Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Io wrote:
Karolaaa - a coto za wypasiony wózek za tyle kasy? Wrzucisz link?
Jak tylko sie zdecydujemy i kupimy to wrzuce zdjecia:-) bo poki co wachamy sie miedzy dwoma oba w podobnej cenie. W sierpniu skoczymy do sklepu " przymierzymy sie" powozimy i któryś kupimy:-)
W sobotę chłopaki przyklejają tapetę i wiercą dziury, maz ma złożyć komodę i pozostaje czekać na wykładzinę i lozeczko
dzisiaj teściu dzwonił ze od poniedziałku moze zabierać sie za salon:-) aaaaa wkoncu pozbęde sie tej czerwieni z salonu bo już mam dość, przeraża mnie tylko syfu ciąg dalszy
-
kark wrote:Oj tam, ja byłam nastoletnią mamą, co prawda planowaną, ale dbałam o siebie i dziecko. A znajome, czy rodzina, które wpadły przed byciem "dziestką" też dbały o swoje maluchy i nadal dbają, większość z nich ma teraz po 2, 3 dzieci, fajne prace, skończone studia, kochających mężów i domy czy mieszkania własne, nie dzielone z rodzicami czy teściami, więc nie generalizujmy w ten sposób młodych mam
Masz rację. Nie można wszystkich mierzyć jedną miarą. Nie chciałam nikogo urazić.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarolaaa91 wrote:Jak tylko sie zdecydujemy i kupimy to wrzuce zdjecia:-) bo poki co wachamy sie miedzy dwoma oba w podobnej cenie. W sierpniu skoczymy do sklepu " przymierzymy sie" powozimy i któryś kupimy:-)
W sobotę chłopaki przyklejają tapetę i wiercą dziury, maz ma złożyć komodę i pozostaje czekać na wykładzinę i lozeczko dzisiaj teściu dzwonił ze od poniedziałku moze zabierać sie za salon:-) aaaaa wkoncu pozbęde sie tej czerwieni z salonu bo już mam dość, przeraża mnie tylko syfu ciąg dalszy
Karola i na jaką tapetę zdecydowałaś?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyco do wydatków to fakt, są spore. Tym bardziej, że to pierwsze dziecko. Wydaje mi się, że przy drugim może być ciutkę lżej ceny niektórych rzeczy przerażają, ale sprawia mi to frajdę że kupuję to dla mojej Małej, która siedzi sobie w brzuszku i przekopuje z różnych stron
-
Karolaaa91 wrote:Jak tylko sie zdecydujemy i kupimy to wrzuce zdjecia:-) bo poki co wachamy sie miedzy dwoma oba w podobnej cenie. W sierpniu skoczymy do sklepu " przymierzymy sie" powozimy i któryś kupimy:-)
W sobotę chłopaki przyklejają tapetę i wiercą dziury, maz ma złożyć komodę i pozostaje czekać na wykładzinę i lozeczko dzisiaj teściu dzwonił ze od poniedziałku moze zabierać sie za salon:-) aaaaa wkoncu pozbęde sie tej czerwieni z salonu bo już mam dość, przeraża mnie tylko syfu ciąg dalszy
Czyżby Emaljunga?
Właśnie podliczyłam naszą wyprawkę i doszłam do wniosku, że jestem mistrzem zakupów
Razem z wózkiem, łóżkiem(jeszcze nie kupiliśmy, ale mamy wybrane), wszystkimi ubrankami, apteką, wanienką (też upatrzona do kupienia), laktatorem, przewijakiem - w sensie KOMPLET (aaaa, nieszczęsny SabSimplex muszę zamówić!) wyszło niepełne 2000 zł
Tysia87, justyna14 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
nick nieaktualny
-
Ja już po wizycie. Byłam u innego lekarza. Pomierzył i zważył Ignasia. Zrobił też przepływy. Wszystko jest w porządku!
Co prawda na szyi ma pepowinę ale nie jest nią okręcony tylko na nim leży. kamień z serca. I waży to moje małe cudo 2100g.
