X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2014, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka, a z czym ;)?
    Bo jak ze spaniem to ja odkąd wróciłam ze szpitala mam chyba budzik w sobie i zawsze 6.35 się budzę i już spać nie mogę, dosłownie kończy mi się sen w połowie i już spać mi się nie chce.
    A jeśli z biegunką to ja przed szpitalem chyba ze 2 tygodnie miała co dzień, a teraz w kółko zatwardzenia (ale znowu borę luteinę, więc pewnie od tego) i już nie wiem co gorsze :P

  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 24 lipca 2014, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka2014 wrote:
    hej dziewczyny. Ja od 7 oczywiście oczy jak 5 złotówki... skończyła się laba i spanie do 9-10... Nie wiem czemu budzę tak wcześnie. Jeszcze od kilku dni z rana zarzyna mnie brzuch i łapie biegunka? (przepraszam, że o tym pisze) Macie tak może? :/ Mała też trochę się już wierci.


    Ja już od dawna mam coś z jelitami, raz zaparcia raz biegunka-może to przez stres?? :P

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2014, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    biegunki to ja ojjj...nie pamiętam kiedy miałam :) a od kilku dni wstaję rano systematycznie... może fakt, stres, nerwy... no nic :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2014, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    śniadanie by wypadało zaraz iść i sobie zrobić :)

  • Quatriona Autorytet
    Postów: 671 740

    Wysłany: 24 lipca 2014, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie mamusie. Co do starania się o bobasa to u mnie było tak że podjęliśmy decyzję że chcemy dzidziusia i ja naiwna myślałam że to tak od razu się uda wystarczy się nie zabezpieczać. Zaczęliśmy się starać chyba w maju. Przyznam szczerze że w listopadzie to już byłam zniechecona i mąż też więc daliśmy sobie spokój, postanowiliśmy w styczniu przebadać męża (mnie oglądał gin i stwierdził że wszystko jest dobrze).
    Na początku grudnia siedząc w pracy dwa razy złapał mnie straszny ból głowy Ale po tabletce szybko przechodzilo. Takie to dziwne mi się wydało ale uznałam że to może zatoki czy coś. Mimo wszystko szykujac się rano do pracy w wigilię zrobiłam test (zakupiony na promocji w rossmanie 2 sztuki w cenie 1:-) i pokazały się 2 kreski na początku ta druga taka blada Ale była:-) coś wspaniałego. Taki mój wigilijny cud:-)

    Majeczka2014, Io, betinka, anulka81 lubią tę wiadomość

    4eWXp1.png
    rYcQp1.png
  • Quatriona Autorytet
    Postów: 671 740

    Wysłany: 24 lipca 2014, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi ja mam wózek baby designe lupo comfort kupiłam przez internet za chyba 1350zl i do tego mam fotelik maxi cosi cabrio fix też kupiony przez internet za 425zł. Poszukaj na Ceneo tam się trafiają promocje.
    Edit: chyba na dzidzius.com jest za 1250zł

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2014, 08:42

    4eWXp1.png
    rYcQp1.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 24 lipca 2014, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry mamusie :) dziś z mężem jedziemy do przychodni poznać położna a potem do restauracji w której mieliśmy wesele a teraz chcemy chrzciny, wypytać o szczegóły...wole juz teraz wiedzieć jak się przygotować finansowo... A teraz czekam na męża aż wróci bo musiał z samego rana jechać na szczepienie :-/ a chce razem z nim zjeść śniadanie :)

    Miłego dnia mamusie!

    Quatriona, Majeczka2014, stardust87 lubią tę wiadomość

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • dba Autorytet
    Postów: 1198 1008

    Wysłany: 24 lipca 2014, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Wam zazdroszczę rodziców, którzy kupują coś Waszym maluszkom, my nic nie dostaliśmy, sama muszę o wszystkim myśleć. Odpuściłam temat łóżeczka od teściów - skoro taki to dla nich problem to go nie chcę. Nie zamierzam ich nawet powiadamiać o porodzie.
    Ja mam skurcze przepowiadające w nocy, podejrzewam, że u mnie poród może odbyć się w nocy. Zastanawiam się nad jakimś podkładem do łóżka, jakby mi wody odeszły to nie chciałabym, aby poszły w łóżko.

