X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lo no tak u nas w sumie też ten wózek co wybrałam 3 w 1 z fotelikiem maxi cosi to około 2 tysi kosztuje, ale to będzie prezent więc tego nie liczę. Apteczne rzeczy jeszcze przede mną ale na zapas też kupować nie będę, bo zawsze można podjechać do apteki nawet 24h i coś dokupić. Laktatora i sterylizatora i monitora oddechu nie kupuje. Jeśli laktator bedzie potrzebny to wtedy go kupię.
    Generalnie jak czytam że po 27 par body na długi rękaw któras ma i 25 na krótki to jestem w szoku, że to dla jednego dziecka. Sama nie mam 50 bluzek wyjściowych! Ale może tylko mi się wydaje, że to aż tyle tego nie trzeba a później będę latać i dokupować.

    Dziś i mnie hormony dopadły, aż się popłakałam, jak mi mąż powiedział, że nie potrzebuje mojej pomocy :/ niby nic a w taki bek uderzyłam, że przytulał mnie z 15 min żebym się uspokoiła. eh niedługi sama z sobą nie wytrzymam.

    od kilku dni pobolewa mnie brzusio, skurcze łapią, przechodzą, raz boli u góry, ale najczęściej ciągnie u dołu, nawet przy zmianie pozycji podczas snu czuje ból. Dobrze że jutro wizyta, może się dowiem, że to normalne i mam żyć jak gdyby nigdy nic.

    ponarzekam i ja:/ jakoś mi ostatnio ciężko, brak chęci do czegokolwiek, wszystko mnie drażni, dobija, a ta niemoc, brak samodzielności mnie dobija najbardziej. O! i taki oto mam dupny humor :/

    a co do starań, to my o dziecko staraliśmy się ponad dwa lata, dwa lata badań, wyliczeń, badań itd, w końcu postanowiliśmy przystąpić do inseminacji, zrobiliśmy do niej badania w listopadzie, wyszła jakaś bakteria z jakiegoś głębszego wymazu, trzy dni braliśmy z mężem leki, a w grudniu jak odpuściliśmy (bo w styczniu miała być inseminacja) to się udało :) i tak jak większość wypiłam co swoje i w święta i w sylwestra :) a 13 stycznia test pokazał wyraźną drugą kreseczke :) test wykonany od niechcenia i wyrzucony do kosza. Odgrzebany po 5 minutach :) byłam w szoku! mężowi powiedziałam od razu tego samego dnia, położyłam mu test i małe body na łóżku :) nawet ich nie zauważył :) miłe wspomnienia

    kark lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • afrykanka Autorytet
    Postów: 559 712

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nawet kosztow nie chce liczyc, bo sam wozek 3 w1 z peg perego to niestsey 4 tys. W Polsce sa po ok 3 tys, ale niestsety to firma wloska i wysokie clo jest narzucane w RPA, komoda z lozeczkiem i materacem to 2 tys. wszystkie rzeczy sa nowe, bo nie mamy od kogo dostac w spadku a i lumpkow u nas nie ma. tesciowie chce nam zwrocic pieniadze za lozeczko i tez jak bylam w odwiedzinach u nich to trsciowa zaplacila za zakupy w H&M za mnie.Jakies 2,5 tys. wydalam na ciuszki i inne rzeczy potrzebne dla maluszka. Jeszcze musimy kupic monitor oddechu z niania i bujaczek.Oczywiscie w miedzy czasie kupowalam jakies drobnostki razem z innymi zakupami to tego nie licze.

    To jest pierwszy dzidzius wiec wiadomo, ze che sie miec wszystko dla maluszka. Poza tym wozek chcialm porzadny i fotelik tez bo juz drugi bobas jest planowany no i trzeci :)

    justyna14 lubi tę wiadomość

    1usat5od00spirqc.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    Podziwiam Was. Ja bym sobie nigdy w życiu zastrzyku nie zrobiła, ani nie pozwoliłabym, żeby mąż mi zrobił. Jakby od tego zależało moje życie to pewie bym umarła :P Z igłą to dopuszczę do siebie tylko wykwalifikowany personel :P
    myślę, że gdyby chodziło o życie Twoje i dziecka to byś się przemogła. Każda z nas dałaby rade, jeśli postawiona zostałaby pod ścianą. Jovi pewnie też na początku ciężko było, podziwiam za wytrwałość swoją drogą, pamiętam jak ciężkie miałąś początki jovi a mimo to się nie załamałaś i patrz jak blisko już do porodu :)

