X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 24 lipca 2014, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K_A_M_A wrote:
    Hej dziewuszki. Podłego nastroju ciąg dalszy. Od samego rana T już mnie tak wkurwił, że aż się poryczałam-napiszę Wam w skrócie o co chodzi-wrócił wczoraj z pracy i mi oświadczył, że będzie musiał jechać ze swoimi znajomymi do wrocka (od nas to chyba jakieś 180km) zawieźć ich po coś, czyli bierze dzień wolny (!) i na dodatek paliwo też swoje (bo naszym autem). Pomyślałam super ekstra-to ja kombinuję co jak w danym m-cu kupić z wyprawki, żeby tego on nie odczuł finansowo a ten kur$% sponsor! Jakby nie patrzył to za to miałabym nowe łóżeczko dla dziecka a nie musiała się bujać z malowaniem! Powiedziałam mu tylko, że on bardziej interesuje się innymi niż nami nie zapyta czy czegoś potrzeba, w głupim sklepie ciuch nowy dla dziecka za perę zł nawet body czy coś potrafi do mnie z ryjem uderzyć, że po co mi to, ale innym dogodzić to pierwszy! Zauważyłam że mi potrafi wypomnieć każdy grosz, a jak coś ma kupić innym, postawić, wozić za swoje paliwo to pierwszy. Stwierdził, że mi ciężko dogodzić i że pewnie za mało zarabia-gdzie ja nic takiego mu nigdy w życiu nie powiedziałam!! Jeszcze mnie wyzwał od materialistek i zawodził, że był głupi i na co mu to wszystko było...! Ale jak ja tyrałam w call center to zawsze jęczał, że ja mogłabym iść do normalnej pracy bo to nie jest praca siedzenie przy telefonach. Nosz kur45!! Ostatnio też była akcja bo znalazł ogłoszenie do pracy i wydzwaniał do mnie że mam iść. w 8 m-cu z brzuchem!! Wiecie co już brak słów a jest mi tak cholernie przykro... Nie dość, że jestem tu sama daleko od domu to czuję się tutaj jak jakiś pasożyt dosłownie... Jak pracowałam to nigdy mi dobrego słowa nie powiedział, gdzie ja zawsze go wspieram jak ma gorszy dzień... Czuję się z tym brzuchem jak jakaś wywłoka wybrakowana... :( :( :(
    Przepraszam za te żale, ale no nawet nie mam się komu wypłakać.
    Może to hormony i przesadzam, we wszystkim widzę problem?? :( Aj głupia jestem...


    Przykre jest to, ze Twój Cię tak traktuje. Powiem Ci, ze mój kiedyś też był taki, ze każdemu by ostatnią koszulę oddał. Równocześnie i mi niczego nie żałuje ale wkurzało mnie to, ze on kase pożycza na wieczne nieoddanie, daje sie wykorzystywać, tu pojedzie, temu coś tam zrobi. Ale ja to stopniowo eliminowałam, zawsze jak ktoś mu nie oddał kasy to mu 10 razy to przypominałam, aż po mału sam zauważył, ze czasem jest jeleniem. Nie powiem bo dalej czasem da sie wykorzystać ale to już nie to co kiedyś :)
    Nie wiem co Ci poradzić. Powinnaś mu to wszystko powiedzieć, bo to tylko bedzie gorzej, może on sobie nie zdaje sprawy, że Cie rani?

    relg4z17djzzyjqt.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 24 lipca 2014, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, robię właśnie listę rzeczy do szpitala i tak się zastanawiam. Ile pieluch jednorazowych bierzecie? Bo gdzieś wyczytałam, że paczkę (jaką? tą 78szt czy tą 30szt?), na innej stronie, że 20szt... i już nie wiem :|

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2014, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pralinka, ja jeszcze prania nie robiłam więc nie wiem :) może musi się pienić :)]a kupiłam proszek w płynie jak dziewczyny polecały ;)
    Ja mam bóle coraz to bardziej wyczuwalne, boli na samym dole brzucha, nie wiem czy toskurcze czy co, ale te bóle miesiączkowe są mocniejsze:/