Jestem taka szczęsliwa
A tutaj zdjęcie dla wszystkich forumowych cioć
Majeczka2014, Fipsik, Paula55, Io, akuszerka89, Karolaaa91, Kaarolina, Diabla85, betinka, anulka81, nenka, afrykanka, JagoodkaK, stardust87, verynice, kark, magdzia26, Szonka, jovi81, rabarbarka, betina89 lubią tę wiadomość
W końcu z nami!
-
betinka wrote:Czyżby Emaljunga?
Właśnie podliczyłam naszą wyprawkę i doszłam do wniosku, że jestem mistrzem zakupów Razem z wózkiem, łóżkiem(jeszcze nie kupiliśmy, ale mamy wybrane), wszystkimi ubrankami, apteką, wanienką (też upatrzona do kupienia), laktatorem, przewijakiem - w sensie KOMPLET (aaaa, nieszczęsny SabSimplex muszę zamówić!) wyszło niepełne 2000 zł
mi też wyszło 2000 z komodą już nawet. i naklejkami na ścianę. podliczyłam pare ciuszków to samych body na krótki rękaw w rozm 56/62 mam 20!!! masakra jakaś. więcej do lumpa nie idę. zostały mi do kupienia tak naprawdę pampersy.
i co gorsza, kolezanka zapytala co nam brakuje co by mogla nam kupic na bociankowe i sie okazuje ze wszystko mamy
moglam zostawic pare bajerow, zeby na prezent sobie zazyczyc 
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybetinka wrote:Czyżby Emaljunga?
Właśnie podliczyłam naszą wyprawkę i doszłam do wniosku, że jestem mistrzem zakupów Razem z wózkiem, łóżkiem(jeszcze nie kupiliśmy, ale mamy wybrane), wszystkimi ubrankami, apteką, wanienką (też upatrzona do kupienia), laktatorem, przewijakiem - w sensie KOMPLET (aaaa, nieszczęsny SabSimplex muszę zamówić!) wyszło niepełne 2000 zł
kurcze, to u mnie poszło prawie 2000zł a nie mam najważniejszych rzeczy. Mam nadzieję, ze ZUS w sierpniu szybko wypłaci kasę
-
jak patrze na wasze wydatki w dziesiatkach tysiecy juz ;p to moze pozwole mezowi zaszalec ? chcial kupic alufelgi do wozka fakt ze wyjdzie kolo 100 ale mowi ze takie szprychy jak od roweru to on jezdzic nie bedzie na spacery.. a z alusami to wszedzie bedzie chodzic dumny jak paw
jak myslicie, pozwolic mu poszalec?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2014, 20:38
Io, ofcooo, Paula55, akuszerka89, afrykanka, stardust87, kark lubią tę wiadomość
-
Jovi łazienka nie w moim stylu, ale podoba mi się to, że zrobiłaś tak jak chciałaś i jest gustowna.
Ja to pewnie najmniej wydałam na wyprawkę ale ja po pół roku będę kupować spacerówkę, więc wtedy troszkę więcej będzie w kosztach
Kupiłam dzisiaj wózek za 150zł wygląda lepiej na żywo niż na zdjęciach. Już się pierze mąż tylko z dołu będzie musiał zawieźć stelaż do pospawania bo mała rurka się oderwała. Ale ogólnie bardzo mi się podoba i za tą cenę na tak krótki okres użytkowania może być mimo, że nie miałam kupować laktatora to kupiłam ze względu na wyjazd męża. Wybrałam z medeli ręczny za 60zł. do tego kupiłam inne rzeczy u sprzedawcy wiec tylko raz zapłaciłam za przesyłkę. Pomylili się z becikiem, wysłali mi droższy niż kupiłam, ale ma 75cm, a tamten miał 80cm. Mam nadzieję, że te 5 cm nie zrobi różnicy, bo nie będę bawić się w odsyłanie. szkoda mi kasy na przesyłkę z nie mojej winy
No i miś na tym rożku ma trochę różu na łapkach, pocieszam się tym, że nie będzie długo użytkowany podejrzewam że wydałam coś ok 600zł. Z tym, że wanienkę i kołyskę miałam po starszym. No i ciuszków też mam po nim sporo, ale też wiele dokupiłam.
Fipsik pozwól mu poszaleć będziesz szczęśliwa jak Ci dziecko zabierze na spacer, będziesz mogła coś wtedy zrobić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2014, 20:43
jovi81 lubi tę wiadomość