    jovi81 lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna - No ja nie mam aż tyle ciuchów dla dziecka, a tym bardziej dla siebie :P W sumie dla młodego to mam może ze 40 ciuszków w sumie licząc wszystko. Po prostu też nie dostaliśmy nic po innych dzieciach (brat męża obiecał nam ciuchy po swoich, ale jego żona raczej średnio się na to zapatruje wiec bez łaski)i wszystko kupowaliśmy nowe. Kasy na ubranka mi nie szkoda, bo chce żeby jeszcze drugie dziecko w nich chodziło, a może gdzieś po drodze też dzieci mojej siostry.
    Akurat wiem ile wydały moja mama i siostra bo paczki przychodziły do mnie z paragonami :P

    Monitor oddechu chcę kupić przenośny Snuza Hero. Niania mi nie potrzebna, a laktatora na razie nie kupuję. Zobaczę jak wyjdzie.

    Justyna - na pewno jakby chodził oo maluszka to jakoś bym się zmusiła, ale na razie dla mnie to abstrakcja.

    Kurczę, jak tak czytam o Waszych staraniach to okazuje się, że mało kto zachodzi w ciążę ot tak.

    justyna14 lubi tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My na wózek wydaliśmy 1000euro
    Łóżeczko, materac, nalladka na materac, przewijak i komoda, cos ok. 400euro
    Niania Avent 30euro
    LaMillou i Makaszka 500zł
    Plus apteczne rzeczy, kosmetyczne (jutro lub w sobote jedziemy), ciuszki, przescieradla, pieluchy tetrowe i flanelowe..to co pamietam, a pewnie jeszcze cale mnostwo rzeczy ktorych nie pamietam...
    Masakra...

    Co do staran to my zaczelismy w tamtym roku jakos o tej porze..podeszlismy na luzie, jak sie uda to super bedzie radosc. Jednak w grudniu zrobilam test i nic..pojechalismy do Polski na Nowy Rok i poczatkiem stycznia mialam wizyte u gin i nic nie wykryl, zrobilam bete(potem doczytalam ze najlepiej zrobic dwa razy w odstepie 1-2dni) i wtedy juz bylam w ciazy o czym dowiedzialam sie ok 12dni pozniej bo okres mi sie spoznial co wczesniej miejsca nie mialo:-) tak w wielkim skrocie bylo u Nas. Smutno mi bylo po wyjsciu od gina w styczniu, bo przeczuciem mialam inne niz to co gin mowil. Wiec przeczucie dobrze mi mowilo:-)
    Co do alkoholu to w Sylwestra wypilam dwa lyki szampana i zupelnie mi nie smakowal, mąż dokonczyl za mnie te lampke z lekka zdziwiony ze dlaczego mi ten szampan nie smakuje bo przeciez dobry jest hehehe

  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśki, powiedzcie mi Kochane, jakie kupujcie wózki?:)

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • afrykanka Autorytet
    Postów: 559 712

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie ogladam Babies: special delivery no i lezki leca.

    Nie moge sie doczekac kiedy to ja bede tulic moja kruszynke :)

    betinka lubi tę wiadomość

    1usat5od00spirqc.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze pochwalę się zakupami. Taki śpiworek do wózka kupiła dziś moja mama. Nie mogła znieść jak mówiłam, że młody bedzie w wózku jeździł w kombinezonie, owinięty kocykiem i musiała postawić na swoim. Swoją droga strasznie podoba mi się ten śpiworek bo wygląda jak elegancka torebka :P
    4g4ye.jpg
    A to kupiłam w rozmiarze 56. Martwiłam się, że wszystko mam na 62. Obym tylko nie zmarnowała kasy, bo synuś może wdać się w tatę i urodzić się długi.
    2co37td.jpg
    No i jeszcze wczesniejsze zakupy moje i siostry. Kocham Tesco F&F. Mają takie stylowe ubranka. :)
    1zesy0.jpg

    AniaDS, Majeczka2014, kark, justyna14, akuszerka89, afrykanka, anulka81, betinka, Paula55, Tysia87, Kaarolina, nenka, stardust87, Zaczarowana, betina89 lubią tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, to strasznie drogie te wózki za granicą macie. Współczuję.

