Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie:) my wczoraj złożyliśmy łóżeczko i taki mnie smutek złapał, że się nie mieści sensownie w sypialni, że mąż po godz. 20 zaczął jeszcze przemeblowanie naszej sypialni:) narobiliśmy się, że szok! ale teraz jestem spokojna, że jest kącik dla Oli, w pokoju dużo luźniej, czyściej i przestronniej
meczyk cały obejrzałamnie był taki zły, po prostu poziom obu drużyn wyrównany. Ja chciałabym żeby argentyna pokonała niemców w finale.
i co najlepsze? u mnie dziś chłodno:) zraz się zbieram i na zakupybetinka lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Witam sie i ja
Kama, tesciowa najlepsza na 102 - 100 m od domu, 2 m pod ziemia! Pouzywaj sobie tutaj, moze hoc troche Ci ulzy
Karolina, Nelus - idziemy leb w leb! Mi wczoraj stuknelo 31 tygTylko sprawdzalam, ze 8 mies sie zaczyna w 31,5 tyg, czyli po poludniu u mnie w sobote, u Was w niedziele. Ale to tak bardzo ofocjalnie, swietujmy wiec juz juz
Tym deserkiem mnie rozwalilas Karola, zaslinilam sie!!!!
Mamy dzisiaj sie przeplynac statkiem po zatoce gdanskiej, fale sa szalone. Chyba wezme papierowa torbe, bo moge nie dac radymagdzia26, K_A_M_A, Nelus lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
nick nieaktualnyZaczarowana wrote:A oto co moje maleństwo dostało w prezencie od prababci
Moja córce dała... Moją sukieneczkę! Jak to wtedy zobaczyłam to się popłakałam, że babcia ją przez 20 lat trzymała i to w stanie nienaruszonym
U nas też 31+0Przez tą zmianę terminu nie mogę się przyzwyczaić i gubię się kiedy kolejny tydzień mi się zaczyna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 09:12
magdzia26, Zaczarowana lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczynki
Dziś zaczynam 30 tydzień
Co do podgrzewaczy to mnie żadna z Was nie przebije! Mam podgrzewacz, po moim starszym bracieRok produkcji 1980!!!
Ewi25, Quatriona, kark, afrykanka, Io, madiiiii, magdzia26, K_A_M_A, betinka, karolcia:)))), verynice, Nelus, assantea, ofcooo lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki
A ja do meczu w koncu nie dotrwalampadlam jak muszka
jaki byl wynik wogole???
Na dodatek chyba nam laptop padl i sie zalamie bo z niego odtwarzamy polska tv na telewizorze
Ja dzis mam wizyte u poloznejciekawe co ciekawego powie
Wogole musze z nia pogadac bo chyba sie juz zdecydowalam na porod w wodzie... Wyczytalam same zalety... Praktycznie zero minusow i jest to idealne dla pierworodekmam nadzieje ze nie mamy zadnych przeciwwskazan
Karolcia niezle sniadanko haha, ja dzis jem poczka
Justyna pochwal sie lozeczkiem i jak ustawilisćie je w sypialni bo ja mam ten sam problem
Gratuluje Misiaki 8 miesiaca kazdej z osobna :* ja zaczynam w sobbetinka lubi tę wiadomość
-
Czesc kobietki. Ja juz u lekarza jestem I czekam.
Dziewczyny moja ciocia dala mi moja sukienke robiona na drutach .nosilam jak mialam kilka miesiecy.sukienka ma ponad 32 lata.
Milego dzionka. Zamelduje sie pozniej. Po lekarzu jade do kolezanki na obiadmagdzia26, Io, betinka, Nelus lubią tę wiadomość
-
afrykanka wrote:Czesc kobietki. Ja juz u lekarza jestem I czekam.
Dziewczyny moja ciocia dala mi moja sukienke robiona na drutach .nosilam jak mialam kilka miesiecy.sukienka ma ponad 32 lata.
Milego dzionka. Zamelduje sie pozniej. Po lekarzu jade do kolezanki na obiad
bedziemy czekać na wieściafrykanka lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Diabla - uważaj, żebyś mieszkania nie sfajczyła tym podgrzewaczem
W ogóle to przed chwilą rozmawiałam z koleżanką. Ma rodzić za 2 tygodnie. Troche mnie wurzyła bo ciągle mi wygaduje jaki to straszny jest poród sn i żebym się modliła o cesarkę. Ona miała cesarkę i teraz powiedziała, że na sn się nie zgodzi. Ciągle mi przytacza przykłady koleżanek, które mówiły, że to boli nie do zniesienia i w ogóle. Nie wiem co ma na celu? Przestraszyć mnie? Jakoś mnie te opowadania nie ruszają i sama ocenię czy da się przeżyć sn, ale po co to gadanie? Nawet jeśli sama uznam, że sn jest nie do przezycia to nigdy nie powiem tego żadnej koleżance! Po co kogoś straszyć? Jak się ktoś nakręci to potem będzie jeszcze bardziej przeżywał. Ja myślę, że trzeba mieć dobre nastawienie. Jak byłam mała i szłam na zastrzyk to babcia powiedziała mi, że to wcale nie boli i żebym się nie martwiła. No i poszłam zadowolona a okazało się, że bolało. Wróciłam do babci z pretensjami, że mnie oszukała. A ona powiedziała, że gdybym wiedziała, że to będzie boleć to bym się bała i płakała, a ból byłby taki sam czy bym o tym wiedziała czy nie. Może dziecinny przykład, ale zapamiętam to na zawsze. Nie ma się co z góry przejmować. Jak ma boleć to bedzie boleć i nasze zamartwianie się wcześniej nie zmniejszy tego bólu.Ewi25, Tysia87, verynice, Nelus, kark, ofcooo lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
My wczoraj zrobiliśmy kolejne podejście do zorganizowania kącika dla Liwuni i jest coraz lepiej, także jestem spokojniejszaCzęść niepotrzebnych gratów wywozimy na działkę do garażu, więc znajdzie się nawet miejsce na osobny regalik na rzeczy malutkiej. W weekend jedziemy do ikei coś wybrać. Jupiiiii!
Dialbla, podgrzewacz rewelacja, niczym z muzeumMy mamy Aventa w spadku od szwagierki. Wygląda fajnie
Paula, jak tylko możesz to właź do wanny. Moja koleżanka mieszka w UK i też rodziła w wodzie. Była baaardzo zadowolona. Najfajniej mi opisywała, jak jej położna kazała dziecko wyławiać z dna, gdy sobie niepostrzeżenie wyskoczyłomagdzia26, afrykanka, Paula55 lubią tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Io, gdyby to był ból nie do zniesienia, to te koleżanki padłyby na porodówce i nie straszyłyby teraz innych ciężarówek
Na pewno bardzo boli, ale natura wie, że jesteśmy w stanie znieść taki ból. Nie ma co się przejmować na zapas
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 09:58
Io, magdzia26, verynice lubią tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Dzień dobry u mnie dzisiaj tez w końcu chłodniej
ahhh jak ja się cieszę
Afrykanka czekam na wieści z niecierpliwością
Betinka dobrze napisałaś z ta teściowa
Ja oczywiście zasnelam na drugiej połowie meczu bo był taki nudny
Wybieram się dzisiaj do Tesco może upoluje jakiegoś ciuszkasesesese postanowilam pojechać sama żeby mój P juz nie marudzil
Ciekawa jestem ile mój babelek waży jeszcze tydzień do usg musze wytrzymać...Io, K_A_M_A lubią tę wiadomość