Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ogółem moi rodzice nam pół wyprawki zasponsorowali, a mama i tak wciąż sie poczuwa i cos dokupuje, a to body, a to pajacyk, az mi głupio bo zaraz wyjdzie ze na małą wydadzą więcej niz my
pierwsza ich wnuczka i to dalej od nich i mama wariuje
az ja musze uspokajac ze nie trzeba
ale fakt, że nas poratowali i bez ich pomocy nie moglibysmy sobie pozwolic np na nowy wózek czy monitor oddechu
Majeczka2014 lubi tę wiadomość
-
Paula z rossnet był konkurs dla przyszłych mam trzeba było tylko udostępniać link dla każdej osoby oddzielnie wydzielony i ja wklejałam go i tu i na facebooku
i oczywiście na innych miesiącach też i jak ktoś dzięki Twojemu linkowi wszedł to Ty zgarniałaś punkty i wygrywasz albo nie
mi Hela przypomniała o nim bo całkowicie zapomniałam
edit. Nie nie tłumaczyła się ale było widać że jest zdenerwowana ale grunt że mam swoje śpioszkiWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 19:24
Paula55, Majeczka2014 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Dziewczyny a jak uzywa sie tych foczek do kapieli o ktorych piszecie? Bo to jakas czarna magia dla mnie, nigdy sie z nimi nie spotkalam:-P
Aaa no i do tesciow przywiezli wlasnue noworodka- chlopca, wiec bede mogla pr -
nick nieaktualnyDoti, cieszę się że wszystko ok! Moja siostra w ciąży też miała kolkę, leżałą 3 dni. O tej z październikowej słyszałam, bo mam znajomą z "Październikowe" i dziś pisała, że dziewczyna w 29 tyg.dostała krwawienia i zrobili jej cc. Ponoć z dzidziusiem i z nią wszystko w porządku. Maluch sam oddycha.
W ogóle ostatnio słyszę o różnych przypadkach. Kobiecie w 31 tyg. ciąży odeszły wody, urodziła bliźniaki. Kolejna też w 31. cc też bliźniaki,ale ona krwawiła przy przodującym, jedno dziecko 1900, drugie chyba 2000 i wszystko w porządku. Ogólnie kobitka kilka miesięcy leżała w szpitalu. Wcześniej jej dzieciaczki miały podawany coś na płucka. Mnie brzuch dziś ciągnie a przy chodzeniu masakra. Aż sama się zaczynam bać....doti77 lubi tę wiadomość
-
Przypomniec sobie obsluge noworodka:-)
O matko, jak to zabrzmialo:-P
-
akuszerka89 wrote:Dziewczyny a jak uzywa sie tych foczek do kapieli o ktorych piszecie? Bo to jakas czarna magia dla mnie, nigdy sie z nimi nie spotkalam:-P
Aaa no i do tesciow przywiezli wlasnue noworodka- chlopca, wiec bede mogla pr
wkłada się do wanienki, na to kłądzie się pieluszke i wtedy kładziesz dzieckoponoc duza pomoc szczególnie na początek jak ktos wprawy nie ma za bardzo
Tysia87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaula55 wrote:No widzisz Karolinko!!!! Super. A wytlumaczyla sie pipa jakos???? Z kad miala paczke???
Ejj co wy za konkursy wygrywacie,co?
Patu powiem ci ze my ta nianie na wyrost kupilismyale wizja domu staje sie bliska wiec sie przyda. Poza tym w Pl bedzie nie zastapiona bo moja mama ma duzy dom, rodzice T to samo wiec niania jak znalazl
ale w waszym przypadku faktycznie zbedna
Akuszerka to tylko na porod czekacja jestem w proszku haha
Polecam brać udziały w konkursachnóż widelec a może się udać
mi się 2 razy pofarciło.
Wygrałam 2 butelki od Canpol i zestaw śliczniaczków na każdy dzień.
A drugim razem w innym konkursie paczkę kosmetyków niemowlęcych i dziecięcych o wartości 200zł plus dużego pluszaczka- psiaczka -
Majeczka2014 wrote:Doti, cieszę się że wszystko ok! Moja siostra w ciąży też miała kolkę, leżałą 3 dni. O tej z październikowej słyszałam, bo mam znajomą z "Październikowe" i dziś pisała, że dziewczyna w 29 tyg.dostała krwawienia i zrobili jej cc. Ponoć z dzidziusiem i z nią wszystko w porządku. Maluch sam oddycha.
W ogóle ostatnio słyszę o różnych przypadkach. Kobiecie w 31 tyg. ciąży odeszły wody, urodziła bliźniaki. Kolejna też w 31. cc też bliźniaki,ale ona krwawiła przy przodującym, jedno dziecko 1900, drugie chyba 2000 i wszystko w porządku. Ogólnie kobitka kilka miesięcy leżała w szpitalu. Wcześniej jej dzieciaczki miały podawany coś na płucka. Mnie brzuch dziś ciągnie a przy chodzeniu masakra. Aż sama się zaczynam bać....
to maluszek miał wczesniej steydy ze sam oddycha tak szybko? miałą jakies komplikacje,zagrożoną ciąże czy co sie stało ze zaczeła krwawic?
Majeczka2014 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaula55 wrote:Majeczka kocyk to ten minky przyszedl???