  • Diabla85 Autorytet
    Postów: 697 1105

    Wysłany: 24 lipca 2014, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do poczęcia, to my staraliśmy się 22 miesiące i powiem Wam, że byłam już tak zrezygnowana i zestresowana lataniem po lekarzach, monitorowaniem cyklu, braniem garści leków itd, że postanowiłam w grudniu odpuścić. Stwierdziłam, ze trudno co ma być to będzie, pogodziliśmy się też z myślą że możemy do końca życia być we dwójkę. Postanowiłam, że muszę poszaleć i oderwać myśli od dzidziusia. I tak w Boże Narodzenie nie żałowałam sobie niczego, nie trzymałam diety itd. W Sylwestra poszliśmy na imprezę do miejsca gdzie mieliśmy swoje wesele. Wyszalałam się, upiłam, wypaliłam mnóstwo fajek i było super. W połowie stycznia często nagle bolała mnie głowa i krzyż. Nigdy mnie kręgosłup nie bolał, ale pomyślałam że może źle spałam albo dźwigałam coś. W szafce został mi test po staraniach i stwierdziłam, że go zrobię żeby mnie nie wkurzał i nie przypominał. Wyszedł cień cienia drugiej kreski, którym wcale się nie przejęłam. Dwa dni później nadal nie miałam okresu (do tej pory miałam jak w zegarku) więc kupiłam następny test i zrobiłam go bez większego entuzjazmu ani przekonania. Dwie wyraźne krechy jak byk! I tak oto będziemy rodzicami :)

    rabarbarka, karolcia:)))), kark, justyna14, Io, anulka81 lubią tę wiadomość

    [doxs9km.png
    4ilkhk7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    Dziewczyny, robię właśnie listę rzeczy do szpitala i tak się zastanawiam. Ile pieluch jednorazowych bierzecie? Bo gdzieś wyczytałam, że paczkę (jaką? tą 78szt czy tą 30szt?), na innej stronie, że 20szt... i już nie wiem :|

    ja mam wpisane na liście 20szt. Też wyczytałam, że najlepiej wziąć 20, max 30 -zawsze też może ktoś dowieżć jak zabraknie :) paki całejnie będę brać

    stardust87 lubi tę wiadomość

  • rabarbarka Ekspertka
    Postów: 190 414

    Wysłany: 24 lipca 2014, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane.
    Im bliżej porodów, tym więcej produkujecie:) Ale to fajnie, przyjemnie Was poczytać:)
    Co do odwiedzin po porodzie to wiem, że jest to nieuniknione. Moja teściowa mieszka blisko i już coś wspominała, że zostawiła sobie kilka dni urlopu na narodziny wnusi. Z jednej strony to miłe, z drugiej, wolałabym żeby nie przesadziła z ta chęcią niesienia pomocy. Moja mama mieszka na drugim końcu Polski ale obiecała przyjechać na tydzień - i z tego akurat się cieszę, bo w Jej obecności, wszystko wydaje się proste i nie jestem skrępowana, więc niech siedzi u nas ile chce:) A reszta rodzinki... no cóż czas pokaże. Jak ktoś będzie chciał przyleźć to i tak przylezie...

    Co do testowania i starań... Staraliśmy się ponad półtora roku. W między czasie nawet raz się udało, ale niestety poroniłam. Grudzień miał być ostatnim miesiącem starań, później mieliśmy się udać do kliniki leczenia niepłodności na pełną diagnostykę. 2 dni przed świętami zrobiłam test, ale bez przekonania, bo wiedziałam, że szanse są marne. Mało serduszkowaliśmy w okolicach owulacji, bo jakoś nie było czasu i sił a nie chieliśmy na siłe. Test wyszedł oczywiście negatywny, pojechaliśmy w góry, ale dzień przed Wigilią coś nas podkusiło i zrobiliśmy kolejny test - wyszła bardzo słabiutka druga kreska, a że test był byle jaki ( za 1zł z neta) to w Wigilię mąż kupił już normalny w aptece i wyszły piękne 2 kreski. To był najcudowniejszy prezent jaki mogliśmy sobie wymarzyć i najpiękniejsze święta:)

    Co do wyprawki to mamy już chyba wszystko poza wanienką. Wczoraj przyszła niania i powiem Wam że jest bardzo fajna... Poza tym, że czysto słychać to ma parę bajerów, całkiem przydatnych... Po pierwsze można mówić za jej pomocą do dziecka, np. że mamusia zaraz przyjdzie, tylko zrobi mleczko:) Można zdalnie zapalić dziecku lampkę nocną, włączyć kołysanki albo wyświetlanie kolorowych gwiazdek na suficie. Nie są to oczywiście niezbędne rzeczy, ale za tą cenę mile nas zaskoczyły. Podaję link, ajkby któraś chciała zobaczyć http://allegro.pl/niania-bt-dzwiek-hd-pokaz-swietlny-promocja-i4420288773.html

    kark, anulka81 lubią tę wiadomość

    relgdf9h54y1o8s7.png
  • Diabla85 Autorytet
    Postów: 697 1105

    Wysłany: 24 lipca 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa a ja zapomniałam się pochwalić, zaczęłam 32 tydz :)

    karolcia:)))), Ewi25, stardust87, Paula55, verynice lubią tę wiadomość

    [doxs9km.png
    4ilkhk7.png
  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 24 lipca 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 11:23

