to stan fizjologiczny, a i tak wiele zagrożeń czyha na każdym etapie. Ja bym chciała bardzo poród naturalny, dużo czytam, psychicznie w sumie jestem gotowa (zobaczymy co bd jak zacznie boleć :P), ale jak będzie cesarka to trudno, ważne żeby z dzieckiem było ok, a tatuś już kupił fartuszek do szpitala :).
    Ale ten moment jak kładą dzidziusia na brzuchu musi być cudowny, chciałabym tego doświadczyć. Dla mnie dalej jest to takie abstrakcyjne, że jestem w ciąży i za 2 miesiące będzie sobie leżał obok mnie taki maluszek. Może to dlatego, że pierwsza ciąża, nie wiem...

    KasisR czyli szyjka już jest całkiem "zgładzona" i już się robi rozwarcie? Leżysz w domu czy w szpitalu?
    Na szczeście już w domu jednak przy dwójce dzieci to nie lada wyczyn no i wyprawke trzeba szykować ...po szyjce prawie, szew niby trzyma a jednak eozwarcie się robi skurcze mam nie reguralne ale jesnak...

    iv099vvjcxko15c4.pngnqtkh3718foud1l0.png
    mhsvh371neieb228.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia też mam taki przypadek.. w rodzinie... Więc to się zdarza.. niestety...
    Ja piorę wszystko w 40° zazwyczaj... Ale jeszcze nic a nic nie prałam dla malucha... Zaczne w sierpniu żeby zająć czymś głowę ;)

    Jeśli chodzi o cc to ja mam w planie porodu, że tylko i wyłącznie jeśli będzie zagrożenie życia dziecka.

    Czy któraś z Was widziała ten filmik położnej, która rodzi sn w lesie na łonie natury?

  • KasisR Koleżanka
    Postów: 49 111

    Wysłany: 16 lipca 2018, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po cesarce to chba dzidziusia na mamie nie kładą...?
    Ja miałam dwa sn syna mi połozyli a corka miała w pierwszych min problemy z oddychaniem i przynieśli po badaniach dopiero ba karmienie pierwsze....

    iv099vvjcxko15c4.pngnqtkh3718foud1l0.png
    mhsvh371neieb228.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2018, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia żeby to tylko tak się dało to chętnie oddałbym mojej chociaż z cm!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2018, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasisR wrote:
    Po cesarce to chba dzidziusia na mamie nie kładą...?
    Ja miałam dwa sn syna mi połozyli a corka miała w pierwszych min problemy z oddychaniem i przynieśli po badaniach dopiero ba karmienie pierwsze....
    Zależy w jakim szpitalu, w niektórych nie kłada, w innych kładą od razu do piersi a w jeszcze innych kanguruje tata :) wszystko to można zawrzeć w planie porodu nawet jeśli cc jest planowe.

  • KasisR Koleżanka
    Postów: 49 111

    Wysłany: 16 lipca 2018, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    Monia też mam taki przypadek.. w rodzinie... Więc to się zdarza.. niestety...
    Ja piorę wszystko w 40° zazwyczaj... Ale jeszcze nic a nic nie prałam dla malucha... Zaczne w sierpniu żeby zająć czymś głowę ;)

    Jeśli chodzi o cc to ja mam w planie porodu, że tylko i wyłącznie jeśli będzie zagrożenie życia dziecka.

    Czy któraś z Was widziała ten filmik położnej, która rodzi sn w lesie na łonie natury?
    A ten plan porodu to po co...?
    Sama pisałaś czy jest gdzieś gotowy żebym mogła poczytać nie słyszałam o czymś takim

    iv099vvjcxko15c4.pngnqtkh3718foud1l0.png
    mhsvh371neieb228.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2018, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na stronie rodzić po ludzku. Zawierasz w nim na co się zgadzasz, a na co nie, w jakiej pozycji chcesz rodzić, czy wyrażasz zgodę na nacinanie krocza, czy chcesz mieć dziecko przy sobie i mnóstwo innych rzeczy! Ten plan jest i dla Ciebie o dla położnej która poród prowadzi, żeby było Wam łatwiej dojść do porozumienia i żeby poród był jak najbardziej zbliżony do tego jaki sobie wymarzysz ;)
    Na tej stronie masz różne warianty do zaznaczenia, możesz dopisać też swoje odpowiedzi czy kolejne punkty i drukujesz i gotowe :)
    Ja np chcę dotknąć główki jak będzie już ją widać, rodzić w pozycji wertykalnej, mieć ochronę krocza, możliwość korzystania z piłki, worka sako, czy też naturalnych metod uśmierzania bólu typu prysznic, przygaszone światło w czasie ostatniej fazy itp

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 19:43

  • Ciemnowlosa Autorytet
    Postów: 401 305

    Wysłany: 16 lipca 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86Monia wrote:
    Mi nie chodzi o ból.... Mam w głowie historię kogoś kogo pośrednio znałam że po wkłuciu jest warzywem. Wiem że to jeden na milion przypadek..
    Aa rozumiem to przepraszam nie wiedzialam ze o to chodzi.. straszne.. :(

    Dziewczyny usunelybyscie zeba w tak zaawansowanej ciazy? Mnie to chyba czeka i to na dniach

    17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
    05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod.. :(
    06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciemnowlosa wrote:
    Dziewczyny usunelybyscie zeba w tak zaawansowanej ciazy? Mnie to chyba czeka i to na dniach
    Oczywiście! Przecież są znieczulenia dla ciężarnych. Mniejsze ryzyko wyrwania zęba niż jak ma pójść zapalenie czy nie daj Panie zakażenie do organizmu, bo to wtedy realne zagrozenie życia dziecka

‹‹ 901 902 903 904 905 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