Pochwal siefaktycznie zdarli z ciebie za te oslonki
Nie przejmuj sie... Ja tez ńie mam komody wiec nie biore sie jeszcze za pranie
Damy rade
Ja termometr zamawiam na gemini cardioline
takten Minky
różówy w grochy:)
http://allegro.pl/babylux-wiosenny-kocyk-minky-bawelna-75-x-100-i4425062419.html
No nic, nie będę ubolewać na 10 czy 15 złotami
Musimy dać radę
zerknę sobie na ten termometr. Dziś tylko udało mi się wejść na google i poczytać opinie i już sama ześwirowałam. Tyle opini... no i mało kto chwali te bezdotykowe, do ucha, czoła... a ja sobie nie wyobrażam wkładać w pupcię termometrumam schizę , że robię krzywde dziecku haha
-
No, Karolina, sukces!!! Gratuluję zwrotu śpioszków!
Paula, razem puściłybyśmy chatę z dymem w 24h
Kurcze, jakoś mi dziwnie dzisiaj. Jak trochę dłużej postoję, to mi się zaczyna słabo robić - taki ścisk w głowie i brzuchu, ręce ciężkie jakby nie moje i ogólne otępienie. Jak siedzę w pionie to to samoKaarolina, Paula55 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Majeczka2014 wrote:Patu, niechcący polubiłam Twój wpis o ten krwawiącej z październikowe
niechcący
powinna byc opcja cofająca lubie, bo tez czasem jak czytam na telefonie to kliknie sie przez przypadek. jak dobra wiadomosc to spoko, gorzej jak o porodzie w 7 miesiącuTysia87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy póki co to wszystko narazie sami kupujemy
T mama nie żyje, T ojciec wiek 67 lat, nie myśli o takich rzeczach
, ja ze swoimi nie mam kontaktu i mieć nie będę. Babcię mam jedną,ale ona jest przesądna i nie jest za kupowaniem dla dziecka rzeczy przed ciążą
ciocie mam dwie, jedna zapowiedziała że ma dla Małej 3 kompleciki
ale to pewnie po porodzie. Od siostry dostałam troszkę ciuszków po mojej chrześnicy. T ciocie chyba też raczej z tych przesądnych, że przyjdzie czas to pewnie coś sprezentują Małej. Mam też kilka sióstr ciotecznych, więc odwiedzin pewnie z prezentami też będziemy mieć. Nie oczekuję nic od nikogo- to ich wola, ich gest
mi tylko może się miło zrobić. Ale brakuje mi słowa otuchy, wsparcia... Czasami mam takie chwile dołujące.. Brakuje Chociażby pomocy własnej matki, która napewno jakby była pomogłaby mi w praniu,prasowaniu, gotowaniu obiadów. Mój T pracuje, nie wymagam od niego też żeby latał ciągle przy mnie. Stara się jak może. Ale po prosu czasami czuję się ze wszystkim sama... jakby nikt nie rozumiał, że może mnie boleć brzuch, krzyż, głowa..że mi niedobrze... W ciąży jestem, siedzę w domu to przecież mam czas na wszystko i najlepiej odrazu nie wiadomo ile sił na wszystko. Teraz przy końcówce jest ciężej. Nawet te zakupy sprawiają mi problem. Chwila latania a ja już padnięta.
I mnie wkurza mnie mój Tjego zdaniem ze wszystkim zdążymy i mamy sporo czasu!!!! Jak to słyszę to mam łzy w oczach. Bo on chyba nie zdaje sobie sprawy, że różnie teraz może być. Coś czuję , że we wrześniu będę śmigać z żelazkiem i praniem
Mam nadzieję, że Małej nie będzie się śpieszyć... Byle by w terminie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 19:48
-
nick nieaktualny
-
Majeczka moj P tez mial takie podejsci i powiedzialam Mu ze moze byc tak ze obudzi sie z reka w nocniku jak ja bede rodzic to bedzie mial 3 dni na skonczenie remontu,wyprasowanie i popranie wszystkiego i mnie nie bedzie interesowac jak to zrobi ale bedzie musialo byc zrobione i koniec
Ale po moim pobycie teraz w szpitalu i z ta swiadomoscia ze Maly moze wyjsc w kazdej chwili wzial sie za robote i juz tego od Niego nie slyszeMajeczka2014 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Ja mam większość bodziaków z krótkim rękawem, dosłownie po kilka sztuk z długim. Body z krótkim będę zakładać pod pajacyka albo pod kaftanik. Z długim to pod śpiochy albo do spodenek. Kupiłabym może więcej tych z długim rękawem, ale jakoś ciężko było mi je dostać.
Ewi25, my mamy Baby design Lupo ComfortA fotelik do tego Maxi cosi Cabriofix. Zazdroszczę Ci tej normalnej wanienki! Też taką chcę
A tu same jakieś udziwniane, tak mnie to wku..., że głowa mała. Zaczynam żałować, że z Polski sobie nie przytachałam wanienki hahaha
Doti, super, że u Ciebie już o.k.
Przyszła nam jedna paczka z moimi rzeczami z Pl. Już ją rozpakowałam i trochę porządziłam się w domu, ciekawe czy teść będzie miał fochaZaraz zabieramy się z Mężem za robienie spagetti, muszę uważać żeby znowu się nim nie przejeść, bo potem do wieczora będę umierać, a muszę dziś jeszcze wcisnać zupę owocową, bo ostatnio narobiłyście mi smaka, ugotowałam cały gar, a tylko ja ją jem i zaraz się pewnie popsuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 19:57
doti77 lubi tę wiadomość