    Ewi25, Paula55, Io lubią tę wiadomość

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 24 lipca 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my zaraz z moim P bierzemy się za robienie pizzy na obiad :) a o 15 szkoła rodzenia i o 17 lekarz :) szalony dzień :)

    qb3c82c3gptozz8t.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 24 lipca 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka2014 wrote:
    pralinka, ja jeszcze prania nie robiłam więc nie wiem :) może musi się pienić :)]a kupiłam proszek w płynie jak dziewczyny polecały ;)
    Ja mam bóle coraz to bardziej wyczuwalne, boli na samym dole brzucha, nie wiem czy toskurcze czy co, ale te bóle miesiączkowe są mocniejsze:/
    też mam dziś takie. właśnie łyknęłam nospę i 3x magnez.

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 24 lipca 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka2014 wrote:
    dziewczyny czy kupowałyście woreczki na zuzyte pampersy? ;)

    Ja jeszcze nie kupiłam ale dzisiaj mam zamiar w rosmanie za tym sie rozejrzeć. Do taj pory chciałam kupić kosz na zużyte pieluszki ale jak doczytałam ile miesięcznie kosztuje jego użytkowanie tzn. te wkłady to podziękowałam.

    relg4z17djzzyjqt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dba, mycha już się chyba 2 albo trzy miesiące nie odzywa :P Jak tylko zrobiła tą grupę na facebooku to zniknęła, więc myślę, że tam siedzi :)

    Stardust, ja biorę małe opakowanie pampersów (43 sztuki), od razu jest w paczce, więcj tylko chwycę za uszko i nie będę marnować miejsca w torbie :)

    A mi się ubrudziły teraz w szpitalu 2 koszule, które miałam mieć do porodu od... Zardzewiałego kaloryfera (po przepraniu położyłam na kaloryfer i jak ściągnęłam, to się okazało, że od wilgoci odeszła farba i rdza wyszła). Także zostałam z 2 koszulami, jakbym miała poród sn to bym się nie przejęła, ale, że mam leżeć min 4 dni, to wolę mieć 4 koszule i teraz szukam na allegro czegoś :)

    Też myślę nad tym stanikiem do karmienia... Mi piersi w ciągu pierwszych 2 miesięcy ciąży urosły o 9cm, a teraz stoją w miejscu, ostatnio ruszyły o 1cm, także myślę, że do porodu maks dodatkowy cm mi dojdzie, więc kupię chyba jeden stanik do szpitala na rozmiar o 1cm większy (+0,5cm na wkładkę ;)), a potem jak już laktacja się unormuje, po tygodniu, kupię sobie ze 2, 3 :)

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 24 lipca 2014, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pralinka wrote:
    Diabla, moja tesciowa tez non stop mowi, mowi, mowi etc. Nawet wydarzeń ktore trwaja kilka minut nie mozna w spokoju poogladac baa leci reklama to musi jakies slowka powtarzac z tejze reklamy....

    Dziewczyny glupie pytanie jak wyczuwacie ze skurcz macie? Mi sie wydaje ze to skurcz(do tej pory takie slabe) bo nie boli mnie jakos mocno i zaledwie minutke dwie raz na jakis czas:-) i nie wiem czy to 'to':-)

    Aaaaaa mamy komode zlozona!!! Pranie sie pierze, jupiiiii jedno co mnie zdziwiło ze ten proszek dla dzieci bardzo sie pieni.. Tez tak mialyscie? Czy moze za duzo go dalam :-)
    nie wiem jaki masz, ale moja lovela też się pieni mocno. A dałam tak jak każą na opakowaniu wagowo (swoją drogą strasznie dużo każą dać tego proszku)..