  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 24 lipca 2014, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dba rozumiem Cie, moi rodzice pomagają jak mogą ale są w trudnej sytuacji przez ojca, teściowa by mogła ale nie chce-nie proszę jej o nic bo wolę się sama o wszystko zatroszczyć niż mieć wypomniane, już się nasłuchałam że po co ja to kupuję czy tamto,albo-o to na pewno kosztuje grosze... Szkoda tylko że mąż nie docenia tego że się staram dla nas. Tak się cieszę jak uda mi się coś fajnego dorwać za małą kasę, a on ma to gdzieś, nawet nie powie że fajne czy coś. On mam wrażenie że traktuje mnie jak jego matka

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 24 lipca 2014, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry...
    Dba ja juz druga noc z rzedu mam wypelniona skurczami tylko nie wiem czy to sa przepowiadajace czy jakie bo ja mam ciagle regularne i kazdy kolejny mocniejszy... dzisiaj z bolu to na podlodze wyladowalam...
    Moj P jest przerazony.. i tylko powtarza do brzucha zeby chociaz do polowy sierpnia Krzys posiedzial... ale ja coraz mniej w to wierze...

    Co do tematu zazdrosci to ja sie wole nie wypowiadac.. bo na sama mysl mnie glowa zaczyna bolec ;)
    Nasze Malenstwo tez jest cudem swiateczno-sylwestrowym ;) mialam przeczucie w swieta ze w ciazy jestem a staralismy sie sporo czasu... a w sylwestra sie potwierdzilo ze w ciazy jestem :)

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 24 lipca 2014, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O i witam sie w 34 tygodniu wlasnie Krzys ma czkawe ale jest tak nisko ze czuje Jego rytmiczne pukanie przy pochwie :O

    Majeczka2014, stardust87, verynice lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2014, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Majusia była prezentem Noworocznym :) najpiękniejszy prezent rozpoczynający Nowy Rok

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 24 lipca 2014, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Paula – ja miałam sukienkę od kuzynki pożyczoną i też cieszyłam się jak głupia, bo była to moja pierwsza długa, elegancka sukienka. Ale wszystkie inne dodatki pamiętam, że się kłóciłam z mamą jak kupowałyśmy, bo ja chciałam jak najmniej strojne, a ona jakieś rajstopki w serduszka, różaniec z kryształków... Ale postawiłam na swoim! :P

    lo – co facet to facet, chyba żaden nie rozumie, że to raczej od nas a tym bardziej od nich nie zależy kiedy urodzimy. Ale dla mnie to jakieś takie urocze jest :P

    afrykanka – to ja mam taką przyjaciółkę. Już się uspokoiła, ale jak wyszłam za mąż to co chwilę mi dopieprzała, że ja to się o kasę nie muszę martwić, że do pracy nie muszę chodzić (a po ślubie pracuję „trochę” ciężej, bo wcześniej w HM pracowałam, a teraz na gospodarstwie), że my (ja i mąż) nie wiemy, co to znaczy liczyć pieniądze.. Dopiero jak się dowiedziała, że mamy do spłacenia ponad 500tys kredytu to trochę się przymknęła.. Ale ludzie są zawistni i złośliwi i jak ktoś ma lepiej niż oni to zawsze to wypomną. Nie wezmą pod uwagę, że nikt nam tego nie dał w prezencie (no dobra, ja dostałam od męża, a le też muszę na to pracować :P), tylko mój mąż do wszystkiego sam doszedł ciężką pracą od 12 roku życia podczas gdy oni siedzieli pod blokiem z kolegami i grali w kapsle..

    betinka – sala wygląda super na tym zdjęciu! Taka żywa i kolorowa, a nie biały i beż jak to z reguły sale ślubne :)

    Zaczarowana – ja mam donoszoną 16 sierpnia! I mój mąż od dawna o tym wie i o sierpniówkach też wie (o październikowej nie miałam jeszcze kiedy powiedzieć) i co? I nic.. Mówi, że ja mam urodzić we wrześniu i koniec :P
    co do materaca to nie wiem jak dziecięce, ale mój brat ma swój z Ikei i bardzo chwali.

    K_A_M_A – nie denerwuj się. Tzn masz jak najbardziej powód, ale szkoda nerwów. Nic to nie zmieni. Faceci tacy są, zero empatii. Ale jakby oni mieli nasze brzuchy i dolegliwości to pewnie palcem by im się nawet nie chciało ruszyć...

    Majeczka – ja mam tak jak KAMA, raz biegunki, raz zaparcia. Ale to pewnie dlatego, że dzieciuch jelita gniecie. Bo często czuję jak mi napiera na odbyt (śliczne słowo) główką, jakby nie tą dziurą chciał wyjść :P

    dba – ja też mam co kilka dni, ale raczej w południe. Ostatnio dostałam na basenie, a wczoraj pół dnia mnie męczyły..



