Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
lo no tak u nas w sumie też ten wózek co wybrałam 3 w 1 z fotelikiem maxi cosi to około 2 tysi kosztuje, ale to będzie prezent więc tego nie liczę. Apteczne rzeczy jeszcze przede mną ale na zapas też kupować nie będę, bo zawsze można podjechać do apteki nawet 24h i coś dokupić. Laktatora i sterylizatora i monitora oddechu nie kupuje. Jeśli laktator bedzie potrzebny to wtedy go kupię.
Generalnie jak czytam że po 27 par body na długi rękaw któras ma i 25 na krótki to jestem w szoku, że to dla jednego dziecka. Sama nie mam 50 bluzek wyjściowych! Ale może tylko mi się wydaje, że to aż tyle tego nie trzeba a później będę latać i dokupować.
Dziś i mnie hormony dopadły, aż się popłakałam, jak mi mąż powiedział, że nie potrzebuje mojej pomocyniby nic a w taki bek uderzyłam, że przytulał mnie z 15 min żebym się uspokoiła. eh niedługi sama z sobą nie wytrzymam.
od kilku dni pobolewa mnie brzusio, skurcze łapią, przechodzą, raz boli u góry, ale najczęściej ciągnie u dołu, nawet przy zmianie pozycji podczas snu czuje ból. Dobrze że jutro wizyta, może się dowiem, że to normalne i mam żyć jak gdyby nigdy nic.
ponarzekam i ja:/ jakoś mi ostatnio ciężko, brak chęci do czegokolwiek, wszystko mnie drażni, dobija, a ta niemoc, brak samodzielności mnie dobija najbardziej. O! i taki oto mam dupny humor
a co do starań, to my o dziecko staraliśmy się ponad dwa lata, dwa lata badań, wyliczeń, badań itd, w końcu postanowiliśmy przystąpić do inseminacji, zrobiliśmy do niej badania w listopadzie, wyszła jakaś bakteria z jakiegoś głębszego wymazu, trzy dni braliśmy z mężem leki, a w grudniu jak odpuściliśmy (bo w styczniu miała być inseminacja) to się udałoi tak jak większość wypiłam co swoje i w święta i w sylwestra
a 13 stycznia test pokazał wyraźną drugą kreseczke
test wykonany od niechcenia i wyrzucony do kosza. Odgrzebany po 5 minutach
byłam w szoku! mężowi powiedziałam od razu tego samego dnia, położyłam mu test i małe body na łóżku
nawet ich nie zauważył
miłe wspomnienia
kark lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
ja nawet kosztow nie chce liczyc, bo sam wozek 3 w1 z peg perego to niestsey 4 tys. W Polsce sa po ok 3 tys, ale niestsety to firma wloska i wysokie clo jest narzucane w RPA, komoda z lozeczkiem i materacem to 2 tys. wszystkie rzeczy sa nowe, bo nie mamy od kogo dostac w spadku a i lumpkow u nas nie ma. tesciowie chce nam zwrocic pieniadze za lozeczko i tez jak bylam w odwiedzinach u nich to trsciowa zaplacila za zakupy w H&M za mnie.Jakies 2,5 tys. wydalam na ciuszki i inne rzeczy potrzebne dla maluszka. Jeszcze musimy kupic monitor oddechu z niania i bujaczek.Oczywiscie w miedzy czasie kupowalam jakies drobnostki razem z innymi zakupami to tego nie licze.
To jest pierwszy dzidzius wiec wiadomo, ze che sie miec wszystko dla maluszka. Poza tym wozek chcialm porzadny i fotelik tez bo juz drugi bobas jest planowany no i trzecijustyna14 lubi tę wiadomość
-
Io wrote:Podziwiam Was. Ja bym sobie nigdy w życiu zastrzyku nie zrobiła, ani nie pozwoliłabym, żeby mąż mi zrobił. Jakby od tego zależało moje życie to pewie bym umarła
Z igłą to dopuszczę do siebie tylko wykwalifikowany personel
jovi81 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Justyna - No ja nie mam aż tyle ciuchów dla dziecka, a tym bardziej dla siebie
W sumie dla młodego to mam może ze 40 ciuszków w sumie licząc wszystko. Po prostu też nie dostaliśmy nic po innych dzieciach (brat męża obiecał nam ciuchy po swoich, ale jego żona raczej średnio się na to zapatruje wiec bez łaski)i wszystko kupowaliśmy nowe. Kasy na ubranka mi nie szkoda, bo chce żeby jeszcze drugie dziecko w nich chodziło, a może gdzieś po drodze też dzieci mojej siostry.