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2014, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie intrygują te woreczki :D
    Przy córce mieliśmy mały kosz, żeby latać z nim co dzień, maksymalnie co dwa i kurcze śmierdziało z niego i trzeba było wietrzyć i myć go co tydzień, bo inaczej udusić się można było. Najgorsze jest to, że cięższe "ładunki" - kupki - pakowałam dodatkowo do jednorazówki, ale i tak zapach przechodził i człowiek miał ochotę umrzeć jak kosz otwierał na więcej niż mikrosekundę... I zastanawia mnie jak sobie radzą takie woreczki ;)

    A co do tych pasów poporodowych, to ja gadałam z jedną babką z belly, która jest po cc i powiedziała, że jej odradzali, ale za to doradzili takie wysokie majtki "ściągające". Używała i jest zadowolona. Znalazłam takie coś:
    http://allegro.pl/majtki-sciagajace-wysokie-poporodowe-promocja-i4389174193.html
    i się teraz zastanawiam jak z tymi chusteczkami - na ile to będzie potrzebne i czy jest sens ładować w to kasę...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny,znacie jakiś prosty przepis na kompot z wiśni? :P zaraz popatrzę też w necie. Ale 2 dni temu zachciało mi się wiśni. T wczoraj mi ubiankę przywiozl.. Jednak mi się odechcialo:) sa kwasne :P a takiego kompociku bym napiła

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2014, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    A mnie intrygują te woreczki :D
    Przy córce mieliśmy mały kosz, żeby latać z nim co dzień, maksymalnie co dwa i kurcze śmierdziało z niego i trzeba było wietrzyć i myć go co tydzień, bo inaczej udusić się można było. Najgorsze jest to, że cięższe "ładunki" - kupki - pakowałam dodatkowo do jednorazówki, ale i tak zapach przechodził i człowiek miał ochotę umrzeć jak kosz otwierał na więcej niż mikrosekundę... I zastanawia mnie jak sobie radzą takie woreczki ;)

    A co do tych pasów poporodowych, to ja gadałam z jedną babką z belly, która jest po cc i powiedziała, że jej odradzali, ale za to doradzili takie wysokie majtki "ściągające". Używała i jest zadowolona. Znalazłam takie coś:
    http://allegro.pl/majtki-sciagajace-wysokie-poporodowe-promocja-i4389174193.html
    i się teraz zastanawiam jak z tymi chusteczkami - na ile to będzie potrzebne i czy jest sens ładować w to kasę...


    ja zamówiłam jedną paczkę :) tych woreczków. Zobaczymy czy się przydadzą czy nie. Tak jak któaś wcześniej wspominała, awaryjnie niech będą :) na jakieś wychodne ;)

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 24 lipca 2014, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobra, to teraz dam dłuuuuugi post, ale mam listę rzeczy do spakowania do szpitala i chciałabym, żebyście sprawdziły i ewentualnie coś jeszcze zasugerowały, bo ja już mam czarną dziurę w głowie:

    MAMA:
    ręczniki x2
    klapki pod prysznic
    klapki do chodzenia
    koszulka do porodu
    koszule do karmienia x2
    stanik do karmienia
    szlafrok
    ciepłe i zwykłe skarpetki
    majtki siateczkowe x4
    podkłady na łóżko x3
    podkłady poporodowe x2op
    wkładki laktacyjne x8
    nakładki na sutki
    maść na brodawki
    tantum rossa x8
    octenisept
    nakładki na sedes
    papier toaletowy
    ręcznik papierowy
    czopki Posterisan
    czopki glicerynowe
    kubek, sztućce
    batony musli
    woda duża x2
    woda mała z dziubkiem x2
    sztyft do ust
    woda w spreyu do twarzy
    pieluszka tetrowa to przecierania twarzy
    gumka do włosów
    telefon i ładowarka
    książka


    Kosmetyki:
    -pasta do zębów
    -szczoteczka do zębów
    -żel pod prysznic
    -żel do higieny intymnej
    -szampon i odżywka
    -krem do twarzy
    -dezodorant
    -krem na rozstępy
    -szczotka do włosów
    -malowidła
    -lusterko






    Dokumenty:
    -dowód osobisty
    -badania krwi i moczu
    -wyniki HIV, WR, GBS, HBS
    -karta ciąży
    -wszystkie USG
    -wypis ze szpitala (bo leżałam w tej ciąży)
    -grupa krwi




    DLA DZIECKA:
    body z długim rękawem x3
    body z krótkim rękawem x2
    półśpiochy x3
    śpiochy x5
    niedrapki x2
    cienkie czapeczki x2
    cienkie skarpetki x2
    kocyk
    rożek
    ręcznik z kapturkiem
    Pampersy x30
    Sudocrem
    chusteczki nawilżane
    jałowe gaziki x20
    plastikowa miseczka na wodę do mycia
    pieluchy tetrowe x5
    pieluchy flanelowe x3