    Belldandy - ja mam Bebetto Flavio. Ten model ma jeszcze kilka wrześniówek. Jeszcze nie testowałam więc polecać nie będę. Gdzieś w październiku będę mogła coś powiedzieć ;)

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jovi, Karolina, a tak z ciekawości, skąd wiecie, że macie gęstą krew? Morfologia czy coś specjalnego ;)?

    Aż z ciekawości zrobiłam listę ile wydaliśmy i wyszło mi około 2700zł :)
    Z czego na ginekologa, endokrynologa i leki 1650zł, a 1050zł na wszystko dla malucha i mnie.
    Z czego ja mam spore zapasy, bo pampersów mam razem koło 500sztuk, Oilatum 1,5l, proszku do prania i żelu na jeszcze koło 80 prań, zapas kremu do pupy, chusteczek itd. :) No i ubranek mam mało tylko rozmiarów 80 i więcej, więc na pierwsze 9 miesięcy jestem wyposażona :D A też od nikogo nie brałam ciuchów, bo wolę mieć moje i nie przejmować się, że coś komuś zniszczyłam przez przypadek :)
    Ale fakt, miałam wózek, karuzelę, laktator i kosz do spania :)

    Rabarbarka (chyba, to było tyle stron temu, że już zapomniałam ;)), ja bym takiemu lekarzowi coś powiedziała. Jasne, że możemy rodzić, ale kurde, przecież każdy dzień się liczy, nawet jeden głupi! I jeszcze jakby mnie ktoś miał badać tak, że krew mi leci, to bym chyba przywaliła burakowi!

  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam juz wozek Rico Nano 3 w1 brazowy :)

    Jesli chodzi o wydatki to ja nawet nie licze. Kupic i tak trzeba a dzieci to studnia bez dna. Wydatki rosna niestety propercjonalnie z wiekiem. Np. teraz czaeka

    mnie zakup ksiazek do szkoly dla dwojki i to jest koszt ok 1000zl.

    Ja o ciazy dowiedzialam sie tuz po swietach wiec sylwester byl juz bezalkocholowy :) ale juz w swieta czulam ze cos jest na rzeczy i nawet lampki wina nie wypilam.

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    belldandy wrote:
    Mamuśki, powiedzcie mi Kochane, jakie kupujcie wózki?:)
    Lepiej zapytaj dziewczyn z maja albo kwietnia, one już pewnie nie raz i nie dwa jeździły na długie spacery i mają wyrobione zdanie na co zwracać uwagę i jakie modele są warte uwagi :)

  • Karolaaa91 Autorytet
    Postów: 835 857

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to az sie boje liczyć bo sam wozek bedzie kosztował około 5 tysięcy.
    Poki co 2 tys. Wydałam na ciuszki i duperele do łóżeczka i materac. Lozeczko zamówione a kosztuje 1300 zł. Nie wspominam nawet o remoncie pokoju do którego zamówiłam komodę i szafkę za 1000 zł plus wykładziną 800 zł tapety, farby, karnisze to nawet tego nie liczę. A gdzie jeszcze reszta rzeczy?!

    Powiem tak: każdy robi za tyle ile chce i tyle ile moze. Doświadczona mama na pewno wyda mniej.
    Tak czy siak da sie to zrobic za 1000 zł i da sie za 10 tys. zł zrobic :-)

    To moje pierwsze dziecko i od nikogo nic nie dostajemy wiec troche wybrzydzamy i szalejemy, pewnie przy drugim dziecku ( o ile na nie sie zdecyduje! ) bedzie już inaczej :-)

    atdci09kamv7205a.png
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do niani ka mam baby ono. Kupujac ja kierowalam sie zasiegiem. Moja ma 500m i faktycznie tylema bo byla uzywana wiele razy. Nasza niania ma juz 7 lat. Musze sprawdzic cz w ogole jeszcze dziala :)

    betina89 lubi tę wiadomość

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lo to fakt, dużo par ma problemy z zajściem w ciążę, mam wielu znajomych którzy ciągle się starając lata mijają i nic i dosłownie lata bo jedni starali się 8 lata inni 5, a kilka par już ponad 2 i nic. Także jak ktoś nie chce to wpadnie a jak chce i wyczekuje to problem.