Akurat wiem ile wydały moja mama i siostra bo paczki przychodziły do mnie z paragonami
Monitor oddechu chcę kupić przenośny Snuza Hero. Niania mi nie potrzebna, a laktatora na razie nie kupuję. Zobaczę jak wyjdzie.
Justyna - na pewno jakby chodził oo maluszka to jakoś bym się zmusiła, ale na razie dla mnie to abstrakcja.
Kurczę, jak tak czytam o Waszych staraniach to okazuje się, że mało kto zachodzi w ciążę ot tak.justyna14 lubi tę wiadomość
-
My na wózek wydaliśmy 1000euro
Łóżeczko, materac, nalladka na materac, przewijak i komoda, cos ok. 400euro
Niania Avent 30euro
LaMillou i Makaszka 500zł
Plus apteczne rzeczy, kosmetyczne (jutro lub w sobote jedziemy), ciuszki, przescieradla, pieluchy tetrowe i flanelowe..to co pamietam, a pewnie jeszcze cale mnostwo rzeczy ktorych nie pamietam...
Masakra...
Co do staran to my zaczelismy w tamtym roku jakos o tej porze..podeszlismy na luzie, jak sie uda to super bedzie radosc. Jednak w grudniu zrobilam test i nic..pojechalismy do Polski na Nowy Rok i poczatkiem stycznia mialam wizyte u gin i nic nie wykryl, zrobilam bete(potem doczytalam ze najlepiej zrobic dwa razy w odstepie 1-2dni) i wtedy juz bylam w ciazy o czym dowiedzialam sie ok 12dni pozniej bo okres mi sie spoznial co wczesniej miejsca nie mialo:-) tak w wielkim skrocie bylo u Nas. Smutno mi bylo po wyjsciu od gina w styczniu, bo przeczuciem mialam inne niz to co gin mowil. Wiec przeczucie dobrze mi mowilo:-)
Co do alkoholu to w Sylwestra wypilam dwa lyki szampana i zupelnie mi nie smakowal, mąż dokonczyl za mnie te lampke z lekka zdziwiony ze dlaczego mi ten szampan nie smakuje bo przeciez dobry jest hehehe -
A jeszcze pochwalę się zakupami. Taki śpiworek do wózka kupiła dziś moja mama. Nie mogła znieść jak mówiłam, że młody bedzie w wózku jeździł w kombinezonie, owinięty kocykiem i musiała postawić na swoim. Swoją droga strasznie podoba mi się ten śpiworek bo wygląda jak elegancka torebka
A to kupiłam w rozmiarze 56. Martwiłam się, że wszystko mam na 62. Obym tylko nie zmarnowała kasy, bo synuś może wdać się w tatę i urodzić się długi.
No i jeszcze wczesniejsze zakupy moje i siostry. Kocham Tesco F&F. Mają takie stylowe ubranka.
AniaDS, Majeczka2014, kark, justyna14, akuszerka89, afrykanka, anulka81, betinka, Paula55, Tysia87, Kaarolina, nenka, stardust87, Zaczarowana, betina89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJovi, Karolina, a tak z ciekawości, skąd wiecie, że macie gęstą krew? Morfologia czy coś specjalnego
?
Aż z ciekawości zrobiłam listę ile wydaliśmy i wyszło mi około 2700zł
Z czego na ginekologa, endokrynologa i leki 1650zł, a 1050zł na wszystko dla malucha i mnie.
Z czego ja mam spore zapasy, bo pampersów mam razem koło 500sztuk, Oilatum 1,5l, proszku do prania i żelu na jeszcze koło 80 prań, zapas kremu do pupy, chusteczek itd.No i ubranek mam mało tylko rozmiarów 80 i więcej, więc na pierwsze 9 miesięcy jestem wyposażona
A też od nikogo nie brałam ciuchów, bo wolę mieć moje i nie przejmować się, że coś komuś zniszczyłam przez przypadek
Ale fakt, miałam wózek, karuzelę, laktator i kosz do spania
Rabarbarka (chyba, to było tyle stron temu, że już zapomniałam), ja bym takiemu lekarzowi coś powiedziała. Jasne, że możemy rodzić, ale kurde, przecież każdy dzień się liczy, nawet jeden głupi! I jeszcze jakby mnie ktoś miał badać tak, że krew mi leci, to bym chyba przywaliła burakowi!