    Gotowe do przywiezienia w razie czego:
    laktator
    okłady na piersi
    dodatkowe podkłady poporodowe
    dodatkowe Pampersy
    ubrania na wyjście ze szpitala dla mnie i małego

    renatkach lubi tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 24 lipca 2014, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    nie wiem jaki masz, ale moja lovela też się pieni mocno. A dałam tak jak każą na opakowaniu wagowo (swoją drogą strasznie dużo każą dać tego proszku)..
    Uspokoilas mnie z tym pienieniem Kochana:-)
    Nooo duzo na moim bylo napisane zeby dac dwa taki plastiki (one sa dolaczone do proszkow w zelu)
    Jak sie zaczelo pienic to mysle qrczak co jest grane! Bo jak piore nasze ciuchy to daje taka jedna miarke..
    Ty ile dawalas? W czym pralas?

  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 24 lipca 2014, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do pampersów to dzisiaj właśnie w rosmanie zakupiE, podobno jest jakaś promocja. Wezme do szpitala małą paczkę, ale myśle, ze tak ze 30 wystarczy :)

    Natomiast co do staranek to u mnie udało sie w 4 cyklu. Jak u większości z was, tak i u nas udało sie w cyklu w którym zrezygnowaliśmy. Na początku starań byłam pewna, że sie uda za pierwszym razem, jakże naiwnie :)
    Potem czego ja nie robiłam, mierzenie temp., łykanie wiesiołków i innych cudów i nic. W końcu już miałam dość seksu na zawołanie, po 5 razy dziennie. W grudniu zaczelismy sie kochać dla przyjemności, kiedy mieliśmy ochote. Pięć dni przed okresem zrobiłam test ciążowy bo zobaczyłam, ze sobie lezy na półce i zobaczyłam cień cienia drugiej kreski :) Ja byłam w szoku a mój T wybudzony ze snu powiedział "fajnie" :)

    anulka81 lubi tę wiadomość

    relg4z17djzzyjqt.png
  • dba Autorytet
    Postów: 1198 1008

    Wysłany: 24 lipca 2014, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O nic nie wiedziałam o jakiejś grupie na fejsie :) to jakaś inna grupa jest?
    Ja zamierzam kupić małą paczkę pampersów do szpitala, one chyba są pakowane do 30szt.
    Ja kupiłam sobie stanik sportowy- jaka ulga dla piersi, przy zwykłym to już było mi bardzo niewygodnie i mocno mi się piersi pociły. Kupiłam jeden do karmienia, ale pewnie tylko w szpitalu go będę nosić i po domu, bo nie podoba mi się :P wyglądam w nim jak jakaś maciora haha :D
    Majeczka ja robiłam kompot z wiśni - wrzuciłam wiśnie do garnka, nasypałam cukru, zalałam wodą i gotowałam :) wyszedł przepyszny :) jak dasz za mało cukru to po ugotowaniu zawsze można dosłodzić :)
    no i ja nie kupuję podkładów poporodowych- pamiętam jak urodziłam synka, to przywiozły mnie położne na salę, pomogły mi położyć się do łóżka, i tak leżałam, nie byłam w stanie nawet wstać, a jak wstałam po kilku godzinach siku to jak wracałam miałam czarno przed oczami i po omacku dowlokłam się do łóżka. Rano położne zmieniły mi pościel bo dosłownie wszystko było we krwi, podkład poporodowy, który był na łóżku (akurat nasz szpital sam ma takie podkłady) niewiele dał. Pamiętam w jakim byłam szoku, myślałam, że mnie opiepszą za tą krew, ale nic nie mówiły tylko mnie przebrały i pościel zmieniły. Chyba straciłam nadprogramową ilość krwi, bo długo po porodzie zmagałam się z anemią. ale to tylko jedną noc miałam taką mocną, potem wystarczyły podkłady poporodowe zakładane na bieliznę. No i każda która chce karmić niech kupi maść na sutki - mi mąż wtedy dowoził do szpitala, bo piekły niesamowicie. Piżamę na poród polecam brać od szpitala, było mi w niej wygodnie i podczas porodu położna zmieniała mi ją kilka razy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2014, 11:57

‹‹ 1250 1251 1252 1253 1254 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