    Dziewczyny, Wy tak pisałyście wczoraj, że nikt nie oferuje Wam pomocy, że po porodzie same zostaniecie itd.., A ja chyba jakaś dziwna jestem. Bo wkurza mnie jak do mnie bez przerwy mama czy teściowa mówią, że przyjdą mi okna pomyć, że pranie mi zrobią, że to i tamto.. I przerażona jestem jak sobie pomyślę, że po porodzie będą przychodzić/przyjeżdżać i chcieć mi przy dziecku pomagać. Już się zastanawiam jak w subtelny sposób dać im znać, żeby przez przynajmniej 2 tyg po porodzie NIKT TU NIE PRZYCHODZIŁ... I nie wiem jak to zrobić.. Bo moja mama udaje, że nie słyszy „Nie”, a teściowa mieszka naprzeciwko i często przychodzi niby coś przynieść czy coś i siedzi później godzinę, dwie.. Zresztą młodszy brat męża też.. Nie wiem co z tym zrobić, a jak tylko o tym pomyślę, to mi aż ciśnienie skacze :P

    Io, afrykanka, betinka lubią tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 24 lipca 2014, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K_A_M_A wrote:
    Dba rozumiem Cie, moi rodzice pomagają jak mogą ale są w trudnej sytuacji przez ojca, teściowa by mogła ale nie chce-nie proszę jej o nic bo wolę się sama o wszystko zatroszczyć niż mieć wypomniane, już się nasłuchałam że po co ja to kupuję czy tamto,albo-o to na pewno kosztuje grosze... Szkoda tylko że mąż nie docenia tego że się staram dla nas. Tak się cieszę jak uda mi się coś fajnego dorwać za małą kasę, a on ma to gdzieś, nawet nie powie że fajne czy coś. On mam wrażenie że traktuje mnie jak jego matka


    przynajmniej widzi/wie ze cos kupujesz. moja tesciowa byla u nas raz. a 4 lata mieszkamy razem. z czego w ciazy ani razu. zawsze tylko pytania przez telefon mojego meza "kiedy przyjedziecie?". rzygalam i lezalam do 20tyg. jedyne co to pytala kiedy w koncu przyjedziemy? cos czuje ze jak urodze, maz pochwali sie przez telefon i bedzie "kiedy przyjedziecie z mala?" . :/

    u nas zajscie tez bylo problemowe, ale zupelnie odwrotnie niz u was. zaszlam za 1 podejsciem, fakt ze poronilam. ale potem 1 okres i znow zaszlam za 1 podejsciem. przynajmniej uklad rozrodczy mam zdrowy ;] ale co z tego, jak 2 bite lata musialam sie leczyc, zmieniac leki, robic zabiegi, odstawiac niektore, zamieniac inne. i nie bylo pewne czy moj organizm poradzi sobie z ciaza i porodem. wczesniej mialam zapowiedziane, ze nie powinnam miec dzieci, bo sobie zdrowie pogorsze. cos za cos, tak zawsze w zyciu bywa. mam tylko nadzieje ze nie skoncze jak monalisa czy inne. bo kto zostanie z moimi psiutami?! ja musze wyjsc po 3 dniach do domu ;] musze i koniec, nie ma opierdzielania sie.

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 24 lipca 2014, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny :)

    Jeśli chodzi o świąteczne prezenty z wydłużonym terminem oczekiwania to my chyba swój zamówilismy pod choinką czekając na gości świątecznych :P Wyrobiliśmy się wcześniej z szykowaniem kolacji i zapytałam męża czy nie chce dziecka zrobić pod choinką. No i zrobił :P
    No i nasz maluszek też wyproszony i wymodlony. Staraliśmy się pół roku i ja już na serio martwiłam się, że coś jest nie tak. Jak składaliśmy sobie życzenia wigilijne z męzem to tylko na siebie spojrzeliśmy i ja się zaraz popłakałam, bo oboje bez słowa wiedzieliśmy czego sobie życzymy. Potem 30 grudnia przyszedł do nas ksiądz po kolędzie i powiedział, że ma nadzieję, że jak nas za rok odwiedzi to ktoś mały będzie nam przeszkadzał. No i opowiedział, że już kilku parom życzył dziecka i zawsze się spełniało. Raz nawet wyszły trojaczki. Dwa dni później okazało się, że znowu zadziałało. :) Na szczęście nie trojaczki :P