    7w3d 💔
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    lo to fakt, dużo par ma problemy z zajściem w ciążę, mam wielu znajomych którzy ciągle się starając lata mijają i nic i dosłownie lata bo jedni starali się 8 lata inni 5, a kilka par już ponad 2 i nic. Także jak ktoś nie chce to wpadnie a jak chce i wyczekuje to problem.

    To jest właśnie najgorsze. Głupie nastolatki wpadają, nie dbaja o siebie w ciąży a potem o dziecko. A kobieta, która pragnie dziecka najbardziej na świecie nie może zajść w ciąże. Gdzie tu sprawiedliwość?

    Karolaaa - a coto za wypasiony wózek za tyle kasy? Wrzucisz link?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2014, 19:47

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • akuszerka89 Autorytet
    Postów: 1325 2157

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka! I mnie tez dzis dopadl gorszy humor. A zaczelo sie od tego, ze Miki zapytal ze smiechem czy moze teraz mnie wziasc na rece bo chce zobaczyc czy pomimo tego ze przytylam 9 kg nadal mnie uniesie. A ja w placz, ze wypomina mi ile przytylam w ciazy. No masakra jakas. Chyba juz nie mialam o co sie przyczepic i za duzo lez w oczach mialam:-P
    Potem bolal mnie brzuch wiec musialam lezec i brac no spe ze scopolanem.
    A teraz jestem glodna a nie chce mi sie isc do kuchni zeby cos zrobic:-)

    Ktoras pisala ze chce jednak podjac sie pieluszek wielorazowych. Ja chyba tez. Jak pomysle sobie zemaluch cale dnie bedzid mial dupcie w sztucznej pieluszce to az mi sie go szkoda robi. Ja jak musialam nosic podpaski to mnie szlag trafial, a to bylo tylko kilka dni w miesiacu. Wiec pomyslalam sobie, ze mam tyle ubranek i wszystkiego, ze jak bedziemy w domu to beda pieluszki tetrowe, a jak bedziemy gdzies wychodzic to dopiero te sztuczne.

    preg.png
    28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
    01.04.2015 - 5tc [*]
    18.08.2017 - Amelka [*]
    14.08.2018 - 6tc [*]
    04.10.2021 ciąża biochemiczna
    26.07.2022 ciąża biochemiczna
    29.10.2022⏸️😍
    22.12.2022 będzie Natalka 😍💗
  • anulka81 Autorytet
    Postów: 416 702

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te zastrzyki to pewno przeciwzakrzepowe skoro dziewczyny muszą leżeć, mi dawali w ramię w szpitalu cholernie bolesne.

    https://www.maluchy.pl/li-69207.png
  • anulka81 Autorytet
    Postów: 416 702

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja odkąd wróciłam z zakupów to leżę ciągle mi ten brzuch twardnieje, mam nadzieję że dotrwsm do sobotniej wizyty i że się to wszystko uspokoi. Ja juz nie chce do szpitala :-(

    https://www.maluchy.pl/li-69207.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2014, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    Głupie nastolatki wpadają, nie dbaja o siebie w ciąży a potem o dziecko.
    Oj tam, ja byłam nastoletnią mamą, co prawda planowaną, ale dbałam o siebie i dziecko. A znajome, czy rodzina, które wpadły przed byciem "dziestką" też dbały o swoje maluchy i nadal dbają, większość z nich ma teraz po 2, 3 dzieci, fajne prace, skończone studia, kochających mężów i domy czy mieszkania własne, nie dzielone z rodzicami czy teściami, więc nie generalizujmy w ten sposób młodych mam :)

    ofcooo, Fipsik, betina89 lubią tę wiadomość

‹‹ 1256 1257 1258 1259 1260 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