-
Ja mam juz wozek Rico Nano 3 w1 brazowy
Jesli chodzi o wydatki to ja nawet nie licze. Kupic i tak trzeba a dzieci to studnia bez dna. Wydatki rosna niestety propercjonalnie z wiekiem. Np. teraz czaeka
mnie zakup ksiazek do szkoly dla dwojki i to jest koszt ok 1000zl.
Ja o ciazy dowiedzialam sie tuz po swietach wiec sylwester byl juz bezalkocholowyale juz w swieta czulam ze cos jest na rzeczy i nawet lampki wina nie wypilam.
-
nick nieaktualnybelldandy wrote:Mamuśki, powiedzcie mi Kochane, jakie kupujcie wózki?
-
Ja to az sie boje liczyć bo sam wozek bedzie kosztował około 5 tysięcy.
Poki co 2 tys. Wydałam na ciuszki i duperele do łóżeczka i materac. Lozeczko zamówione a kosztuje 1300 zł. Nie wspominam nawet o remoncie pokoju do którego zamówiłam komodę i szafkę za 1000 zł plus wykładziną 800 zł tapety, farby, karnisze to nawet tego nie liczę. A gdzie jeszcze reszta rzeczy?!
Powiem tak: każdy robi za tyle ile chce i tyle ile moze. Doświadczona mama na pewno wyda mniej.
Tak czy siak da sie to zrobic za 1000 zł i da sie za 10 tys. zł zrobic
To moje pierwsze dziecko i od nikogo nic nie dostajemy wiec troche wybrzydzamy i szalejemy, pewnie przy drugim dziecku ( o ile na nie sie zdecyduje! ) bedzie już inaczej -
lo to fakt, dużo par ma problemy z zajściem w ciążę, mam wielu znajomych którzy ciągle się starając lata mijają i nic i dosłownie lata bo jedni starali się 8 lata inni 5, a kilka par już ponad 2 i nic. Także jak ktoś nie chce to wpadnie a jak chce i wyczekuje to problem.7w3d 💔
-
justyna14 wrote:lo to fakt, dużo par ma problemy z zajściem w ciążę, mam wielu znajomych którzy ciągle się starając lata mijają i nic i dosłownie lata bo jedni starali się 8 lata inni 5, a kilka par już ponad 2 i nic. Także jak ktoś nie chce to wpadnie a jak chce i wyczekuje to problem.
To jest właśnie najgorsze. Głupie nastolatki wpadają, nie dbaja o siebie w ciąży a potem o dziecko. A kobieta, która pragnie dziecka najbardziej na świecie nie może zajść w ciąże. Gdzie tu sprawiedliwość?
Karolaaa - a coto za wypasiony wózek za tyle kasy? Wrzucisz link?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2014, 19:47
-
Hejka! I mnie tez dzis dopadl gorszy humor. A zaczelo sie od tego, ze Miki zapytal ze smiechem czy moze teraz mnie wziasc na rece bo chce zobaczyc czy pomimo tego ze przytylam 9 kg nadal mnie uniesie. A ja w placz, ze wypomina mi ile przytylam w ciazy. No masakra jakas. Chyba juz nie mialam o co sie przyczepic i za duzo lez w oczach mialam:-P
Potem bolal mnie brzuch wiec musialam lezec i brac no spe ze scopolanem.
A teraz jestem glodna a nie chce mi sie isc do kuchni zeby cos zrobic:-)
Ktoras pisala ze chce jednak podjac sie pieluszek wielorazowych. Ja chyba tez. Jak pomysle sobie zemaluch cale dnie bedzid mial dupcie w sztucznej pieluszce to az mi sie go szkoda robi. Ja jak musialam nosic podpaski to mnie szlag trafial, a to bylo tylko kilka dni w miesiacu. Wiec pomyslalam sobie, ze mam tyle ubranek i wszystkiego, ze jak bedziemy w domu to beda pieluszki tetrowe, a jak bedziemy gdzies wychodzic to dopiero te sztuczne. -
nick nieaktualnyIo wrote:Głupie nastolatki wpadają, nie dbaja o siebie w ciąży a potem o dziecko.
ofcooo, Fipsik, betina89 lubią tę wiadomość