    Kama - co do Twojego wpisu to kochana uważam, że nie możesz sobie pozwolić na takie traktowanie. Jak teraz będziesz kładła uszy po sobie to całe Twoje zycie bedzie tak wyglądało. Musisz albo przyprowadzić swojego męża do porządku albo się zastanowić czy chcesz z kims kto tak cię traktuje spędzić całe życie. Myślę, że potrzebna Wam powazna rozmowa. Pomyśl o tym, ze jeśli w małżestwie się nie układa, to dziecko zazwyczaj tylko pogłębia taki kryzys. Trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję, że znajdziesz w sobie siłę, żeby wszystko naprawić.

    stardust87, kark, Tysia87, anulka81 lubią tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 24 lipca 2014, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    Dzień dobry dziewczyny :)

    Jeśli chodzi o świąteczne prezenty z wydłużonym terminem oczekiwania to my chyba swój zamówilismy pod choinką czekając na gości świątecznych :P Wyrobiliśmy się wcześniej z szykowaniem kolacji i zapytałam męża czy nie chce dziecka zrobić pod choinką. No i zrobił :P


    a nasza jest sylwestrowa ;) imprezowa dziewucha bedzie hehe

    Io, Patu lubią tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 24 lipca 2014, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zrobilam test ciazowy w wigilie tylko dlatego ze bylam strasznie nerwowa I przyszlo mi do glowy ze moze to byc ciaza a ze wyszła jedna kreska to upilam sie z rozpaczy, po dwoch dniach nadal plakalam z byle powodu do tego okropnie bolaly mnie piersi no i znowu zatestowalam a tu dwie kreseczki! :D Ale mialam wyrzuty sumienia ze tyle pilam w swieta! Na szczescie to bylo okolo 9 dni po owulce wiec raczej malej nie zaszkodzilam na tym etapie. Potem Sylwestra poraz pierwszy w zyciu spedzilam przed tv hehe

    Ale bylo fajnie nad jeziorkiem, wylegiwalam sie na materacu przez 4 godziny :D teraz ide spac a rano wyjezdzam pod domek! Ah stresuje sie tym slubem cywilnym, niby to tylko papierek ale jakos sie boje :p Ciekawe jak za reaguje rodzina I przyjaviele na ta wiadomosc juz po fakcie, beda jaja :D

    Zycze wam milego dnia, i jak najmniej skurczy;)!

    kark, Io, anulka81, betina89 lubią tę wiadomość

    201703012752.png
  • Tysia87 Autorytet
    Postów: 1052 1018

    Wysłany: 24 lipca 2014, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej brzuszki:-) ja zaszłam w ciążę za pierwszym i jedynym razem po poronieniu dokładnie w Wigilię:-) ale nie miałam o tym pojęcia, po prostu nie wiedziałam, że tak szybko to się stanie;-) i wSylwestra byłam z mężem na imprezie i wstyd sie przyznać, ale wypiłam dość sporo.na początku stycznia zrobiłam testy.najpierw jeden z prawie niewidoczna drugą kreseczka, później drugi, trzeci i czwarty . Więc poszłam do lekarza, który orzekł, że na 100% ciąży nie ma i dostane okres w ciągu dwóch dni:-):-):-) no i tak te dwa dni trwają już ósmy miesiąc. Wszystkie te nasze maluszki są świąteczno-sylwestrowe.
    Ja przesypiam calusienkie noce, ani razu nie wstaję do toalety i mam tak od samego początku:-) tylko głowę przyłoże do poduszki i odlatuje:-)chyba syn pozwala mi się wyspać na zapas:-)

    Majeczka2014 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69041.png
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 24 lipca 2014, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha dzisiaj 34 tydz wedlug belly, juz za 3 tyg bedzie ciaza donoszona jeeeee :D

    stardust87, kark, betinka, verynice, betina89 lubią tę wiadomość

    201703012752.png
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 24 lipca 2014, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    My po wczorajszej wizycie i USG. Liwia waży 1760 i rozwojowo jest idealna co do dnia :) Tylko trochę się zawstydziła, odwróciła główkę w stronę kręgosłupa i pan doktor nie mógł jej zrobić ładnego zdjęcia. Chyba strasznie jej się nie podobało to wczorajsze USG, a potem badanie szyjki, bo skopała mnie po wszystkim jak nigdy przedtem :P

    Lecę teraz na pocztę, a potem będę Was nadrabiać.

    Majeczka2014, justyna14, Paula55, akuszerka89, stardust87, kark, nenka, betinka, verynice, Io, anulka81, Zaczarowana, betina89 lubią tę wiadomość

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
‹‹ 1248 1249 1250 1251 1252 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